Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. witajcie kochane! mag biedactwo - nie daj się dołowi, precz problemom! a twój mężczyzna nie pracuje? super, że Emilek taki grzeczny :) anusia no to będę trzymać kciuki 21 czerwca też. martita super artykuł i jaki prawdziwy! w ogóle fajna ta stronka ulka moja znajoma używała plastrów i narzekała, że się odklejają za szybko. kejranko a nie możecie używać prezerwatyw? toć to też antykoncepcja i jaka skuteczna kingusia super, że już się lepiej czujesz! a Kornelka słodziutka żabka niunia wczoraj grzeczniutko spała - zasnęła po 20, obudziła się dopiero po 4 a potem przed 9 no i teraz znowu śpi a ja od rana ślinię się do monitora bo konfiguruję nasz nowy samochód eh marzenia....
  2. ewik to fakt, że frustrujące jest to, że ludzie się potrafią spytać "a co ty w ogóle w domu robisz, przecież nie ma tak dużo roboty.." a tobie szczerze współczuje, że mimo chęci pozostania w domu nie możesz. może sytuacja się poprawi i jednak będziesz jeszcze mogła z Kubą trochę posiedzieć. tak czy siak twarda baba jesteś i widać, że się nie dajesz jak są problemy :) ja pomimo tego, że się cieszę, że w domu jestem z Zosią czasem myślę o tym, że wszyscy moi znajomi pracują już na uprawnienia i zanim ja je zrobię to każdy z nich już będzie miał swoją firmę.... no i też widzę, że inaczej na mnie patrzą, trochę jak na gorszą. a Zosia dalej śpi, coś długo. sprawdzałam jej czółko i trochę znowu ciepłe jest. biedna moja się męczy :(
  3. kingusia jak chcesz to przyjeżdżaj ;) ja też muszę się umyć w końcu ;) a i leki też mamy za darmo
  4. hej hej!! dziewczyny dzięki za odpowiedzi odnośnie kąpieli kejranko Hania jest prześliczna i jak fajnie już grzechotkę trzyma a ubranka to ma jak prawdziwa duża dziewczynka ;) magduska ależ te twoje chłopaki są do siebie podobne!! normalnie Bartuś kopia Szymka trzymam kciuki, zeby w końcu ci przeszły plamienia.. zosia_samosia Mikołaj słodki chłopak a może masz kryzys laktacyjny?? to jakoś przypada na 11-13 tydzień... lamponinko fajnie masz z tym słonkiem miłego pracowania w ogródku! kingusia super, że juz się lepiej czujesz!! Kornelka wie, że mamusia się wyspać musi - grzeczna dziewczynka :) zoska współczuję @.... my też używamy Britę - według mnie ekstra - usuwa ten dziwny kamienny smak z wody miejsce po szczepieniu czerwone jest teraz i się zastanawiam czy powinno takie być.. twoja synowa już lepiej - dziękuję ;) a co do pracy to hmmm my dziś wielką poranną debatę urządziliśmy kiedy ja do pracy pójdę... a czemu minusem jest mieszkanie i samochód skoro więcej kasy będziesz zarabiać??? sama nie wiem co bym na twoim miejscu zrobiła... u nas wnioski poranne póki co takie, że chyba coś tutaj kupimy i zostaniemy na 5-6 następnych lat. anusia trzymam kciuki o 13.30. pomyśl, że to dla Kingi - na pewno łatwiej ci będzie słuchać głupich tłumaczeń... italy widzę, że żyrafa Sophie się sprawdza - moja już ją do buzi wkłada i gryzie uszy a Amelka jak zwykle piękna zazdroszczę takiej pogody - u nas 10 stopni ;) ewik super, że Kuba już lepiej ja póki co w domu zostaję z małą ale nie jestem jakoś specjalnie tym sfrustrowana, no i dni nie są takie nudne ani monotonne ;) martita miłego wypadu życzę no i super, że dziś bezproblemowo z zastojami u nas nocka super - niunia zasnęła zaraz po kąpieli o 19.30 i spała do 4! zmierzyłam jej temp i miała już ładne 36,7. pojadła i spała do 9 teraz też odsypia - chyba ten wczorajszy dzień, bo w ogóle w dzień nie spała bidula moja. poza tym mieliśmy szczepionkę 5w1 - lekarz nam polecił, bo powiedział, że dzieci ją lepiej znoszą od tej 6w1 (na żółtaczkę i pneumokoki będziemy szczepić jak mała troszkę podrośnie..) u nas wszystko bezpłatne - kolejny plus tego kraju.... no i była poranna debata (w końcu) i decyzja zapadła - zostajemy na kilka porządnych lat tutaj (póki mała do szkoły nie pójdzie czyli powiedzmy kolejne 6 lat....) a potem nie wiadomo gdzie nas wywieje - może nas będzie stać na Szwajcarię ;) idę się kąpać a potem trzeba się za porządki zabrać bo trochę zapuszczone mamy mieszkanie ;) buziaki dla wszystkich mam i dzieciaczków ode mnie i mojej trzymiesięcznej panny
  5. Zosia dostała gorączki - 38,2 więc jej czopek wsadziłam (trochę się z tym namęczyłam bo ciągle z powrotem wyskakiwał ) po 5 minutach jakby mi ktoś dziecię podmienił - uśmiechnięta przebiera nóżkami. tata ją poszedł wykąpać może jej też dodatkowo trochę temperaturę zbije i mam nadzieję, że pośpi kochana bo się namęczyła dziś... :( kejranko super, że Hania lepiej monico oby mleczko było jak najdłużej! ale i tak już długo karmisz kochana :) lecę kolacyje robić....
  6. hej! kingusia twoja mata też super - nie gadaj głupot :P ja mojej się staram różowego za wiele nie kupować, ale prezenty ciuszkowe same różowe dostaje przechlapane z tymi chorobami - mam nadzieję, że antybiotyk szybko pomoże. a ty jesteś dzielna dziewczyna i tak jak zoska napisała - jeszcze znajdziesz miłość ulka oj szkoda ogródka :( dalej u was leje? u nas też dziś od rana pada... kejranko pewnie jej się aż tyle nazbierało - nie ma co się martwić ;) anusia trzymam kciuki, żebyś pracę znalazła a Zuzia jaka słodka!! szczególnie z tym kciukiem w buzi sukienka przepiękna - trzymam ckiuki, żebyś wygrała aukcję a co do chrzcin to może i tak być, że my później będziemy mieć ;) martita muszę przyznać, że uśmiech z cycem w buzi powala na kolana ewik ależ KUbuś jest wielki! moja to przy nim kruszynka normalnie a wcale tak dużo młodsza nie jest ;) no i super, że mały tak dobrze szczepienie zniósł, tylko szkoda, że budulek się teraz męczy... a 9 kilo u 2 miesięcznego dziecka - imponujące ! silne ramiona musisz mieć ;) italy Amelka piękna i jaka różowiutka mam nadzieję, że nie będzie miała żadnych efektów po szczepieniu. bidulka :( lamponinko trzymam kciuki, żeby z Gabrysią było wszystko ok. a moja butli też nie toleruje - ma odruch wymiotny - dziwi mnie to bo smoczek uwielbia. mam nadzieję, że migrena nie wróciła! monica no tak zazwyczaj jak sukienki takie ładne to i niewygodne - nie tylko te dla dzieci ;) a żeberka mniaaaaammmmm kachna kochana dbaj o siebie! dużo zdrówka i mam nadzieję, że choróbsko szybko przejdzie magduska Szymek jest naprawdę powalający i jak słodko wącha kwiatki! leżaczek w sumie prawie taki sam jak mój - tylko zabawki i kolory inne mała bardzo go lubi tylko trochę ją denerwuje to, że nie sięga do zabawek jeszcze i krzyczy bardzo głośno z tego powodu wibracji nie używamy w ogóle (na początku kilka razy jej włączyliśmy). co do plamień to mam nadzieję, że niedługo się skończą... my też po szczepieniu. mała z rąk nie schodzi.... samo szczepienie ok - bardziej zła była, że jacyś obcy ludzie ją dotykają, ale teraz masakra - ciągle płacze... na wieczór jej czopek włożę, żeby się chociaż wyspała bidulka bo widać, że ją boli :( rośnie ładnie - waży już 5880g i wszystko jest w porządku. biedne te nasze dzieciaczki... lecę bo kolację muszę zrobić i małą nakarmić. a jeszcze pytanie: czy to miejsce po wkłuciu można moczyć? bo się zastanawiamy czy ją dziś kąpać....
  7. zoska ależ Filip jest piękny a mata super - prywatna dżungla moja w wózku leżała, bo akurat się do wyjścia zbierałyśmy - może ze dwie minuty w nim była i zaczęła ryczeć - hałasu żadnego nie było no ale może się wystraszyła, że ją samą na chwilkę zostawiłam (chociaż nigdy tak nie robi...) mam nadzieję, że dziś już nie będzie takich cyrków...
  8. anusiaelblagMarmihej wróciłam :)znowu nie zaglądałam długo a tu taki ruch, że hoho widzę, że na tapecie często narzekanie na facetów - ja na mojego narzekać nie będę póki co bo ma dziś ostatni dzień w pracy przed miesiącem urlopu i wolę nie zapeszać anusia co do ślubu to ja się bałam, że się rozpłaczę, bo ja z tych takich łatwo wzruszających się ale na szczęście obyło się bez łez (oczywiście pomyliłam obrączki...) a co do eminema to ja nie przepadam - nie mój typ ;) moja Sophie grzeczna jak aniołek bardzo dobrze zniosła podróż - mała podróżniczka nam rośnie. trochę wczoraj była marudna - mam nadzieję, że dziś już będzie lepiej. ja już wykąpana, lecę prasować Ja pewnie też coś odwale, śmiesznie będzie jak odmienię jego nazwisko. Ma niemieckie nazwisko i go się nie odmienia haha a ja pewnie z tych nerwów odmienie hahaha no no u nas ja mówiłam przysięgę po polsku i misiek po francusku więc też nieźle było ;)
  9. dzień dobry lamponinko piękna Gabrysia! a oczka ma już takie brązowe czy to tylko tak zdjęcie przekłamuje? bo mojej się takie plamki brązowe zaczęły pojawiać i się zastanawiam czy to już ta zmiana koloru czu jheszcze za wcześnie ;) myślami jestem z Tobą i mam nadzieję, że ani ty ani Gabrysia nie będziecie mieć problemów z gruźlicą..... kejranko mam nadzieję, że brak apetytu tylko tymczasowy. dobrze, że bioderka ok co do uśmiechów na zdjęciu to moja też się zawsze aparatem zainteresuje i trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby uśmiech złapać ;) no i wszystkiego najlepszego dla Hani!! monico ale Emily jest śliczna!! i jak już siedzi! a sukienka prześliczna - też chce taką dla mojej księżniczki! ;) italy odliczam dni codziennie i już się nie mogę doczekać wyjazdu fajnie, że u ciebie ładnie - u mnie też wczoraj było nie najgorzej - 18 stopni i słonko (za to dziś leje ;) a jaką wagę kupiliście? bo my też jutro będziemy zamawiać i się zastanawiam jaką kupić. trzymam kciuki za Amelkę, żeby dobrze zniosła szczepienie. mata super a niunia jaka słodka, radosna dziewczynka ewik nono to sobie uciechę znalazł twój Kuba a co do forum to rzeczywiście ruch mniejszy - ledwo kilka postów dziennie a kiedyś kilka stron było... kingusia dobrze, że Kornelka lepiej, mam nadzieję, że ty też już dzis lepiej. kochana jesteś, że tak małej tłumaczysz, na pewno jej to pomaga. ulka ale Kacperek jest słodki!!! a jaką minkę ma fajną, normalnie napatrzeć się nie można anusia no no mnie dziś czeka prasowanie mam nadzieję, że Zuzia dała ci się wyspać gratulację dla Kingi u nas nocka dziś dobrze - Zosia obudziła się po 3. - cieszę się, bo cyce takie pełne nie były rano ;) teraz dalej śpi a ja mam czas na prasowanie kupiliśmy Sophie takie śliczne pidżamki - już się nie mogę doczekać aż ją w nie ubiorę poza tym misiek dziś ostatni dzień w pracy przed urlopem - od jutra będzie miał miesiąc wolnego
  10. hej wróciłam :) znowu nie zaglądałam długo a tu taki ruch, że hoho widzę, że na tapecie często narzekanie na facetów - ja na mojego narzekać nie będę póki co bo ma dziś ostatni dzień w pracy przed miesiącem urlopu i wolę nie zapeszać anusia co do ślubu to ja się bałam, że się rozpłaczę, bo ja z tych takich łatwo wzruszających się ale na szczęście obyło się bez łez (oczywiście pomyliłam obrączki...) a co do eminema to ja nie przepadam - nie mój typ ;) moja Sophie grzeczna jak aniołek bardzo dobrze zniosła podróż - mała podróżniczka nam rośnie. trochę wczoraj była marudna - mam nadzieję, że dziś już będzie lepiej. ja już wykąpana, lecę prasować
  11. anulka to super, że pracę oddałaś ulka widzisz Tobie wysłałam, poszło gdzieś indziej i u mnie też już nie ma ;) zoska my mamy tylko salon i sypialnię więc póki co pokoiku Zosia nie ma. Już się trochę martwię co zrobimy jak mała będzie miała te 6 miesięcy bo powinna wtedy spać oddzielnie - chyba trzeba będzie jakąś ściankę wstawić w salonie, albo coś większego wynająć (chociaż to mieszkanie metrażowo wcale takie małe nie jest....) a moja mała się tak rozpłakała, że myślałam, że zawału dostanę... nie wiem co jej było. na cycu się uspokoiła ale ryk był potworny, naprawdę nigdy jeszcze tak nie płakała... poczułam się jak najgorsza matka świata.... potem poszłyśmy na spacerek, więc pospała troszkę, ale musiałyśmy wracać szybciej niż zazwyczaj bo strasznie zaciągnęło jakimiś takimi burzowymi chmurami. teraz leży w łóżeczku i gada ze swoimi misiami a ja się martwię, że coś jej jest...
  12. kachna bardzo się cieszę. na pewno rodzice adopcyjni już się nie mogą doczekać kiedy będą mieć w domu swoją kruszynkę anulka no właśnie najgorzej się zabrać za decyzję my też nasz sprzedamy, chociaż ja bym chciała go zatrzymać dla siebie ;) a jak idzie pisanie pracy?? italy fajnie tak mieć polskie koleżanki. ja tutaj szukałam ale jakoś mi nie wyszło i nie mam z kim plotkować ;) a pościeli szczerze zazdroszczę, szkoda że nie mamy takich cudów w europie martita no mojej siuśki czasem nie śmierdzą w ogóle a czasem śmierdzą.... siusiami. czasem też się zdarzy, że bokiem wycieknie i jej się pampers lekko odciska na nóżkach ale jakoś chyba za szybko mi się wydaje na zmianę na 4. bo przecież 3. do 9kg. napisz jak Mikołajowi pasują ulka przesyłam ci trochę słonka ode mnie ! magduska słodki Szymek! mały elegancik w tym kaszkiecie nasz samochód też nie stary bo z 2006 ale bez kitu tak załadowani na weekend jechaliśmy, że nie wiem jak się na dwa tygodnie spakujemy.... moja niunia odsypia weekend. poza tym jest strasznie gadatliwa (cały czas pokrzykuje nianiania) no i właśnie się spaceru domaga więc lecimy
  13. hej hej jestem :) kata strasznie mi przykro i myślami jestem z Tobą. Suzy twoja córeczka prześliczna mam nadzieję, że częściej będziesz zaglądać! :) mamo sloneczka weekend baaardzo udany Zosia wycałowana i wyściskana przez wszystkich kuzynów, ciocie i wujków grzeczna dziewczynka płakała tylko 3 razy przez całe trzy dni - chyba tęskniła za swoją kołyską bo dziś spała bez przerwy do 6.30 no i teraz dalej śpi ;) curcuma udanej podróży! meringue gratulacje dla Omara!! justi trzymam kciuki, żeby było szybciutko!! i koniecznie się odezwij jak już będziesz mieć chwilkę a my po podróży wniosek wysnuliśmy taki, że czas na nowy samochód.... póki co kupimy bagażnik na dach bo nijak nie wybierzemy się do polski z tymi wszystkimi klamotami a po wakacjach trzeba się będzie zacząć zastanawiać nad kupnem czegoś nowego... chociaż ja lubię naszą cytrynkę, ma tyle fajnych gadżetów ;) wybraliśmy już dwa modele teraz się tylko zdecydować i stłumić wewnętrzne skąpiradło... buziaki dla was i maluszków !!!!
  14. hej! wróciłam ;) kingusia ale super, że poznałaś takich fajnych ludzi! trzymam kciuki, żeby katarek szybko przeszedł. ja właśnie jak przeszłam na 3 to te baby dry, czasem też active fit kupię ale baby dry zazwyczaj tańsze ;) oby Kornelci szybko przeszło! ewik najlepszego dla Kubusia!! lamponinko wow!!! ale Gabrysia silna dziewczynka! szybko będzie siedzieć :) no no 16 lat razem - gratulacje :) magduska moja też tylko kilka minut poleży i jest ryk, ale widzę, że większość dzieciaczków tak ma... kejranko piękna Hania Angela Seba prześliczny zoska nieźle z tym zasłanianiem głowy - moja tak śmiesznie krzyczy jak jej się głowę zasłoni, a jak odsłonisz to jest okrzyk radości i wielki uśmiech ;) italy piękny pokoik! a pościel z puchatkiem - zakochałam się!! zdradzisz gdzie ją kupiłaś? co do niuni to mam nadzieję, że eksperymenty dadzą efekty i nie trzeba będzie sztucznego. my w tym tygodniu będziemy wagę zamawiać, bo nie taka droga a ja będę spokojniejsza jak ją zważę raz w tygodniu. ulka ale duży już KAcper!! a jaki elegancki - śliczny chłopczyk :) aga ale się cieszę!!! super!! a kluseczka przepiękna!! anusia słodka kluseczka! a jakie fajne minki robi martita - mocz zupełnie bezwonny??? ale przecież siuśki śmierdzą... czy coś jest nie tak z moją małą? kachna trzymam kciuki za maluszka, a 21 czerwca będę mocno trzymała za ciebie weekend zdecydowanie udany a wniosek z niego taki, że musimy kupić nowe auto! tylko 3 dni a zmieścić się nie mogliśmy (chociaż wcale niemały jest nasz samochód...) no nic, już wybraliśmy dwa modele - teraz tylko się zdecydować, zamówić i czekanie pół roku, żeby taniej było ;) Zosia była bardzo grzeczna, popłakała tylko 3 razy bo dużo hałasu było (5 dzieciaków z czego najmłodsze dwa latka ;) poza tym widać było, że tęskni za swoją kołyską (spała w swoim nowym łóżeczku turystycznym ), bo się budziła troszkę częściej ale bez tragedii ;) dziś obudziła się dopiero po 6, pojadła i teraz dosypia pogoda u nas dziś przepiękna więc popołudniu na spacer teraz lecę na śniadanie bo jeszcze nie zdążyłam zjeść
  15. justi witaj!!! i gratulacje! trzymam kciuki, żeby było szybko i w miarę bezboleśnie ;) z imion Diya najbardziej mi się podoba no ale skoro w Polsce chcecie zostać na stałe to może coś polskiego wybierzcie kata żebyś wiedziała! już z niej aktoreczka niezła - minki takie strzela, że hoho - szczególnie podkówkę stosuje często bo na tatusia działa ;) zdrówka dla was wszystkich a szczególnie dla Zosi - oby katar szybko poszedł w siną dal!!!!! Deva kciuki trzymam żebyś szybko zakaz uzyskała. a jak się czujesz? mamo2 no loczki to po mamusi i tatusiu chociaż mamusi się przed ciążą całkiem wyprostowały nie wiedzieć czemu.... a my jutro do Francji!! juhu nareszcie Zosia pozna swoich kuzynów a my się spotkamy z rodzeństwem YA cieszę się jak głupia chociaż to tylko weekend ;) mamy plan wyjechać jak Zosia się na karmienie obudzi nad ranem, żeby jej rytmu dnia nie zaburzyć - dośpi w samochodzie ;) mam nadzieję, że pójdzie gładko i bezproblemowo bo tak daleko to nasz Zosik jeszcze nie jechał nigdy - jak będzie grzeczna to w nagrodę jej kupimy masę ubranek i zabawek - tu wszystkie zabawki po niemiecku a dziecię nasze musi francuskiego się uczyć w końcu ;) całuję wszystkie mocno!!
  16. hej hej jestem! :) ale tylko na chwilkę bo w niemczech dziś święto i męża mam w domu ;) jutro z samiutkiego rana wyjeżdżamy więc dopiero w poniedziałek do was wrócę ;) anusia ogromne gratulacje!!!!! już niedługo dołączysz do grona mężatek - jak dla mnie to warto martita na pneumokoki szczepić będziemy teraz - razem napisane więc chyba za bardzo wybierać nie można. z tego co wiem to maluch powinien przybierać ok 22g dziennie - lamponinka kiedyś pisała - przeliczyłam 600g Mikołaja na 4 tygodnie i wychodzi ponad 21g dziennie czyli wydaje mi się, że ok - jakby było źle to by ci lekarz kazał dokarmiać - moim zdaniem nie ma się co martwić. u nas pogoda też do bani - ciemno i zimno, ale nie padało więc na spacerku byliśmy niunia trochę dziś marudna ale tata się z nią wybawił więc ja miałam troszkę odpoczynku (czyt. robiłam na drutach ;) sukienka już prawie gotowa - zostały tylko wykończenia dekoltu i ramion plus kwiatki do dekoracji a jutro chcemy wyjechać nad ranem jak mała się na karmienie obudzi - w taki sposób nie zakłócimy jej rytmu dnia bo dośpi część nocki w samochodzie ;) mam nadzieję, że dobrze zniesie podróż i zmianę miejsca i nie będzie zbyt marudna... kupimy jej ciuszki i zabawki to może jej trochę zrekompensuje zmęczenie weekendowe ;)
  17. kachna ja myślę, że warto - w końcu może uchronić przed rakiem
  18. martita super, że dziś lepiej - wytrwałość popłaca i twoja i Mikołaja. oboje powinniście medal dostać italy ja też strasznie płakałam jak moja mama pojechała, no i do nas taniochy nie latają więc rzaaadko się widujemy - teraz będzie pierwszy raz od lutego.... a dla niuni najlepszego z okazji ukończenia 3 miesięcy ! super, że już w domku jesteście
  19. zoskaMarmizoskano Marmi - ty masz być teściową dla Filipka - a już mu podpadasz :P hehehe dzięki tez tak właśnie pomyślałam... mam nadzieję, że nie będzie pamiętał no wiesz jak to jest z teściową :) w Gdyni za ciepło nie jest, ale słonecznko świeci - pranie wywiesiłam na balkon, posprzątane już - zostało tylko umycie podłogi :) mały bawił się w bujaczku, potem w nim pospał a jak zjadł to przeprowadzka do łózeczka i teraz tam wykrzykuje coś zaraz ściągam mleko a potem zostało prasowanko ;] teściowa wpadnie to małego przypilnuje :) obiad rachu ciachu i po strachu - mam pulpeciki zamrożone - robię zawsze dużo i mrożę - wszystko zupy itp :) bo obiad robię bardzo rzadko ... nie lubię robić :) ja też muszę podłogi umyć bo już tydzień nie myte ale potwornie mi się nie chce... jutro miśka zagonie bo ostatnio ja zmywałam ;) a z obiadami super sposób ja zupy zamrażam a resztę zawsze robię tak akurat. w sumie nawet jak za dużo zrobię to mój mężula tyle czasem zjeść potrafi, że wszystko wciągnie albo zostaje dla mnie na lunch na drugi dzień ;)
  20. zoskaMarmi zoska ale świnia ze mnie - tak bez życzeń - najlepszego dla Filipa!!!!!! no Marmi - ty masz być teściową dla Filipka - a już mu podpadasz :P hehehe dzięki tez tak właśnie pomyślałam... mam nadzieję, że nie będzie pamiętał
  21. hej mieszanki!!! kata my mamy quinny zapp ale nie wiem czy to się zalicza do parasolek ;) póki co używamy stelaż na zakupach, żeby fotelika nie targać, ale jako spacerówka też się nieźle prezentuje - ciekawe jak w praktyce. kupiliśmy używaną bo nowa zdecydowanie droga i zapłaciliśmy (razem z wanienką, karuzelką fisher price i fotelikiem samochodowym) 100€ czyli wózek w sumie gdzieś z 50€ kosztował jak nie mniej... mamo sloneczka witaj!! oczywiście, że ktoś pamięta ;) dobrze, że wróciłaś! moamo2curon link wysłany ależ mi komplemencicie dziewczyny - chyba mi nigdy rumieńce nie zejdą... u nas spokój i cisza. zosia dalej grzeczna - właśnie dosypia nockę kupiliśmy jej nowy fotelik do samochodu bo niby ten stary też dobry ale jakiś taki głęboki, głębszy niż te nowe modele i jako, że niedługo się dość dużo najeździmy to stwierdziliśmy, że warto zainwestować. bazę też kupiliśmy - jak szaleć to szaleć - teraz nie trzeba się z pasami użerać - klik i gotowe potem możemy kolejny fotelik też w nią wpiąć więc nie tak źle lecę na orbitrek bo dupsko rośnie! buziaki dla was i dzieciaczków!
  22. kingusia ja bym na twoim miejscu poleciała dziś do lekarza... zoska ale świnia ze mnie - tak bez życzeń - najlepszego dla Filipa!!!!!!
  23. witam się porannie :) ulka Zosia z nami chodzi - zazwyczaj leży i się bawi sznurem z zabawkami przywieszonym w wózku albo śpi albo się rozgląda :P któreś z nas jest zawsze w zasięgu jej wzroku, często do niej mówimy więc jest spokojniutka trzymam kciuki, żebyście dostali urlop zosia_samosia dobrze, że już lepiej i masz z powrotem swojego wesolutkiego malucha super, że buteleczki się sprawdzają, bo strasznie się bałam, że będę musiała wracać szybko bo mi dziecię będzie płakać z głodu, albo że przestanie pierś ssać... lamponinko nieźle się narobiłaś ale mniam pierogi ruskie - na pewno warto było smaka mi zrobiłaś ale tu niestety nie da rady zrobić bo twarogu nie mają... muszę się w końcu wybrać do ruskiego supermarketu (mamy tu taki niedaleko) może u nich twaróg będzie. a jak nie to z mięskiem zrobię bo aż mi ślinka leci na samą myśl aga dobrze, że to nic poważnego. trzymam kciuki i koniecznie napisz w piątek co i jak kachna dobrze, że trochę się oderwałaś, tylko szkoda, że na tak krótko. strasznie mi przykro, że tak ci smutno, ale pomyśl o swoich dzieciach - jakie są zdrowe i roześmiane i dla nich czuj się lepiej, bo one na pewno też wyczuwają twoje smutki i się o ciebie martwią. za najmniejszą trzymam kciuki, żeby biologiczna matka problemów nie robiła i żeby trafiła do kochających rodziców i spokojnego domu. ode mnie i Zosi wielki buziak i dużo energii i pozytywnego myślenia! dziewczyny i jak nocka wam minęła? jak dzieciaczki??? u nas spokojnie - mała troszkę później poszła wczoraj spać bo dopiero po 22 ale obudziła się o 7, opróżniła moje dwa wielkie baniaki i dalej śpi pogoda dziwna - ciemno, trochę wiaterku - chyba burze gdzieś się kręcą, zresztą całą noc wisiały nad naszym miastem i ciągle grzmiało - dobrze, że Sophie się nie bała i dobrze spała ja już zdążyłam odkurzyć i chyba zaraz wskoczę na orbitrek - a co jak szaleć to szaleć
  24. kejranko, ulka współczuję @, u mnie wszystko ucichło - zero plamień super do tego po tym zastrzyku okresu mieć nie będę my zaraz na kolację do restauracji normalnie rozpuszcza mnie misiek
  25. anusiaelblagHello Ale tu naskrobałyście Jutro z moim idziemy do USC I poznamy datę ślubu I kupiliśmy lodówkę używaną prawie nowa za 350zł super! koniecznie napisz kiedy ślub a lodówy też gratuluję - super tak tanio! teraz za resztę coś innego możecie kupić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...