Skocz do zawartości
Forum

Kinqa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kinqa

  1. agnieszkab31 chodzi mi też o to iż raz byłam u tej ginekolog, i jak wrócę do kraju pójdę znowu,tylko, że pewnie mnie ochrzani, że nie byłam za 2 tygodnie tak jak mi kazała ;p ehehe , bo musiałam wyjechać
  2. agnieszkab31 ale dziękuję za link :) bardzo też jest przydatny, żeby się dowiedzieć o opiece w UK
  3. agnieszkab31 a ja Ci odpisałam, że raczej wrócę i czy mi ginekolog wystawi te zaświadczenie jak byłam w 7 tc i mam tam kartę założoną w szpitalu tam gdzie byłam
  4. j.anna no można, ale ryzyko jest największe przez te 3 początkowe miesiące...
  5. magduskaNio:) A kiedy wracasz do kraju?? Nie wiem, chyba pod koniec sierpnia ;)
  6. Nie no nie;p samo przejdzie może
  7. Tak apropo też mam zatkany nos ;/ wrrr
  8. ;) hmm jak będzie dziewczynka to Alicja lub Natalia lub Klaudia, ale najbardziej to mi się podoba Alicja i Lena, a dla chłopaka Rafał lub Daniel
  9. agnieszkab31Kinga jeśli będziesz też pod opieką w UK bez problemu dostaniesz becikowe podaje Ci link do strony,która(myślę)że Cię zainteresuje http://www.mamatata.co.uk/ciaza_i_macierzynstwo.php No tak, dziękuję, ale raczej wrócę do PL, ale ciekawe czy ginekolog u której byłam w szpitalu (założyli mi kartę) i byłam tam jak się dowiedziałam , że jestem w 7 tc. czy mi wystawi te zaświadczenie, że mam prawo do ubiegania się o becikowe?
  10. magduskaKinguś,musisz uważac na siebie,odpoczywac i jeszcze raz odpoczywac,nie dzwigac nic i NIE DENERWOWAC SIĘ!!Nerwy też swoje robią,akurat ja to wiem......:/ Wiem właśnie, ale też po prostu za dużo zginam się do przodu, a muszę wypinać właśnie brzuch do przodu, żeby nie sciskać... trzeba uważać, bo do 3 końca miesiąca można jeszcze poronić... zagrożenie jest.
  11. Witam wszystkich ;) Kejranka też to miałam dzisiaj o 6 rano, brzuch mi twardy się zrobił i jakby skurcz miałam... po prostu strachy na lachy też miałam... nie mogłam zasnąć, kręciłam się i mnie bolało... ale jakoś zasnęłam po dłuższym czasie i teraz na szczęście ustało to jak wstałam.
  12. j.annaKingusia jak ten Twoj facet chciał tak tego dziecka to mogłas powiedzieć, że najpierw ślub, Twoja przeprowadzka do niego a potem nie zabezpieczaliście się przez 3 lata.. mogłas wpaść w wieku 14 lat.. wtedy to byś nawet gimnazjum nie skończyła !!! kobieto ! No tak, tutaj to w ogóle niepoważna byłam, ale aż tak na początku "nie zbliżaliśmy się". W końcu dziećmi byliśmy, chociaż też teraz jestem dzieckiem ,ale dużym ... ;/
  13. j.annaKingusia mieszkanie, kasa to nie wszystko, wlaśnie ten "zwalony charakter" jest najważniejszy. Wybacz jeśli Cię urażę ale skoro mówimy tu o takich ważnych i intymnych sprawach to w jaki sposób się zabezpieczaliście przed ciążą?? I czemu nie wyszło?? Tylko tak szczerze Jak nie jest ważne jak ważne , na ulicy z dzieckiem nie będę mieszkała przecież.. i za co nakarmię jak nie pracuję. Nie zabezpieczaliśmy się, może parę razy przez te 3 lata, a tak to on chciał tego dziecka i to bardzo i jak zobaczył te dwie kreseczki to aż skakał z radości ;( ( łezka mi poleciała ehh ;( teraz, jak sobie to przypominam...), ale chciał, żeby wszyscy wiedzieli znaczy moi rodzice szczególnie, a mi się do tego nie spieszyło, bo moi rodzice mieli ambicje, że sobie ładnie ułoże życie i będę miała wykształcenie wyższe i dopiero później przed 30stką dziecko... ;/ a tu nie wyszło... i ogółem zły też był na to, że rodzicom nie chcę mówić i nie chcę się do niego jak na razie przeprowadzić, ale tłumaczyłam mu, że i tak się dowiedzą i że i tak się do niego przeprowadzę i stworzymy rodzinę, ale on chciał wszystko od razu.. a ja chciałam jeszcze z mamą się zobaczyć, bo rok jej nie widziałam, a on nie zgodził się na taki układ, nie wiem bał się, że go wyroluje? przecież jestem z nim w ciąży... ehhh . Po prostu nie wiem. Dalej coś czuję , ale ... nie wiem co będzie.
  14. j.anna Kingusia olej go, ja też byłam z kimś 3 lata i to w Twoim wieku byłam jak zaczynaliśmy. Miał być slub, piekne zycie a tu trach (= zdrada) i dziś ma 8-miesięczne dziecko i ślubuje w tym roku. Cięzko było, miałam depresje, olałam studia a jak ktoś mi mówił banalne słowa ze czas leczy rany to był moim wrogiem nr 1. Minęły 2 lata a ja jestem w ciąży z moim B, z którym jestem rok i NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ. Wszyscy się cieszą i czekają na dziecko. Nic się nie dzieje przypadkiem, pamiętaj. I głowa do góry, wykasuj jego numer i zapomnij, a jeśli on sobie o was kiedyś przypomni to pewnie już bedziesz miała swoją rodzinę, poukładane życie i bedziesz się śmiała z tego wszystkiego. U Ciebie jest inna sytuacja, bo Ty masz dziecko z obecnym partnerem, a ja właśnie odwrotnie :( więc to nie jest takie łatwe.
  15. lamponinka Kingus zastanow sie czy chcesz byc z zazdrosnym facetem , ktory bedzie cie kontrolowal na kazdym kroku a nawet moze dojsc do rekoczynow w przyszlosci , bo zazdrosc to wstretna choroba, czy zyc spokojnie , wiem , ze ciezko ale przez lata mialas udreke z nim , wiec mysle ze nie ma co wspominac , bo tacy ludzie sie nie zmieniaja . Mysle , ze nawet nie powinnas go informowac , ze wracasz do Polski bo nie da ci spokoju , zobaczysz i bedzie zazdrosny nadal o faceta z ktorym bedziesz . A co do pustosci to on jest pusty i nawet dobrze , ze nie zniszczy Ci zycia a dziecko wychowasz z partnerem godnym ciebie i twojego dziecka .A pr
  16. Witam wszystkich!:) Jak na razie jestem samotną niepełnoletnią (za 18 dni pełnoletność ;) ) przyszłą mamusią. Chłopak zostawił mnie, dlatego iż nie chciałam się do niego przeprowadzić i bałam się powiedzieć rodzicom o zaistniałej sytuacji, a z jego strony już wszyscy wiedzieli, że jestem w ciąży, tylko że mi się do tego nie spieszyło... bo wiedziałam jak zareagują... . Ogólnie powiedziałam mu,że mogę się do niego przeprowadzić, ale chcę odwiedzić moją mamę (bo jej rok nie widziałam) w Anglii w Londynie i że jak wrócę za miesiąc to zamieszkam razem z nim. On się nie zgodził - postawił warunek albo się przeprowadzam albo zapomnieć mam o nim. I to jest odwdzięczenie się za bycie razem 3 lata i do tego zrobił mi dzieciaka... po prostu fajniutko , prawda??? Ale cóż ja poradzę. Jak na razie siedzę w UK i myślę, że wrócę do PL , ale dokąd? :( Ehh ... Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
  17. Aż łezka mi poleciała ;( ehhh
  18. Kejrankaja dzisiaj zrobiłam pyszną sałatkę jarzynową, mniam taką miałam ochotę :)))kingusia nieprzejmuj się, wiem że łatwo tak powiedzieć ale widać że on niedorósł do ojcostwa i to on jest pusty a nie ty :)) muszisz jakoś o nim zapomnieć i skupić się na sobie, dzidziusiu które nosisz pod sercem i na nowym związku, z tego co piszesz twój obecny partner jest o wiele dojrzalszy od ojca dziecka i myślę że wszystko fajnie się wam ułoży i że twoja dzidzia będzie miała normalną rodzinę i tatę, nie biologicznego ale prawdziwego :))) życzęci tego z całego serca, myśl pozytywnie :))) No tak, tylko, że byłam z ojcem biologicznym dziecka 3 lata, a z obecnym jestem z pare miesięcy a znam go od roku... . I jest troszkę mi trudno. I nie wiem co powiem później swojemu dziecku jak dorośnie i będzie już rozumiało, że nie ma wspólnych cech z ojcem przyrodnim ... (tak to się nazywa?) . Ajjjj nie wiem trudno mi jest, nie podejrzewałam, że tak będzie.
  19. Trochę się zdenerwowałam, bo napisałam do ojca biologicznego dziecka, że szkoda, że będę musiała sama wychowywać i że wracam do Polski, a on, że jestem pusta itp. i że nie chce mnie znać ;) pięknie co?? aż miło się na serduszku robi ;/
  20. lamponinkaKwas foliowy jest witaminą z grupy B. Występuje w żywności w postaci folianów. Zawierają go warzywa ciemnozielone i pomarańczowe (fasolka, kapusta, szparagi, sałata, brukselka, kalafior), a z owoców pomarańcze i banany. Co do fasolki, właśnie robię po bretońsku ... ;) więc się NAJEM aż w nadmiarze hehe ;)
  21. [quote=lamponinka Kingusia ciemne zdjecie ale jaka piekna fasolka Gratulacje!!! , a teraz kiedy masz usg ? pewnie we wrzesniu jak wrocisz do Polski . Co do seksu mnie jakos nie ciagnie ale moze to w glowie mi siedzi , bo przez pierwsze dwie ciaze nie moglam a jak moglam z synusiem to zaczelam krwawic , bo okazalo sie ze mam lozysko przodujace , wiec moze od czasu dowiedzenia sie ze zaszlam kochalismy sie 4 razy . A no dziękuję bardzo... . No pewnie jak wrócę do PL to wtedy usg będę miała. ;)
  22. magduskaMnie tak strasznie wysypało na początku ciąży,w poprzednich dwóch ciążach(nosiłam chłopców)miałam piękną cerę,każdy mówił jak ja to pięknie wyglądam:)A teraz wydaje mi się,ze jestem o wiele brzydsza:/ Podobno chłopiec daje mamie a dziewczynka zabiera urodę,ale myślę,że to będzie widac w pózniejszym etapie ciąży kiedy mogą pojawiac się ajkieś przebarwienia skóry czy plamy np:/Mam nadzieję jednak,że u nas jest Zuzia,bo głęboko w to wierzymy no i była "robiona" wg. tabelki,która nas do tej pory nie zawiodła;)))))) A wg. jakiej tabelki jak można wiedzieć?? ;D
  23. Ogólnie zbaczając z tematu to wszędzie na testach na necie wychodzi mi, że będzie chłopak, ale jak tak patrzę na siebie w lustrze i mi powyskakiwały masa pryszczy to myślę iż to będzie dziewucha, hehehe ;)
  24. Ooo ;) udało mi się wstawić zdjęcia z I usg ;) w 7tc. A z seksem yyyyy ... nawet jakbym chciała nie mam jak, jestem w UK ;p a mój partner w PL . Hihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...