agusia20112

nie wiem czy to prowokacja...bo i czemu miała by służyć co do opisanego zjawiska jest mi ono znane tyle,że w mniejszym nasileniu moja córka też od urodzenia była bardzo aktywna ,też odpadało spokojne leżenie w łóżeczku czy wózku....musiała wszystko widzieć i też wiecznie w "ruchu" co do spania to też był to sen niespokojny i machanie rączkami i nóżkami oczywiście była u neurologa ale badanie nie wykazało żadnych odchyleń nie wiązaliśmy małej ,ale mocno opatulaliśmy kocykiem i tak jest do dziś jak tylko się kocyk poluzuje .Asia zaczyna się wiercić ,kręcić,popiskiwać w dzień też jest bardzo aktywna,stale w ruchu,ciągle coś rączki i nożki robia nawet zasypiając nóżki wierzgają, jak była mniejsza to też spała w wózku w czasie jazdy i też do tej pory nie spotkałam się z takim problemem u innych dzieci pediatra też nie widziała w tym żadnego objawu choroby tylko po prostu uznała ,że nasza Asia tak po prostu ma

panna'emmojego brata znajomy siedzi wlasnie na L4 bo jego corka ma rozyczke...i moj brat tak do mnie dzisiaj "siostra bo M powiedzial zebys przyszla z Majką do nich bo mowi ze jak Maja sie zarazi teraz to lżej ja przechoruje czy cos tam" pomijam fakt że Maja nie jest zaszczepiona jeszcze przeciw rozyczce ale nawet ja nie chorowałam na rozyczke. zreszta jakoś nie jestem przekonana do takiego prowadzania dzieci by sie pozarazały....a poza tym to o takim "wzxajemnym" zarazaniu slyszalam tylko na temat ospy ja też nie chorowałam na różyczkę wiem ,że dziewczynki się szczepi ,bo różyczka jest niebezpieczna dla ciężarnych

ja szczepiłam,szczepię i na pewno kolejne bym szczepiła wybierałam szczepionkę 6W1 aby oszczędzić dziecku kłucia i nie żałuję żadnych skutków ubocznych i szybko zapomniane"kój" na pneumo szczepiłam i to już starszą córkę w czasie kiedy nie było tylu reklam i informacji na temat pneumokoków....wolałam zabezpieczyć ją przed chorobami które pneumo wywołują co do rota ...to karmiłam małą do 22 miesiaca piersią i lekarka twierdziła,że to jest ochrona ...i sprawdzało się ,mimo rota w domu -nie zachorowała niedawno załapała rota-ale 3 dni i było po wszystkim,biegunka przeszła a gorączka była tylko 1 dnia

UllaDziewczyny co mnie wczoraj spotkało....wrrr okazuje się że wczoraj zadziałała magia piątka 13 -tego Zawiozłam młodego do przedszkola, pojechałam do lekarza, który przyjął mnie dopiero po 1,5h czekania choć byłam zapisana na prywatną wizytę za którą zapłaciłam 160zł wrrr, juz wiedząc że się spóźnię załatwiłam zastępstwo w pracy wracam do auta a tu zonk....auto nie odpala, wracam busem do pracy, kombinuję by odebrać popołudniu młodego z przedszkola (bo kawałek od domu) i w busie pada mi komórka....mówię co jeszcze a w pracy ide no WC i okazuje się że znowu mam zapalenie pęcherza....wrrrrr to faktycznie miałaś dzień pełen "atrakcji" aby limit pecha w Twoim wypadku sie wyczerpał dobrze,że 13 piątek sie skończył

pbmarysAgusia a jak z wozeniem np w aucie? wozka oczywiscie mamy megane i mieści sie w bagażniku i jest sporo miejsca na zakupy na tej stronce z opisem wózka sa chyba wymiary po złożeniu a te podnóżki dla starszaka kupuje sie osobno i pasują do wszystkich wózków BUMPRIDER | SCANDINAVIAN BABY :: Dystrybutor BabyBjorn, Baby Dan, Bumprider, NOVA Babycall PRZYSTAWKA DO WÓZKA DLA DRUGIEGO DZIECKA - Sklep z artykułami dla dzieci i rodzicĂłw

teraz mam taki Rumcajs - Sklep, artykuły dla dzieci i niemowląt: Wózek Brevi Grillo kolor 313 jeździ w nim w razie dłuższych spacerów moja 2,5 latka jest lekki,znoszę go w jednej ręce,prowadząc córkę rozkładany do spania dość dobra amortyzacja rozkłada sie jednym przyciskiem dobrze sie prowadzi,mieszkam w górach,teren nierówny na małym śniegu też daje radę,gorzej jak śniegu duzo....ale to wtedy tylko wózek na dużych kołach albo sanki

pbmarysMusze kupic spacerówke dla synka 10 miesiecy wazy ok 10kg, ale zeby wozek mogłbybyc równiez na wszelki wypadek wozkiem dla jego starszej siostry 2 latki Małego nosze narazie w nosidle :) a mała na nozkach chodzi. Za niedługo wyjezdzam na pare dni..I chyba moje plecki nie wytrzymaja ciagłego noszenia małego.Wymagania dla wozka - kolory obojętne :P Moze byc nawet róż, najlepiej lekki do 8-9kg no i szybko składający się, rozkładane siedzisko. Zwrotny.. ;) Nadający sie w miescie jak i na wsi, no i w gorach.. :P Nie wiem na co jeszcze zwracac uwage? Na allegro tyle tego ze głowa mnie boli od tego szukania.. A kasy tez za duzo nie mam by przeznaczyc na wozio.. Narazie znalazłam takie: Nowy Uzywany lub licytacja... COSATTO GIDI WÓZEK + ŚPIWÓR + FOLIA ** SUPER STAN (2048707330) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Licze ze dostane tu rady od doswiadczonych "Cioteczek" wózek fajny do miasta miałam możliwość oglądania w realu,ale na wsi i na nierównościach bardzo sie blokują koła po śniegu też nie pojedzie

kati05Skakam po wątkach ale was też siły doczytywać nie mam. TAK TAK młodej dopiero idą 2,myśleliśmy ze ich nie będzie miała jak mamusia,a tu taka niespodzianka:) zapisałam młoda na wizyte u stomatologa na poniedziałek,ponieważ ma czarne plamki na 1,byłam zdziwiona że tak szybko,zwłaszcza że jest to dobra stom.,może dlatego ze to małe dziecko?Ostatnio dziwnie piposzka ją swedziała,więc też nockę miałam do dupy(zastosowałam rumianek i linomag) teraz jest już tak przewrazliwiona ze szok,wczoraj co chwila kazała się smarowac i zmieniać sobie pampersa,myślałam że z siebie wyjdę tak jęczała. Z młodszym już nie wyrabiam,dziecko przekręciło mi się o 180 st.myślałam że to chwilowe ale dupa,tak więc dziś zapisuję go do poradni psychologicznej.. Wogóle ostatnio to mam ochotę ich pokneblować,zwłaszcza jak ze szkoły wrócą mloda piszczy z radości,młodszy na dzień dobry już sie usprawiedliwia(gdzie ja jeszcze nie wiem o co chodzi)na koniec dołancza sie starszy z informacją co dziś moje dziecko nabroiło. JA CHCE Z POWROTEM MOJE MAŁE DZIECIATKA!!!!! Dzisiejsza nocka do dupy,młoda co chwilę jęczała ze już sama nie wiem o co jej chodzi!!!chyba się wybierzemy do lekarza,będe spokojniejsza,no chyba ze jeszcze zęby dają jej się we znaki(młodej 2 wychodzą_,a i ostatnio młoda strasznie gazuje(że tak to ujmę)ale ani nic takiego nie je,kupy też są normalne.Możecie nazwać mnie wyrodną matką ale całą trójkę oddam chociaż na tydzień!!! Noto se pomarudziłam. A jeszcze ze starszym mam wizyte u neurologa w kielcach na marzec,Bo od małego ma dziwne nocne fazy,niby miało z czasem mu to przejść ale dupa. bardzo dobrze Cie rozumiem ale myslę ,że każda z nas czasem ma dość wszystkiego i potrzebuje odpoczynku,wytchnienia nawet najbardziej oddana dzieciom mama bywa zmeczona powodzenia

kati05Dziewczyny ja to wszystko wiem,tylko że u mnie M pracuje na czarno,więc musze mieć gdzieś ubezpieczenie i mam w nosie ich gadki,oni swoje a ja swoje:)ostatnio nawet mu powiedziałam że bardzo chetnie pójde do pracy jak on będzie robił za niańkę dla mojego dziecka za darmo oczywiście:) Ja już zakupy dawno zrobione,chata posprzątana,obiad prawie gotowy. ja też będę zarejestrowana i mam w nosi gadanie nie mam ślubu ze swoim,a nie zostanę bez ubezpieczenia

IWA23kati bo jak za długo nie podejmujesz pracy to oni naciskają bo muszą za ciebie sładki płacić oni wolą żebyś się wyrejstrowała i np mąż za ciebie płacił. Ja właśnie tak zrobiłam mąż ma mnie w swoim ubezpieczeniu i dzieci,choć u mnie nie naciskali ja wolałam tam nie być zapisana bo co chwile mi wciskali jakieś durne prace,mieli napisane że praca jedno zmianowa mnie interesuje bo mam dzieci chore a ona mi co chwile zmianówki wciskała. tak,tylko,że zamiast dać ofertę pracy która by była w miarę atrakcyjna oni staże wciskają-gdzie harujesz jak pracownik etatowy po 8 h i dostajesz 600 zł i jeszcze musisz sama dojechać

kati05U nas w urzędzie pracy nie ma takich problemów,ale za to gościu już od roku czepia się mnie że tak długo jestem zarejestrowana jako bezrobotna i nie raz kazał mi się wyrejestrować-ile ja się z nim wykłóciłam to szok.nie raz sypie mi teksty że mi się pracować nie chcę...to ja mu na to że bardzo chetnie jesli mi się dzieckiem zajmie-on znów że są przedszkola-ja że mnie nie stac...i tak wkólko. blondi19 ja te żczekam na wiosne,za zimą mi nie tęskno:) a wiecie co ja zauważyłam u młodej od kilku dni-tak do 13-14 dziecko anioł,a pozniej daje tak w kość że tylko patrze na zegarek kiedy pora spania. Blondi19kati u mnie w UP tez marudza że mam isć już dp pracy itp,itd ;/ Kuba tez pod wieczór okropny sie robi. ja zaraz dam kubusiowi śniadanko potem w domu posprzątam ugotuje obiadek a jak P wstanie po nocce to pojedziemy do mojej mamy. miłego dnia tak u nas jest polityka prorodzinna róbcie sobie dzieci a potem najlepiej dziecko na plecy i do roboty i urzędasów nie interesuje,ze przedszkole drogie albo nie ma miejsc i najlepiej jeszcze dojeżdżaj do roboty po 50 km normalnie parodia i pomyśleć,że sa kraje gdzie wręcz się nagradza kobiety co chcą się same dziećmi zajmować i mają normalnie płacone za to pensję bo przecież opieka nad dzieckiem to też praca-u nas nie doceniana wychowujemy przyszłych obywateli

jestem wkór*** na maksa w telewizji mówią ,że nie ma bezrobocia-niech przyjadą do nas pojechałam o 9 sie zarejestrować do urzędu pracy,bo z końcem roku wygasła umowa i co o 10 już nie było numerków!!!!!!!!!!!!!!!!!!! codziennie 100 osób sie zapisuje ale nie ma bezrobocia i jedna pinda obsługuje a 7 w komputer patrzy!!!!!!!!!!! muszę jechać w poniedziałek o 6 rano(urząd od 8) to może będę w pierwszej 10 moja mama musi przyjść o 6 do nas i być z Asią,mam nadzieję że da radę dziś była teściowa i porażka Asia założyła klamerki na palce a ta jej nie zdjęła i dziecko wyło szkoga gadać mam dość tego kraju gdzie człowiek traktowany w urzędzie jak śmieć ja mam 50 km do urzędu pracy i ich nie obchodzi ile razy jeżdzić normalnie trzęsłam się w srodku ze złości a na stronie urzędu zero informacji,żę przyjmowanych jest tylko tyle a tyle osób

ja tradycyjnie na nogach...Emilka poszła na autobus ja byłam z psem ,teraz chwila wolnego

kati05Witam z rana,jeszcze pewnie wszystkie śpicie:)ja spac nie mogę,bo mam doła,może wieczorkiem wam w skrócie napisze o co chodzi.nawet ni się na jazdy nie chce jechać. współczuję nastroju,może w ciągu dnia sie poprawi

Malusiaagusia20112 ja też mam taka nadzieję..Blondi19 mam nadzieję, że się nie rozchoruje ;( Dzień dobry kochane ja padam Emilkę na siłe trzeba było zalulać inaczej poszła by spać o 3 w nocy.. strasznie płakała nie wiem chyba na te zęby nie chciała spać jeść tak płakała aż się zachodziła ja ledwo na oczy widzę.. i jeszcze do tego wszystkiego kłótnia z M.. ehh i było tak fajnie z waga i znow maskara waze 66kg no tragedia zaraz do 70 dobije.. współczuje kłótni z M i nieprzespanej nocki ja teraz na Twoim miejscu skupiła się na małej a nie na wadze wiadomo wygląd ważny ale jak pisałam ważne Twoje samopoczucie przy dziecku nie ma czasu na nic,a jeść trzeba aby mieć siłę ja dokąd karmiłam(22 misiące)jadłam sporo bo stale byłam głodna i dopiero od niedawna mogę myśleć o figurze

Malusiahej kochane ja tylko na chwile nie dawno wróciłam jestem strasznie zmeczona... bylismy jednak u sis M ehh dzieci chore itd i ciagle klotnie ehh tragiczny sylwester ;(((nie bede wam smucic.. ;( współczuję, aby nowy rok był lepszy niż ostatni dzień starego mam nadzieję,że nie będzie konsekwencji zdrowotnych

Blondi19kurcze mój to jakiś do tyłu z tym gadaniem;/ ja z rodzeństwem mieliśmy po półtora roku jak mówiliśmy całymi zdaniami jeszcze się rozgada...moja Emilka bardzo późno mówiła a potem jak załapała to poszło jak lawina w wieku piecu lat sama nauczyła się czytać płynnie

moja to też nawija jak szalona,gada wszystko,śpiewa,opowiada rozgadała sie jak skończyła 15 miesięcy

kati05A wiecie u nas ostatnio ksiądz chodził po kolędzie i pierwszy który nam nie prawił morałów że jestesmy rozwodnikami i żyjemy w luznym związku,,powiedział tylko ze życie toczy sie dalej. u mnie proboszcz też spoko,mówił,że nie naciska ale jak chcemy ślub to nam da od ręki....i bez nauk,bo czego by nas nauczył

kati05Dziekuję za miłe przyjęcie.Może i wspaniała trójca,ale od rana tak szaleją że uszy więdną.a o sobie moge dodac jeszcze że jestem rozwódka i najmlodsza jest z drugiego związku. ja też po rozwodzie i Asia jest z nowego związku

u mnie Asia przespała nowy rok ,my mieliśmy kolacyjkę i szmpanka i dobrą wódeczkę Bleki cały czas leżał koło nas,nie wpadał w panikę ale był niespokojny

I ja witam Was w tym 2012 roku aby to był rok jak najlepszy

kochane i mamy sylwestra i jutro Nowy Rok 2012...nawet mamusie karmiące może załapią się na łyczek szampana w noworocznym toaścieżyczę Wam aby wszystko co zamierzacie spełniło sie w tym nadchodzącym roku,aby był on radosny,obfitował w wiele niezapomnianych chwil....i przede wszystkim dużo zdróweczka

Kochane w tym roku w kwietniu pożegnałam Wasze grono po 22 miesiącach...wiele z Was służyło mi radą ,a z wieloma wymieniałam sie doświadczeniem karmienie piersią było dla mnie ważnym etapem macierzyństwa , moja córcia Asia po 6 miesięcy piła wyłącznie moje mleczko,nie była nawet dopajana.potem jadła stałe posiłki a piła z piersi,kolejny etap to były nocne karmienia które skończyły sie jednej nocy bez większych rozpaczy moja córeczka nie choruje,nie brała antybiotyków.....cieszę się że udało mi sie ją karmić wszystkim cycusiowym mamusiom życzę pociechy z dzieciątek,bezproblemowego karmienia i aby Nowy Rok 2012 był jeszcze lepszy,radośniejszy,bardziej pogodny....a najważniejsze aby nie był gorszy

Malusia15 kwietnia 2011 roku 19:35 Przyszła na świat nasza córeczka W dniu Twojego przyjścia na świat, życzymy Ci, aby każda łza w Twoim życiu była łzą szczęścia, a uśmiech Twój zjednywał wszystkie wokół serca. Imię dziecka: Emilia, Aleksandra Data urodzenia: 15.04.2011r. godzina: 19:35 Waga: 2930g Wzrost: 51cm Skala Apgar: 10pkt. Poród: CC W którym tygodniu: 39 gratulujętym bardziej,że moja pierwsza córeczka to Emilia Aleksandra waga przy urodzeniu podobna,i też w 39 tygodniu urodzona tylko że siłami natury