
QueenP
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez QueenP
-
Kaśka Ja przed chwila wrzuciłam jeszcze druga porcje carbonnary ogólnie to jestem ciagle głodna, nawet w nocy potrafię się obudzić i myśleć o jedzeniu... w pierwszej ciąży tez miałam duży apetyt, ale mam wrażenie że w tej jest jeszcze większy. Niby szybko się najadam, jem małe porcje, ale często. Mam nadzieje, ze nie przytyje więcej niż w pierwszej ciąży, czyli 11kg ;) Tak polecacie tego rogala, ze się zastanawiam, czy tez nie kupic, tym bardziej, że po pracy często wracam zmęczona, idę się położyć i nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji, wiec moe akurat ta poduszka przyniesie ulgę. A jest jakaś różnica we wkładach? Która jest najtrwalsza? W sensie żeby np później nie zrobił się taki zbity flak w jednym miejscu, a reszta to materiał z powietrzem
-
Kaska No i bądź ru człowieku mądry uparte to Twoje maleństwo, w dalszym ciągu niewiadomo kto się tam chowa :) równie dobrze pani doktor mogła pomylić się z pępowina i jednak będzie dziewczynka :) Nataliaa3g Oj można, nie mówię oczywiście, ze wszystko jest be i niepotrzebne, ale pamietam tez jak w pierwszej ciąży ulegałam reklamom i namowom koleżanek, które były bezdzietne ze wszystko mi się przyda, także teraz już podchodzę do szaleństwa zakupowego z dużym dystansem ;) A i miałam taka huśtawkę z pozytywka, która dostałam od koleżanki, to naprawdę przydatna rzecz i warto w nią zainwestować, zawsze to chwilka dla siebie, lub wzięcie prysznica spokojnie
-
Witam :) To i ja się wypowiem w kwestii potrzebnych rzeczy jako mama posiadająca starszaka :) Przed urodzeniem miałam w domu wózek, łóżeczko, przewijak, podgrzewacz do butelek, laktator elektryczny, wanienkę no i oczywiście kosmetyki i ciuszki :) Wózek wiadomo, rzecz przydatna, za to moj syn był absolutnie nieodkładalny, wiec w swoim łóżeczku przespał do 3 roku życia może z 3 noce. Zreszta do tej pory przychodzi do nas w nocy i śpimy w trójkę Jeśli chodzi o podgrzewacz, to moj syn nie akceptował żadnej butelki ani smoczka do 6 miesięcy, wiec to również nam się nie przydało, ale wiadomo nie jest to jakaś mega droga rzecz i prędzej czy później się przydaje. Za rzecz zbędna uważam sterylizator. Ja później po prostu wyparzalam butelki w garnku ;) No i teraz kwestia pokarmu, otóż ja karmiłam przez rok czasu i szczerze, uważam to za najpiękniejsze uczucie na świecie :) pomimo, ze na początku miałam na sutkach rany od ciągłego dostawiania maluszka, to i tak uwielbiałam go karmić :) No i on jadł/pił średnio co 2-3h wiec laktatora używałam wtedy jak np gdzieś wychodziłam, żeby np tata mógł mu podać mleko, oczywiście dopiero jak już tolerował butelki No a reszta czyli wanienka i przewijak to wiadomo, ze jest przydatna, chociaż na początek polecam wiaderko do kapania :) my swoje dostaliśmy od znajomej która jest położna i doradziła, ze pomaga w kolkach, no i tak tez go kąpaliśmy wg jej instrukcji :) A i co do ubranek, to jak mieszkałam w PL, to zamawiałam np paczki używanych z Nexta lub George’a, uwielbiam te firmy, ubranka są świetnej jakości no i tez wydaje mi się ze maja ciekawsze wzory itd :) No a teraz będąc w Anglii to już obkupuje się na zapas na promocjach, bo wiem ze starcza na długo i nic się z nimi nie stanie :) Jak macie jeszcze jakies pytania, to śmiało :) wiadomo ze każde maleństwo jest inne, ale może akurat nurtują wAs jakies pytania, to chętnie pomogę.
-
To łapcie i ode mnie, bo u nas od tygodnia taka piękna pogoda, że aż humor lepszy :) To prawda ze wszystko zależy od ułożenia dziecka, w pierwszej ciąży dopiero w ok 20 tyg jaśnie pan zechciał rozłożyć nogi, bo wcześniej wszystko chował i nie było możliwości go podejrzeć ;) Wiec może lepiej, że teraz tez dowiem się w 21 tygodniu, przynajmniej będzie bardziej wiarygodny wynik
-
Kaska No to oczywiste, że chce Cię kontrolować na bieżąco :) napewno wszystko jest dobrze i a nóż potwierdzi przypuszczenia co do dziewczynki :) Magda22 Na tygodniowy urlop idę za 1,5 tyg, bo dzieci maja przerwę w szkołach, wiec i ja mam „przymusowy” urlop, a później dopiero 19 lipca zaczynam 3 tygodniowy i po nim przechodzę już na macierzyński :) także odliczam dni i tygodnie Ostatnia wizytę miałam 24 kwietnia, wiec całe 7 tygodni przerwy między wizytami niestety :( I ja mam nadzieje, ze trochę dziewczynek nam tu dojdzie :)
-
No czyli tak jak myślałam dowiem się ostatnia Kaśka A czemu masz powtórkę? Coś wyszło nie tak, czy po poprostu takie bardziej kontrolne? Cierpliwość do wizyt mam, za to kończy mi się w pracy, dużo szybciej się mecze i codziennie odliczam ile mi zostało do urlopu
-
Jestem i ja, wczoraj podczas czytania forum zasnęłam, nawet nie wiem kiedy tyle stron naskrobalyscie, że aż oczy mi się zmęczyły, a jak wstałam to trzeba było szykować starszaka do spania Magda22 Ja chyba jednak najpóźniej poznam płeć, bo USG mam dopiero 12 czerwca, także jeszcze trochę mi zostało ;) Kaśka A kiedy następne badanie, żeby można Ci było już oficjalnie gratulować księżniczki? :)
-
Piękne te wózki :) posprawdzałam te modele o których pisaliście i tez chyba ten Anex podoba mi się najbardziej :) do tego fajny puchowy śpiworek i aż się spacerować chce Jeśli chodzi o porod, to przy pierwszym mąż był przy mnie i szczerze nie wyobrażam sobie, żeby teraz miało go nie być :) był dla mnie ogromnym wsparciem, przeciął pępowinę i popłakał się jak zobaczył tego naszego małego okruszka :) Jesli boicie się co mąż pomyśli jak was zobaczy i ogólnie jak zareaguje, to uwierzcie mi, ze jak zaczniecie rodzic będzie wam absolutnie wszystko jedno jak się prezentujecie w dodatku nikt nie pozwoli mu stanąć z przodu i oglądać jak dziecko wychodzi, a jedynie będzie mógł stać obok na wysokości głowy, by trzymać za rękę, także bez obaw dziewczęta ;) Ja tutaj byłam już w szpitalu, w którym będę rodzic, jest mega nowoczesny, wyremontowany, no i jesli wszystko będzie przebiegać prawidłowo to planuje poród w wodzie :)
-
To u mnie tylko mąż się wyłamał, bo jest z lipca, ja z początku września, starszak z 26 września, no i następny jesienny maluszek będzie z końca października, a kto wie może nawet z 26 Ja z lidla osobiście tez lubię ubrania, ostatnio była ciążowa kolekcja, wiec kupiłam sobie legginsy i koszule do spania. Dla dzieci tez są fajne rzeczy, no i przede wszystkim jest dobra jakosc, nic się nie dzieje po praniu.
-
Dzień dobry :) Witam nowa mamę, fajnie ze dołączyłas :) Tez mam termin blisko Was, bo na 20.10 także zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, moj starszak tez przeterminowany o 3 dni, wiec i teraz nastawiam się raczej na późniejszy poród ;) Jako ze mam dzień wolny, tez zaraz jedziemy na zakupy, a później obiadek, chodzą za mną kopytka, wiec nie pozostaje mi nic innego, jak zabrać się za przygotowywanie Miłego dnia!
-
Madziak No właśnie ja chyba zdecyduje się na 2 w 1, z racji tego, ze i tak przez zimę to wszędzie samochodem, wiec musi być fotelik, no i wiadomo, że gondola tez, przecież spacery tez będą, jak pogoda dopisze :) ale już spacerówka to chyba wole dokupić osobno, taka lżejsza, bo ta z wózka 3w1 przy pierwszym synu praktycznie stała nieużywana... także tez nie wiem co robić, na szczęście jest jeszcze dużo czasu na zastanowienie :) Co do płci, to u mnie niby wszyscy przepowiadają dziewczynkę, a ja powiem Wam szczerze naprawdę o tym nie mysle :) w pierwszej ciąży byłam strasznie niecierpliwa, chciałam jak najszybciej poznać płeć, a teraz jakoś tak spokojnie do tego podchodzę
-
Witam :) Ja tez nie znam jeszcze płci i poznam dopiero na połówkowym USG, które mam 12 czerwca, wiec jeszcze sobie poczekam No właśnie, mamy już jakies dziewczynki? Bo tak mi się wydaje, ze narazie to same chłopaczki będą Ja nawet się za szukanie wózka jeszcze nie biorę, za to mysle o tym, czy opłaca się znowu kupować 3 w 1, a oprócz tego zaopatrzyć się w śpiworek, bo pora na spacery będzie raczej średnio zachęcająca
-
-
Magda22 Piękna suknia, miałam prawie identyczna górę :) Kaśka Nie jestes sama chociaż przyznam, że to mega męczące, bo później się wybudzać i nie mogę już zasnąć... wizytę mam w przyszły piątek, ale to tylko będzie omówienie wyników, które dostałam poczta. Okazało się, ze wykonali test PAPPa, który oczywiście skonsultowałam z moja polska położna i wyniki są bardzo dobre, także i na wizytę będę szła spokojniejsza :) a później dopiero połówkowe, ale to dopiero 12 czerwca, także mnóstwo czasu przede mną. Zastanawiam się, czy nie iść gdzieś prywatnie na Usg, żeby może podejrzeć kto tam mieszka, ale po rozmowach z mężem chyba nie ma znaczenia, ucieszyły się zarówno z chłopca, jak i dziewczynki :) ważne, żeby bobo zdrowe było :) Nattka147 Kochana spróbuj może sobie zapisać wszystko co chciałabyś powiedzieć mężowi, na spokojnie podejdź do tematu. Później po prostu albo mu to daj, albo porozmawiajcie wspomagając się tym, co zapisałaś :) Powiem Ci, ze w pierwszej ciąży tez miałam wahania nastrojów od płaczu po śmiech, przez łzy ze szczęścia i smutku, tez mąż myślał, ze lepiej mnie zostawić sama i czekać aż przejdzie. To są faceci i niestety rzadko kiedy domyśla się, co tak naprawdę czujesz i wymagasz od niego. Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby udało Wam się porozmawiać i rozwiązać sytuacje :)
-
Witam :) I ja czuje się trochę lepiej, chociaż pojawiły się nowe dolegliwości w miejsce starych czyli pełny pęcherz przez cały dzień i noc, nigdy nie wstaje w nocy do toalety, tak teraz nawet 3 razy, a później nie mogę zasnąć... senność odpuściła, ale mecze się strasznie szybko, wejdę po kilku schodach i już zadyszka. Piękne brzuchy dziewczyny! Moj tez coraz większy, mimo, że dopiero 3kg na plusie, to wydaje mi się, ze te kg rozłożyły ze tylko właśnie w brzuchu i biuście
-
Dziewczyny polecam zakup detektora tętna :) też miałam opory, ale nie żałuje, bo dzięki temu słucham bicia serduszka codziennie i jestem duuuuzo spokojniejsza. Tutaj USG tez jest rzadko niestety, wiec od wizyty do wizyty tez szalałabym z niepewności... U nas przymusowy urlop, bo starszak chory, także idę do pracy dopiero w weekend ;) Miłego dnia!
-
Kaska Ja naleśniki tobie średnio co tydzień, bo moj starszak uwielbia Ja z kolei miałam dzisiaj ochotę na pomidorowa, wiec tez pojadłam, aż maleństwo się uaktywniło bardziej, wiec chyba tez zupa posmakowała MadziaK To już pokoik prawie gotowy :) ja dzisiaj powyrzucałam wszystkie swoje rzeczy z szafy i zrobiłam czystkę, czyli cześć do worka, cześć z powrotem do szafy, a ostatnia do worków próżniowych, bo szybko ich nie założę, także zrobiła się pustka, muszę się rozejrzeć za jakimiś tunikami i getrami :) U mnie 2kg na plusie, pomimo coraz większego apetytu i brzucha, także nie jest zle, aż sama jestem ciekawa ile przytyje w tej ciąży. No właśnie ciekawe gdzie dziewczyny, no i Ola jeszcze tez dawno się nie odzywała :(
-
U mnie w pracy obstawiają dziewczynkę, ja mam jednak tez jakies przeczucie, że to chłopak, wszystko się dopiero okaże na połówkowym, które mam 12 czerwca. Muszę jeszcze zapisać się w przychodni na wizytę z położna na przyszły tydzień, ale to będzie bez USG raczej :( No i zostało mi 12 tygodni pracy i zaczynam urlop, także niech szybko zleci, żebym w końcu mogła się trochę nacieszyć ta ciąża Jeśli chodzi o kupowanie, to ja nie mam jeszcze nic, bo dla mnie to zdecydowanie za wcześnie. Przy pierwszym synku zaczęłam kompletować wszystko jakies 2 miesiące przed porodem. Teraz nie dość, że nie znam płci, to i tak nie mam na razie miejsca, żeby to pomieścić, także odpuszczam manie kupowania do 7 miesiąca
-
Witamy się i my :) Chciałam się troszkę pochwalić, że od piątku tez czuje ruchy maleństwa! :) takie delikatne smyranie w dole brzucha. Strasznie się cieszę, no i nie sądziłam, że to będzie tak szybko, bo w pierwszej ciąży poczułam dopiero ok 17-18 tygodnia. Co prawda czuje tak z dwa lub trzy razy dziennie max, ale jestem przekonana, że to maluszek :) No i bóle głowy ustąpiły na szczęście, bo już ledwo wytrzymywalam. A Wy jak się czujecie? Jakies dolegliwości?
-
Kaśka Ja tez mam rok macierzyńskiego, ale i tak nie planuje wrócić do pracy później, wiec mysle, że zostanę dalej z maluszkiem w domu. Nie wyobrażam sobie dawać takiego malucha do żłobka... Co do imion tez się dzisiaj nad tym zastanawiałam. Z dziewczynka mamy jedno postanowione, nasz wspólny wybór. Gorzej z chłopcem, bo nie możemy dojść do porozumienia, chociaż dzisiaj do listy dopisałam jeszcze Eryk lub Emil. Szukam, przeglądam, dopasowuje do nazwiska i nic mi nie pasuje
-
MadziaK No gratulacje! Czyli jednak chłopak, ale najwazniejsze ze zdrowy :) a Hanię zrobicie przy następnej okazji Ja tez czuje, że u mnie będzie drugi chłopak, nie wiem czemu, jakoś tak po prostu intuicja, czy szósty zmysł Kaśka Mysle ze jakby coś było, to by powiedział, przecież to lekarka, nie może ukrywać jakichś informacji przed Tobą, tylko dlatego żeby Cię nie martwić, a z wizyty za trzy tygodnie nic tylko się ciesz, może wtedy idą się podejrzeć, kto to się tam chowa :) Natka Rzeczywiście skandal, znając mnie tez bym tam zrobiła awanturę! Ja nie wiem co się dzieje w tych polskich szpitalach, co chwile jakies podle traktowanie... oni pomagają, ale chyba wykończyć pacjenta, a nie wyzdrowieć :/ coś okropnego. Będziesz się umawiać na USG? Jeśli chodzi o samopoczucie, to ja się strasznie szybko mecze, czasem czuje jakby tchu mi brakowało, no i ból głowy od kilku dni, nie wiem czy to od pogody, ciśnienia, czy kolejna ciążowa przypadłość ;)
-
MadziaK No mnie położna tez na pierwszym „mierzeniu” dziś mówiła, że ma 7cm, ale przy ostatnim maluszek okazał się większy, no i w rogu zdjęcia jest 9,9cm także jest już kawał małego człowieczka :) Następna wizyta w 16 tyg, ale to bez USG chyba znowu będzie, a później dopiero połówkowe, 12 czerwca dopiero... za 6 tygodni, znowu kawał czasu :( Za to na plusie po weekendzie u mnie +1kg, także aż strach się bać co będzie dalej Kaska Tu tez jestem pod opieka położnej i szczerze nie widze różnicy między polskim ginekologiem, a położna tutaj... nawet czekanie na wizytę się zgadza, bo dziś znowu spędziłam tam ponad 2 godziny
-
zaniepokojona Całe 10cm szczęścia już mam
-
Dzięki dziewczyny za kciuki! :) u nas wszystko dobrze, moje wyniki prawidłowe, a maluszek zdrowo rośnie :) miałam 3 podejścia do USG, bo wiercipięta tak się obracał, że położna nie mogła wszystkiego dokładnie posprawdzać i pomierzyć. Niestety nie udało się też zajrzeć między nogi, bo maluszek albo odwracał się plecami, albo tak skakał, że nie dało się nic wychwycić :) ale najważniejsze, że zdrowo rośnie To która teraz ma wizytę?
-
Ja sobie nie wyobrażam zostać, bez męża znowu. Jak nasz starszak miał właśnie 2 latka, to wyjeżdżał dość często na kontrakty za granice, ale niestety takie życie nie jest dla nas, dlatego wyjechaliśmy razem do UK i póki co jest dobrze :) dla mnie takie życie osobne jest niestety męczarnia, ciężko mi było ciagle samej wszystko ogarniać. A póki co prosze o trzymanie kciuków, bo zaraz jade na USG (w końcu!!!), także później wstawię zdjęcie :)