
Misia21
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Misia21
-
Myszka gratulacje :) Mamarobercika tak wiem i mam świadomość że nie mogę teraz być w ciąży za duże ryzyko. Tak pytam o tą decyzję ponieważ zawsze chciałam mieć więcej dzieci niż jedno ale jak pomyślę ze może się powtórzyć to co misią to jednak się waham. Może jak mała będzie miała rok to ta decyzja będzie łatwiejsza. No i jak już nie chciałabym dużej różnicy wieku.
-
Hej a mam pytanie szczególnie do tych dziewczyn co mają starszaka w domu. Jak długo zajęło wam podjęcie decyzji o kolejnym dziecku ?
-
Mała zjada 90ml. Po kąpieli wieczorem dostaje jest tak kolo 21-21,30 i o 22 zasypia to budzi się o 4,30-5,00 rano dostaje mleko i prawie do 8 śpi dalej. Michasia ma już pierwsze swieto babci i dziadka zaliczone. W weekend odwiedziła dziadków .
-
Hej Dla rozpakowanych gratulacje. Dla oczekujących siły i wytrwałości juz nie długo. My za trzy dni będziemy mieć już 3 miesiące tak ten czas leci. Czasem mi brakuje głaskania brzuszka i ruchów. Ale jak patrze jak się śmieje moja kruszynka to wszystko przebija. Problemy z brzuszkiem przechodzilismy aktualnie od świat jesteśmy na mm. Teraz na bebiko pro +. Kupy wróciły. W nocy śpi mała. Popołudniami juz aktywna i nawet dobrze bo mąż wraca z pracy to mogą się pobawić. A co na uspokojenie maluszka to u nas sprawdza się szum suszarki do włosów. Na yt jest 10-co godzinne nagranie. U nas prawie co noc jest włączone . Mała śpi spokojnie i my też.
-
Cześć Kawa i mamanikolki dobrze was rozumiem. My z Michasią tez probowalysmy piersi ale nie chciala ssać. Jak pociągla to chwile i zaraz była glodna a piersi nawet już nie chciala do buzi wziąć. Ja ściągalam od początku pokarm. Ale przed samymi świętami mała przeszła na mm. Niestety mimo mojej diety bardzo krzyczała po jedzeniu. Teraz sprawdzamy mleko aby jej odpowiednio pasowało. Bączki idą seriami jak z armaty . Zaczęła nam spać w nocy. Nie robi już sobie przerwy jak wcześniej od 22 do 3 rano. Mamy nadzieje ze jeszcze kupki się unormuja i będzie dobrze. A wam powiem ze taki trochę plus tego ze jest butelka. Może w każdej chwili mąż nakarmić i tez mieć tą chwilę z maluszkiem .mój aż się rwie do tego.
-
Dziewczyny wielkie gratulacje dla mamusiek i zdrówka. A pozostałym jeszcze w dwupaku wytrwałości i siły. Dacie rade. Moja Michasia przekroczyła 4 kilo . W środę byliśmy na szczepieniu niestety nie podoba jej się to . Chyba ma uraz na igły za mamą he he. No i niestety dopadł nas kolki i od świat walczymy. W dodatku od 22-23 tak do 2 w nocy mała nie śpi. Teraz w nocy od 22 do wpół do pierwszej . Zasnęła i dopiero o 4,30 na jedzenie się obudziła. Także jakoś ja w miarę pospalam.
-
Hej Cały czas jestem z wami. Od kilku dni mam kiepski nastrój. Czuje się zmęczona psychicznie. Nie dosypiam. Mała ostatnie kilka nicy miała ciężkie od 23 potrafiła do 2-3 w nocy nie spać. Żadna pozycja nie pasuje. Jedynie na rękach w pionie. No masakra. Mąż pomaga ale w tygodniu zmusza go aby kładł się spać bo wstaje o 5 do pracy. Z niedzieli na poniedziałek juz nawet się popłakałam z tego wszystkiego. Ta nocka lepsza mała spala od karmienia do karmienia. Dziś nie wiem jak to będzie. Jesteśmy same mąż w delegacji. Mówię wam takie dosypianie po godzince nic dobrego . Ale dziewczyny dacie rade. Pozdrawiamy juz z nie śpiąca Michasią
-
Kawa gratulacje kawał chłopa jak to mówią. Moja Michasia tez juz ma kolo 4 kilo
-
Hej Moja mała też na sztucznym i robi kupke średnio dwa trzy razy na dobę. Miała okres że robiła co kilka dni i strasznie się prezyla przy tym ale wtedy była na moim mleku jeszcze. Co do połogu - myślę że tragicznie nie było. Pierwsze dni po cc wiadomo ciężko wstać lub położyć się na łóżko zwłaszcza że są takie wysokie te łóżka. Pierwsze dwa dni pomagał mi mąż się wykąpać. Później już było lepiej. Szybko przestałam krwawic. Chyba tydzień po już był tylko ślad na wkładce. Może też temu że brałam flexiparine. Akurat mi ten czas bardzo szybko minął i nie było zbytnio czasu aby się rozczulac. Całe dnie w aucie i szpitalu. I nauka jazdy autem po cc.
-
Hej Codziennie was czytam i sprawdzam która będzie pierwszą styczniówką a tu nadal cisza. Maluszki chyba czują ze ma być zimno i się nie spieszą. Ja tez nie miałam całą ciążę ani jednej kropli z piersi a w trzeciej dobie po cc miałam nawał pokarmu i tylko laktator mnie ratował. Jeszcze chwila i ta moja gwiazda będzie się budzić na butle i inhalacje. Dziś już same w domku. Mąż poszedł do pracy . Odkąd Michasia jest w domu był w pracy tylko 3 dni. Tak mu się trafilo. Teraz będziemy znów czekać od weekendu do weekendu aby być wszyscy razem. A jak u was ? Mężowie pomagają?
-
Dziewczyny tak was czytam i czytam. I z jednej strony ciesze się ze mnie to ominęło a z drugiej nawet nie wiem co to skurcze początkowe. Życzę wam diewczynki aby ten sylwester oraz nowy rok upłynął wam w spokoju . Oraz abyście urodziły kiedy będziecie gotowe na to. Pozdrawiamy z Michasią
-
Magdness moja Michasia jest z 24 października. W wigilię miała dwa miesiące. Daryjka i Kati serdecznie gratuluję macie tez juz swoje gwiazdeczki. Jeśli się nie.mylę mamy juz 5 dziewczynek na świecie . Pięknie się kończy i zaczyna nowy rok.
-
Dziewczyny cały czas was czytam i jestem z wami. Trzymamy kciuki za was z Michasią. Życzymy zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Abyście ten ostatni czas spędzily w spokoju i radości. Oraz by maluszki były grzeczne i pojawiły się o czasie. Buziaki
-
Magdness mała Michasia ma się dobrze ma już przeszło 2800g i ciągle jest głodna. Chyba powinna mieć na imię głodek he he. A i pomimo że jeszcze dobrze nie widziałem jak to u maluszków bywa podoba jej się choinka jak lampki migają. A ja miałam dzisiaj taka refleksje jakby to było jakby miała dopiero się urodzić i to całe czekanie.
-
Daryjka dobrze cie rozumiem. Ja juz przed samym cc miałam dawkę dopegytu 4 razy po 2 tabletki 500 . Dzień przed cc ciśnienie się unormowalo. Ale niestety białko w moczu z dnia na dzień coraz większe. A za tym szły obrzeki. Ale pociesze cie tez miałam jedna położna taką niezbyt sympatyczną. Dostała ksywke MIMOZA. Także spokojnie i dawaj znać co u ciebie i maluszka.
-
Kati tez dostawałam taka kroplowke a to temu żeby w razie cc była już przygotowana. U mnie wklucie w kręgosłup bolało bardzo ale to może temu że ja miałam obrzeki straszne, że nawet werflonu nie mogli założyć . Juz była mowa o centralnym wkluciu. Cewnik założyli zaraz po podaniu znieczulenia jak ułożyli mnie na stole. Dziwne uczucie jak ci w brzuchu mieszają. Ja po cc w miarę szybko do siebie doszłam. Choć pierwsze dwa dni mąż mnie kąpał. Daryjka a jak będziesz rodzic cc czy SN ? I który dokładnie masz tc?
-
Daryjka trzymaj się . Dobrze cie rozumiem przechodziłam to samo. U ciebie juz jest bezpieczna ciąża i aż się dziwię ze nic ci nie mówili o wcześniejszym jej rozwiązaniu. U mnie był to 30tc. Ale pocieszam się że z moją kruszynka jest wszystko dobrze. A mi zostało tylko 3kg do wagi z przed ciąży. Ale czy będzie kolejna ciąża ? Nad tym musze pomyśleć . Jednak zostaje coś w głowie a było tego dużo . A tak z innej beczki macie już choinki? Ja dzisiaj wysłałam męża aby kupił i juz jest gotowa :)
-
Sofik no właśnie karmie piersią . Niestety jeszcze troszkę musze wytrzymać. Ale całą ciążę miałam chęć na lampkę czerwonego wina. A teraz ostatnio grzaniec za mną chodzi. Za nim się przeprowadziliśmy mieliśmy w domu kominek na taką porę idealny wraz z grzancem. Tutaj też chcemy kiedyś zamontować kominek ale to z czasem. Śmiejemy się ze jak michasia się wyprowadzi dopiero to zrobimy.
-
Dziewczynki trzymajcie się . Jeszcze troszkę. Fajnie zaczniecie nowy rok witając swoje maluszki. Mamarobercika ja też tęsknię za wyjściem sama z mężem. W zeszłym roku na sylwestra udali się ze wyjechaliśmy sami bez psa ( nasza sunia była na wczasach u moich rodziców ). A pomyśleć że teraz jest już Michasia i bez niej się nigdzie nie ruszamy. Ale zapowiada się wesele męża kolegi na wakacje także sobie odbijemy. Co do prezentów , tez miałam problem co kupić mężowi i wymyśliłam dostanie słuchawkę bluetooth. A ja mogę się pochwalić wczoraj dostałam nowe auto :) abyśmy mogły z Michasią sobie spokojnie jeździć. Moja kluseczka we wtorek przekroczyła 2,5kg i ciągle jest głodna :) Trzymam za was kciuki kochane. Będzie wszystko tak jak chcecie :)
-
Daryjka ty juz zostaniesz na trochę w szpitalu wiec dopóki jesteś w domu to popytaj znajomych o możliwość opieki nad synkiem. I nie lekceważ tego skierowania do szpitala tylko w miarę możliwości jedz jak najszybciej.
-
Daryjka tak miałam obrzeki doszło białko i ciśnienie nagle i to był znak że już długo nie wytrzyma mój organizm w ciąży. Juz doszło do tego chrapalu bo tak już obrzeki uciskaly. Ogólnie dwa tygodnie po cc -20kg. Tak miałam tego w sobie. Magdness również mam bebetto Holland i moja Michasia juz go wypróbowała. Mamy dół gondoli i ramę białą.
-
-
Kati8 czym prędzej do lekarza z tymi wynikami. U mnie też białko pojawiło się nagle w małej ilości i później juz tylko rosło. A jeśli masz obrzeki i białko się pojawiło to cisnienie tez się zjawi lada moment. Jedno ciągnie drugie. To już jest stan przedrzucawkowy. Uważaj , u mnie tak właśnie było. Najpierw obrzeki potem nagle białko coraz więcej i niespodziewanie ciśnienie doszło. Juz przed samą cc miałam dawkę leków na ciśnienie największą jaka mogła być.
-
Mamarobercika mała ma już 47cm wzrostu i 2260g wagi. Kupiłam ubranka po porodzie na rozmiar 44. Ale pajace są za małe. Body akurat ciekawe jak polśpiochy . Kombinezon co kupiłam w rozmiarze 50-56 jest na styk. Rozmiar pajac który ma na sobie to 56. Mam pajace z różnych firm i rozmiar rozmiarów nie jest równy.
-