agusia20112

ja prasuję dziewczynka odkąd z przedszkola przyniosły owsiki i teraz tak profilaktycznie prasuję

iszmaonaPo co zatem je zamykac? kolejny absurd. to unia chce zamknięcia tych okien one nie zgodne z prawem człowieka do poznania swojej tożsamości o tą anonimowość chodzi

iszmaonaagusia20112w oknach zycia jest inaczej dwa dni temu dokładnie mówili o tym jak sie odda dziecko do takiego okna,to juz nie mozna go odebrać te dzieci sa anonimowe,i one dostają metrykę wydana przez sąd i imie i nazwisko mają ustalonea matka nie ma jak udowodnić,że to ona oddała,że to jej dziecko....i dlatego nie ma możliwości wycofania się czyli może być adoptowane tak? z tego co mówiła zakonnica one bardzo szybko trafiaja do adopcji

w oknach zycia jest inaczej dwa dni temu dokładnie mówili o tym jak sie odda dziecko do takiego okna,to juz nie mozna go odebrać te dzieci sa anonimowe,i one dostają metrykę wydana przez sąd i imie i nazwisko mają ustalone a matka nie ma jak udowodnić,że to ona oddała,że to jej dziecko....i dlatego nie ma możliwości wycofania się

Świeżynka81A Wasi mężowie też nakładają na siebie pogniecione rzeczy i mówią Wam, że na nich się samo wyprasuje? no mój tak ma

IWA23Oopsy DaisyWitaj mama225:) Mnie to wkurzają najbardziej te rzeczy na podłodze porozwalane...Lubię mieć czysto.Teraz właśnie tak mam - pewnie dopóki nie wróci Mój ma manie zostawianie w łazience na podłodze skarpetki zamiast do kosza na pranie,jak kiedyś zapytałam czemu,to powiedział że ciuchy prześmiergną. Noż bosz przecież po to jest kosz agusia20112mama225A mnie do szału doprowadza jak moj lord coś majsterkuje np naprawia kran w łazience i potem zostawia na podłodze jakieś tam klucze czy cos i już. Może myśli, ze same sobie pójda do skrzynki , albo co?to u mnie to samo zrobic zrobi....ale wszystko zostawi i chyba tez czeka az sie samo posprzata Mój z miejsca naprawy zabierze ale i tak nie odkłada na swoje miejsce czyli do swojej szawki na narzędzia bo za daleko tylko najczęściej zanosi do kuchni i kładzie na szafkę lub parapet. może Twój wietrzy skarpetki?? ach Ci faceci

a M jak zwykle znów marudzi...normalnie mam ochota go rozszarpać no nie dociera do faceta,że cieci chorują ,a jak jest dwójka to jedno zaraża drugie i już chodzi i kurwu-uje i szuka winnych bo to mu na złość dzieci robią zawsze jak dzieci chorują on wnerwiony chodzi i awantury....normalnie ojciec jak sie patrzy

no już myslałam ,że w pon Asia pójdzie do przedszkola a teraz znów i u niej 37,5 normalnie już mam dość

iszmaonaJa podpisałam polisę taką, że prze 2 lata musiałam płacić, po tym czasie mogę wybrać lub kontynuować.Obecnie płacę 89 zł miesięcznie.Myślę, że warto przeanalizować finanse sprawdzając czy stać Was na regularność składek. Póki co ślubu nie macie więc nawet prawa do emerytury po połówku nie masz.Więc może warto rozważyć składki albo ślub ale to polisa emerytalna? ciekawe ,że tylko na dwa lata te co ja widziałam,a chyba z trzech rożnych miałam oferty to było,ze prawa emerytalne nabywa sie po 10 latach....ale nie było tak łatwo z zerwaniem umowy

Oopsy DaisyJa w ogóle kawy nie pijam.Herbatę raz na 2 tygodnie.Tak to woda mineralna bez gazu i mleko , ale takie ziiimniutkie z lodówki ja mleka nie znoszę....bleee ja to pije nesti duzo....ale i ciepłej herbaty wypijam kilka w ciagu dnia...no i pepsi obowiązkowo

mama225A mnie do szału doprowadza jak moj lord coś majsterkuje np naprawia kran w łazience i potem zostawia na podłodze jakieś tam klucze czy cos i już. Może myśli, ze same sobie pójda do skrzynki , albo co? to u mnie to samo zrobic zrobi....ale wszystko zostawi i chyba tez czeka az sie samo posprzata

ale to chyba sie podpisuje w III filarze jakąś polise i musisz juz stale płacisz....a jak przestajesz to chyba ci przepada większość jakbym miała pewność ,że praca bedzie to ok...ale tu nigdy nic nie wiadomo może gdzieś sie załapie na pół etatu chociaż ...a tem jak będzie potrzeba to będe chodzić dorabiać

ja jak wracam z pracy to pierwsze co to też bałagan zaczynam sprzątać M to nie zwraca uwagi....twierdzi ,że po co ma składać jak i tak dziecko sie bawi do wieczora a mnie to w środku cos trzepie i zaraz wszystko układam

po za tym nie wiem jak z tym zusem jest...czy jak sama sobie płacę to wtedy kiedy chcę,czy muszę zadeklarować okres opłacania i czy to można sam zus???bo jak do tego podatek i inne opłaty co sa za pracownika to juz by mijało sie z celem

iszmaonaagusia20112dziś w pracy 5,5 godzinki i 110 zł wróciłam zjadłam obiadek i teraz relaksik nooo taka praca to bomba Agusia na jak długo masz umówione takie dorabianie? Bo jeśli na dłużej to mogłabyś sama odkładać na emeryturę. nie mam pojęcia na pewno do końca marca i potem na wakacje zależy od ilości przyjazdów...na razie cały czas jest komplet emerytura hmmmmmmmmmm.....musiałabym sama zus opłacać a to sporo,a samozatrudnienie to -zdecydowanie nie

dziś w pracy 5,5 godzinki i 110 zł wróciłam zjadłam obiadek i teraz relaksik

ii mamy 600 stronę....brawa za Waszą aktywność Helena trzymam kciuki za egzamin....normalnie z tymi egzaminami to porażka...oblewają,bo każdy kolejny egzamin to kasa

takie głupiutkie pytanie....ja nie mam napisane pod avatarem użytkownik miesiąca....chyba,że ja nie widzę tego napisu

ja z samego rana juz pieke kurczaczka dzis i jutro praca ,więc trzeba zostawić jedzenie dla ferajny

zgłaszam kandydaturę Curry jest ona obecna na wielu watkach,udziela się w wielu tematach zawsze służy rada i pomocą jej wypowiedzi sa rzeczowe ...nigdy nikogo nie obraża,nie naśmiewa się

no prowiant dla Emilki zakupiony bedzie miała co jeść,czytać i oglądać

pokazywałam jej zdjecia i wie jak tam jest bo raz była na badaniach i takie fajne salki i duzy hol zabaw....pewnie w takim szpitalu miejskim gożej by było z nastrojem aby tylko znaleźli przyczynę kaszlu

w poniedziałek o 8,30 mamy juz byc na oddziale i juz badania pobyt zajmie 3 dni,bo to oddział diagnostyczny Emilka marudzi,że tak krótko.

co do wieszania nie zaleca sie wieszać prania ,bo jak paruje to opary detergentów ja wieszam po prostu bardzo mokry ręcznik

Emilka miała mucosolvan 2 ml plus 2 ml soli i to rano i do 17 drugi raz a Pulmicort na noc