Kejranka

dziewczyny własnie zauważyłam że dzisiaj czwartek hahahahaha równo za tydzień połówkowe, ahhh już niemogę się doczekać, jeszcze tylko tydzień :))))

kochana ja też mam masę rozstępów po tamtej ciązy i odrosty i wogóle kolor mi siezmywa i jakiś rudy zostaje hehehe ale sie nieprzejmuję i mój mężuś mi by czegoś takiego niepowiedział, wręcz przeciwnie, twierdzi że z tym brzuszkiem wyglądam słodko i uroczo :))) zrób coś dla siebie, pomaluj włoski, syfki pudrem zakryj lub idz do dermatologa jeśli naprawdę ci dokuczają, walniej se makijaż i odrazu sielepiej poczujesz :))))

ehhh no mógłby takie szczerości to dla siebie zostawić że zbrzydłaś czy cos w tym stylu, Kinga jak dla mnie to każda kobieta w ciąży wygląda pięknie a brzuszek tylko dodaje uroku i tak masz myśleć :))) najważniejsze abyś ty się dobrze czuła i niemówiła sobie że faktycznie zbrzysłaś bo to napewno nieprawda :)) jesli chodzi o farbowanie włosów to mi koleżanka fryzjerka radziła żebym niefarbowała farbami do włosów i że jak już muszęto szamponem koloryzującym że jest bezpieczniejszy, ale różnie o tym mówią, słyszałam że do 3 miesiąca niebardzo można a potem tak i że przez 3 miesiace po porodzie też lepiej niefarbować tylko przed rozwiązaniem zrobić porządek z włoskami, ja tam zamierzam własnie dzidsiaj kupić sobie szampon koloryzujący bo moje wlosy to koszmar :)))

kingusia jak teraz to napisałaś to mi się przypomniało że w pierwszej ciąży jednka mi cos dolegało hehehe ale to jak już miałam naprawdęspory brzusio gdzieś ok 7 miesiąca, Wikunia tak mi uciskała na kręgosłup, na jakiś nerw niewiem na co że taki ból niesamowity i własnie w nogę jedną mi szło i normalnie niemogłam na nią wogóle stanąć bo taki ból szedł, promieniował, ojjj jak se to przypomnę a do szkoły musiałam codziennie latać więc niebyło lekko i to trwało tak ok 3-4 tygodni aż mała się nieprzekręciła i niezeszła mi z tego nerwu, niewiem czy to możliwe abyś też coś takiego miała jeśli cię te bóle niepokoją to może idz do lekarza, ja byłam wtedy u mojego, powiedział że wszystko jest wporządku i tak poprostu mam i że po porodzie będę musiała troche poćwiczyć (co było dla mnie dziwnym stwierdzeniem jak mnie akurat wtedy bolało)

kingusia1991A ja jestem w mega zje**** chumorze... ryczeć mi się chce... kingusia a co się stało???

witajcie dziewczyny :)) u mnie też pogoda okropna, poprostu szaro i buro, pada i jest zimno ja znowu dzisiaj niewyspana, chyba od 2 w nocy zasnąć niemogłam niewiem czemu, ehhh tak sięcieszyłam że będęmogła pospać bo Wiki do szkoły nieprowadzam a tu co noc jakoś sdpać niemogę miłego dzionka wszystkim życzę :))

to fakt jestem z niej bardzo dumna i kocham ją nad życie, moja mała królewna :)))

jejku ja naprawdę byłam tak zaskoczona tym co ona powiedziała i tak mi się miło zrobiło, naprawdęmiałam obawy bo jednak przez 6 lat była oczkiem w głowie a teraz tak jakby konkurencja sie pojawi i bałam się że będzie strasznie zazdrosna i poczuje sięodrzucona a przez to będzie dziecko obwiniać żę rodzice jej już nie poświęcają tak dużo czasu, mimo że ciągle z nią o dziecku pomagam, tłumaczę jej wszystko i ciągle powtarzam że kocham ją i dzidzie w brzuszku tak samo, ehhh aż siemiło na serduszku mi zrobiło i jak sie zastanwiała, że grzechotkę to niepoprosi bo dzidzia będzie za mała i nawet jej nieutrzyma w rączce (bo jej tak tłumaczyłam że na początku niebędzie siemogła z dzidziabawić) to może jakiegoś pluszaczka żeby mógł w łóżeczku z maluszkiem spać, normalnie słodka była jak tak wymyślała hehehe

przypomniało mi się jaka moja Wiki kochana jest i wam o tym napiszę :))) wczoraj jak zawsze pszyszła położyła siekołomnie wieczorkiem żeby pogłasakć brzuszek i mówi: mamusiu może jak będępisać list do Mikołaja to poproszęteżo coś dla dzidzi, ehhh tak mi sie miło zrobiło bo bałam się że ona niezaakceptuje naowego członka rodziny, że będzie zazdrosna bardzo a tak już myśli o tej dzidzi jakby już z nami była :))) powiedziałam jej żę niebędzie jeszcze maluszka jak będzie gwiazdka to odpowiedziała że nieszkodzi żę prezent na dzidzię poczeka jak Mikołaj przyniesie i zastanawiała sie o co dla dziecka poprosić, ehhh moja mała kochana córcia :)))

kingusia1991lamponinka no najgorszy będzie ból jak będę rodzić i jestem przygotowana na to i się boje cholernie... ale cóż... gdybym nie była pierwiastką chyba byłoby mi lepiej, bo bym wiedziała co i jak i w ogóle co mnie czeka... a moim zdaniem drugi raz jest gorzej bo własnie wiesz co cięczeka i na co masz się nastawiać, maskara, a pierwszy raz jejku tak się wszystko szybko tocztyło że wogóle przy partych to już niewiedziałam co się dzieje hehehe a teraz jak już wiem co i jak to strach niesamowity :((

przechodzi mi trochęten ból żołądka, ehhh tak siętrochęniepokoję bo w nocy taki zły sen i teraz te bóle, oj niewiem może poprostu panikuję ale po tych wydarzeniach z Agą to poprostu każdym bólem brzucha jakoś sie martwię, w pierwszej ciąży dziewczyna ja niemiałam kompletnie nic, żadnych objawów wogóle książkowo i wzrowo ani razu mnie brzuszek niezabolał a teraz od samego początku ciągle coś, czyżby to ju nie te lata :(((

dziewczyny ja cośźle się dzisiaj czuję, tak ok 13 rozbolał mnie brzuch tak po bokach jakby janinki i krzyż strasznie, wziełam nospę niby ból brzuszka na trochęprzeszedł ale krzyż mnie cały czas nawala i jeszcze zjasdłam rosołek i tak mnie żołądek rozbolał że szok, napewno nie po zupce bo już czesniej coś mnie pobolewał tylko teraz poprostu zaczoł napierd... jak niewiem, ehhh mam nadzieję że mi to przejdzie, idę poleżeć :(((

jejku mag to takie przykre, boże jak mogą tak bezlitośnie traktować takich ludzi kiedy są tak potrzebujący, ehhh pewnie jakbyście mieli znajomości albo sporo kasy na łapówy to by siemiejsce znalazło, przykre to jest bo patrzysz na męczącą sie mamę i nic niemożesz zrobić, to jest smutne, ale cóż tak to już jest w tym naszym świecie

anulka smutne jest to co piszesz, ale tak niestety bardzo często sięzdarza, bardzo często że bracia czy synowei wogóle faceci sobie takie kobiety wybierają że nimi strasznie manipulują, oni się przez nie bardzo zmieniają i odcinają od rodziny mimo iż rodzina bardzo chce utrzymywać kontakt i akceptuje tą kobietę, no u mnie w rodzinie też jest jeden taki przypadek ale to taka trochę dalsza rodzina, czasem tak bywa, należy tylko wierzyć żę możę kiedyś brat zrozumie że można pogodzić i żonę i własną rodzinę no ale to może z czasem przyjdzie :)))

aniu ja miałam problemy z karminiem piersią bo Wiki niechciała ciągnąć, i też kupił mi mój te kapturki czy tam nakładki czy jak to sietam nazywa ale i przez to niedało sie karmić, było jeszcze gorzej, to takie sztywne jakoś było, on miła ładny wyrobiony odruch ssania i naprawdę fajnie zawsze zasysała ale po kilku łykach zaczynała płakać prężyć się wyginać, taka sztywn się robiła jak strzała i niedała sobie już cycka wcisnąć, próbowałam ją karmić ok tygodnia ale dałam za wygraną niestety, teraz niepoddam sietak łatwo :))) niewiem czy ona czuła żę mnie to tak strasznie boli bo ja aż sie trzęsłam aż łzy w oczach stawały tak mnie bolało i może dlatego niechciała ciągnąć, niewiem, teraz nawet niebędę tych kapturków kupować tylko maść dobrą se kupię :)))

Kingusia ogólnie odbrze sięczuję :))) troche czasem mnie brzuszek pobolewa ale jest miękki także myśle ze to nic groźnego :))) a ty jak sie czujesz?? a kiedy ty masz kolejne usg??? byłaś wkońcu te wyniki zrobić??? dziewczyny dzisiaj dzień chłopaka hehehehe robicie jakieś prezenty czy niespodzianki dla swoich panów???

witajcie kochane :)) ja to tak niewyspana że niewiem, niby niedawno wstałam ale noc miałam strasznie ciężką, budziłam sieco chwile i jeszcze tak przed 4 miałam tak straszny sen że obudziłam siez krzykiem, wogóle to obudził mnie dzwięk mojego głosu, poprostu koszmar, mój się obudził i wogóle zaczeliśmy gadać i w tym moim śnie ciągle była burza i on mówi do mnie burza była budziłem sieco chwile jak grzmialo porządnie, ja w szoku wogóle prawie październik a tu taka burza, ale sen okropny aż sie modlić zaczełam tak sie wystraszyłam, no i niespałam już do 6:30 dopuki mój do pracy nieposzedł, on też niespał biedulek, przytulił mnie mocno i gadaliśmy sobie, ehhhh dziękuję za takie przygotoawania do niespania po porodzie :(((( martitaoliwia gratuluję synusia, cudownie jest już wiedzieć a tatuś pewnie pęka z dumy :))))

i ja się żegnam, pa kochane

wczoraj miałam zupkę grzybową, ależ była pyszna mniammm :)))

Monicakingusia1991Oj oj chyba mnie tu już nikt nie lubi ;] heeeehNawet nie opowiadaj tu takich glupotek, pewnie ze Cie lubimy:) powiem Ci ze moja chrzesnica ma na imie Kinga (sama imie wybieralam) i jak widze Twoje posty od razu mi sie ona przypomina. hehehe jaki zbieg okoliczności moja chrześnica też ma na imię Kinga a Kinguni siostra nazywa się Olga, dwa takie twarde imiona ale bardzo ładne :)))

wogóle to mój A. po tym ostatnim śnie to taki dziwny tak sięcieszyć zaczoł że dzidzia będzie chyba oszalał już na punkcie tego maluszka :))) stwierdził że to maluszek dał mu o sobie znać z brzuszka i się przywitał i upomniał że tam siedzi i niedługo będzie z nami :)))) fajnie

a ja się własnie bezami zajadam bo mężuś mi kupił, ehhh jak wczesniej ciągle tylko kwaśne tak ostatnio cośmnie na słodkie bierze większa ochota, dziwnie jakoś :)))

agnieszkab31Lekarz stwierdził,że tak,po leczeniu i wzmocnieniu się,po wszystkich badaniach.tylko będę musiała być zaszyta i przeleżeć 9 m-cy ale to najmniejszy problem :) Aga to super wiadomość, a leżać całąciążę no cóż wiele naprawdę wiele kobiet całą ciążę leży plackiem także można jakoś wytrzymać, niektóre to nawet całąciążę w szpitalach leżą ale czego sie nierobi dla kruszynek, abyś tylko jak najszybciej zaszła, życzę ci oby za pierwszym starankiem :)))

Witaj Agnieszko :))) fajnie że z wszystkim siędzisiaj uporałaś bez większych problemów :)) no to teraz dobrzej jak najszybciej, ćwiecz i zabierajcie się w święta do roboty, napewno wam się uda i ile przyjemności :))) a spacerki po mazurach nad jeziorkami i ta jesień w mazurskich lasach, ahhh aż mi samej sie zachciało takiego wyjazdu, jeśli będziesz już na siłach to skorzystaj z propozycji męża super wam to zrobi :))) no nic powiem lekarzowi o tym drętwieniu, kurde fajnie że nietylko ja tak mam bo jużsię trochę zamartwiałam że jakieś dziwadło ze mnie heheheh jeszcze jedna rzecz mnie trochę niepokoi a mianowicie bardzo mocna upławy, wiem że w ciąży mogą występować i nie są jakieś niepokojące bo niemają zapachu i są normalnego jak na ciążę koloru tylko chodzi mi o ilość, poprostu czasem czuję jak robi mi się mokro i jak mi normalnie leci, czasem aż się wystraszam i lecędo łazienki ale patrzęna wkładkę i to tylko te upławy, czy niewiecie czy jest może coś żeby zmniejszyć choć troche ich ilość???

dziewczyny ja mam takie pytanie, coś tam pisałyście że jak skurcze łapią to brać coś magnez czy żelazo już niepamiętam, ja niemam skurczy w nogach a za to strasznie w nocy drętwieją mi ręce, jak spie na prawym boku to prawa ręka tak mi drętwieje że aż boli i z tego bólu sie budzę, dopiero jak się przekręcę i do ręki zacznie normalnie dopływać krew to jakoś przechodzi, wczesniej tego niemiałam a przecież też przed ciążą spałam na boku czy to jednym czy to drugim, i takie moje pytanie czy niewiecie czy np jakieś witaminki, np. własnie magnez może by mi na to pomogł bo już mnie to zaczyna męczyć :///