Skocz do zawartości
Forum

MagdaJ

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MagdaJ

  1. Hej dziewczyny:-) Miałam sobotę pod znakiem zakupów. Syn wyrósł ze wszystkiego, do tego kurtka i buty zimowe już dłużej nie mogły czekać, a beze mnie M nie chciał jechać. W zasadzie mu się nie dziwię zakupy ostatnio to udreką jak mały ma gorszy dzień. Dziś niestety humor mu się zmieniał jak pogoda w górach. Do tego kilka rzeczy dla siebie kupiłam do szpitala drobiazgi i kurtkę czas był już najwyższy. Materiał na kocyk i sukienkę dla malutkiej też już czekają na chwilę wolnego:-) Nazbierało się też potrzebnych rzeczy do domu z których zakupiem zwlekaliśmy i tak cały dzień w sklepch. Kręgosłup odmawia mi już posłuszeństwa:-/
  2. Jijana lekarze tak już mają, spóźnienie mają chyba zapisane w umowie o pracę. Jeszcze nie spotkałam ginekologa punktualnego:-/ U mnie na każdej wizycie usg robi, ale mam tak jak Nadzieja sprawdzenie czy serce bije i taki ogólny stan, bez mierzenia niestety :-( Ostatni pomiar miałam na połówkowym, gdzie to jeszcze kruszynka była . Wg usg miałam 19tydz i 1 dzień (OM 20 tydz i 2dni) i wagę 283g. Teraz czekam na 11.12 i będę miała dokładne usg :-)
  3. U mnie się zdarzyły może 2 razy kopniaki które faktycznie zabolały, chyba mała wtedy w coś trafiła. Czasem jak siedzę i pozycja jej się nie podoba to bardziej się wierci, ale nie boli. Jijana współczuję kłótni.
  4. Same dobre wieści:-) Najważniejsze, że dzieciaczki zdrowe i wyniki w normie:-) U mnie od 2 tygodni waga stoi, z jednej strony super im mniej przytyje tym dla mnie lepiej i tak nie mam idealnej figury. Z drugiej teraz dzidzia najwięcej przybiera i jednak mnie to trochę zastanawia czy wszystko z nią dobrze.
  5. Liath dobrze, że wszystko w porzadku :-) Przynajmniej się uspokoiłaś i nie zatrzymali Cię w szpitalu ;-) Jednak jak nie trzeba to zawsze lepiej być w domu.
  6. Magda23lena ja bym kupiła łóżeczko albo kojec, przecież bieganie z dzieckiem po schodach będzie bardzo męczące. Zawsze to też na później miejsce do zabawy dla dziecka, albo możesz je odłożyć bez obawy, że coś się stanie. Liath dziś mi bardzo doskwiera wiązało z jednej strony, zdarza się ale zdecydowanie rzadziej niż wcześniej. A co do ruchów wydaje mi się, że dziecko ma jeszcze na tyle miejsca, że może mocno brykać. Z drugiej strony jak mocno Cię to martwi to lepiej sprawdzić.
  7. Mi też zostało sporo po synu, więc obecnie nie wydałam na dziecko dużo. Choć kilka rzeczy dla dziewczynki kupię i do tego syn z lata a tu zimowa panienka, więc kilka rzeczy trzeba więcej kupić. Choćby kombinezon. Choć lista zakupów większa niż przy pierwszym dziecku, dodatkowo kojec/łóżeczko turystyczne i dostawę do wózka muszę kupić. Do kąpieli syna dalej kupuje to co od początku więc tu nic się nie zmieni. Najwięcej wydałam na ubrania dla siebie, witaminy itp. Od dawna lepiej się czuje w ciążowych rzeczach, bo bym świeciła wszędzie brzuchem:-P Goga śliczny wózek :-)
  8. Asiosio nie tylko Ty myslisz tylko o śnie. Ja mam to samo, rano się budzę i od razu poszłabym dalej spać i tak mnie trzyma cały dzień. Okinawa to faktycznie miałaś pracowity dzień. Usg to jednak fajna sprawa, zawsze można podejrzeć maluchy. Ja zwykle po badaniu już nie mogę doczekać się następnego :-)
  9. Nie jest gorzej, a to już dla mnie dobra wiadomość. Nie wiem tak naprawdę jakie konsekwencje dla dziecka mają moje wyniki. Nikt jeszcze ze mną sensownie nie porozmawiał i nie odpowiedział na pytania. Wiem tyle co poszukałam w internecie, dlatego liczę na sobotnią wizytę u innego lekarza. Nadzieja super, że wypoczełaś, teraz to jest najważniejsze :-)
  10. Dzięki Wam wszystkim za wsparcie:-) Dziś odebrałam wyniki moje się nie zmieniły, co najważniejsze. Kolejne badanie za 3 tygodnie. M chyba miał zrobione niepełne badanie, przez co dalej nie wiem czy jest ryzyko konfliktu i jakie duże. Pewnie będzie trzeba powtórzyć. Dzisiaj strasznie cicho się zrobiło na forum, jak Wam dzień mija?
  11. U mnie jeszcze z tym różnie bywa. Ostatnie kilka dni ma spokojniejsze, ale czasem zdrowo okopuje matkę ;-) Czasem nie mogę zasnąć tak się wierci.
  12. Jijana spytasz lekarza i wszystko się okaże. Zastanowiło mnie tylko, że lekarz nie dał Ci większej dawki, żeby było poniżej 2,5 tsh, ale pewnie wie co robi. A masz robione też badanie na f4? Czy tylko tsh? Też się zastanawiam czy już zawsze będę musiała brać eutyrox, zaczęłam w ciąży i kto wie co będzie dalej. Faktycznie konflikt się zdarza dość często ale leczenie i wiedza często się ogranicza do klasycznego konfliktu matka ma rh-, a dziecko może mieć po ojcu rh+. Natomiast jak się okazuje są też inne, tak jak w moim przypadku. Często lekarze kobietom z rh+ nawet nie zlecają badań na przeciwciała, albo je ignorują jak coś wyjdzie. Czekam na wyniki i mam nadzieję, że ich ilość nie rośnie, a z dzidzią jest wszytko dobrze.
  13. Syn mnie czasem doprowadza do łez ze śmiechu. Pytam go czy wie, że będzie miał rodzeństwo, słyszę "taaa" , no to pomożesz wybrać imię siostrze, odpowiedź "taaa". No dobra no to czytam, po kolei na każde imię z listy, odpowiedź jest jedną i ta sama, za każdym razem mówi "nie". Tak dla sprawdzenia czy mnie słucha, czy leci z automatu, podałam jego imię i co? Oczywiście to jedyne które zaakceptował :-) Taki pomocny się okazał :-D
  14. Już się umówiłam do innego lekarza w sobotę. Wyniki męża i moje już powinny być do tego czasu i zobaczymy co powie. Denerwuje się tylko przez to bo nikt nie potrafi udzielić mi informacji, mało tego nawet nie wiedzą gdzie mnie skierować. Najwyżej będę dzwonić do centrum krwiodastwa może tam nawet przez tel. mi powiedzą co robić dalej i o co się upominać. A tak zmieniając temat. Strasznie bym już chciała wiedzieć co słychać u małej. A kolejne usg za 3 tygodnie. Mimo wizyt kontrolnych mi nigdy nie mówi jaka jest waga dziecka.
  15. Dostałam skierowanie na konsultacje z mężem do centrum krwiodastwa. Dzwonię do nich, a babka mi mówi, że mam się zgłosić z wynikami do swojego lekarza. U nich konsultacji z lekarzem nie ma jedynie badania wykonują. Dobrze, że pierwsze zadzwoniłam zamiast jechać. Same problemy z tymi przeciwciałami i chyba moja położna tego nie ogarnia gdzie i co mam z tym zrobić :-/
  16. Jijana z tego co wiem to niedoczynność może się zwiększać z wiekiem ciąży i mi poziom tsh też lekko wzrósł na ostatnich badaniach. A przyjmujesz jod i d3 dodatkowo? Mój lekarz mocno mi o tym przypomina na każdej wizycie.
  17. Jerba z własnego doświadczenia mogę jedynie powiedzieć, że po badaniu było mi trochę słabo do czasu jak nie zjadłam śniadania. Lepiej po badaniu zaraz coś zjeść i wypić coś ciepłego, chwilkę odpocząć, a potem to dzień jak codzień:-) Choć wiadomo każdy może zareagować inaczej.
  18. Moonik w wielu szpitalach można mieć niestety jedną osobę towarzyszącą. Ale jasne jak masz się czuć lepiej i w szpitalu jest możliwość to warto skorzystać i z położnej. Trzymam kciuki;-) Żałuję, że nie ma szczepionki na katar, bo mnie wykończy chyba. Już ponad tydzień mnie męczy.
  19. Najważniejsze, że masz to za sobą :-) Jak widać co laboratorium to inne zdanie.
  20. Mi też mówiły pielęgniarki, że wodę spokojnie można pić. Wynik faktycznie super na czczo Ci wyszedł. Potwierdzam w Gdańsku szaro, deszczowo, aż się z łóżka nie chce wstawać. Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo mi się chce spać, ostatnie dni to mogłabym spać cały czas.
  21. Widziałam, że jest też możliwość znalezienia położnej na NFZ, ale pewnie jest to bardzo ograniczona ilość osób. Jeśli miałabym mieć kontakt z taką położną od samego początku ciąży to może i jest sens mieć taką zaufaną osobę przy porodzie. Ale na sam poród to równie dobrze może być położna ze szpitala i tak nie wiesz na kogo trafisz. Kuzynka miała położną właśnie od samego początku wybraną, na tel czy spotkanie przy każdym pytaniu, ale słono za to zapłacili. Ze znieczuleniem zo, to trzeba trafić czy jest obecny anestezjolog i nie ma np. cc. Jakiś wywiad co do stanu zdrowia też musi zrobić, ale nie wiem kiedy to się odbywa.
  22. Patrycja będzie dobrze;-) Te wszystkie pomiary są jedynie orientacyjne i obarczone są sporym błędem. Z drugiej strony sama rodziłam sporego malucha 4340 g i urodziłam sn. A nawet jak będziesz mieć cc, to najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe:-)
  23. Ja nie miałam zamiaru szukania położnej, tym bardziej, że w większości szpitali można mieć tylko jedną osobę przy porodzie. Wolę, żeby M był ze mną:-) Jijana kiedy pytałaś o szpital w Kartuzach, opinie poczytałam i faktycznie brzmi zachęcająco, ale niestety mają tylko I stopień referencyjności, a w naszym przypadku to może się nie sprawdzić.
  24. Jijana ja jak się dowiedziałam, że będzie dziewczynka to musiałam kupić sukieneczke choć jedną.
  25. Ja mam zamiar kupić otulacz, ale taki na zasadzie większej pieluchy i z jakiegoś milszego materiału niż tetra. Najwyżej jak małej nie będzie pasowało otulanie, to będzie przewiewny kocyk na lato. Wcześniej myślałam o tyliku, ale starszy syn strasznie nie lubił otulania, a teraz to nie wiem jak to będzie. Ja straciłam trochę chęci do zakupów, może po wizycie w poradni mi się poprawi samopoczucie. Usg mam jeszcze jedno takie dokładniejsze pomiędzy 28, a 32 tygodniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...