natuska0
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez natuska0
-
Trochę trwało przyjmowanie mnie na oddział i samo to mnie wykonczylo...sprawa wygląda tak że wyciągnęli mi ten krążek, zassał mi się, czuje się jakby przeorało mnie stado.......Mam obserwować wkładkę i zaraz idę na KTG pierwsze pisało jakieś delikatne skurcze ale dla mnie niewyczuwalne. Za to czuje napieranie w dole, będę miała jeszcze badanie ginekologiczne sprawdzić rozwarcie bo jak ściągnęli mi krążek to Polalo się trochę krwi ja trochę w szoku nie chcieli mnie już męczyć więc wieczorem mnie zbadają. Na razie nic się nie dzieje, czekamy na rozwój akcji. Na razie nie chcą na chama wywoływać. A te malowodzie to takie na pół babka wrozyla bo mój ginekolog mówi że AFI 8 to malowodzie a ten w szpitalu że j3st okej..bądź mądry pisz wiersze:).. Łoże dla Oskara już czeka
-
MadziaK a dziękuję, czuje się wykończona bo w nocy łapią mnie mocne skurcze przez co niestety ale nie śpię. Wczoraj popołudniu wyleciał mi zbity beżowy glutek wielkości hmm mniej więcej opuszka palca, no i chwilę po zrobieniu siku pocieklo mi po nogach sporo bezbarwne ..cieczy? U ginka wyszło malowodzie, od jakiegoś czasu coś mi pocieka, ale nie sądziłam, że to wody...Myślałam, że wodnisty śluz. Dzisiaj 3.45 ból brzucha dosłownie jak skurcz łydki z dodatkiem bólu menstruacyjnego. Skurcze są nieregularne, więc nie wiem czy się dzisiaj coś roxkreci.. szyjka niby bo porodu.
-
heyoo właśnie wróciłam od ginka bo znowu dzisiaj mi pocieklo po nogach, na usg wyszło skrajne malowodzie. Szyjka miękka gotowa do porodu, ból jak cholernie mocny okres aż mam uczucie drętwienia. Rano mam się zgłosić na IP..
-
Asienka gratuluje ! I dużo zdrówko dla Ciebie i maluszka ;* Mnie wczoraj wzięlo o 20, i puściło o 3 nad ranem o 3.30 zasnęłam i znowu mnie obudził lekki ból jak na miesiączke. Ale do 3 bolało mnie konkretnie wokół brzucha i najbardziej w dole i promieniowalo do krzyża aż nogi nie umiałam podnieść. Stwierdziłam że przeczekam. O 9 zadzwonilam do ginka i powiedziałam, że mnie złapało wczoraj ale bez żadnych innych objawów typu czop, wody. Powiedział, że gdyby to się dzisiaj albo w ogóle no kiedykolwiek powtórzyło, mam się zebrać i jechać do szpitala bo to może by z znak że akcja się rozkręca i że nie każdy poród zaczyna się od razu od bólu przy którym można tynk ze ściany zdrapywac. Powiedział że niektóre organizmy potrzebują kroplowki żeby coś się dalej ruszyło. Póki co jest cisza z tym że brzuch mam twardy cały czas A boli jedynie podbrzusze i krocze. Zobaczymy może się dzisiaj coś więcej rozkręci.
-
Asienka A rozwarcie masz ?? Bidulka się męczysz:( Ja od 1.5 h mam dziwny ból promieniujacy od krzyża, i rozchodzi się na boki brzucha i kończy się na podbrzuszu. Jak mega okres. Ale nie panikuje, rano zadzwonię do mojego ginka albo w ogóle od razu pojadę na IP zobaczymy, oprócz tego nic się nie dzieje. Ale ból jest przeszywajacy
-
Queen ja rowniez dzisiaj skończyłam z komoda, ledwo się domyka..mam 5 szuflad ale 3 pierwsze tylko do "uzytku" że tak powiem najczestszego. 1 szuflada typowo organizacyjną, kosmetyki, kremy, miejsce A pieluchy i chusteczki. Druga - pajace, body, spioszki itd. 3 - reczniczki, pieluchy tetrowe 4,5 to grube rzeczy typu kombinezony, bluzy, sweterki i rzeczy z wózka pelerynka,siatka i inne jakieś rzeczy których nie wiem na razie jak używać haha. Ogólnie zmiescilam się w jednej IKEJOWSKIEJ komodzie ale wyjdzie w praniu jak to będzie z organizacją. Lampke kupiłam małemu na komode i organizer taki plastikowo silikonowy przynajmniej tak mk się wydaje że to z takiego tworzywa ,tam mam zamiar trzymać rzeczy do kąpieli. Emilka cud miód orzeszki, mam nadzieję, że kropelki pomogą malutkiej. Śpi Ci w kokonie czy nie użytkujecie? Asienka no to trzymamy kciuki, obyś się długo nie męczyła:( Ja mam cały czas takie chwilowe mocne bóle aż się zginam w pół. Ale nic dłużej, ale się nie martwię, ciąża już oficjalnie "donoszona" A tak mu się spieszylo w 29tc.. oh
-
Emilka no właśnie pytałam powiedziała,że espumisan i jak ręką odjal:))
-
Emilka no i malutka przeurocza:*
-
Emilka moja koleżanka która rodziła w Bytomiu wcześniaczka z 33 tc podaje kropelki małemu od początku bo od początku mały miał problemy z brzuszkiem i jest okej a tak jej doradzily położne na bloku VA tam gdzie rodziła. Biedna malusia się męczy:( będzie dobrze:* Kaśka taka zgrabna ale za to wiotka jak galaretka hahaha, fale Dunaju..
-
Masakra dzisiaj z tą pogodą..W sumie od wczoraj chyba jakieś przesilenie, mój ma jakieś okropne przeziębienie tylko się modlę, żeby na mnie nie przeszło. Od kilku dni z łóżka nie wychodzimy ;(
-
Basia gratulacje mamusiu, Fabianek taki okruszynek <3 dużo zdrówka dla Wass:*
-
Kaśkaaa pięęęękne zdjęcia i piękna pamiątka!<3 Trzymam za Was kciuki dziewczyny:) mi też parę razy zdarzyło się, że coś mi leci, a bóle jak na okres mam od 2 tyg po konsultacji z moim ginkiem i lekarzem w szpitalu powiedzieli, że to nie wody a jedynie zwiększona ilość wydzieliny, podobno czasami przyjmuje ona konsystencję "wody" także mój mały jeszcze siedzi i niech sobie siedzi, nawet nie nastawiam się na wcześniejsze wyjście bo to bez sensu się tak nastawiać i się później zawodzić. Maluszkom tam chyba bardzo dobrze hehe, poza tym im bliżej porodu A w moim przypadku to za chwilę:o nie za taka chwilę jak u dziewczyn powyżej ale jedynak te 2 tyg mnie przeraża i cały czas myślę czy jestem przygotowana, z dnia na dzień coraz większa adrenalina haha
-
MadziaK dupke tak wystawia, A jak tak robi mam wrażenie że jego główka dołem mi wychodzi, do terminu 2 tyg z hakiem, ale za tydzień idę na ściągnięcie pessara, może się zacznie coś ciut wcześniej
-
-
Witam się i ja :) Widzę nie tylko ja mam takie dolegliwości.. Od wczoraj popołudnia okropny ból w krzyżu do tego stopnia że nie umiem ruszyć palcem u stopy. Całą noc trzyma i do teraz..mąż masował ale tak bolało że powiedziałam że wolę żeby chyba nie dotykal, do tego twardniejacy brzuch i ból krocza..po prostu masakra lewej nogi nie umiem podnieść. I boli mnie tak jakby ujście pochwy. Nie wiem co jest jak będzie mnie dalej trzymać to nie będę czekać do wizyty 30.09 tylko pojadę na IP.
-
hejoooo witam się i ja :) ja do szpitala spakowałam się według listy szpitala, w którym będę rodzić. Szpital zapewnia ubranka i kosmetyki typu sudocrem, bepanthen itd dla siebie wzięłam 3 koszule, szlafrok, skarpetki, staniki, 2 paczki podkładów, 5 sztuk majtek z siateczki, wkładki laktacyjne, 2 duże ręczniki, kapcie i japonki pod prysznic, kubek, talerzyk, sztućce, kosmetyczka. Tantum rose, papier toaletowy i ubranie dla mojego męża gdyby akurat trafiło się, że byłby na służbie, już mi w szpitalu powiedzieli, że mam mu spakować klapki, spodenki i koszulkę bo w mundurze nie ma opcji nawet wejścia krokiem na porodówke, jak przyjadę mam dać położnej te ciuchy. dla małego mam pampersy i chusteczki, 3 tetry, kocyk, ubranka na wyjscie mąż ma naszykowane w reklamówce w domu. no i oczywiście wszystkie badania, usg, karta ciąży
-
MadziaK nio miał prawo urosnąć, mały w 3 tygodnie przybrał równy kilogram - tak przynajmniej wynika z USG. Mam brzuch mikroskopijny ale jest mi ciężko i to bardzo, odstawiłam wszystkie leki na podtrzymanie (miałam specjalne z Niemiec sprowadzane) ale za to mam jakieś tabletki z żelazem bo morfologia najsłabsza ze wszystkich przez okres ciąży. Nie chciałabym się po porodzie nabawić jakiejś anemii..nie wiem jak u Was ale u mnie pokazuje 7.5 stopnia matko boska. Dobrze, że się zaopatrzylam w dwa rodzaje kombinezonikow dla małego, jeden typowo zimowy A drugi trochę cienszy z misia.
-
sunflower ja mam 84cm w brzuchu wiem jak on się tam mieści haha ale ma coraz mniej miejsca dlatego przy każdym skurczu ten "mały" chłopczyk schodzi coraz niżej co skutkuje w niemałym bolu spojenia:(
-
Uff dopiero wróciłam od ginka. Mały waży 3 kilo, pessar ściągany 30.09 i wtedy może się zacząć wszystko haha ale skurcze mam i ból podbrzusza. Powiedział że jakby coś się działo to mam od razu jechać i krzyczeć na wstępie że mam założony pessar haha
-
Powiedzcie mi dziewczyny bo zglupialam, kiedy jest ostatnia wizyta u ginka i od którego tyg chodzi się na ktg. Moja koleżanka 37 tc miała już ostatnia wizyta u lekarza teraz jeździ na ktg
-
Sunflower właśnie się położyłam i kicham wszystko :) o 17 tylko podjadę do labo i po zupę do teściowej bo nam ugotowała A miałam taka ochotę na ogórkowa że zrobiła nam cały gar obiad na 2 dni mam z głowy. Fajne te biustonosze ja sobie kupiłam dwa do karmienia takie ładne jeden czarny drugi biały i super podtrzymują mój niewielki biust hehe. Mój pojechał do tego przyjaciela z wypadku chciałam jechać z nim ale stwierdziłam, że niech posiedza sobie razem bo raz że może się trochę krepowac bo jest zacewnikowany i ogólnie wygląda podobno źle a dwa że ja jestem wrażliwa na takie widoki na sama myśl że ten chłopak leży tam nie wie co się dzieje i się męczy łzy napływają mi do oczu. Wczoraj moj wrócił z pracy usiadł na łóżko i zaczął płakać.. nie sposób się nie wzruszyć bo to uświadamia mnie w tym że człowiek dla człowieka moze byc dobry i jestem z niego dumna że nie.ma na niego ... wypietej DE jak reszta ludzi z komendy... nikt się nie interesuje a jeszcze usłyszeli na odprawie "nie rozjebcie drugiego radiowozu" szok.
-
ja nie wiem jak to u mnie jest z niskim przyrostem wagi czy to, ze jem jak wróbel czy geny, jem dużo warzyw, więcej nic owoców bo zgaga mnie potem nie opuszcza.. przez całą ciąże zjadłam 2 razy fast fooda, i nie tknęłam się żadnego torta na uro, czy czekolady nie dlatego, że sie boję przytycia - a po prostu nie mam ochoty. Za to mam koleżankę, narzeczona kolegi z pracy mojego męża, która ostatnio mi się zwierzała, że od roku starają się o dziecko i już są zfrustrowani.. ale dziewczyny, ona wygląda jak REBEKAAAAA dziewczyna mojego wzrostu około 160 a na wadze 110 kilo! cyc dupa brzuch barki nogi... wszystko ma po prostu OGROMNE. do tego wpierdziela jak niepoważna, zapiekanki, bagietki, pizze frytki na porządku dziennym, alkohol, papierosy pytam sie jej czy ze zdrowiem wszytsko ok.. a ona, że badań żadnych nie robi a ja jej to może najpierw warto się przebadać bo tu może być podłoże tego, ze nie potrafi zajsc... no halo, przecież duzo zależy od tego jaki tryb zycia sie prowadzi.. na marginesie, jej narzeczony równiez policjant mega przystojny i ogarniety a ona taka jakas z choinki urwana, nieogarnieta i wyglada jak wyglada, szacun dla niego
-
I oczywiście nie wiem jak to zrobiłam, ale siedzę przy stole pije kawę i mówię zjem sobie Danio (tak kawa + danio) lepszego połączenia nie mogło być hahaha.. otwieram wieczko tego serka A połowa mi wpadła do kawy....... straciłam ochotę na cokolwiek.. Zastanawia mnie ile dzisiaj na wadze bedzie haha
-
Moja mama nie żyje A ona nie raz wbijała mi nóż w plecy wykorzystując śmierć mojej mamy ale nie będę Was w to zagłębiać bo to skomplikowane ..W każdym bądź razie kobieta jest w moich i męża oczach stracona.. Dziewczyny byłam w labo, po odbiór HIV i moczu i zrobić crp i morfologie, kobieta w okienku wydająca wyniki chyba miała zły dzień albo pi prostu jest taka zakręcona ... wydała mi (nie wiem jakim cudem) badania MORFOLOGII z lipca, nie wiem skąd to się tam wzięło skoro ja wszystkie badania na bieżąco odbieram. I sprawdzałam badania z lipca i morfologia z lipca jest w mojej ciążowej teczce. Szok zorientowałam się dopiero pod domem bo jak wychodziłam ze szpitala tylko zerklam na ta kartkę i przeczytałam morfologia i pod domem w głowie zadaje sobie pytanie cholera jaka morfologia jak morfologie miałam robiona przed chwilą patrzę na date 05.07.19 dzwonię do kobiety i mówię że wydała mi złe badania, a ona A jakie to miały być badania A ja że HIV i mocz A ona że ona nie ma takich wyników aż mi się gorąco zrobiło...Mówię że będę o 17 i te wyniki mają na mnie czekać bo ich nie odbierałam. A muszę to dzisiaj mieć bo o 18.15 mam ginka.. sytuacja z poczekalni.. wchodzę do labo patrzę siedzą dwie starsze Panie i jeden Pan, oczywiście mam pierwszeństwo ale ze względu na to, że byłam umówiona z Panią z banku dopiero za godzinę usiadłam sobie i grzecznie czekalam. Nagle Pani która miała wejść przede mną pyta się Pana który miał za chwilę wchodzić czy ona może pierwsza bo ona tylko na krew. Facet się na nią patrzy jak wryty i się pyta a Pani myśli że my na co czekamy? A ona że ona szybko wejdzie i wyjdzie. Aż się spieniłam mówię kobiecie niech Pani pomyśli zanim Pani się zapyta o coś bo wszyscy czekamy na pobranie krwi, i wszyscy tylko wejdziemy i wyjedziemy A ona do mnie i po co SMARKULO się odzywasz nieproszona a ja po prostu w szoku co przed chwilą usłyszałam mówię przepraszam bardzo nie życzę sobie wyzwisk od smarkul bo nic złego Pani nie powiedziałam a tylko zwróciłam uwagę, bo każdy grzecznie czeka a Pani się wyrywa jakby te 4 minuty coś zmieniły w Pani życiu. A ona że dzieci i ryby głosu nie mają i wtedy ten Pan się za mną wstawił i powiedział jej kobieto zamilcz bo ta młoda Pani ma więcej kultury w sobie niż Pani 40 lat starsza. Po prostu ręce opadają, Stara baba A gbur do potęgi..
-
A to mój dzikus, przybłeďa piwnicza haha dzisiaj mija rok jak to znalazłam w piwnicy, mniejszy był od mojej dłoni:(