Skocz do zawartości
Forum

Karola91

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Karola91

  1. Justa31 ruchy czuję, ale szału nie ma. Sporadycznie i nie mocne, ale przy córce też tak miałam. Najlepiej czuję jak się zapomnę i na brzuchu położę. Pewnie Maluszkowi wtedy niewygodnie, albo nacisk jest większy i lepiej czuć. Czy wam też krew leci z nosa. Mi od dobrego tygodnia ze 2 razy dziennie. Nie jakaś fontanna, jakby naczynka pękały.
  2. Justi2019 czyli to prawda te opowieści o lidlowych wojnach. Zawsze myślałam że trochę to naciągane i Lidl robi sobie reklamę. A tu proszę, czyli faktycznie ludziom odbija. Z ciuchów to narazie nie mam ciążowych noszę normalne spodnie wczoraj miałam zwykłe dzinsy na guzik nawet (szok że się zapięłam). Tylko bluzki noszę trochę luźniejsze. W pierwszej ciąży też praktycznie nie miałam ciążowych ubrań poza 3 parami leginsów i chodziłam w nich pod koniec na okrągło. Teraz chyba troszkę szybciej rosnę i może się tak nie udać. Z miłych rzeczy zaczynamy dzisiaj 5 mc :)
  3. Justa31 ja zazwyczaj biorę mój rozmiar (a według tabeli powinnam brać 2 rozmiary większe ciuchy) chyba, że jest w komentarzach wyraźna sugestia, że brać np. rozmiar większe, albo mniejsze, koniecznie czytaj opinie. Ja bym się tak super nie sugerowała tą tabelą jednak, zwłaszcza przy ciążowych ciuchach, bo one z reguły są trochę większe.
  4. Jeśli chodzi o torbiel to ja nigdy nie miałam, ale twój jest ogromny i raczej się nie wchłonie sam. Podobnie jak Kasia radziłabym się skonsultować z innym lekarzem, bo wiadomo operacja to zawsze ryzyko, ale myślę że jak to zostawisz to może pęknąć od nacisku rosnącej macicy a wtedy to już nawet zagrożenie życia jak dojdzie do zapalenia. Kasia_maj bonprix ma to swoje 3-10 dni roboczych i do mnie zazwyczaj trafiają paczki właśnie po 3-4 dniach. Także trzymam kciuki za paczke też mam od nich strój i jest super :)
  5. Justi u mnie przepis podobny jak u Juli ale ja mam ryż jajko majonez ryz ogorek konserwowy keczup ryz tunczyk razem z zalewą na to odrobina ryzu i majonez. Ja kiedys zastapilam ryz makaronem ryzowym ale to musi byc dobrze ugotowany (przegotowany) zeby sie nie rozsypywal i zastapic mozna ale to nie bylo to samo. Z sałatek ja polecam fetę czyli główka lodowej sałaty pomidory albo 2 duze w duza kostke albo koktajlowe cale pudelko w polowki do tego duzy surowy ogorek zielony jak gruntowe to ze 3 tez w duza kostke i do tego ser pseudo feta w takich kartonowych pudełkach w marketach ja zawsze niebieskie biorę i oliwki jak ktoś lubi to opcjonalnie i sos vinegret mozna taki gotowy z paczuszki a mozna samemu zrobic w necie sa przepisy. Z sałatek u mnie mega się sprawdza z tortellini jak wolisz cos makaronowego. Czyli puszka kukurydzy, 4 jajka na twardo w kostke pokrojone, 1 duzy pomidor pokrojony w kostkę i 1 ogórek w kostkę, do tego paczka ugotowanego makaronu tortellini ja najbardziej lubie z mięsem ale wiem że te z serem też są ok do tego kilka łyżek sosu czosnkowego i wszystko wymieszać razem.
  6. U nas ostatnio sprawdzają się rollsy. Bierzesz placki pszenne takie jak do tortilli i zawijasz. Ja lubię z pastą jajeczną albo wersja lux i nie dla nas ostatnio z wędzonym łososiem albo pstrągiem (te małe płaty próżniowo pakowane) i do ryby twarożek ziołowy albo czosnkowy żeby to za suche nie bylo. Moi bracia uwielbiają za to bardziej swojską wersję placek smarują majonezem albo sosem czosnkowym i na to sałata plaster sera, szynki i pokrojone w słupki ogórek i papryka jedno na drugie układają. Wszystko ułożone tak żeby było na całej długości. Potem placek z czym by nie był trzeba zwinąć w rulon i pokroić w talarki. Jak robię do domu to jeden placek kroję na 4 ale jak dla gości to na 8 albo 10 kawałków (zależy jaki placek bo są mniejsze i większe). Robi sie szybko wychodzi duzo i właściwie można wpakować tam co się chce.
  7. Podstawowe pytanie urodziny dla kolezanek czy dla rodziny?
  8. Madlen85 ciekawe podejście trochę nawet zazdroszczę takiego. Jeśli chodzi o tantum rosa to można spróbować napewno nie zaszkodzi a pusty dozownik bez problemu w rossmannie można kupić na dziale z tymi malutkimi przyborami. Od dwóch dni też czuję maluszka mniej i też się zmartwiłam, ale na tym etapie to norma mają tam tyle miejsca że chowają się jeszcze :) z Lili do 24 tyg jeśli dobrze pamiętam albo nawet dłużej miałam takie nieregularne ruchy dopiero później się rozkręciło.
  9. Evaeva im nas więcej tym weselej jak tu już ostatnio padło :) taki termin, że jeszcze możesz zostać styczniówką. Opowiadaj jak się czujesz, jakie wieści po prenatalnych jesli już miałaś?
  10. Justi2019 prawda z tymi smakowymi. Można kupić i w proszku i już gotowe. Słyszałam o pomarańczowym i cola :) może inne smaki też są :) tylko nie w każdej aptece można dostać.
  11. Chocovanilla super że się okazało, że to nic poważnegoi gratulacje synka :) będzie 3 muszkieterów (dobrze kojarzę, że masz już dwóch synów?) Lapilonda cześć :) Sowka30 mi podobnie jak dziewczynom raczej nigdzie się nie spieszy :)
  12. Moj też był przy porodzie i teraz też bym chciała. Ja się czułam bezpieczniej przy nim a on był pomocny, trzymał mnie na piłce, masował plecy, podawał wodę itp. Cały czas był przy mojej głowie żeby nie musiał patrzeć na nic tam na dole. Jak się Lila urodziła i już ją zabrali to też byłam spokojniejsza bo on poszedł z nią.
  13. Powiem wam, że dzisiaj mi emocje opadły i jakoś tak przeszłam nad tym do porządku. Tak jak pisała Madlen85 rano sprawdziłam szacunkową wielkość maluszka czuję jego ruchy i jest ok. Podejrzewam że hormony sprawiły że się bardziej nakręciłam i sam fakt, że się tak mocno nastawiłam że zobaczę i poznam płeć to rozczarowanie było takie ogromne. Siaago ja też jestem ciekawa czemu nie chcesz znać płci. To raczej mało spotykane, chcesz mieć niespodziankę? Jeśli chodzi o lekarza to uprzedzony na pewno nic nie zdradzi nawet mężowi, bo to ty jesteś pacjentką i ty decydujesz.
  14. Bejbus miałam wczoraj po wizycie takie nerwy, że nie mogłam zasnąć. W pierwszej ciąży chodziłam do innego i byłam zachwycona. Też pracował w szpitalu i akurat na jego dyżurze rodziłam bomba opieka. Niestety on ma chore godziny przyjęć, wchodzisz i siedzisz bez umawiania, czasem poł godziny czasem 3 godziny. Musiałabym co 3tygodnie kombinować opieke dla małej bo to jest od 14 czyli mąż w pracy i tak jakoś zmieniłam a teraz jestem załamana. Już pomijam, że szkoda mi pieniędzy, które mogłabym wydać pożyteczniej, ale żal mi zwyczajnie że maluszka tyle czasu nie widziałam. Co z tego że mi pusci serduszko no super wiem, że żyje ale to nie to samo.
  15. Justi2019 mój lekarz to ordynator szpitala w którym chcę rodzić i to jedyny powód dla którego go nie zmieniam. Wizytę następną mam 23 sierpnia to będzie 2 miesiące od ostatniego usg, które miałam 27 czerwca. Ja też się ciągle rozklejam. Płaczę od wszystkiego. Podczytuję sierpniówki jak się rozpakowują i płaczę, córka zrobi coś slodkiego beczę, film piosenka reklama wszystko jedno wystarczy moment z dziećmi, rodziną i już się leje. Nie wspomnę, że przeryczałam dosłownie całego nowego Krola Lwa. Jeśli chodzi o imię to chłopiec będzie Eryk lub Artur a dla dziewczynki narazie nie możemy nic wybrać.
  16. Jestem po wizycie i jestem wściekła. Miałam badanie ginekologiczne i sprawdził bicie serca. Żadnego usg nic. I to już druga taka wizyta. Płacę 150 zł za nic, nie byłam nawet 10 minut. Usłyszałam, że usg będzie na następnej wizycie, połówkowe. Ani nie wiem jak się dziecko rozwija, ani jakie duże, ani jaka płeć. Jakbym chciała takich wizyt to mogłam na NFZ chodzić przynajmniej byłoby za darmo i badania za free. Wiem tyle że serce dziecka prawidłowo bije, chociaż coś. Ehh musiałam się pożalić.
  17. Ja nie miałam ani w pierwszej ciąży ani teraz problemu, ale kontroluje na bieżąco, bo mój lekarz ma fioła na tym punkcie, bo mówi że za wysokie tsh to koszmar dla dziecka źle się rozwija układ nerwowy przede wszystkim.
  18. Usg piersi w ciąży nie miałam, ale na pierwszej wizycie ciążowej badał mi piersi ręcznie. Dokładnie pouciskał sprawdził sutki czy nic nie wycieka i tyle.
  19. To ja trochę z innej beczki. Muszę się Wam pochwalić, że od dwóch dni mi się wydawało, ale dzisiaj to jestem już pewna. Maluszek mi tak w brzuchu wywija, że nie da się tego z niczym pomylić :) Jestem taka szczęśliwa, już myślałam, że się nie doczekam
  20. Juulla a nie jest to przegrzanie? Nie wiem jaka u was temperatura z tym, że przegrzanie chyba widać. Może faktycznie jakiś paskudny wirus. Chocovanilla cierpliwości u mnie energia się poprawiła koło 15 tygodnia. Ale np zadyszka czy szybsze męczenie się zostało.
  21. Mój pochrapuje jak śpi na wznak, dostaje w ramię przekręca się i spokój. Ciśnienie mam mierzone na początku, ale też miewam wysokie bo ja się bardziej z początku stresuje czy wszystko ok, a w domu niskie czasem bardzo nawet i lekarz uznał że to tzw. syndrom białego fartucha. Cytologię już miałam 2 wizyty temu ok 12 tyg. i jest ok :)
  22. Ja mam po Lili wózek już nawet nie pamiętam marki i jako gondola był super, ale potwierdzam, że spacerówka z tego zestawu (3 w 1) do kitu. W domu na spacer jeszcze w miare, ale wielka i ciężka ani to zapakować do auta, ani swobodnie po schodach zniesć. Młoda pojeździła max 5 mcy i kupowaliśmy małą i kompaktową. Jeszcze się nie spotkałam żeby ktoś na dłużej używał tych spacerówek z zestawu.
  23. Siago witaj i gratulacje bliźniaków :) Ja mam dobry nastrój w pierwszej ciąży chodziłam nerwowa i rozdrażniona teraz spokój :) Jeśli chodzi o wagę to w pierwszej ciąży 14kg teraz narazie 0. Ważę się u lekarza i u mamy i wyniki są porównywalne także nie przytyłam nic, ale brzuszek już powoli widać i biust mocno urósł. Wyprawkę pewnie zacznę jak poprzednio w 7mc. Wózek, łóżeczko, fotelik, bujaczek mam po córce wszystko w uniwersalnych kolorach, ale ze względów technicznych kupimy dostawkę na początek zamiast łóżeczka. Musimy za to kupić komodę i wanienkę bo poprzednia pękła i różne drobiazgi no i jeśli będzie syn to trochę ubranek, ale tak konkretnie o tym nie myślałam jeszcze.
  24. Cerrie aż dziwne z tym ciśnieniem przecież ciężarne latają a to ciśnienie i przeciążenia większe jak w górach. Jeśli chodzi o płeć twoich bliźniaków to zależy, jak jednojajowe to druga na 100% dziewczynka, ale jak dwujajowe to gdzieś czytałam że wtedy zazwyczaj rodzą się dzieci różnych płci, ale to nie były chyba żadne badania. Karrera trzymam kciuki żeby mąż w końcu doszedł do siebie i żeby nie wyszła ta cytomegalia. Cerrie jeśli chodzi o zmęczenie to mam to samo chwile coś porobię i zadyszka. Myślę, że u mnie też pogoda robi swoje.
  25. Kasia_maj świetne wieści :) gratulacje córeczki w takim razie :) Zazdroszczę ruchów ja dziś 17 tc zaczynam i nic nie czuję :( Justi2019 może zgłoś te drętwienia ortopedzie może znajdzie dobrą metodę na teraz. Podobnie jak Madlen słyszałam o usztywnianiu ale takim rękawem nie pamiętam nazwy chyba orteza? Taka jak po złamaniu się nosi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...