Misia21

Gizel można tyle pokrzywy pić? Czytałam że tylko max 3 razy w tygodniu. Bakterie liczne a phw normie 6. Wizyte mam u swojej gin w poniedziałek popołudniu. Miałam też telefoniczną rozmowę z lekarzem z PZU i mówi że może to być po stresie lub wysiłku i mam powtórzyć badania.

Dziewczyny ratujcie. To że puchne to ok ale dodatkowo mam białko w moczu w ostatnim badaniu. Nie dużo bo 20 a norma jest do 15. Ale czy mam się spodziewać że to już zatrucie ciążowe i czeka mnie szpital? Boję się i nie chce szpitala.

Kawa no właśnie jak ten czas zleciał. A jak czujesz będzie w terminie? Ja mam dziwne przeczucie że na święta to już małą wsune pod choinkę.

Mamarobercika ja czasami czuje jakbym miała powietrze w pochwie a to mała tak się wierci. Dziwne uczucie tak na wysokości bikini.

Babeczqa nie panikuj u ciebie koniec 5mc u mnie początek 7mc. Też nie mam wszystkiego i musze dużo dokupić a czas leci. Co do pierwszeństwa to do tej pory tylko w jednym sklepie pani na kasie zwróciła mi uwagę że powinnam była podejść bez kolejki i przeprosiła bo nie zauważyła wczesniej. Mam spory brzuszek. Ale nie wykorzystuje tego.

Tak mam pytanie do was jaki najmniejszy rozmiar kupujecie ubranek?

Dziewczyny nie wiem kiedy to zleciało ale u mnie już 27tc i tym samym 7 miesiąc woow. A jeszcze nie tak dawno wpatrywał się upragnionych dwóch kreseczek.

Nie wiem dokładnie w którym tygodniu się maluszek układa do porodu ale słyszałam że na 4 tygodnie przed porodem. Ile w tym prawdy nie wiem. Moja mała często się wypycha z prawej strony aż brzuch ma inny kształt. A jak zacznie skakać to muszę co chwilę siku. Tak daje po pęcherzu.

Odnośnie skarpetek tylko trzy pary kupiłam i to już dawno resztę dostałam od siostry. Jeszcze wrzucić do pralki to pikuś ale potem to powiesić masakra. Kawa piore bo mam siły i pogodę i zajęcie jakieś. A mąż pewnie dziś nie przyjedzie mają jakąś awarię i musi być aby to usunąć i aby się wszystko unormowalo.

AN. Też mam nadzieję że może dzisiaj mąż na noc będzie chociaż w domu. Jestem ogólnie tu sama, do rodzinnej miejscowości mam jakieś ok 120km a sama już nie jeżdżę takich dystansow. Dziś mija 3 lata jak się z mężem poznaliśmy a już za nie całe 3 tygodnie pierwsza rocznica ślubu. A co do prania to korzystam z pogody i tego że się dobrze czuje. Powiesilam chyba z 30 par mikrusowych skarpetek. Zostało mi pranie pościeli i ręczników, wtedy sprawdzę z listą co muszę dokupić.

Hej ja dziś mam dzień prania rzeczy dla małej. Chcę wykorzystać ładna pogodę. Ale też dziś będę śledzić wiadomości ponieważ dziś jest oficjalne otwarcie cukrowni w Kruszwicy po przebudowie która nadzorował mój mąż. No a poza tym jestem sama bo mąż w delegacji w Kruszwicy. Miejmy nadzieję że nie będą mieć problemów i szybko wróci. Co do karmienia KP chce karmic do pół roku napewno a jak wyjdzie to się okaże.

Gizel ja mam suczke w domu. Cały dzień prawie na podwórku tylko na południe ja zabieram bo mam żłobek na przeciw domu i dzieci idą na obiadek i lezakowanie. My w tym czasie też mamy drzemke. Co do powrotu do pracy, to u mnie są dwie opcje i zależą czy mała dostanie się do żłobka. Chcę ją puścić od stycznia jak będzie miała rok i ja wtedy do pracy. Jeśli nie będzie miejsca bo wiadomo że chcą od początku roku czyli od września to będę musiała z nią zostać czyli urlop wychowawczy. Ale i tak jak mała będzie miała rok będziemy myśleć nad rodzeństwem dla niej. Nie chcę dużej różnicy wieku. Ja tak mam że swoimi siostrami 8, 9 i 12 lat. A u męża jest rok tylko. Mąż ma rok starszego brata i siostrę bliźniaczke. Także jeśli będzie nam dane.

Mamarobercika pierwsze słyszę że jabłek czy welidny nie wolno. Jaja na twardo czy jajecznica jem często bo ma żelazo. Plus Pełno pietruszki we wszystkim. Sok jabłkowy musowo jedna szklanka dziennie na trawienie i dla zmiany bo ile można sama wodę pić. Kawa zbożowa z błonnik iem na śniadanie. Ostatnio orzeszki ziemne mi smakowały jak oglądaliśmy z mężem film i zapas był w domu. Wędliny pizza domowej roboty spaghetti jem wszystko tylko nie surowe ryby czy mięso. Z tuńczyka zrezygnowałam ale jakoś mi nie brakuje. Za to ostatnio miałam ochotę na sałatę. Taka kanapka z sałata jajkiem serkiem żółtym majonez i pomidorem to była kolacja mmmm. A takie pytanie czy któraś z was chodzi do szkoły rodzenia?

Mamarobercika dzięki za podpowiedź z tym podwijaniem. Jak kupiłam za grosze ten kombinezon jest używany niby chociaż miał metke. Rozmiar 62 i mniejszego nie kupuje bowydaje mi się że nie warto. I tak maluszka trzeba w coś jeszcze ubrać plus pieluszka. Ciuszki mam 56 i chyba coś z 50. Narazie nie kupuje więcej zobaczę co będę mieć od siostry i wtedy pomyślę. Zależy mi aby body i pajace były rozpinana po długości całe na początku.

Zestawik

wlasnie odebrałam paczkę a tam kombinezonik i czapka dla musi mojej

Tabelka

Oto tabelka aby wiedzieć jaka płeć prowadzi reszta dziewczyn musi się pochwalić. Jak narazie dziewczynki prowadzą 9 do 7.

Gizel dzięki za podpowiedź spróbuję z pokrzywą i płatkami o reszcie słyszałam. Moje stopy puchna jak szalone. Babeczqa imię super moja siostra ma Borysa. Teraz ma już rok i zaczyna pokazywać rożki he he najmłodszy w rodzinie i mieszka z moimi rodzicami także wiadomo dziadku pozwalają.

Hej co do tabelki, napiszcie płeć dzidzi i uzupełnię mam na laptopie tą tabelkę. Nie spisywałam na bieżąco jestem świeżo po przeprowadzce także tego. A w dodatku zajęłam się kompletowania wyprawki ostatnio i to mi głowę zawracam. A teraz bym musiała cofać się daleko wstecz na forum aby nikogo nie pominąć. Także dziewczynki chwalić się!!!!

Hej ja po wizycie. Mała bardzo ruchliwa i nie można było złapać ją do ktg. 730 g szczęścia skacze we mnie :) Jestem po wykładzie dr faliszewskiego super gościu. Wyjaśnił jak trzymać maluszka od pierwszych dni i na co zwracać uwagę. Jaki jest tryb rozwojowy maluszka jeśli chodzi o ruchliwosc itp super. Co do wagi to u mnie największy skok był między 4 a 5 miesiącem.

Dziewczyny a ja od piątku czekam na kuriera z moją paczka dla Michasi. Kupiłam jej parę rzeczy jak pościel ręcznik śpiworek do wózka kocyk podusie itp. I już mnie nosi bo nadal go nie ma. Ja muszę jechać do siostry po ciuszki i bujaczek. A potem lista co jeszcze brakuje. Wózek łóżeczko łóżeczko turystyczne fotelik laktator podgrzewacz materacyk już mam. Butelki też. Nad przewijakiem się zastanawiam czy warto, bo po 3 miesiącach już jest dziecko ruchliwe i strach kłaść. Ja dziś wizyta z ktg a później wykład że szkoły rodzenia.

Kawa też mam leginsy z Lidla. Są fajne. Mam większe narazie jeszcze czekają. Kupiłam drugie mniejsze i są ok. Tylko ten pasek co na brzuszek idzie po całym dniu się rozciąga. Ja ciuszki coś przywiozę od siostry za tydzień. I zobaczę wtedy czego mi brakuje. Jutro przyjdzie paczka co zamówiłam pościel i parę innych rzeczy dla małej. Łóżeczko też już mam prawie gotowe. Także teraz będę mieć pranie tego tylko i prasowanie. W przyszłym miesiącu jedziemy po komode dla małej. Będę wiedzieć jaka duża kupić jak to wszystko się nazbiera. I zostałam ja do ogarnięcia. Jedyne co mam to kapcie do szpitala he he. A jak dziewczynki samopoczucie? Jak się czujecie jako,, ciężarówki ''? P. S. Siostra mnie tak nazwała - mam 3 siostry jestem najmłodsza.

Daryjka ja ci powiem ze z butami już mam problem a co tu dopiero do grudnia. Mąż mi obiecał mnie zaopatrzyć w kurtkę bo sprawdzałam swoją ale już brakowało 2cm aby dopiąć zamek he he. A tak patrząc brzuszek od razu nie spadnie i będzie trzeba chodzi w tej kurtce raczej cała zimę. Fajne czasem na zalando się wyświetlają. Ale będę patrzeć czy już w hm się nie pojawiły aby jechać i przymierzyć generalnie. A co do butów hmmm będzie ciężko.

Agata Magda dlaczego przepadł ci pensje? Nie wiem jak to było wcześniej ale teraz jest tak że jeśli jesteś na wychowawczym i zajdziesz ponownie w ciążę to możesz przejść z wychowawczego na l4. Tylko musisz wcześniej złożyć wniosek u pracodawcy o chęci powrotu do pracy i wstrzymanie urlopu i w dniu deklarowanego powrotu do pracy złożyć l4. I masz normalnie pensje 100% wypłacana jak to na l4. Dopytywalam się właśnie jak to z tym jest. Bo chce dla małej starać się o rodzeństwo jak będzie miała rok. A nie wiem czy będę w pracy czy na wychowawczym.