Skocz do zawartości
Forum

QueenP

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez QueenP

  1. EMIlka1985 Jeżeli chodzi o kosmetyki to planuję kupić z musteli. Są delikatne i mają naturalny skład. Teraz używam mustela maternite na rozstępy i na biust Emilka ja z Musteli tez dostałam kosmetyki ze szpitala po porodzie i tez rzeczywiście miały fajny skład i dobrze się je stosowało, od siebie jeszcze dodatkowo polecam krem na popękane sutki, mnie uratował życie w pierwszych tygodniach karmienia piersią.
  2. Basiaa Ja zwracam, może nie zawsze, ale raczej w większości i kosmetyków i jedzenia staram się jednak czytac te składy :) A jeśli chodzi o pobyt w szpitalu, to z Igorkiem byłam 4 dni, bo musiał mieć jeden dzień naświetlań ze względu na żółtaczkę i później nas wypuścili :) tutaj trochę mnie to przeraża, ze tak krótko trzymają, no ale jak wszystko jest ok, to wiadomo, że każdy myśli o powrocie do domu, niż zostaniu w szpitalu. Kciuki oczywiście zaciśnięte! Dziekuje Wam dziewczyny, u nas właśnie ani w rodzinie, ani wśród znajomych nie ma żadnej Niny, wiec tym bardziej mi się podoba
  3. A jeśli chodzi o szpital, to nie wiem jeszcze czy tutaj bierze się swoje rzeczy, czy dają bo jeszcze nie pytałam, ale za to jeśli wszystko jest w porzadku, to wypuszczają do domu następnego dnia po porodzie ;) Ah i piękne brzuszki oczywiście!
  4. Witamy :) Aspirator do noska na początku używałam fride, ale to jest dobre na kilka tygodni/miesięcy, bo jeśli katar jest gęstszy, to nie ma opcji, że się to wciągnie samemu, wiec używam ten do odkurzacza i jestem mega zadowolona, tak dokładnie wszystko odessie, że i noc przespana i katar przechodzi po 2-3 dniach :) także polecam. A co do kosmetyków, to ja na początku używałam Oilatum i w sumie tez byłam zadowolona :) teraz tutaj używam i dla siebie i dla synka Aveeno baby i mysle ze dla naszej królewny chyba tez, chociaż szczerze to jeszcze się nad tym nie zastanawiałam My po przerobieniu kilkunastu stron z imionami zdecydowaliśmy się na Ninkę :) u nas było o tyle trudno, że mieszkamy w UK, wiec nie chcieliśmy typowo polskiego imienia. Oprócz tego mamy niepolsko brzmiące nazwisko, bo dziadkowie męża pochodzą z Austrii, wiec nie każdy typ pasował do nazwiska, no ale w końcu wybrane, wiec można do brzucha mówić po imieniu
  5. MadziaK Moj tez nerwus, szybko się denerwuje, ale ja jestem stanowcza i wie że ze mną nie wygra, ewentualnie idziemy na jakiś kompromis :) no ale z moim to już można się śmiało dogadać, bo ma prawie 5 lat, u Ciebie trochę gorzej, ale tak jak dziewczyny piszą, może jakies herbatki właśnie, albo po prostu przeczekać te zabki i będzie lepiej :) Co do kokona to muszę się jeszcze zastanowic, bo skoro w nocy malutka będzie spała w tej dostawce, to on jest niepotrzebny, a na dzień nie wiem czy jest sens na te kilka miesięcy ;) Ja sterylizatora nie miałam i teraz tez nie zamierzam, z racji tego ze uważam to za zbędny wydatek, poza tym moj syn nie tolerował absolutnie żadnej butelki ani smoczka, tylko pierś, wiec to było dla mnie nieprzydatne. Laktator mam elektryczny Avent i polecam, bardzo się przydał, jak już synu po 6 miesiącu ogarnął butelki, a ja mogłam śmiało odciągać mleko :) No i chyba zdecydowaliśmy się w końcu na imię, tzn mąż zaproponował, mnie tez się podoba i nie mam jak na razie innego, wiec chyba już postanowione, poza tym mąż ma silna potrzebę mówienia do brzucha po imieniu i się stresuje, że jeszcze nie wybrane
  6. Witam się i ja :) ale się rozpisalyscie dziewczyny, ze ciężko Was nadrobić :) MadziaK I inne dziewczyny, które maja kokon, powiedzcie mi, czy to jest bezpieczne? W sensie, czy maluch nie obróci się gdzieś w nocy buzią tam? Bo tez się zastanawiam, ale przy pierwszym synku nie miałam, teraz bardzo mi się podobają, no ale właśnie kwestia tego, czy nie istnieje żadne ryzyku uduszenia. Piękne brzuszki, każdy inny i wyjątkowy :) ja mam wrażenie, że moj każdego dnia jest większy jedynie waga spadła, tez nie wiem czy to normalne, czy ta moja waga jakaś do kitu, bo przecież biust się powiększa, brzuch tez, a na wadze kilo mniej, wiec nie wiem o co chodzi. Dziś byłam na shoppingu, no i w końcu mam pierwsze dwie rzeczy dla mojej małej królewny, nie mogłam się powstrzymać :)
  7. Bzyk Cześć dziewczyny m9ge do was dołaczyć? Co prawda termin mam na lustopad ale u nas to jest totalna cisza. A ze pra2dopodobnie bede mieć 2 cc. To moze bede jeszcze październikowa. Hej :) No jasne, że możesz :) U nas każdy jest mile widziany :) Opowiedz coś więcej o sobie i maluszku.
  8. Dzień dobry :) U nas weekend bardzo intensywny, zrobiliśmy sobie wycieczkę na pólnoc Anglii, prawie pod Szkocję po nowe auto, wczoraj organizowali u nas coś w rodzaju festynu, także dzisiaj czas na odpoczynek :) Co do ruchów, to nasza maleńka też nie daje o sobie zapomnieć, kopie i dzień i w nocy, z tym, że w nocy jest nieco łaskawsza i daje mamie pospać :) Dziewczyny ile Wy macie już rzeczy, ja nie mam nawet pary skarpetek, ba nawet z imieniem nie możemy dojść do porozumienia Jakoś cały czas wydaje mi się, że przecież ten październik jeszcze tak daleko... Myślimy też o przeprowadzce do większego domku z ogródkiem, po drodze jakieś wakacje, więc może dlatego ;) A jeśli chodzi o te misie szumisie, to powiedzcie czym rózni się ta starsza wersja z wieloma nogami, od tej co teraz wstawiałyście? Oprócz różnicy cenowej oczywiście ;) Ah no i witam się w 6 miesiącu oficjalnie
  9. Madziak Dzięki za opinie o ręcznikach, dzisiaj poszukam ich u siebie :) No i życzę powodzenia na wizycie :) Kaska Piękne zdjęcia! Waga się nie przejmuj, jeżeli lekarz nie zauważył nic niepokojącego, to wszystko jest ok, są mniejsze i większe dzieci przecież :) Magda22 Niekoniecznie życie w brzuchu przekłada się na późniejsze ;) moj Igor był strasznie aktywny, kopał dużo, pod koniec niektóre były nawet bolesne, szczególnie jak był jeszcze wysoko, zaraz pod żebrami, a po porodzie jakby inne dziecko, tylko spał i jadł :) za to jego aktywność uaktywniła się jak zaczął chodzić i zostało mu do dziś Mnie malutka tez kopie, tez zdarza się, że wybudzi mnie w nocy, ale na razie mi to nie przeszkadza :) Wczoraj za to miała dwa razy czkawkę, takie rytmiczne poruszanie czułam :) Śliczne brzuchy dziewczyny! Życzę Wam miłego dnia, a ja uciekam do pracy :)
  10. MadziaK No właśnie u nas ten sam problem z Igorem, że tył wisi, a z przodu odkryty i tak szukam i szukam ręczników dla niego i nic nie mogę mądrego znaleźć, wiec może i ja ten zamówię jak polecasz :) Zazdroszczę, że masz synka podobnego do siebie, bo moj to mały tata, łącznie z kształtem uszu ;) po mnie ma jedynie duze brązowe oczy, bo mąż ma mniejsze i bardziej piwne niż brązowe. Także liczę, że może chociaż córcia będzie podobna do mnie
  11. I ja już po zakupach, zakupiłam wagę w końcu, zdążyłam się i 55 pokazuje, czyli 4kg jak na razie na plusie w tej ciąży :) nie jest najgorzej, chociaż wydaje mi się, że to kwestia tego, że mam dużo ruchu, pewnie bez tego byłoby o wiele więcej ;) Teraz chwila relaksu i zaraz jakiś obiad trzeba, a ostatnio u mnie kiepsko z pomysłami, mózg mi się wyczerpał już totalnie chyba To jest trochę wizyt w tym tygodniu, będą zdjęcia maluszków :))
  12. Kaska Właśnie dobrze, że przypomniałaś o wadze ja nadal nie wiem ile przytyłam, wiec zaraz zjem śniadanie i jade do sklepu po wagę, koniec życia w nieświadomości, bo ile można no niestety, tutaj jeśli ciąża rozwija się prawidlowo, to wizyty są rzadziej, chociaż w PL jak chodziłam na NFZ w pierwszej ciąży, to tez miałam tylko 3 USG, a na wizycie co 4 tygodnie tylko badanie dopplerem i tyle. To jutro zobaczysz maluszka, koniecznie pochwal się zdjęciem :)))
  13. Dzień dobry :) Jak tam po weekendzie? Mamy jakieś wizyty w tym tygodniu? Ja dostałam w piątek list z terminem kolejnego USG, które wyznaczyli mi na 6 sierpnia, więc znów muszę czekać 7 tygodni... No ale wyczekałam raz, to i teraz dam radę wytrzymać tyle czasu ;) MadziaK Niestety z ciśnieniem nie pomogę, bo ja raczej zawsze mam w normie, a jak czuję że spada, to wypijam właśnie kawę i przechodzi. Mnie z kolei od kilku dni pojawiają się jakieś zaćmienia wzroku, w sensie tracę ostrość na chwilę, mam wszystko rozmazane i zaraz jest ok, mam nadzieję, że mi to minie.
  14. Magda22 Oj uwierz, że jak poczujesz pierwsze skurcze, to będziesz wiedziała, że rodzisz :) ja co prawda mam wpisane, ze poród trwał 22h, ale oni to policzyli od odejścia wód, a mnie te wody płodowe sączyły się później caaaly dzień i dopiero po 3 w nocy poczułam, że się zbliża godzina 0 no i później potoczyło się tak szybko, że rodziłam bez znieczulenia, bo już nie zdążyli podać. Nie będę ukrywać że jest super, kolorowo i nie boli, bo tak nie jest, ale wierz mi że jak Ci położą malutka na brzuchu, to zapomnisz w sekundę o wszystkim :))))
  15. Magda, tez mi się wydaje, że to normalne. Mnie ostatnio bolało spojenie, dosłownie czułam ból na samym dole w środku. Po 3 dniach brania nospy przeszło, a powrócił ból jajników taki jak przy @. A wieczorem jak już leżę, raczej wszystko przechodzi, także to chyba naturalne :)
  16. Dziękujemy, muszę kupić sobie wage, bo szczerze to nawet nie wiem ile już przytyłam, także żyje w totalnej niewiedzy U mnie większość moich nieobcislych rzeczy już zrobiła się obcisła, a gdzie tam do października ;) Któraś tu pytała o aktywność fizyczna, no wiec u mnie jest jej sporo, bo cały czas pracuje, poza tym przy aktywnym 4 latku w domu tez się zbytnio nie posiedzi ;) wiadomo, że jestem zmęczona, są dni gdzie dosłownie ledwo żyje i zasypiam na stojąco, pobolewa mnie kręgosłup i dół brzucha, ale z kolei jak mam kilka dni pod rząd wolnego, to mam wrażenie ze jestem bardziej zmęczona z nicnierobienia poza tym dni szybciej mi mijają ;)
  17. U nas na szczęście nie ma upałów, ale za to tydzień lało praktycznie non stop, dopiero dzisiaj wyszło słońce i jest 20 stopni :) To ja tez dodaje brzuch, który mam wrażenie, że każdego dnia jest coraz większy, a na pewno większy niż w pierwszej ciąży na tym etapie. No i wystarczy, że tak usiądę na chwile, a malutka już zaczyna brykać w brzuchu, aż cały faluje
  18. Magda22 Tez mam tak samo :) Chce coś odpisać, ale zaczynam czytac resztę i po chwili już nie pamietam kompletnie nic ;) Co do ruchów, to i u mnie z każdym dniem mocniejsze i coraz częstsze, aż dziwne skąd w takiej małej kruszynce tyle siły :) No i w końcu dzisiaj powiadomiłam najbliższa rodzine w PL o nowym członku rodziny, bo do tej pory nikt jeszcze nie wiedział, jakoś nie potrafiłam się przełamać, no ale teraz już oficjalnie wszyscy wiedza :) Takie emocje dzisiaj u nas, że zmęczenie dopiero teraz mnie złapało i oczy same mi się zamykają ;)
  19. Kaska Oczywiście, że mam :) Co prawda nie w całej okazałości, ale co ja poradzę, że te moje dzieci takie aktywne i nie chcą pozować do zdjęć No faktycznie trochę nam tych forumowych dziewczynek przybyło, ale i tak chyba znaczna przewaga chłopaków :)
  20. Dziekuje Wam bardzo :) Tak się cieszę, że nadal ciężko mi uwierzyć :) Teraz mam zielone światło na kupowanie no i mieliśmy wybrane imię, a dzisiaj mąż stwierdził, że już mu się nie podoba i szukamy od nowa. A co do parametrów, to malutka jest zdrowa, wszystko rozwija się prawidłowo, to najważniejsze :) Z wrażenia zapomniałam zapytać jaka jest duża, a na zdjęciu USG jest podana tylko długość CRL, wiec bez nóżek, wiec nie wiem w sumie ile.
  21. Ja tylko na chwilkę, bo nadal jesteśmy w szpitalu, zaraz mam drugie podejście do USG, bo położna nie mogła dokładnie zmierzyć maluszka ;) ale za to była w 100% pewna, że mieszka u mnie dziewczynka!!! Popłakałam się ze wzruszenia na tym fotelu :)))
  22. Dzień dobry Ja mam dzisiaj połówkowe, z emocji nie mogłam spać od 3 do 5 teraz już się szykujemy powoli i na 11 do szpitala na USG razem z mężem, bo specjalnie wziął wolne na ta okazje ;) trzymajcie kciuki, no i oczywiście mam nadzieje, ze maleństwo się ujawni :)
  23. Kasiek87 No właśnie ja tak samo, na siedząco karmiło mi się piersią niewygodnie, najlepsza pozycja jednak to na leżąco. W dodatku tak jak mowisz, znacznie ułatwiłoby to nocne wstawanie :)
  24. Magda22 Mam jutro na 11 :) mam nadzieje, że maluszek będzie łaskaw pokazać co tam kryje, bo z całego forumowego towarzystwa chyba tylko ja jeszcze nie znam płci ;) Zaniepokojona Niestety wiem co czujesz i współczuje, ja tez muszę jeszcze wytrzymac 5 tygodni i koniec. Złożyłam już podanie o urlop, czekam jeszcze na pismo od położnej o urlop macierzyński i koniec :) tez przychodzę zmęczona, a tu jeszcze po starszaka do przedszkola, jakies zakupy, obiad i tak zlatuje cały dzień :/ Czy któraś z Was planuje, lub posiada dostawkę do łóżka Chico Next 2 me? Bo ja się zastanawiam właśnie nad kupnem, ale wolałabym poznać jakies opinie :)
  25. Magda22 Cudowne zdjęcia! No i oczywiście gratulacje! :)) ja mam wizytę pojutrze i tez już przebieram nogami z niecierpliwości Kaśka Ja tez uwielbiam Next, jak mieszkaliśmy jeszcze w PL to kupowałam używki na Allegro, a tutaj w UK to już szaleje do woli, jakość jest naprawdę super, moj starszak chodzi we wszystkim dopóki nie wyrośnie, nic się nie spiera ani nie rozciąga, także polecam :) Jestem przeziębiona drugi raz w ciągu miesiąca... mam dość, biorę witaminy, odżywiam się zdrowo, a i tak moja odporność w ciąży to jest jakiś żart... :/ mam wrażenie, że nosze transparent, którym zapraszam wszystkie wirusy do siebie. Podpowiedzcie co jeszcze mogę zrobić, żeby ja poprawić? Bo mnie już brak pomysłów :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...