Domka 1

Pena trzymam kciuki za Ciebie, jak zawsze z resztą ;)

Aśka w temacie rodzeństwa, może to okrutne co powiem ale uważam, że to nie dzieci o tym decydują i jeśli tak wygląda sytuacja to po prostu przestańcie może pytać o to czy chce mieć rodzeństwo itp. Ale to tylko moje zdanie i absolutnie nie narzucam nikomu. W moim przypadku decydować o tym by chcieli dziadkowie twierdząc, że powinniśmy poczekać a ja wiem swoje, że chce teraz i już :)

Ale jutro jedziemy na urlop więc może przywieziemy pamiątkę z wakacji

pena89 Życie jest takie niesprawiedliwe :-( Człowiek tyle czeka A jak już się doczeka i się ucieszy to tu taki zonk :-( Na pewno trzeba szukać przyczyny tych poronien. I nie poddawać się! Patka co z Tobą? Gdzie znikłaś? Domka już po @ ?? Będziesz robić monitoring cyklu ?? :-) Pena to chyba jednak nie był okres, bo popołudniu tego samego dnia po skąpym krwawieniu nie było śladu ;/ Na monitoring nie pójdę i pewnie chodzić nie będę bo nie mam nawet kiedy iść na zwykłą kontrolę. Nikt mi się dzieckiem nie zajmie a podczas badania nie mam co z córką zrobić. Mała boi się obcych. Magdalena bardzo się cieszę! Nareszcie się udało. Możesz być motywacją dla innych dziewczyn :)

Cobra piękny brzuszek! Iguana Gratuluję :)

Dziewczyny, chyba jednak fałszywy alarm :/ krwawienie po kilku godzinach ustalo tampon był praktycznie suchy. Zobaczymy czy do rana się rozkręci bo jeśli nie to już nie wiem co jest grane :/

Ja doczekałam się pierwszej miesiączki. Czyli ten śluz ostatnio wskazywał na dni płodne, jednak nie rozumiem dlaczego mikroskop owulacyjny nie pokazał paprotek a termometr wzrostu temperatury i spadku na okres. Czy to by świadczyło o tym, że nie doszło do uwolnienia jajeczka?

Madzia śliczny ten twój chłopak :)

MadziaK83 Agula mysle że organizm się oczyszcza, trzeba przeczekać. Domka ciche dni? Kurcze nie wyobrażam sobie, u nas musimy się zaraz pogodzić. Jak to w ogóle funkcjonowac jak się do siebie nie odzywa, nie mam wyobrażenia hmmm i długo to już tak? Ja dziś byłam na wizycie, a tydzień temu miałam polowkowe. Kamil waży już 380g i wszystko jest ok. Wrzucam wam fotki. Madziu, cały tydzień już. On chce zgody ale ja nie mogę udawać że wszystko jest dobrze, dopóki pewna sprawa nie zostanie załatwiona, nie z mojej winy za to z jego podejścia. W każdym razie słodko pierdząco w związku być nie może

Kasie, u nas ciche dni po kłótni więc seksu nie było żeby plamić po stosunku ;) więc pewnie jest jak mówi Magdalena regulacja, owulacja bądź niedługo okres. o godzeniu się na razie nie ma mowy. Aktualnie śluzu już nie ma jest gesty i biały ale miewam bóle jak przy miesięczce. No nic czekam. Gdzieś przeczytałam, że do ginekologa powinno się iść albo miesiąc po odstawieniu jeśli krwawienie nie wystąpi a jeśli wystąpi to dopiero po jego ustaniu. Niech to wszystko się już rozwiąże

magalena3 Domka 1 Hah Pena nieźle, powodzenia I ja życzę powodzenia. Działajcie ile dacie radę :) A ty Domka robiłaś jakieś testy owu albo konsultacja u lekarza? Bo @ jeszcze nie przyszła? A cora jak? Już całkiem bez cyca jak pisałaś? Czy jednak wróciła? Mam mikroskop owulacyjny. Ostatnio mam wyglądam przypominający śluz płodny chwilami zabarwiony krwią. Mając na uwadze, że podobnie wygląda u Ciebie owulacja uznałam, że może rozpoczęły się u mnie dni płodne. Jednak ten mikroskop nie pokazuje paprotek a termometr nie pokazuje wzrostu temperatury więc nie wiem co jest. Zabijcie mnie ale cały czas wybieram się do tego ginekologa i wybrać się nie mogę. Córki jak pisałam nie karmie już i dzięki temu nasze nocki znacząco się poprawiły

Hah Pena nieźle, powodzenia

Dziękuję, z piersią już trochę lepiej. Martusia, koniecznie napisz co u lekarza :) Z tego wszystkiego nie pochwaliłam się, że córa w zeszłym tygodniu zaczęła chodzić. Wczoraj w nocy coś ją chyba bolało bo obudziła się o 2 i nie mogła usnac do 5, miała taki tępy wzrok. Może zęby, może czereśnie, nie wiem.

Mam pytanie do Was. Tydzień temu odstawiłam dziecko od piersi i przez ten czas nie odciąglam mleka laktatorem, było wszystko ok. Jedna piers może trochę bardziej pełniejsza. Wczoraj prawdopodobnie spalam na brzuchu i zgniotłam tą pierś. Dzisiaj czuję guzki, trochę pobolewa. Nie wiem za bardzo co z tym zrobić. Czy samo przejdzie czy może jednak trochę odciągnąć tego pokarmu, chociaż nie wiem, bo skoro tydzień czasu nic nie robiłam to jak odciągne to pokarm chyba z powrotem najdzie

Scandi, Chyba źle się wyraziłam, wybacz chodziło mi o moją pierwszą i jedyną ciążę

30 lat to nie jest dużo. Naprawdę. U mnie w grupie na studiach jestem najmłodsza i stanowię niewielki odsetek osób poniżej 30 roku życia. Najwięcej jest właśnie osób po 30. Sporo również 40+ a i pojedyncze osoby 50+ Sama dzisiaj wybrałabym inną ścieżkę edukacyjna ale już w podstawówce musiałabym mieć ten rozum co teraz i podjąć inne decyzje

Scandi, gratuluję! Ja zanim dowiedziałem się, że jestem w ciąży to też piłam alkohol i paliłam papierosy. Na szczęście obie dowiedziałyśmy się szybko ;) od teraz się pilnuj

Być może kiedyś wypróbuje te kubeczki Maszkaron, co u Ciebie? Brakuje mi tu kilka starych staraczek

A tam, dopóki sama nie spróbuje wole żyć w przekonaniu, że to najpiękniejsze miejscem na ziemi Ostatnio padło pytanie czy wracacie do pracy. Nie chcę ingerować w waszą prywatność i za bardzo nakłaniać do ujawniania się ale tak całkiem ogólnie to czym się zajmujecie? Ja do tej pory pracowałam na produkcji ale kończę studia i rozważam albo zatrudnienie się na wyższym niż do tej pory stanowisku albo rozpoczęciu własnej działalności. Mam pewien pomysł ale wymaga sporego wkładu własnego w dodatku wspomniałam wcześniej o planach związanych z drugim dzieckiem i nie wiem czy dam radę to wszystko pogodzić

Trochę daleko ;) od dziecka moim marzeniem było mieszkać nad morzem i nic się w tej kwestii nie zmieniło, ale rodzina zniechęcała i pytała co ja bym tam robiła poza sezonem. Często jeździcie na plażę? :)

Anella, przede wszystkim powtórzyłabym badanie. Miałam podobną sytuację, duże odchylenia od normy a na wizycie u ginekologa spaliłam buraka jak facet mi się zapytał czy przed pobraniem moczu poszłam się podmyć. Chodziło o to, że śluz którego w ciąży jest dużo również dostał się do pojemnika z moczem i to stąd wzięły się bakterie

My jedziemy do Dziwnowa a Angelika, Ty z okolic jakiego miasta? :) Marja, wracając do twojego pytania o mleko modyfikowane. Dzisiaj kupiłam na spróbowanie bebilon 3 i kolejny szok, otóż moja córka po około 10 miesiącach buntu na smoczek i butelkę znowu z niej pije! Dodałam trochę kaszek które miałam kupione żeby zagescic to mleko. Moje dziecko zaskakuje mnie coraz bardziej. Wiem, że to nie jest już czas na smoka i butelkę ale jest to dla mnie mega wygoda. Nie karmie, dziecko je pije i uwaga... Ostatnio przespało ciągiem 4 godziny, nie wiem czy już o tym mówiłam w każdym razie wciąż nie dowierzam, że mój hajnid został trochę poskromiony - odpukać w nie malowane. Ciężko znosimy upały. Dzisiaj dodatkowy mieliśmy szczepienie na różyczke Odrę pneumokoki i coś tam jeszcze

Nacia gratulacje Kasia, siły życzę Pena czas leci, zobacz sama na swoją córe ;)

Marja, nie daje ale nie wiem czy dobrze robię. Wcześniej córka nie chciała nic pić z butelki więc podawałam kaszki na mleku modyfikowanym te gotowe bobovity. Dostaje rano i wieczorem a popołudniu dochodzi jeszcze jogurt bądź serek. Nie wiem czy teraz to wystarczy, ponieważ te kaszki są dla dzieci powyżej 6 miesiąca więc pewnie w ich składzie jest mleko następne 2 a tu potrzebna by już była 3. Kaszek po 12 miesiącu nie mogę dawać bo po nich mamy wysypke i problem z kupą. Zastanawiam się więc czy nie kupić osobno mleka modyfikowanego i osobno jakieś bezmlecznej kaszki

Dziękuję. Niedługo jedziemy nad morze na urlop więc może wtedy coś w szczególności, że odstawiłam córkę od piersi w ten weekend, także czekam na pierwszą owulacje bądź okres, bo od razu pewnie się nie uda. Sen dziecka od razu lepszy. Nawet 4 godz snu pod rząd bez pobudki. Jestem pełna nadzieji, że niedługo całe noce będą przesypiane. Mea, u nas też wysypka ale chyba od chodzenia po trawie, sama też tak mam