Skocz do zawartości
Forum

Domka 1

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Domka 1

  1. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    A jak tam Wasze dzieci? Chodzą już? Bo moja wydawało mi się że szybko się rozwija jak na swój wiek a na spacerach słyszę że 8,5-9 miesiąca i już inne biegają po domu. Czasami wierzyć mi się nie chce. Chociaż ja i mój facet podobno też 9 miesięcy mieliśmy. Moja na razie stoi na nogach ale nie chodzi. Za tydzień kończymy 10 miesięcy. Zęby od czterech miesięcy też tylko dwa na dole
  2. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Alexo ale fajnie masz z mężem. Mój właściwie jak musi sobie poradzić sam bo jadę do szkoły to też daje radę. Liczę że sytuacja się niedługo zmieni. Nie daje rady już nosić cały czas małej. Kręgosłup odmawia posłuszeństwa a ona ciągle wyciąga ręce i tylko na apka i apka,inaczej ryk. Współczuję wam z tym okresem, chociaż sama chciałabym już dostać. Podobno po porodzie mniej boli? Jak wcześniej pisałam bardzo chciałabym drugie maleństwo ale ostatnimi czasy mam ogromne obawy że nie podołam z takim "hajnidem" jakiego mam. Jakie jest prawdopodobieństwo, że drugie dziecko też takie będzie?
  3. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Kupiłam wczoraj smoczek. W ogóle nie była nim zainteresowana. No cóż chyba pozostaje zostać przy cycu. Ciekawe jak długo to jeszcze potrwa. Czytałam o tym hajnidzie i bardzo dużo się zgadza. Martusia, łącze się z Tobą w bólu. Ja bardzo chciałabym wprowadzać jakieś zmiany ale samej mi bardzo ciężko a narzeczony bardzo niechętnie do tego podchodzi, usypianie zawsze zostawia mi, bo przecież to ja mam cycki. On jest zmęczony praca i musi wcześnie wstawać. Nie czepiam się, bo w innych rzeczach pomaga
  4. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Marja i Ola, dzięki za linki. Wieczorem wejdę i poczytam. Angelika, kolki przerabiałam do 3 miesiąca. Myślałam już o smoczku. Do tej pory w ogóle nie chciała smoka. Bawiła się nim tylko ale w sumie dawno nie próbowałam. Może się uda? Kupię, zobaczymy
  5. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Najgorsze jest to że kiedy ona tak głośno płacze a właściwie to nie płacze a krzyczy to wszyscy mają do mnie pretensje, że się dzieckiem nie potrafię zająć. Szczególnie denerwują mnie odzywki mojej mamy w tym temacie
  6. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Jeśli tak to się nazywa to moje dziecko to zdecydowanie hajnid. Ja wiem że to na pewno przyzwyczajenie do piersi, sama pediatra nawet to powiedziała tylko co zrobić, żeby odzwyczajać od tego cyca w nocy i jednocześnie nie musieć nosić dziecka by spało. Przytulnie na leżąco nic nie daje. Karmienie butelką odpada. Kiedy zdarzy się sytuacja, że w nocy się obudzi i nie usnie przy piersi to nie mogę jej uśpić z powrotem. Noszę ten ogromny obciążający kręgosłup ciężar a mała się drze w niebogłosy, wygina na wszystkie strony i siłuje ze mną. W takich momentach mam ochotę zostawić ją na ziemi bo nie mam siły z nią walczyć ale wiem, że wtedy będzie jeszcze gorzej. Z kaszek jemy bobovite i holle ale na te drugie uważam bo od niektórych smaków wychodzą małej krostki na brzuszku
  7. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Marja, ja byłabym skłonna już odstawić od piersi ale boję się że i tak będzie się budzić i będę musiała nosić ciągle ;/
  8. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Alexo, już myślałam o tym. Szkoda tylko że to jest takie drogie Angelika, tak śpimy razem. Mała waży 11 kg i nie dałabym rady co chwilę biegać do łóżeczka i odkładać ja z marnym skutkiem z resztą. W maju mała skończy rok i przez cały ten czas nie przespalam jeszcze ani jednej nocy. Czekam aż ktoś w końcu po opiekę zadzwoni że się nad dzieckiem znęcam.
  9. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Moje dziecko non stop się budzi w nocy. Ja mam dosyć po prostu. To się chyba nigdy nie skończy. Gdzie tu mowa o powrocie do pracy, kiedy co chwilę mam pobudki. Nie wiem zaczynam myśleć że może mała jest na coś chora w szczególności kiedy słyszę jak to inne dzieci są grzeczne i pięknie śpią. Wycie to chyba jej hobby. Śmiem twierdzić że ma ADHD ;/
  10. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja również sobie tego nie wyobrażam ale będę musiała podjąć jakieś kroki
  11. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    W temacie wydatków, dołączę do dyskusji. Szukamy mieszkania do wynajęcia i jak przegladam te ogłoszenia to jestem przerażona cenami. W dodatku prawie cała moja pensja pójdzie na żłobek. Z tego co przeczytałam nie należą mi się żadne dofinansowania bo dziecko nie jest zameldowane w miejscowości, w której chcemy zamieszkać i nie rozliczamy tam się z urzędem skarbowym. Nie rozumiem tego wszystkiego
  12. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Jajecznica na maśle się sprawdziła U nas jest ten problem że mała nie chce jeść owoców ani deserków ze słoiczka ale dawałam cytrusy znaczy trochę mandarynki do polizania/"cyckania". Z nabiałem mam taki opór że sama raczej nie jem i po prostu nie kupuje. Moja mama za to dała małej na łyżeczce trochę serka wiejskiego ale to są takie ilości że nic nie mogło się stać. Za to wczoraj córka dorwała się do mojego loda rożka. Lubi lody, pić ze słomki umie - można z nią jechać na wakacje
  13. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Muszę spróbować z tą jajecznica. Prawdę mówiąc bałam się do tej pory smażonego podawać ale chyba najwyższa pora na kolejne urozmaicenie
  14. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja jajko daje rzadko, bo chyba córcia nie przepada. Dawałam samo żółtko potem również z białkiem. Jest jakby za suche? Rośnie jej w buzi nie może przełknąć tej masy jakby. Ja okresu jeszcze nie dostałam po porodzie.
  15. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Martusia to podobnie jak u nas. Tatuś śpi w sypialni a ja z małą. Cholera mnie brała, gdy w nocy budził małą swoim głośnym smarkaniem, chrapaniem, piciem napoju zasysając powietrze z plastikowej butelki czy obracając się na drugi bok Trzaskając sprężynami w łóżku Moja pediatra mówiła że niedobry żelaza mogą mieć również dzieci, jeśli matka w ciąży miała anemie. Ja miałam, skierowanie na żelazo dostałam ale nie poszłam. Teraz je kaszki i mięso a ja nie chcę faszerować dziecka lekami, na które z resztą i tak źle reaguje. Kolejna ciężka noc ale za to lepiej z drzemkami w dzień. Z trzech krótkich, dwie długie ok 1,5 godz. A spacerówke to mamy już od 4 miesiąca, bo córka się nie mieściła. Oczywiście nie na siedząco tylko na leżąco.
  16. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Mi się bardzo podoba ta memola ale również dowiedziałem się o niej zbyt późno, bo wczoraj. Łóżeczka mamy dwa jedno zwykle drugie turystyczne i oba złożone już, bo nie korzystamy z żadnego już od dłuższego czasu Pamiętam to wybieranie najlepszego materacyka kokos gryka i wszystko na nic Ja próbowałam dzisiaj oduczyć małą nocnego cycania i zamiast tego po prostu ją nosić ale po godzinie 1 wysiadłam i się poddałam. Nie wspominając o tym, że pierwsze razy nie potrafiłam jej odłożyć. Dziś może spróbuję drugi raz. Zobaczymy jak długo wytrzymam
  17. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    U nas dzisiaj pobudki co 20 minut więc sobie wyobraźcie. To chyba ta pełnia księżyca śmiech przez łzy
  18. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Martusia, może smoczek załatwiłby sprawę? Ja juz się nie udzielam, bo jedyne co mogę to znowu narzekać. Również nie ogarniam.
  19. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja wciąż nie znalazłam złotego środka na lepsze spanie. Wszystkie moje teorie zostały obalone - normalne posiłki w dzień, syta kolacja... W dzień karmie może dwa razy, w nocy co godzinę, czasem co pół lub co 40 minut... Karmie w nocy choć wiem, że nie muszę bo mała jest najedzona ale zawsze jest nadzieja, że sama usnie aniżeli trzeba by było ją nosić - naprawdę nie mam ochoty chodzić nocą po domu i lulać 10 kg. Z tego powodu wciąż śpimy razem. Dobijająca wiadomość kolejne cudowne dziecko w mojej rodzinie ma trzy miesiące i zasypia o 20 po karmieniu i budzi się dopiero o 5 na karmienie. W dzień u nas za to trochę lepiej. Dziecko więcej zajmie się sobą, według internetu jesteśmy po skoku rozwojowym i w sumie to by się sprawdziło
  20. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Właściwie to jest to możliwe żeby ta wysypka była od przegrzania lub raczkowania. Jak Alexo pisze, zgaduj zgadula ;/
  21. Domka 1

    Czerwcowe maluszki 2018

    Martusia, ja również nie potrafię sobie wyobrazić tego co przeżywają. W szczególności, że ja przejmuję się każdą drobnostką. Oby wszystko dobrze się skończyło, biedne maleństwo. U nas od jakiegoś czasu na skórze córki pojawiła się drobna wysypka taka kaszka, grudki. Myślałam, że samo przejdzie ale dzisiaj jest mocniej na brzuszku. Kompletnie nie wiem od czego to może być, bo rozszerzamy już mocno dietę ale wszystko to już wcześniej jadła. Żadnego nowego proszku, chemia. Nie wiem co miałabym odstawić, przecież nie mogę wszystkiego. Nie wygląda jakby ją bolało czy swędziało. Drugi tydzień piję siemię lniane ale czy to od tego? Myślalam że może od kaszki orkiszowej ale już skończyliśmy opakowanie a dzisiaj jak już wspominałam jest mocniej na brzuszku. Jak po weekendzie nie zmaleje to znowu czeka nas wizyta u pediatry
  22. Dziękuję wam bardzo... Zatem chyba spróbuję po dwie saszetki... A wam życzę byście szybko ujrzały dwie kreseczki. Powodzenia :)
  23. Rysia06 Domka, to masz łatwiej jak już 1 się udało;-) długo z 1 dzieckiem się starałaś? jeśli mogę wiedzieć Inofem nie ma ograniczenia czasowego, ty decydujesz jak długo go brać, 2 saszetki pijesz? Rozumiem że nie czekasz za @ tylko go stosujesz i starasz się?bo nie ma potrzeby zaczynać od @ fakt nie jest jakiś najtańszy ale wierzę w niego jak w magiczny napój, opinie ma b.dobre;-) też bierzemy z dziewczynami Castagnus do Inofem Właściwie to się nie staraliśmy, po prostu seks bez zabezpieczenia w dni płodne i udało się za pierwszym razem. Nie czekam za @ tylko stosuje już , bo nie wiem jak długo jeszcze będę musiała czekać. Ale stosuje jedną saszetke, a powinnam dwie? Boję się, że za dużo może dostać się do pokarmu
  24. Rysia, dziękuję. Tak mam córkę i myślimy o rodzeństwie dla niej. Pierwszy raz biorę inofem. Zastanawiam się jak długo powinnam go brać, bo cena dużo wyższa od zwykłego kwasu foliowego. Kupiłam opakowanie które starcza na miesiąc
  25. Hej. Nie udzielam się co prawda w tym wątku, ale jestem w staraczkach i od dwóch tygodni zażywam inofem. Chciałam się dowiedzieć po jakim czasie mniej więcej mogę spodziewać się jakiś efektów? O ile w ogóle zadziała w moim przypadku (brak pierwszej miesiączki po porodzie)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...