Kejranka

Witajcie porannie :)) Gosia trzymam kciuki, napewno wizytacja przebiegnie pomyślnie :)) MadziulkaPM dzięki za listę :)) u mnie wczoraj p. doktor stwierdziła że na 19 a nie tak jak ja wyliczyłam że 18 ;) to możesz poprawić :)) co do suwaczków to wcale nie trzeba kodów wysyłać, możesz zrobić je sama bo przecież znasz terminy nasze :)) można zrobić narazie dla każdej takie same a potem jak będziemy znały płeć to np. dla chłopców niebieskie a dla dziewczynek różowe czy coś w tym stylu :)) może też ktoś inny w notatniku zrobić a tobie tylko dać do wklejenia w pierwszy post jeśli nie masz czasu ;)) co do kąpieli to my też z główką kąpiemy co drugi dzień a w te co niema takiej dużej kąpieli to jest tylko prysznic w wannie :)) Gosia super że udało ci się tak długo karmić :)) ja niestety tylko miesiąc Hanusię karmiłam ;(((

Gosia83Wrócę później. Teraz idę szkraba kąpać i położyć spać:) u mnie na szczęście zawsze mężuś kąpie i szykuje małą do spania więc ja mam luzik

Witajcie dziewczyny :)) ja już po wizycie, niestety trochę za wcześnie poszłam :(( p. doktor potwierdziła mi ciążę, tzn ładny okrągły pęcherzyk ciążowy jest i taki jakby zarodeczek było widać ale jeszcze za malutki :( poza tym macicę mam tyłozgiętą i przy tym już wogóle ciężko było coś wypatrzeć :(( no nic, na kolejnej wizycie już mam nadzieję usłyszę serduszko i zobaczę piękną fasoleczkę Gosia nie martw się, napewno jeszcze dołączą do nas jakieś stycznióweczki które będą miały późniejszy termin MadziulkaPM dołączam się do prośby aby zrobić jakąś listę stycznióweczek z suwaczkami

Witajcie dziewczyny :)) Madzia84 witaj na stycznióweczkach :)) fajnie że zarejstrowałaś się na forum :) pisz z nami jak najwięcej :)) byłaś już u lekarza?? MadziulkaPM fajnie że wizyta już za tobą no i serduszko już słyszałaś super :)))) a na zwolnienie idź bez żadnych wyrzutów sumienia, skoro brzuszek boli to niema co się zastanawiać, odpoczywaj dużo :)) Gosia83 ale ci zazdroszczę że twój synuś już na nocniczek robi kiedy moja Hania się pieluszki pozbędzie to nie wiem a tak bym chciała żeby już odpieluszkowana była jak się dzidzia urodzi ja jutro mam wizytę ale jakoś ciągle myślę że trochę za wcześnie się zapisałam, no nic termin już zaklepany to trzeba iść :)) powiem wam dziewczyny że u mnie trochę tych objawów jest bardzo często robi mi się niedobrze ale to trwa zwykle kilka minut i przechodzi, albo idę coś zjeść i wtedy odrazu przechodzi, poza tym mam straszne huśtawki nastrojów, już kilka razy zdarzyło mi się płakać, i tak wypłaczę się i za chwilę już się śmieję albo nerwy mnie biorą na byle co hehehe poza tym bardzo szybko się męczę i ogólnie zmęczona strasznie chodzę, wcześniej się kładę spać niż starsza córka hehehe no ale najważniejsze że wymiotów niema :) z tego trzeba się cieszyć resztę da się przeżyć a jak tam dziewczyny u was???

Witajcie :)) to i ja nieśmiało dołączę do grupy narazie jeszcze tak nieśmiało bo nadal nie mogę w to uwierzyć hehehe w poniedziałek do lekarza idę to się wszystkiego dowiem, termin mi wychodzi tak na 18 styczeń

spoczywaj w spokoju życie jest niesprawiedliwe :(((

Witajcie Kochane :)) u nas ok :) wczoraj niuni wyszedł 5 ząbek wiem, wiem w porównaniu z waszymi pociechami co mają już po 10 a nawet 16 to mały pikuś ale my się strasznie cieszymy :)) wczoraj cały dzień poza domem wogóle to wczoraj i dzisiaj byłam u Wiki w szkole, bo nasza klasa zorganizowała kiermasz, zbieramy na nowe mebelki do klasy i byłam od rana do 15:30 jako sprzedawczyni hehehe poza tym wczoraj odważyłam się i poprosiłam A. żebyśmy pojechali na lotnisko i pojeździłam trochę autem, cieszę się że wkońcu przełamałam strach, nie ukrywam że kiepsko mi poszło hehe już normalnie zapomniałam jak to się robi hihihihi no ale już teraz mam nadzieję będę jeździła Esterko ja bym na twoim miejscu bardzo uważała już w pracy, ty tam niestety nie siedzisz tylko masz sporo roboty, musisz uważać na siebie :) no i też czekam na fotkę brzusia :) Aga to super że u was nocka dzisiaj lepiej :)) oby już tak zostało :)

Witajcie kochane ;)) jak fajnie tutaj znowu popisać my dzisiaj same z dziewczynkami, ale dowiedziała nas siostra mojego A. więc nie siedziałyśmy same, w południe zadzwonili do mnie z gabinetu i odwołała mi lekarka tą wizytę u dentysty, wkurzyłam się trochę bo Wikunię tydzień chyba nastawiałam na tą wizytę :(( no trudno i najbliższy termin dopiero 15 kwietnia :((( Bogdanka gratuluję ciąży, nie wiedziałam że spodziewasz się kolejnego szczęścia :)) ale fajną będziesz miała gromadkę Ula współczuję Kacperkowi, biedny :((( może faktycznie powinnaś zastanowić się nad antybiotykiem?? Angela ale super że Sebuś już tak fajnie ci sam zaczął jeść kanapeczki, ja mojej też zaczęłam dawać takie kosteczki ale niestety woli jak ja ją karmię Sylwia ale fajna twoja Gabi i jak potrafi się pożalić hehe ta nocka to napewno po szczepieniu i dzisiaj już będzie dobrze :)) jakiś inny macie system szczepień niż u nas bo ty już miałaś teraz ostatnie na długi czas a ja mam jeszcze jedno po 15 lipca o ile dobrze pamiętam (gdzieś mam zapisane) kurcze no nie da mi to moje dziecko popisać, muszę lecieć bo się rozwyła :((

Witam :)) u mnie też jednego dnia spadek, kolejnego wzrost i tak się to ciągnie i w sumie nic nie chudnę :(( ciągle nie mogę wejść na te 65 kg :(( i jak już jest 66,1 i się cieszę że kolejnego dnia może wkońcu się pojawi to 5 koło 6 to kurna waga idzie w górę :((( i tak koło się zamyka, ale nie poddam się hahaha muszę dojść do 60 kg po prostu muszę :)

Witajcie :)) boziu i u mnie dzisiaj nareszcie się ruszyło i to aż o 800 gr mniej, normalnie w takim szoku byłam że chyba ze 3 razy się warzyłam opłacało się jednak :))) Justyna dzięki za przepis, no i gratuluję u ciebie to już super wynik :)) a masz może linka do tych hamburgerów??? Andzia gratuluję spadku, super że się wreszcie coś ruszyło :)) no to czyli dalej trzymasz dietkę :)) happymum ja też przed @ jestem a tu taki ładny spadek dzisiaj, choć ostanio waga albo stała w miejscu albo rosła, ale to myślę że przez mich kilka grzeszków, jak przestałam podjadać niedozwolone rzeczy to i waga ruszyła w dół może i u ciebie też będzie spadać :))

Witajcie :) u mnie też waga stoi ale przyznam się że ostatnio trochę pogrzeszyłam :((( no i za góra 2 dni przyjdzie @ więc też nie przejmuję się tym i trzymam się dalej dietki, mam nadzieję że wkońcu jednak coś ruszy bo obiecałam sobie już nie grzeszyć hehehe Justyna a jaką sałatkę będziesz robić, jak ja bym jakiejś pysznej sałatki zjadła :)) ale ja dopiero w sobotę PW mam :(

Emilia1988Dziewczyny ZDAŁAM!!! Ale sie ciesze Jutro jade odebrac dyplomik GRATULACJE!!!!

Witajcie :)) u mnie dzisiaj spadek 0,7 kg :)) wsumie dwa dni uderzeniówki i prawie 2 kg mniej :)) oby tak dalej szło choć czuję że jutro już nie będzie tak dużego spadku :(( a jak tam dziewczyny u was waga przez weekend spadła??

Witajcie ;)) ja od wczoraj na diecie jestem mieliśmy dopiero od marca iść ale wczoraj małż z rana poszedł do sklepu nakupował proteinek i stwierdził że zaczynamy i powiem wam że dzisiaj z rana nie mogłam uwierzyć jak weszłam na wagę 1,2 kg mniej szok normalnie bo powiem wam że za pierwszym razem takiego spadku nie miałam, ahhh jak ja kocham uderzeniówkę wczoraj to jakoś nie byłam jakoś przekonana ale po dzisiejszym wyniku to normalnie motywacja jest jak nigdy hehehe także kochane Dukanki dołączam do was no i oczywiście gratuluję wam spadków :)))

Emilia dziękuje za życzonka dla mojej niuni :)) w zeszłą sobotę robiliśmy imprezkę urodzinową dlatego też mam do mnie przyjechała, siostra miała ferie więc też na 2 tyg wpadła :)) no to czekamy na twoje wyniki do poniedziałku i nadal trzymam kciuki :)) Martyna wszystkiego najlepszego z okazji wstąpienia w pełnoletność ja już też nie pamiętam kiedy to było hehehe ojjj jak wspomnę to były piękne czasy :))

Witajcie :) dawno mnie tutaj nie było, była u mnie siostra i mama i jakoś czasu na forum było mało :( Martyna no to jutro imprezka :)) fajnie że jazdy idą coraz lepiej, mam nadzieję że zdasz za pierwszym razem :)) u mnie w Białym zdaje się Nissanem Micra, powiem ci że super mi się moja Micrą jeździło jakbym miała jakiś wybór to napewno bym sobie takie auto sprawiła hehehe Emilia i jak tam wyniki, dobrze przeczytałam że dzisiaj miałaś wiedzieć??? kurcze z tą lijadachowską to masakra, nie wiedziałam że pisałyście na gg, ta dziewczyna naprawdę ma problemy, żal mi jej :(((

Aguś wychodź na spacerek jak masz możliwość bo naprawdę pięknie jest :)) niby kilka stopni na minusie ale słoneczko tak fajnie świeci i jakoś ogrzewa, aż mi się chciało dłużej pochodzić ale mała już chce spać bardzo więc wróciliśmy do domku :)) popołudniu mam zabranie w szkole ciekawe jaką opinię dostanę o Wiki

Witajcie :) no to u mnie właśnie mija 7 miesięcy :) i chyba od marca z mężem pójdziemy, mi z nim to o wiele łatwiej bo wtedy obiadki tylko dukanowe robię i jakoś lepiej we dwoje :)) ostanim razem też mąż był razem ze mną na dietce :)) do końca lutego nie dam rady bo raz żę roczek małej mamy to torta muszę zjeść a dwa to przyjeżdża do mnie siostra na dwa tygodnie na ferie i wiadomo obiady trzeba będzie gotować a tak to ja nie dam rady hehehe więc postanowiliśmy że od marca ruszamy :) Gratuluję wam dziewczyny bardzo spadków i wytrwałości

Witajcie :) Justyna@ przeczytałam że znowu na Dukanie jesteś, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz ale byłam na tym wąteczku latem wumie na diecie udało mi się być 1,5 miesiąca i schudłam 9 kg wtedy :)) od tamtej pory niestety na wadze 3-4 kg więcej ale nie tyję planuję znowu iść na dietkę i własnie chciałam zapytać ile miałaś przerwy i jak ci wogóle drugi raz idzie, bo ja już próbowałam to wytrzymałam jeden dzień :// i tak sobie myślę że za drugim razem to jakoś ciężej jest, u mnie jakiegoś takiego zapału brak :(( a jak u ciebie jest, ile teraz już jesteś na diecie??

Witajcie kobietki :)) moja niunia mnie dzisiaj pozytywnie zaskoczyła i od wieczora spała aż do 5 normalnie szok bo zazwyczaj to już o północy się na pierwsze mleczko budzi :) a tu miłe zaskoczenie dzisiaj, fakt nie podniecam się tym za bardzo bo to na pewno jednorazowy wybryk miłego dzionka życzę ;))

powiem wam że już czułam się lepiej za kółkiem ale pierwszy raz byłam poza miastem i kurcze stracha miałam niezłego jechać szybciej, w sumie to tak 70 jechałam, na jednym krótkim odcinku do 80 się rozpędziłam i to tylko przez męża który mnie naciskał hehe taki strach był jak w jakąś lekką dziurę wjechałam i samochód mocniej podskakiwał to zaraz się bałam że panowanie stracę czy coś hihihihi wiem to głupie ale no ale może to tylko za tym pierwszym razem Martyna no to już niedługo :))) a ile masz już godzin wyjeżdżonych??

Alisss egzamin dzisiaj miałaś, kurcze a ja nie wiedziałam :(( no ale dziewczynki kciuki trzymały to napewno zdałaś :)) napisz nam tutaj co i jak Emilia no to tylko kilka dni i skończą remontować to sobie wtedy posprzątasz :)) a najważniejsze że łazieneczka będzie odpicowana Martyna ja ci powiem że jeździłam prawie tylko po ciemku i super mi się tak jeździło :)) zero korków i wogóle lubiłam jazdy późną porą :)) a zapomniałam wam napisać ale w niedzielę byłam u mojej koleżanki mieszkającej poza Białymstokiem i prowadziłam auto w pierwszą stronę powiem wam że nawet wszystko super mi szlo, raz tylko coś z biegami pomyliłam, już nie pamiętam ale samochód nieźle zawył, szybko poprawiłam i był luz :)) także mogę powiedzieć że coraz lepiej mi wychodzą te jazdy :)))

Nena masz całkowitą rację z tym że problemy same się nie rozwiążą :( szkoda mi tej dziewczyny, naprawdę zagubiona jest i potrzebuje pomocy, oby tylko ta afera na forum nie wpłynęła na nią negatywnie, w sensie żeby dziewczyna jakiegoś głupstwa nie zrobiła bo emocjonalnie strasznie zachwiana jest :((( Emila a co tam u ciebie jak tam egzamin?? masz już neta w domku??

dziewczyny czytałyście Październiczki 2010?? Lijadachowska usunęła konto, kurcze naprawdę to jest dziewczyna z problemami :(

Zubelku ja wiem i twoje rady są super :)) tylko weź teraz pojedź na odludne miejsce jak tyle śniegu wszędzie hehe nie da rady do nas na to lotnisko co tam wszyscy się uczą ale powoli będę przełamywać się i chociaż w jakieś rejony poza miasto wyjeżdżać tak aby się przyzwyczaić :)) to skoro ty wiedziałaś że niewyspana jesteś i nie możesz się skoncentrować to czemu nie pojechałaś autobusem, przecież sama potrafisz ocenić swoje możliwości i to jak się czujesz to można zrezygnować z auta i jechać miejskim wtedy przynajmniej wiesz że dziecko będzie bezpieczne a do auta się nie zrażaj tak jak dziewczyny piszą wsiadaj i jeździj ale jak będziesz wypoczęta :))