Skocz do zawartości
Forum

Kaśka.o

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kaśka.o

  1. Madziak łoł, podziwiam serio! :P ja bym się nie odważyła tak do Hiszpanii bez języka heh :p Ale jak kupicie dom i wszystko się ułoży to na pewno będzie cudownie :) zatem ucz się też, hihi
  2. misia jak tam dzień mija, wszystko w porządku? Basia łącze się w bólu z tym spaniem, bo u mnie też nienajlepiej. Madziak u mnie jeszcze nikt a nikt nie wie, wiec jeszcze nikt nic nie gada o bliźniakach heh :p A sny tez mnie dziwne męczą, ale jak juz się budze to nie pamiętam często po chwili. Ja tymczasem przygotowuje się do wizyty jutrzejszej, bo tez fachowych słów po niemiecku dotyczacych ciąży nie znałam, wiec się doszkalam. Przygotowałam wszystkie moje "cukierki" jak ja to nazywam (czytaj: leki) :) I myślę jak to będzie.. Teoretycznie, ze względu na cukrzyce to od razu jest to ciąża podwyższonego ryzyka, wiec chyba z zakazem pracy nie powinno być problemu.. Ale tutaj z tego co słyszałam nie jest z tym tak łatwo. Mnie dzisiaj mdli tez, stanik się robi ciasny coraz bardziej i opuściła mnie wszelka motywacja do robienia czegokolwiek. Eh :( A wy jak tam?
  3. Cześć dziewczyny :) Ja wczoraj odleciałam, o 19 juz mi się oczy zamykały, dotrzymałam do 21 heh :) Właśnie przyjechałam do pracy, także przeżyć jeszcze dzisiaj a już jutro do ginekologa :) Nie mogę się doczekać. A jak tam u Was kochane?
  4. Madziak to dobrze, że już lepiej :) I ze można leżeć i pachnieć heh :p
  5. Basia kurcze, współczuje.. Ale takie uroki ciąży niestety :( mi dzisiaj rano było trochę niedobrze, ale nie na tyle żebym wymiotowała na szczęście. Madziak jak synek? Jakaś poprawa? :) Queen a u Ciebie jak? Dobrze się czujesz? :) Olaaa kochana, a Ty gdzie się podziewasz? Jak tam u Ciebie?
  6. zaniepokojona z tego co wiem to ucina jak się buźke jakaś wstawi, może to dlatego. Świetnie, że było serduszko! Nie ma się co martwić, na początku to zawsze różnie z tym bywa. Może owu się przesunęła i dlatego? Spokojnie! Serducho bije, to najważniejsze. misia jak się tak rozpędziłaś to wpadnij do mnie :p tez by się przydało posprzątać, bo ja dopiero z pracy wróciłam :p
  7. Madziak o jejku, okropne, że się tak męczy :( Mam nadzieję, że uda się coś zdziałać i poprawić sytuację. A plakat kiedyś gdzieś widziałam i są piękne, to fakt. Queen o widzisz :p drugi chłopak Ci 'odpowiada' czy marzysz o parce? ;)
  8. Madziak no to zobaczymy jak będzie tym razem hihi
  9. Przelicza, bo mój wiek podaje jako 25 lat :p
  10. Na tej stronie przelicza chyba od razu
  11. Queen sprawdzalam tutaj https://www.babyboom.pl/ciaza/moja_ciaza/chinski_kalendarz_plci.html Haha, ciekawe to :p Madziak sprawdź Ty czy będzie Hania czy Henio :p
  12. Wiem, że to zabobony, ale przeczytałam przed chwilą o tym chińskim kalendarzu płci. Sprawdziłam i według tego miałabym mieć dziewczynkę hah :p A Wy o tym słyszałyście? Może juz się wam sprawdziło? :p
  13. A z ciekawostek to jest ciężarna tu chroniona do tego stopnia, że jeśli pracodawca da jej wypowiedzenie, a ona w ciągu 2 tygodni zobaczy, że jest w ciąży (I to wystarczy pozytywny test) to może napisać do pracodawcy, że sorry, ale ona w tym czasie jak ją zwalniał to była w ciąży juz, wiec musi wypowiedzenie cofnąć i przyjąć ja z powrotem :p hehe
  14. Queen czego się nie zrobi dla tej małej fasolki.. Przeżyję te zastrzyki :) Wiesz, mam prace stricte fizyczną, dużo dźwigam w pracy, jeżdżą dookoła wózki widłowe, sama prowadzę taki mały wózek ciągle.. Tutaj w Niemczech kobieta w ciąży jest bardzo dobrze chroniona, nie mogą mnie już zwolnić teraz. Jest kupa przepisów, która ogranicza warunki pracy dla ciężarnych, a wszystko co jest w mojej pracy to właśnie zakazane. Pracodawca może mi poszukać inne zajęcie, ale wątpie, że coś znajdzie. Zobaczę jak się to rozwinie, bo stawiam że lekarz tak od razu nie będzie chciał dać, chociaż może. Zobaczę jak zareaguje firma.
  15. Madziak to ja z początku tak właśnie miałam, że tak sucho, że krew leciała.. Co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Myślałam, że to przez te moje zastrzyki z heparyny, ale jednak wszystko przeszło. Na szczęście A te zastrzyki to.. Już miejsca brakuje na brzuchu, a gdzie to jeszcze tyle miesięcy hah :p Ale narazie oszczedzam uda, bo jak brzucho urośnie to już w niego nie będę robić.
  16. Queen wiem jak to jest, jak się zbliza ten czas.. Ale prawda jest taka, że od chwili kiedy widzisz te dwie kreski to przechodzisz w tryb ciągłego martwienia i to nie ważny czy minie 7 tydzień, 20 czy będzie nawet 36 to i tak się będziemy martwić czy wszystko okej. U mnie tak samo, nikomu w pracy jeszcze nie mówiłam.. A robić trzeba. Ale tak się bałam, że jeśli tu wszystko powiem, a u gina wyjdzie coś nie tak to będzie problem.. Eh :/
  17. Poniedziałek prawie zleciał.. Ja robię właśnie zupę ogórkową. Mojego taka ochota naszła, a i ja w sumie chętnie zjem. ;)
  18. Queen Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze! Wiem, że łatwo mówić, ale staraj się o tym nie myśleć i wszystko dobrze pójdzie. Mi to zmęczenie trochę przeszło, jest dużo lepiej niż tydzień temu. Madziak, Basia jak dobrze, że mnie tak nie mdli, uf! :P ale nie mówię hop jeszcze, bo to dopiero początek. Mam nadzieje, ze jednak taka dolegliwość się nie zjawi.
  19. Weekend się skończył i zrobiło się znowu żywo :p mam nadzieję, że trochę odpoczęłyście. wiki eh, my kobiety.. Poszła na zwolnienie i pierwsze co, to porządki hehe odpoczywaj kochana tez trochę :P super, że lekarz normalny i dał bez problemu. Ja się trochę boje jak to u mnie będzie wyglądało. Ale staram się wierzyć, że też pójdzie bez problemu.
  20. Hej dziewczyny! Basia witamy fajnie, że dołączyłaś Takie buzki to jedyne co wchodzi na to forum, przynajmniej mi. Czyli : D razem :) misia trzymam kciuki żebyś dala radę! U mnie tak jak myślałam, weekend minął ekspresowo. Szykuje się już do pracy, a taaak mi się nie chce :( Ale poniedziałek zleci, później jeszcze dwa dni i w czwartek wizyta, łuhuu Miłego dnia kochane :)
  21. Ja myślę, że poczekamy do tej pierwszej wizyty i jakos w 8tc powiemy :) Olaaa można zmienić nazwe forum? :P możecie zaprosić listopadowe do nas, ja jestem jak najbardziej za
  22. Hej, hej :) misia Ja przez weekend nawet jakaś mocno zmęczona nie jestem, pewnie po prostu sam fakt, że nie pracuje to powoduje. Nadaje się do życia hihi :p A czas ucieka bardzo szybko, chociaż te ostatnie dni to nie.. Jak się na coś czeka to tak właśnie się ciagnie :(
  23. poesis hehe, ja mojemu "zabroniłam" narazie, wolę poczekać jeszcze chwile. Minimalnie do wizyty pierwszej chociaż.
  24. Poesis o jejku, jak cudownie Rośnijcie zdrowo :) rodzinka juz wie, że będzie nowy osobnik czy jeszcze nie mowiliscie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...