Skocz do zawartości
Forum

QueenP

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez QueenP

  1. MadziaK Matko w życiu bym nie wpadła, że musi być żel, bo w moim zestawie angel nie było. No a lekarz w pierwszej ciąży tez nie używał żelu do dopplera. Oliwki tez nie miałam, wiec poratowalam się olejem i znalazłam, udało się! Normalnie kamień z serca, bo od wczoraj miałam jakies gorsze myśli... uff, aż z wrażenia mi się ręce trzęsą dziekuje Ci kochana! :)))
  2. Ja na plusie o dziwo 0,5kg dopiero, nie wiem jakim cudem, skoro mam już i widoczny brzuch i większe piersi no ale tak czy siak, to się cieszę :) A jak tam wizyty? Która następna? Ja mam w końcu USG we wtorek, wiec pooglądam tego bączka :) MadziaK Detektor przyszedł wczoraj, ale niestety nie udało mi się do tej pory namierzyć maleństwa :( jeżdżę po brzuchu i szukam i nasłuchuje i nic :(
  3. Uff... dopiero wróciłam do domu, po całym dniu w biegu. W szpitalu spędziłam ponad dwie godziny, ale niestety bez USG, bo dziś nie mieli już wolnych terminów, no i muszę znów czekać tydzień :/ w dodatku detektor nadal nie przyszedł, pomimo, że mąż był w domu, jest napisane w śledzeniu paczki, że znowu była próba dostarczenia, a przecież nikogo nie było! Żarty jakies.... nie mam ani nr telefonu do firmy, ani nic, wiec kompletnie nie wiem co mam teraz zrobić :(
  4. Kaska Sama się sobie dziwie, że tyle wytrzymałam, bo raczej do tych cierpliwych nie należę, tym bardziej, że na ostatniej wizycie był nadal groszek, a teraz już zobaczę małego człowieczka :) No i oby było dobrze wszystko, bo to najważniejsze :) MadziaK Ja wyczekiwałam ruchów i rzeczywiście łatwo można je pomylić z tymi jelitowymi, ale są i takie przypadki, że już od 13 tygodnia można coś wyczuć :) a no i podobno w drugiej ciąży tez szybciej się je czuje, ale czy to prawda, to jeszcze nie wiem
  5. MadziaK To rzeczywiście bardzo późno zaczęłaś czuć ruchy, ja w pierwszej ciąży zaczęłam czuć ok 16 -17 tyg, na początku lekkie smyranie, a później już porządne kopniaki, tez w ciągu dnia, bo w nocy na szczęście dawał pospać :) mam tez filmiki z końca ciąży, jak cały brzuch faluje od małych stopek :) Kaśka.o Współczuje, ale i tak dobrze, że masz ta pompę i ze jest już lepiej :) jeśli chodzi o wizytę to ja mam jutro o 10.15 po (uwaga) 4 tygodniach przerwy i jakoś dałam radę, aż sama się sobie dziwie ze jeszcze nie zwariowałam mam nadzieje, że będę miała Usg a nie tylko sama wizytę, sama nie wiem czego się spodziewać bo to pierwsza wizyta z położna... No i tak czekam i czekam na ten detektor cały dzień, w śledzeniu przesyłki napisane, że kurier niby „probowal” dostarczyć o 12, nie wiem jakim cudem skoro jestem w domu, a następna próba ma być w ciągu 24h... masakra z tymi kurierami :(((
  6. Witam się i ja po dluuugiej przerwie :) Nie odzywałam się, bo miałam wizytę teściowej przez tydzień, bo tu dzieci maja przerwę świąteczna, która trwa dwa tygodnie, wiec przyjechała do opieki w tamtym tygodniu, a w tym już jesteśmy sami :) no i tak nie miałam nawet chwili, żeby coś napisac, ale czytałam Was na bieżąco :) Co do wizyt, to cieszę się z cudownych wieści, no i jestem w szoku, że niektóre z Was znają już płeć :) a dopiero co robiłyśmy testy... ja mam wizytę z położna w czwartek, nie wiem czy będzie usg, czy nie, no ale zobaczymy. Zamówiłam tez na detektor, ma przyjść jutro, wiec nie mogę się już doczekać, aż usłyszę maluszka :) A co do samopoczucia, to mam podobne objawy jak Wy, nadal szybko się mecze, obolałe piersi, no i ten ból w pachwinach przy dłuższym chodzeniu. No i tez zaczął rosnąć brzuch, ale teraz bardziej pod żebrami niż na dole, wiec i w pracy już zauważyli, że jestem w ciąży :) ah no i śniło mi się dwa dni temu, że urodziłam chłopczyka, wiec zobaczymy czy i tym razem sny się sprawdza ;)
  7. nataliaa3g Absolutnie to nie prawda, przynajmniej u mnie... Zawsze miałam raczej bolesne okresy, a po porodzie, chociaż dostałam pierwszy dopiero po 13 miesiącach od porodu, to była tragedia... 3 pierwsze dni co miesiąc wyjęte z życia, gdzie pomagał tylko ketonal, solpadeine no i oczywiście nospa max. Nie chce Was oczywiście straszyć czy coś, nie wiem jak reszta dziewczyn, no i i mam oczywiście nadzieje, że Was to ominie :) Miłej nocy!
  8. Ja tez przejdę kawałek i już zadyszka, w pracy to samo, generalnie jakoś wolniej się teraz poruszam A bolą Was pachwiny? Nie wiem czemu ale od wczoraj przy chodzeniu właśnie czuje taki dziwny ból w pachwinach... no i chyba 3 noc z kolei nie mogę spać na brzuchu, bo zaczyna mnie bolec, a to jedyna pozycja w jakiej mi wygodnie ;)
  9. No witamy się i my ze wszystkimi i nowymi i „starymi” Wczoraj się nie odzywałam, bo porządki w domu plus piękna pogoda na dworze to trzeba było wykorzystać :) Śliczne brzuszki i śliczne maleństwa :) Natalia tez w pierwszej ciąży brałam Apap, teraz na szczęście ból głowy nie jest aż tak straszny, wiec nie biorę nic. Miłego dnia!
  10. Magda Super wiadomości i piękne zdjęcie! Normalnie mały człowieczek już :))) Kaśka Tak, ja w pracy w większości mam Anglików, także czy chce czy nie, muszę się z nimi porozumiewać moj starszak tez już mówi pół na pół, wplata w zdanie angielskie słówka, tez musiał sobie biedak poradzić, bo jest jedynym Polakiem w swojej grupie w przedszkolu :)
  11. Madziak właśnie sprawdzałam ten Twój detektor u mnie kosztuje 18£ wiec za tydzień zamawiam, bo boje się, że teraz jeszcze za wcześnie i będę sie stresować, że nic nie słychać :( Ja nie wiem kiedy mam następna wizytę, muszę czekać na list, ale mysle, że w ciągu 2-3tyg wyznacza termin :) wiec na razie trzymam zaWas dziewczyny kciuki :)
  12. MadziaK Ja w tej ciąży tez planuje zakup rogala, w pierwszej podkładałam poduszki, żeby wygodniej mi się spało i w sumie tez zazwyczaj spałam na lewym boku, zreszta zazwyczaj właśnie na tym śpię, albo na brzuchu :) pamietam, jak nie mogłam się doczekać właśnie spania na brzuchu już w końcówce ciąży
  13. kaska współczuje... oprócz tego imbiru nie wiem co mogę Ci jeszcze doradzić w kwestii mdłości :( A jak brzuch? Nadal boli?
  14. Ale pospalismy aż do 8.30 Kawa wypita na spokojnie, śniadanie zjedzone nie w pośpiechu ale w domu tyle do zrobienia, że nie wiem od czego zacząć ;) Miałam w planach zrobić jeszcze dzisiaj paznokcie, no ale na to mi zejdzie z 3h wiec zostawię już to na jutro. Kaśka Kochana gdzieś mi umknęło zdjęcie Twojego maluszka, dopiero na staraczkach widziałam :) piękne maleństwo! Kiedy teraz następna wizyta?
  15. Kaśka.o Ale mnie brzuch rozbolał.. Fasolka się rozpycha i sobie miejsce robi. . Rośnie to się rozpycha :))) Ja też codziennie czuje na dole takie właśnie „rozpychanio- rozciąganie” :)
  16. Ja tez biorę takie witaminy dla ciężarnych, które jako jedyne są z dodatkiem imbiru, co pomogło naprawdę bardzo przy mdlosciach, bo teraz już odeszły w niepamięć Jeśli chodzi o USG piersi to miałam raz jakies 6 lat temu, bo zaczęło mi samoistnie lecieć mleko, wiec lekarz zrobił i okazało się, że miałam powiększony poziom prolaktyny i instynkt macierzyński się „włączył” od tamtej pory nie miałam żadnego badania piersi, bo nie wykryłam nic niepokojącego :)
  17. MadziaK A rzeczywiście nie przedstawiałam się, no wiec mam na imię Patrycja :) Byłam w przychodni, teraz muszę czekać na list ze szpitala z terminem USG, mam nadzieje, że nie będę musiała długo czekać ;) Jeśli chodzi o ubrania to w pracy muszę nosić taka narzutkę na tshirt, żeby brzuch nie był taki widoczny, a na codzień nie lubię obcisłych rzeczy, wiec jeszcze tak nie widać :) No dziewczyny, przede mną 4 dni wolnego, także pełen relaks
  18. To i ja się dołączam z moim brzucholem już a wy dziewczyny wyglądacie obłędnie :) piękne brzuszki :) Idę dziś do przychodni zapisać się do położnej i pewnie w ciągu 2 tygodni zapiszą mnie na USG, także znowu zobaczę groszka :) MadziaK Śliczne zdjęcie! Ja w pierwszej ciąży niestety nie miałam okazji zrobić takiego na pamiątkę, może w tej się uda :)
  19. basiaa 3 dni po terminie urodziłam po wypróbowaniu chyba wszystkich metod na „wypędzenie” małego uparciucha z brzucha nie spieszyło mu się do wyjścia ;)
  20. madziaK No właśnie on był pod biustem zaraz jak był jeszcze trochę większy, ogólnie był bardziej okrągły niż podłużny, pod koniec ciężko mi było się schylic, czy założyć buty, ale faktycznie jakiś ogromny nie był, w porównaniu do niektórych :) Mnie skóra tez swedziala szczególnie w okolicy pępka, ale smarowanie balsamem czy kremem pomagało :)
  21. Ja mam takie z 30 tygodnia i później do końca wcale nie był jakoś dużo większy, no ale moj syn to kruszynka był, bo miał 51cm i ważył 2850 :) A zaraz wam wstawię jak teraz już wystaje
  22. magda22 A 11 kg to jak na ciążę mało, często kobiety po ok 30 kg nawet tyja. A jak to później jest? Szybko Ci te dodatkowe kg zeszły po porodzie? Powiem Ci, że nawet szybko, ale może ze względu na to, że chodziłam na siłownie, a później przerzuciłam się na ćwiczenia w domu :) no i do tego karmiłam rok piersią, wiec to tez mysle, że się przyczyniło :) Wszystko chyba zależy od genów, jeśli jestes szczupła, to po porodzie prędzej czy później wrócisz do swojego normalnego rozmiaru :) Teraz tez czuje głód częściej, wiec zjadam zazwyczaj owoca, lub jakiś jogurt, ale tez nie popadajmy w jakaś paranoje, do wszystkiego trzeba podchodzić z umiarem, wiec jakaś pizza czy McDonalds raz na jakiś czas tez nie zaszkodzą
  23. Ja tez podobnie, mam 161cm i co prawda nie mam w domu wagi, ale ostatnim razem ważyłam 52kg :) Niby w pierwszej ciąży przytyłam 11kg, wiec nie było źle, ale wtedy brzuch zaczął mi rosnąć w 6 miesiącu, a nie na początku 3 A jeśli chodzi o ubrania, to bluzki nosze raczej szersze, bo nie lubię obcisłych, wiec przeważają swetry, tuniki i bluzy, dokupić muszę jedynie legginsy :)
  24. magda22 Queen wiedziałam, że wszystko będzie dobrze, bardzo się cieszę, czyli który tydzień u Ciebie wychodzi? Mi też brzuch rośnie w zaskakującym tempie, nie wiedziałam, że tak szybko może być już widoczny. Dobrze, że działają na Ciebie te tabletki, ja od rana wymioty, potem jak się troszkę uspokoiło to zjadłam troszkę kaszy z mlekiem, dosłownie ciutenke i znów wymioty, wziąłam potem tabletkę, spokój może 10 minut i znów. I od rana już tyle razy, że masakra. Magda miałaś racje, po tej wizycie tez jestem już dużo spokojniejsza i mam już więcej takiej pewności, że będzie dobrze :) Niedługo trzeba będzie zaopatrzyć się w ciążowe ubrania
  25. zaniepokojona Termin wg OM mam na 20 października, a wg ostatniego USG na 3 listopada. Z tym, że w pierwszej ciąży tez miałam tak samo, termin z OM miałam na 23 września, a wg USG miałam na początek października i w czasie ciąży te terminy z USG się zmieniały, a syn urodził się 26, czyli 3 dni po terminie z OM, także bądź tu człowieku mądry... dlatego lekarze sugerują się terminem z OM, a ten termin z UsG podają tak w przybliżeniu, z racji na wielkość dziecka :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...