Kinqa

rorita i nie bolała Twojej koleżanki główka??:P sam arbuz... zero mięsa to chyba głowa może po tym boleć może są jakieś inne sposoby, hm ?? to tak jakby samą wodą tylko żyć mi się wydaje

gluśHej!! Ja też marcowa:)) Julek się urodził 12.03 przez cc. 4060, 56 cm . Na początku byliśmy w szoku, że jest z nami. Uważam, że dziecka powinny się rodzić z przyklejoną na pleckach instrukcją obsługi :))) teraz się już dotarliśmy, choć jest to trudne, bo młody codziennie inny jest:))Pozdrawiam wszystkie mamy:)) hej ;) jeden dzień po mojej niusi Twój synek się urodził w każdym bądź razie gratulacje i rozgość się u Nas, i pisz, pisz ... PISZ ! ;)

roritakingusia1991roritaanusia no dokładnie ja tak samo miałam zawsze :) Jadłam porcję jak mąż ,a nieraz i lepiej nawet i zawsze brzuch płaski miałam jak nie wiem ...kinga nieee ja wieszakiem to bym nie chciała być tylko te dwa rozmiary z cycka zrzucić i z brzucha tłuszcz i z boczków i tyle a po co z cycka ?? Zawsze miałam spory 70D ,a teraz 70 FF Także podziękuję i wolę zostać przy D hihi ... no racja ! chociaż pewnie mężowi Twojemu to się podoba ale Ci pewnie niewygodnie ja mam 80C jakoś tak ;) , a zawsze nosiłam 75B ...

gluśWitam!!! Czy ktoś karmi tak jak ja - pokarmem naturalnym z butelki?? Ile zjadają wasze dzieci i ile razy dziennie?? Czy dopajacie dzieci herbatkami lub wodą?? Czy mieszacie pokarm z różnych odciągnięć?? Herbatkami zazwyczaj się nie dopaja dzieci karmione piersią nawet jak odciągasz swoje mleko do butelek. Ile razy zjada dziecko Ci nie pomogę, bo karmię moją małą mlekiem modyfikowanym. A jeśli chodzi o pokarm jak wcześniej odciągałam z piersi dla swojej małej to mieszałam mleko, rzadko się zdarzało , bo jadła co 2 h :) więc zdążyła zjeść to co odciągnęłam, w lodówce można trzymać 12 h ów mleko.

roritaanusia no dokładnie ja tak samo miałam zawsze :) Jadłam porcję jak mąż ,a nieraz i lepiej nawet i zawsze brzuch płaski miałam jak nie wiem ...kinga nieee ja wieszakiem to bym nie chciała być tylko te dwa rozmiary z cycka zrzucić i z brzucha tłuszcz i z boczków i tyle a po co z cycka ??

jeśli chodzi o leżenie na brzuszku, moja też nie bardzo lubi bo ma ciężką głowę ale często ją kładę na brzuszku, bo musi ćwiczyć :) wczoraj u koleżanki kładłam w drewnianym łóżeczku i powiem Wam, że koleżanka mi powiedziała, żebym się nie martwiła, bo dobrze dźwiga, bo na moje oko to słabo dźwigała jakoś :) ale w miarę jej wychodzi :)

roritakinga no ja kurdupel jestem i zawsze chudzina ,a teraz widać po mnie chociaż mąż zapewnia ,że teraz mu się bardziej podobam, że wtedy za chuda byłam... kłamczuch jeden hehe, ale chociaż słodki kłamczuch! nie no nie jest tak źle powiem Ci, a wieszakiem nie ma co być, bo ta moda na same kości się chyba już skończyła

rorita hehe tak źle nie jest nie przesadzaj jak ja bym tyle ważyła co Ty to bym była chuda jak modelka chyba a nigdy tyle nie ważyłam, chyba,że w podstawówce ale Ty masz inny wzrost i dlatego anusia ale Ty malutka jesteś ! dobra poprawka, dzisiaj nie zjadłam o 13-14, tylko przed chwilką dwie kanapeczki z pasztetem

roritaJa też za słodkie to chyba małego palca bym oddała U mnie jest na tyle źle, że śniadania mogę nie jeść np o 13-14 pierwszy posiłek i potem na noc jem zapiekankę,pizze, frytki Ja bym chciała wrócić do stanu sprzed ciąży, w ciąży szalałam i namiętnie parówki jadłam, codziennie paczka zjedzona i to minimum i teraz brzuch zatłuszczony i boczki ja mam identycznie... nie jem do 13-14! a późnie jjeszcze słodycze wtryniam załamuję się powoli

pumacreate hej kochana! co u ciebie?

moja śpi, ale jak wyłączam suszarkę to się budzi i płacze się chyba przyzwyczaiła ewik wszystkiego najj najj dla Kubusia z okazji ukończenia 3 miesiączka

Hejka dziewczyny! Wczoraj trochę się odstresowałam, cały dzień siedziałam u koleżanki, którą poznałam wtedy na tych warsztach z masażu w Children Centre ;) Kawkę wypiłam, później herbatkę i jeszcze obiadek mi wcisnęła , choć nie chciałam Moja niusia jaka zainteresowana była, że dzidzia inna płacze Ona ma też córeczkę, ale wcześniaka, urodziła w 34 tygodniu - 24 lutego mówię Wam w porównaniu do mojej ... to taka malusia kruszynka! :) No i w niedzielę idziemy z maluszkami i z jej znajomymi do pubu :) a za tydzień, lub dwa tygodnie jakoś wybieramy się gdzieś po za Londyn pod domki ;) na 1-2 dni z dziećmi jak pogoda dopisze... Więc zapowiada się ciekawie :) Niusię wsadziłam do łóżeczka drewnianego(miała atrakcję) i była tam karuzelka taka kolorowa, koleżanka ją nawet włączyła i się kręciły zwierzaczki dookoła to jak była zachwycona tą karuzelką i później mi płakała jak zbierałam się do domu i musiałam ją wyjąć z tego łóżeczka! szok! Muszę taką ów karuzelkę skombinować Aha! a jeśli chodzi o zatkany nosek mojej perełki, to odblokowuję jej solą fizjologiczną :) ma taki lekki katarek... mam nadzieję, że przejdzie do pierwszego szczepienia :( Kaszaaaaaaaaa i laninia moja koleżanka też używa SAB SIMPLEX , ale czeskiego (ponoć nie ma różnicy między czeskim a niemieckim , ale zamówiła jeszcze z Niemiec i mi jedno sab simplex niemieckie odstąpi ) i też jej mała zaczęła ULEWAĆ! i wczoraj się zastanawiałyśmy czy za dużo mleka może dostała , że ulewa... czy od tych kropelek

Hejka dziewczyny! Wczoraj trochę się odstresowałam, cały dzień siedziałam u koleżanki, którą poznałam wtedy na tych warsztach z masażu w Children Centre ;) Kawkę wypiłam, później herbatkę i jeszcze obiadek mi wcisnęła , choć nie chciałam Moja niusia jaka zainteresowana była, że dzidzia inna płacze Ona ma też córeczkę, ale wcześniaka, urodziła w 34 tygodniu - 24 lutego mówię Wam w porównaniu do mojej ... to taka malusia kruszynka! :) No i w niedzielę idziemy z maluszkami i z jej znajomymi do pubu :) a za tydzień, lub dwa tygodnie jakoś wybieramy się gdzieś po za Londyn pod domki ;) na 1-2 dni z dziećmi jak pogoda dopisze... Więc zapowiada się ciekawie :) Niusię wsadziłam do łóżeczka drewnianego(miała atrakcję) i była tam karuzelka taka kolorowa, koleżanka ją nawet włączyła i się kręciły zwierzaczki dookoła to jak była zachwycona tą karuzelką i później mi płakała jak zbierałam się do domu i musiałam ją wyjąć z tego łóżeczka! szok! Muszę taką ów karuzelkę skombinować Aha! a jeśli chodzi o zatkany nosek mojej perełki, to odblokowuję jej solą fizjologiczną :) ma taki lekki katarek... mam nadzieję, że przejdzie do pierwszego szczepienia :(

overpowered kupka jedna na tydzień??? a to normalne?? sprawdzałaś u lekarza... ? bo ja czytałam, że jak dziecko nie robi 3 dni już kupki, to trzeba zgłosić się do lekarza, że to niedobry znak ale tyle ludzi to tyle opinii...

overpoweredkingusia1991Wy jesteście dziewczyny chwilowo "samotnie" wychowując, a ja tak mam na co dzień Jesteś baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dzielna, wiesz? Ja jestem w sumie sama od rana do wieczora - Karol pracuje czasami nawet i po 18 godzin na dobę, ale jest w domu rano (do 8.30) no i są takie dni, kiedy wraca koło 19. Na szczęście weekendy mamy w większości już tylko dla siebie. Hehe , dzięki. Zazdroszczę (wiem, że nie powinnam) Tobie :) ehhh.... kochająca się rodzinka... u mnie to tylko w marzeniach ;) Na razie sama będę i to pewnie przez dłuuuższy czas, a moje serducho zamienia się w bryłę lodową :(

madziaraaa190Witam. ja mam na imie Magda urodzilam sie 3.08.1988, mam córeczke Wiktorie, ktora urodzila sie 21.08.2006r. serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie:) Witaj serdecznie

Wy jesteście dziewczyny chwilowo "samotnie" wychowując, a ja tak mam na co dzień

overpoweredKaszaaaaaaSiema !Stociu i aguniu strasznie wam współczuje,prawie jak samotnie wychowujące mamy Super sobie radzicie ja bym chyba zwariowała ! Nie nie zdążyła bym zwariować bo utoneła bym w syfie którego nie ogarniam :( Mam sudokrem,bepanten,tormentiol i puder i nie wiem na co się zdecydować a dupka dalej okrutnie czerwona :( Stysiu i lanino jak wasze gwiazdy po szczepieniach ? Moim zdaniem nie ma się co bać butelki zwłaszcza jak jest dobry zły smoczek U nas dzięki temu mała tak się nauczyła ssać,że teraz karmienie z cyca zajmuje 5-10 minut :)Co innego jak dziecko tylko na butli wtedy to aż szkoda tak męczyć :) Miała dziś być ładna pogoda a tu tak leje i wygląda na to,że nie przestanie-chciałam iść z małą do pediatry niech mi wyjaśni czemu tyle kwasów ona ma Kaszaaaaa, polecam bepanthen i maksymalną ilość wietrzenia pupy po przewijaniu. Adaśko odparzył mi się raz i wietrzenie na przewijaku zdziałało cuda. zgadzam się z koleżanką !

Redberry kingusia1991są specjalne butelki z malutką dziurką , że słabo leci... ja mam właśnie TT butelki, i słabo z nich leci... ja nawet próbowałam ciągnąć i mi nie wychodzi taka mała dziurka... ... TT też mają małą dziurkę? fajnie! że też ja wcześniej o tym wszytskim nie wiedziałam, kupiłam jakieś zasrane NUK-i. tak też mam jedną butelkę NUK-a niby mała dziurka , ale łatwo leci racja, nie są one dobre

Hejka ! Italy jak fajniusie łóżeczko puchatkowe :) ewik jakie słodkie dzieciaczki, a jaki Kubuś pulchniutki ! :) fajniusio... Monica gratulacje dla Emilci z okazji 4 miesiąca ! u Nas nocka taka sama jak zwykle czyli pobudka jakoś po 1 , przed 2 no i później o 5 jakoś ;) grzeczna niuśka miała zapchany nosek wtedy za parę godzinek wyruszam na spacerek i przy okazji do apteki, po sól fizjologiczną żeby jej całkowicie oczyścić nosek :) a na zajęciach nie byłam, bo zadzwoniła do mnie Pani z recepcji i powiedziała, że wyśle list na kiedy zostały przełożone... kręgosłup mnie tak boli :( że czasem już nie wytrzymuje z tym bólem... ehh, zacznę chyba ćwiczyć...

anyawitaj przyjazna duszo (ja jestem rodowitą Suwalczanką) witaj, i pisz z Nami też jestem rodowitą suwalczanką ;)

stokrotka_87wiesz co slonce...ale ja nie chce dawac mu z butelki mojego mleka... polozna laktacyjna mi powiedziala ze jak raz dam mu z butli to nie bedzie chcial cyca..bo z butli mu sie latwiej pije a z piersi to sie musi troche nameczyc... są specjalne butelki z malutką dziurką , że słabo leci... ja mam właśnie TT butelki, i słabo z nich leci... ja nawet próbowałam ciągnąć i mi nie wychodzi taka mała dziurka... mi położne w szpitalu powiedziały,że jak dadzą małej butelke (dokarmią, bo miałam kryzys laktacyjny ) to mała ZAWSZE będzie chciała pierś a tutaj bardzo naciskają na karmienie piersią i nawet jak mała ryczała i ja miałam kryzys to i tak mi przystawiali małą do piersi, chociaż ryczałam, że jestem zmęczona po cesarce i że nie mam mleka ,że mam ten kryzys, na drugi dzień już miałam nawał pokarmu ...

czemu życie jest takie niesprawiedliwe??? http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/11835-wczesniak-szymon-27-tc-590-g.html jestem myślami ze znajomą , mam nadzieję ,że skończy się to szczęśliwie , musi! zmykam do mojej niuśki, miłego dnia dziewczyny!

a ja jestem myślami ze znajomą http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/11835-wczesniak-szymon-27-tc-590-g.html

"Mój synek urodził sie w 27 tyg ciąży z waga 590g! Jest wczesniakiem hipotroficznym. Od 24 tyg ciąży bylam na lekach na nadcisnienie,od jakiegos czasu nie zbijających mi cisnienia i w zwiekszonej dawce 6 tabletek na dobe.Cisnienie unormowalo sie,ale juz w 26 tyg dostalam zastrzyk ze sterydami na rozwoj plucek u dziecka. W 27 tyg ze wzgledu na brak ruchow dziecka przez ok 24h trafilam do szpitala w celu sprawdzenia czy wszystko ok.Nie mogli wyczuc tetna dziecka przez ktg dlatego zrobili mi usg,okazalo sie ze moje dziecko traci tetno,bylo ledwo wyczuwalne a serduszko bilo mu o polowe za wolno,cisnienie mialam 190/130.Jeszcze nie wiedzialam co sie dzieje ale 5 min pozniej bylam juz na sali operacyjnej.Wierze w to ze Pan Bóg czuwa nad nami bo do szpitala zdążyliśmy w ostatniej chwili.Po wyjeciu maluszka jego tetno wrocilo do normy.Jego stan jest stabilny jak na razie,lezy w najlepszym szpitalu w Londynie. Jednak jego waga mnie przeraża.Modlę sie o kazdy dzien i nie trace wiary ze z maluszkiem bedzie wszysko dobrze,inaczej bym sie zalamala. Najgorsze jest to ze maly jest 130 km ode mnie,nie widzialam go jeszcze od porodu,nie wiem co sie z nim dokladnie dzieje Dzisiaj mąż pojechal do niego to na pewno sie dowiem czegos wiecej.Mam nadzieje,że odezwą sie jakies mamy tak wczesnie urodzonych dzieci,podziela sie doswiadczeniem i wsparciem bo tego teraz najbardziej mi potrzeba... Dodam ze moj poprzedni synek urodzil sie w 28 tyg ciazy,rowniez z powodu zatrucia ciazowego,tyle ze ważyl 2x wiecej-1108kg"