Skocz do zawartości
Forum

Kejranka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kejranka

  1. Witajcie kochane :)) Agnieszko super że się odezwałaś :)) jejku ja chcę foteczkę brzuszka, napewno wyglądasz pięknie z tym brzusiem, dobrze że wszystko wporządku a swędzenie może minie szybko ;) co do diet to ja jestem na dukanie a Zoska na oczyszczaniu organizmu ale na tym też schodnie a potem chyba na dukana ma się wybarać :)) Ula ja też niuni dawałam kaszkę o smaku waniliowym ale coś jej niepodchodzi, zresztą ona jeszcze nieumie jeść hehe jaoś tak język dziwnie wypycha i wszystko z dziobka wylatuje Kingusia niesmutaj się, mam nadzieję że niezaangażowałaś się emocjonalnie w tą znajomość bo to by lipa była, mam nadzieję że niestracicie kontaktu i chociaż przez neta będziecie sobie gadać :)) moja Wiki pojechała dzisiaj na wycieczę do malborka na zamek i rano o 6 wstałyśmy razem z moim i mnie tak wkurzył że poprostu masakra, ehhh ci faceci potrafią już po otworzeniu oczu dzień spierdzielić :///
  2. u nas puki co też niema noszenia ale jak chcę uspać Hanię bez butli to muszęstać przy łóżeczku, trzymać ją za rączkę i czekam aż zaśnie, głaszczę ją po roączce ona przytula się do pieluszki i zasypia a wieczorami i w nocy przy butli zasypia, kąpiemy o 19:45 i o 20 już dziecko śpi
  3. Italko śliczna twoja mała i jak na 4 miesiące to naprawdę ładnie siedzi aż w szoku jestem że tak się sztywno trzyma :))
  4. annulkaaKejranka brawo! gratulacje za wytrwalosc. 7 to bardzo ladny wynik;) a podobno lepiej wlasnie chudnac nie za szybko bo trwalszy efekt. moj maz byl na tej diecie co Ty ale wymiekl po 3 tygodniach:) no zobaczymy jak będzie ja się bojętej III fazy utrwalająej wagę jak już będzie można więcej produktów jeść, boję się strasznie efektu jo-jo :(( mam nadzieję że mnie niedopadnie :))
  5. Zoska niestety niemam tam konta :(( szkoda bo bym sobie pooglądała :(( no to niezłe założenie, kurde jak faktycznie uda ci się tyle zrzucić to normalnie aż się sama zastanowię nad tą metodą, tylko skąd ja tyle kasy wezmę hehehe ja się kurde męcze już tyle czasu a to dopiero 7 kg na minusie no ale powolo powoli chudnę a głodna niechodzę a to najważniejsze hehehe
  6. myslę że to bardziej nastawione jest na dzieci z problemami, nasze dzieciaczki może są grzeczna i niewyobrażamy sobie takiej kontroli ale jest wilu rodziców którzy nieradzą sobie z wychowaniem, gdzie dzieci kompletnie się niesłuchają a rodzice są bezsilni, wtedy myślę że takie rozwiązanie to nawet dobry pomysł kontroli :))
  7. ja będę musiała przeczytać sobie raz jeszcze ten dział dotyczący III fazy bo ja nawet niepamiętam jak i co tam się wprowadza, tyle że mi jeszcze do tego daleko więc spokojnie nawet niemyślę o tych ziemniaczkach
  8. dziewczyny ja też się tego bardzo boję i niewyobrażam sobie jak narazie normalnego jedzenia, boję się że jak już będzie można jeść więcej rzecyz nawet na tej III fazie to że zaraz waga zacznie rosnąć :(( napiszcie kochane jak u was z wagą na tej trójeczce i czy naprawdę bardzo się pilnujecie, ja sieprzyznam że pozwalam sobie czasem na małe co nieco hehe np. ostatnio najadłam się truskawek w dzień a na kolację upiekłam na grillu kiszkę ziemniaczaną no bałam się na drugi dzień stanąć na wagę ale był o dziwo spadek oczywiście na nasrtępny dzień zawsze się pilnuję i tylko czyste białeczko, ehhh niewiem jak dam radę na III fazie jak już chlebek i ziemniaczki będzie można jeść :(((
  9. Witajcie :)) pogoda za oknem ładna ale niezbyt ciepło :// Margaretko u mnie jak Hania za długo śpi w dzień to potem w nocy częściej się budzi albo własnie wstanie o 4-5 i spać niechce dlatego ja już po 18 niepozwalam jej spać a nawet jak niemoże i kimnie to budzę ją po 15 min ona ogólnie w dzień mało mi śpi także raczej niema problemu Zoska fajniutki ten basenik :) czekam z niecierpliwością na rezultaty twojej diety, no bardzo mni to interesuje ile schudniesz, kurcze ja męczę się już miesiąc i 2 tyg i jak do tej pory trochę ponad 7 kg na minusie, myślę że jeszcze z miesiąc się pomęczę aby do swojego zamierzonego celu dojść :(( zobaczymy ile u ciebie w 2 tyg spadnie :)) a gdzie można zobaczyć tą twoją sesję ślubną, pochwal się jeśli możesz :))
  10. Lowiusiam czyli urodziłaś 18 lutego, tak jak ja moją Hanię i jeszcze Esterka też w ten sam dzień porodu wspułczuję bardzo, mój wcale nie lepszy niestety, koszmarnie go wspominam i Hania też pępowiną owinięta była ale tylko szyjka i też niemogła przez to zejść w dół i ciężko było ją wycisnąć niestety :/ dobrze że nic jej sięniestało :)) super że córcia taka spokojna i nocki przesypia :)) mam nadzieję że już zostaniesz z nami :))
  11. Witajcie kobietki :)) u mnie dzisiaj znowu ładny spadeczek powiem wam że mnie to też bardzo motywuje, to aby wyglądać dobrze i dobrze się czuć niedługo będę zmieniać miejsce zamieszkania, przeprowadzamy się do innego większego miasta i chciałabym już być po dietce no zobaczymy czy się uda :))) powiem wam że ja dobrze się czułam ze swoją wagą, to koleżanka wcisneła mi tą książkę i to mój mąż powiedział choć spróbujemy i jak zobaczyłam że chudnę to jakoś tak chciało się trzymać dlaej tą dietę ale na początku byłam jakoś anty nastawiona, teraz jak kupiłam sobie spodnie w rozmiarze 40 a nosiłam 44 to poprostu maskara dla mnie niepamiętam kiedy tak wyglądałam a to jeszcze nie koniec newania tobie to dobrze, tak mało do celu, gtatki :))) no ale jeszcze III faza z nami
  12. Witajcie dziewczyny :)) Kachna moja Hania niestety też nielubi tej herbatki koperkowej, nawet jak trochę jej wcisnełam wczesniej to ją zaraz całą ulała :(( dlatego od jakiegoś 1 tyg daję jej soczek jabłokowy do picia, wsumie to zaczeliśmy jak te upały były i powiem wam że Hanulka go uwielbia i pije teraz o wiele częściej niż wczesniej Kingusia wspułczuję, wiem jak to dokucza, mi w ciąży jak byłam to dawał się we znaki ale dostałam antybiotyk i narazie spokój za to mój A. ciągle ma jakieś problemy z zębami, szkoda mi go bardzo nawet dzisiaj był na prześwietleniu zęba a najśmieszniejsze jest to że on regularnie odwiedza stomatologa i bardoz ba o ząbki a tak mu się sypią :(( ja siętak panicznie boję wogóle niechodzę bo strach i jakoś jest hehehe Marmi to wszystkiego najlepszego dla twojego męża :)) i spokojnej podróży jutro :)) Anusia mam nadzieję że sukienki dojdą, ehhh no lipe macie jeszcze z tą kasą, wierzę że wszystko się dobrze ułoży i że będzie tak jak se wymarzyłaś :)))
  13. Kochane życzę Wam spokojnych, szczęśliwych 9 miesięcy i szybkiego bezproblemowego rozwiązania :)) Lutóweczka 2010
  14. justyna gratulacje, jejku niewiem jak ty się tak długo trzymasz, ja ostatnio ciągle grzeszę aż normalnie myślę czasem że skończę z dietą bo mam dość tych wszystkich wyrzeczeń, ehh a przecież ja do celu mam tylko 6,5 kg a zdaje mi się żę to nie do osiągniecia :((( tobie naprawdę szczerze gratuluję, 18,5 kg super poprostu :)))
  15. Margaretko moja Hania już bardzo chlapie w wanience, uwielbia się pluskać więc myślę że takie baseniki to super pomysł na upalne dni, tym bardziej że w te upały widziałam że Hani było strasznie gorąco, była spocona i taka nieswoja, widać było że jej przeszkadza ten upał i nawet zastanawiałam się czy by jej niewsadzić do wanienki z letnią wodą aby jej ulżyć trochę :)) ja napewno kupię jej jakiś basenik, mam ogromny balkon więc będzie mogła się pluskać :)))
  16. Witajcie kochane :)) Kingusia moja Hania też tak zawsze w nocy wstaje, tak o 4:20 pierwszy raz i potem tak ok 7-7:20 mi jak najbardziej odpowiada a jeszcze dzisiaj mój A. w nocy do niej wstał aż w szoku byłam bo zawsze to ja pierwsza słyszę małą a dzisiaj obudziła mnie Hania, mojego niema, myślłam żę u Wiki śpi no to lecę do kuchni mleko robić a on już w kuchni stoi i robi no to dawaj do wyrka i spać także do tej 7 sobie pospałam Marmi uadnej zabawy życzę :)) wyszalejcie się za wszystkie czasy Moniko, Italko i Zosiu wszystkiego najlepszego dla waszych dzieciaczków, moc buziaków Lamponinka wszystkiego najlepszego z okazji rocznic, no no pozazdrościć takiego stażu :)) no i kolejnych udanych lat razem :) Zosia Samosia wszystkiego naj naj najlepszego z okazji urodzin
  17. Mag ja na I fazie byłam 5 dni i schudłam 1,7 kg a kiedy ty na protalu byłaś, przed ciążą???
  18. Zosia Samosia superowy ten basenik, ja też chcę taki a synuś superowo wygląda, widać że mu się podoba :)) a ja mimo żę taki skwar i nic się robić niechce pomyłam sobie okna już patrzeć niemogłam na nie, desz popadał i jeszcze trawe kosili to tak się brudne zrobiły że szok :(( no ale raz dwa i pomyłam :))
  19. dziewczyny ja wczoraj strasznie pofolgowałam, byłam u córci w szkole na imprezce z okazji Dnia Mamy i Taty i najdałam się słodyczy za wszystkie czasy a pozatym to jeszcze wczoraj okres dostałam i wogóle myślałam żę z wagą tragedia będzie ale od kilku dni normalnie regularne spadki a dzisiaj po wczorajszym obrzarstwie 0,5 kg mniej no ale dzisiaj już trzymam się ostro dietki :))) sabina no ciężko ci będzie na wczasach powstrzymać się od pokus, zimne piwko, lody, grille, ojjj nawet niechcę o tym myśleć hehehe no ale trzymam kciuki za ciebie, oby udało się przetrwać
  20. Hejka :)) jest tak gorąco że człowiek by spod prysznica niewychodził, masakra w domu wysiedzieć się nie da a na dworze jeszcze gorzej Zoska no w dwa tygodnie tak dużo zrzucić szok, ciekawe ile tobie się uda, mocno trzymam kciuki oby jak najwięcej, to później na protalku niebędziesz musiała tak długo siedzieć ja jestem dokładnie miesiąc i tydzień na diecie i na minusie 6,6 kg jeszcze torchę się pomęczę hehe a najśmieszniejsze jest to że wczoraj jadłam wszsytko co zakazane, byłam na dzniu mamy i taty u Wiki w szkole i nowmalnie tak się słodyczy najadłam ale to chyba temu ze okres dostałam wvczoraj i się tak bałam co to będzie a dzisiaj na wadze 0,5 kg mniej hahaha no ale już od dzisiaj znowu twardo się tryzmam :))) ewik a skolei przy zwykłej wkładce miesiączki są dużo bardziej obfite i się wydłużają, mi gin mówił że przy hormonalnej niezanikają tylko są skąpe i krótkie czyli dla mnie by było lepsze hehe ale znowu cena o wiele droższa a taka wkładka to niejest jeszcze taka droga Kinga i Margaretko gratulacje dla waszych skarbów i wszystkiego naj naj lamponinka musisz być bardzo dumna z córek, mają naprawdę super wynki w szkole, gratuluję :))
  21. kciuki mocno zaciśnięte za małego Szymonka, musi być dobrze
  22. Witajcie dziewczyny :)) ależ się tutaj rozmowa tocz na poważne tematy, no ale i o takich trudnych sprawach należy rozmawiać :)) moi rodzice też się rozwiedli i powiem szczerze że tata wyprowadził się do innego miasta ale kontakt zawsze był i to raczej od mojej i brata strony to wychodziło, poprostu jakiekolwiek wolne od szkoły, ferie święta, długie weekendy to my odrazu z bratem tam jeździliśmy, bo tam tata, babcia, dziadek, ciocia i wogóle cała rodzina mojego ojca, powiem szczerze że jak wyszłam za mąż i założyłam swoją rodzinę to jakoś ten kontakt się urwał, tzn był tak okazjonalnie ale mimo to bardzo ciężko było pochować teraz tatę, ja jakoś dobrze go wspominam, to był zawsze mój kochany tatuś a ja byłam jego córeczką :)) Lamponinko dzięki żę pytasz, wsumie to on niemieszkał w moim mieście i jakoś tak niedociera to wszystko, tym bardziej że rzadko się ostatnimi czasy widywaliśmy, tyle tylko co przez telefon człowiek pogadał, także trzeba żyć dalej a tobie naprawdę wspułczuję tych bóli, ehh niewyobrażam sobie nawet jak to musi boleć, ja naszczęście nieznam bólu migrenowego chociaż łeb nieraz mnie też nawala tyle żę po jakimś apapie przechodzi a u ciebie leki nawet niepomagają, oby szybko sięskończyło :) Agnieszka ale superowo że u was wszystko ok w twoim brzuszku to napewno Gabryś a nie twoje flaki hehe już 16 tygodni więc możesz już delikatnie czuć ehhh kiedy u nas to było, cudowne uczucie aż se zatęskniłam Ula ależ dzielny twój synuś nawet niezapłakał, buziaczki dla niego :* Monika super że Emily tak szybko babcię zaakceptowała :)) poweim ci żę moja koleżanka własnie w taki sposób utrzymała laktację do roku czasu i to by dalej karmiła ale na kurs musiała jechać, rano cycuś był a potem własnie jekieś inne jedzonko, kaszka, zupki deserki pod postacią owoców i do 15:30 jej synek przetrzymywał i potem już mamusi cycuś wracał z pracy, także trzymam za wasze karmienie bardzo mocno kciuki napewno wam się uda :))) Ansuia Zuzieńka jest słodka, moja Wiki też taki pulpecik była dopuki chodzić niezaczeła te fałdeczki są takie do schrupania
  23. dziewczyny u mnie dzisiaj był duży spadek :)) bo ostatnie 2 dni to zwyżki leciutkie ale se myślałam żę to normalne przed okresem który powinnam już dostać a tu dzisiaj taka niespodzianka rano 0,6 kg mniej a około południa już było 0,9 kg mniej normalnie w szoku byłam ale jaka radocha justyna@ gratuluję :)) wow proawie 18 kg normalnie podziw dla ciebie :)) ile jeszcze ci zostało do osiągnięcia celu?? newania super i gratki wielkie że masz tak silną wolę ja se ostatni pozwoliłam na kilka lodów, no poprostu niemogę sobie odmówić tego ale chudnę i to najważniejsze, może i wolniej przez to no ale niemam tak silnej woli jak ty :)
  24. Witajcie kochane mamuśki :)) ale dzisiaj upał, jejku normalnie lato się zrobiło i jak dla mnie to może już tak zostać moja Hania zaczeła przekręcać się z plecków na brzuszek, tak fajnie i sprytnie jej to wychodzi tylko nieumie jeszcze rączek wziąść przed siebie i tak śmiesznie buzie ma przy samej macie i gada po swojemu wszystko ośliniając Anusia bardzo ci wspułczuję tej sytuacji, mam nadzieję że oni nic niewywalczą skoro tak na złość ci robią i że szybko dadzą se na luz Angela witaj :) fajnie że się odezwałaś :)) super że u ciebie ok ,twój synuś jest przesłodki, czasem widzęna Nk, ma tak śliczne ciemne oczka, będzie z niego przystojniacha Magduska bardzo podobne te twoje chłopaki :)) Bartuś będzie tak samo uroczy jak Szymonek i napewno będzie miał ten powalający uśmiech Kachna biedulko, strasznie wspułczuję i dużo dużo zdrówka życzę całej twojej gromadce a tobie wytrwałości i siły do tego wszystkiego :) Lamponinka a jak tam twoje wyniki odnośnie tej gruźlicy, czy coś tobie i dzieciom zagraża?? mam nadzieję że okazało się że jest ok i że niemasz tej choroby i bardzo wspułczuję tych migren, czytałam żę męczą cię już tyle lat, no okropne to jest i kurde nieodpuszczają te bóle, mam nadzieję że niedługo przejdzie a leki przyniosą ulgę :)
  25. Witajcie :)) Martita piękne zdjęcia, wyglądasz super a maluszek uroczy :)) Magduska bardzo ci wspułczuję sytuacji z małym, biedaczek jak muszą go te krostki męczyć i przeszkadzać, mam nadzieję że szybko mu siępo tych lekach i maściach poproawi :) u nas też bardzo gorąco i my też dzisiaj poza domkiem dzionek spędziliśmy :)) noja niusia od samego początku bardzo ładnie główkę trzymała i jakoś nawet lubi na brzuszku leżeć i bardzo długo utrzymuje główkę wysoko i ładnie się już przekręca z brzuszka na plecki :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...