
Misia21
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Misia21
-
Hej dziewczyny. Odebrałam wczoraj wyniki i dziś na szybko popołudniu mam wizytę. Rozmawiałam wczoraj z moja gin przez telefon i mam być spakowana bo raczej będzie znów szpital. Wczoraj cały wieczór ryczałam. Jestem załamana. Położna wczoraj wyjaśniła mi dlaczego tak się ze mną dzieje. Jednym słowem mój organizm odrzuca w ten sposób ciążę. Masakra
-
Sofik za 7 dni czyli w następną środę. Musze poszukać innego lekarza bo tego akurat nie ma co mi zawsze robi.
-
Hej ja po wizycie niby wszystko ok ale musze powtórzyć za tydzień pomiar przepływów. A mała rośnie. Nie wiem jak możecie być w pracy ja z tymi obrzekami nie dałabym rady. Co do loveli ja kupiłam na allegro 9 l płynu do prania za 62 zł z przesyłka. Wózek pościel ręczniki i cześć ciuszkow wyprana dawno i czeka. Został mi rożek ochraniacz kombinezon i leżak do wyprania. Plus ciuszki które dokupuje na bieżąco. Jutro chce jechać kupić sobie wyprawke. A komodę zostawiamy na koniec wraz z kosmetykami.
-
Mamarobercika niestety od jakis dwóch trzech tygodni ręce a ostatnio nawet twarz. Oczy mam też rano opuchnięte. Najwyraźniej moje hormony dają popalić
-
Sofik nie mam białko oczu ani cukrzycy ciążowej. U kardiologa i urologa też byłam. Ręce opadają. Jutro może będę się widzieć z gin a jak nie to z położna i może coś pomogą. Jutro mam 3 prenatalne wraz ze zdjęciami 3d. Nie mogę się doczekać aż zobaczę małą. Mój mąż twierdzi że jestem twarda w ciąży pomimo tych obrzęków. Eh jeszcze trochę bo tu dopiero 31tc.
-
Sofik jestem jestem cały czas. Czytam na bieżąco. Ale po pobycie w szpitalu na temat porodu nie chce się narazie wypowiadać. Trochę widziałam i to zostało w głowie. Jestem załamana bo nadal puchne i zaczyna mi to coraz bardziej doskwierac i przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu. Ja już nie mam nóg tylko dwa balony. Nie wiem co jeszcze mogę z tym zrobić a tu jeszcze dwa miesiące. Umawiam się jutro do diabetologa może mi coś pomoże na tą opuchlizne.
-
Hej kochane Właśnie czekam na męża i wychodzimy do domku. Nic ciekawego za bardzo nie powiedzieli. Niestety już tak mam ze pojawiają się obrzeki. Mam kontrolę za tydzien u swojego lekarza i tyle. Ale ważne ze wkoncu do domku idziemy :)
-
Sofik mam ten fotel od roku i tez uważam ze to był najlepszy zakup. Ja nadal w szpitalu. Nic nie mówią. Popołudniu miałam ktg i ok.tak samo wyniki krwi i moczu rano. Także czekam do jutra do obchodu i zobaczymy co powiedzą.
-
Hej dziewczyny :) Ja od wczoraj wieczorem mam wakacje w szpitalu. Dużo opuchnięta jestem i dodatkowo na wizycie ktg się mojej gin nie podobało. Także od razu skierowanie na szpital było. Kawa co do laktatora to ja czekam do porodu i w razie co to elektryczny. Położna w szkole rodzenia poleca takie, nawet pokazywała różnice. Co do zakupów chciałam jechać jutro coś kupić sobie i małej ale wyszło inaczej. A wakacje hm w przyszłym roku chcemy w trójkę jechać do Chorwacji. Mamy nawet bon na wycieczkę ze ślubu do wykorzystania.
-
Agatt super trzymam kciuki aby się wszystko udało. Aż zazdroszczę wycieczki. Ja dzisiaj też mam wizytę popołudniu, ciekawa jestem ile waży moja kruszynka. Jutro zaczynamy 30tc. Jak to wszystko przelecialo. W środę zaczynam szaleć z zakupami dla siebie i małej. Dużo nie brakuje ale niech ma coś od mamy.
-
Magdness wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :) My z mężem mamy w niedzielę pierwsza rocznicę a on chce kłaść płytki w kuchni wtedy super he he. Co do porodu moja mama stała dwie godziny wcześniej w kolejce po cukier jak mnie rodziła. Przyjechała rowerem do domu i chciała jeszcze raz jechać ale akcja się zaczęła. Temu mówią na mnie słodkie dziecko.
-
Babeczqa to od razu mogę Ci polecić abys w nocy miała wyżej nogi. Ja mam położony pod materacem koc złożony. Jest wyżej i da się spać. Ja już mam cały czas opuchniete nogi od łydek w dół. Rano jest ok. Wystarczy jak usiądę przy stole to już czuję jak kostki rosną. Pije dużo herbaty z miodem i cytryną. Praktycznie jedna za drugą. Woda na mnie tak nie działa jak herbata. Co do porodu to boję się aby mnie nie pocieli chodzi mi o cesarke a reszta się okaże. No i kucia w kręgosłup też bym nie chciała. Źle przeszłam blokadę po operacji nogi.
-
Hej Ja też doskonale rozumiem sprawę z kolderka, wam powiem cwana jest i ma to,, coś w sobie " he he. U mnie chyba nie jest jak narazie źle choć z tym wstawaniem z łóżka to śmiesznie wygląda. Tak to tylko jak dłużej posiedzę lub poleze to czuje przy pierwszych krokach kolana. Obracanie w łóżku nie jest źle gorzej jak już ścierpne a śpię z rogalem. A tak dziewczynki jak samopoczucie? Co porabiacie w ciągu dnia? (jeśli nie pracujecie już)
-
Sofik ja nie żałuję że chodzę na zajęcia ze szkoły rodzenia. Jest bardzo ciekawie godzinka w tygodniu, zapisałam się szczególnie że względu na męża ale sama jestem bardzo zadowolona. Bardzo miła i do rany przyloz położna to prowadzi, posiadająca sama 5 dzieci już częściowo dorosłych. Dużo opowiada na przykładach z dnia codziennego. Ostatnio opowiadała że jednej jej podopiecznej na 3 prenatalnych w 3d wyszło że dzidzia ma supeł na łożysku. Pilnowali ją co tydzień usg i chyba w 36 Tc miała cc. Mężowi też się podoba i jak tylko może to jeździ że mną. Dzisiaj mamy temat o porodzie.
-
Daryjka ja od końca maja na zwolnieniu, moich handlowców przejęła inna koleżanka ale z tego co wiem do tej pory maja problem aby kogoś przyjąć. Ludzie po prostu odmawiają nie przychodząc na dzień próbny. Jest do duża firma ale warto podjąć pracę tam. Ja zaryzykowalam i nie żałuję. Mimo iż opłaca się bardziej być na l4 niż w pracy he he. Magdness super, ślub już jutro i wszyscy będą co chcesz i to najważniejsze. Tylko się cieszyć. A ja próbuję się podnieść z łóżka, ostatnio tak mam że brak mi chęci i przelezalabym cały dzień. Rozkręcam się trochę wieczorem jak mąż wraca z pracy. A dziś kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia.
-
Hej Babeczqa masz rację dzisiaj dzień jest paskudny. U mnie brak mocy, nawet nie było ochoty wstać z łóżka. No wam powiem że jak macie tylko +7 to sukces, u mnie już +12 ale i 29tc zaczynamy. Będzie co zrzucić. U mnie plan jest taki że jeśli będzie poród SN to myślę aby w lutym zainwestować w bieżnie i wrócić do biegania. Wiadomo na początku chociaż co drugi dzień na pół godzinki się wyrwać to już będzie sukces.
-
Agatt najlepszego na ten piękny dzień. My z mężem za tydzień obchodzimy pierwsza rocznicę ślubu. A jeśli chodzi o choroby to właśnie mnie jakaś paskudna dopadła. Mąż w domu i zamiast spędzić czas razem to ja w łóżku jakąś taką obolała i zmarznieta. Może po drzemke będzie lepiej i wyjdę z domku na krótki spacer. Trzymajcie się dziewczynki piękny dzień na dworze.
-
Mamarobercika też mi się podobają te przewijaki. Ja bym poszukala na olx albo tam gdzie mieszkasz na stronie używanych a dokupić ewentualnie tylko ten materacy nowy. Gizel najlepszego. Czuje się że jestem tu chyba najmłodsza czy tak jest?
-
Hej kokonu nie kupuje, nad przewijanie się zastanawiam a komode obowiązkowo. Jedziemy z mężem nie długo do Ikea coś właśnie dla małej wybrać.
-
Chciałam się pochwalić brzuszkiem ale niestety nie mogę dodać zdjęcia grrr
-
No właśnie szumisia chce kupić. Same pozytywne opinie słyszę o nim. Ale to zostawiam na sam koniec. Lista jeszcze długa co potrzeba. Na 17 października mam 3 prenatalne wraz ze zdjęciami 3d/4d a wy robicie zdjęcia?
-
Kawa super. Teraz mamy co nosić bo już takie kruszynki te nasze maluszki nie są he he. Co do kokona jakoś do mnie nie przemawia i raczej nie kupię. Będę mieć łóżeczko turystyczne w salonie ustawione a na kanapie i tak małej samej nie zostawię. Ale mam pytanie odnośnie misia szumisia któraś miała lub planuje kupić?
-
Hej ja swój brzuszek mam duży ano i Michasia jest duża ma już swoje 1051g. Dziś po wizycie i jednak bakterie w moczu. Białka w dzisiejszym badaniu nie było. Także w domku. Co do słodkości to ciągnie strasznie. Jeśli jest coś nie otwarte to jeszcze jakoś przeboleje. Ale pączki czy ptasie mleczko strasznie ciągnie.
-
Hej co do golenia, ostatnio znalazłam dobry patent bo też zaczynał się problem a jednak raz na tydzień to minimum aby to zrobić. Ja mam sposób kładę lusterko na sedesie i jedna nogę wtedy wszystko jest widoczne a w razie co można zmienić nogę. A co do różka napewno w pierwszych dniach chce aby mała spała w nim ale to zobaczymy w praniu jak będzie. Ja kupiłam minky z jednej strony z drugiej bawełna. I tak chce w środku dać pieluszke tetrową.
-
Dziewczyny w poniedziałek powtarzam badanie. Myślę że do wizyty popołudniu będą już wyniki. Trochę się uspokoiłam, dodatkowo za dwie godziny wraca mąż z delegacji już będzie lepiej. Co do badania szyjki nie robię tego. Nie znam się nie sięgam więc zostawiam to lekarzowi. Sprawdza co wizytę.