Kejranka

Witajcie :)) u nas też pogoda jakaś do bani, całą noc lało i oczywiście deszcz walący w parapet musiał Hankę obudzić :((( ehhh kiedy ona zacznie przesypiać noce :((( ewik super że mały ci tak pospał :))) ja myślę że ciężko ci naprawdębędzie z tym oszukiwaniem no ale może coś to da :)) Angela śliczny jest twój synuś, te ciemne oczka, cudo Mag moja Hania ma 25 sierpnia 4 raz szczepienie, niewiem dlaczego tak duzo ich :(( ale ona dobrze znosi, trochcętylko popłacze i potem już wsumie zapomina :) Ula ja też w leżaczku karmie bo Hanulka tak przyzwyczajona :)) twój Kacperek taki śliczny chłopczyk te włoski takie długie ma :))) Anusia ale Zuzia słodka jest, ty piersią karmisz więc jej raczej otyłość niegrozi, pewnie pójdzie na nogi to schudnie :))) Zoska superowe te fotki, te rzeźby zarąbiście wyglądają, aż sięwierzyć niechce żę to z pisaku tak się trzymają a synio taki duży już jest, fajny z niego chłopak ;)) Wona twoja córcia ma brązaowe oczka, śliczna jest, ja chciałam aby moje dziewczyny miały brązowe po tacie i wsumie obydwie bardzo do taty podobne ale oczywiście oczy nie hehehe to co najbardziej chciałam

dziewczyny moja Hania po całym pokoju się przemieszcza i chodzi sobie gdzie chce a raczkować to dopiero się uczy, jeszcze takaie początki, narazie najwięcej to 4 razy rączkami przebrała do przodu heheehhe ale idzie jej coraz lepie i coaraz częście własnie rąćzkami chodzi a nie jak wczesniej że stawała na czworaka i tak fajnie do przodu się na brzuch rzucała i tak się przemieszczała :))) Zoska niezłe te dowcipy o teściowej dobrze że ja mam taką co się niewtrąca, możę i mojemu A. coś tam powie ale do mnie nigdy, ostatnio to mu nakazała z Wiką pacierz odmawiać bo jak ona była u babci przez tydzień to codziennie odmawiały różańce, pacierze i niewieadomo jakie jeszcze modlitwy powiedziała mu żę spyta jej czy odmawiają, mój tylko przytaknął heheheheheh ewik ja to niemam pojęcia jak masz to zrobić, moja Wika teżbyła pulpecikiem i lekarz kazał mi ją odchudzić ale jak miałam dziecko odchudzić jak ona za jedzeniem to się aż trzęsła a jak mleka niedostała na czas to by jej nikt nieuspokił, niewyobrażąłam sobie wtedy niedać dziecku jeść

agnieszkab31Witam, czy na forum są Rodzice z podlasia? pozdrawiam serdecznie Aguś widzę że wąteczek założyłaś na tym naszym Podlasiu ale coś mało mamusiek z Białego mamy na parentingu a szkoda :(

Witajcie cioteczki :)) co tu taka pustka od rana, u mnie wkońcu ochłodzenie, szaro i deszczyk pada, mój mąż napewno zadowolony bo już tak miał dość tych upałów, po nocach niespał w domu w środku nocy było po 28 stopni, koszmar ale ja tam akurat lubię ciepełko hehehe Ula ale by było super :)) no to koniecznie musisz się kidyś z mężem zabrać tutaj do nas :)) wogóle to fajnie by było zorganizować spotkanie, oj by się działo dziewczyny ja od wczoraj na dietce, kurde dzisiaj taki ładny mam spadeczek żę bardzo mnie to mobilizuje :))) możę tym razem uda mi się dojść do celu, za tamtym razem brakowało mi 4 kg, wiem żę mało i niewiem czemu się złamałam, chyba miałam jużdosyć tej diety a teraz nowe chęci a pozatym zaczełam wczoraj ćwiczenia a co tam

Aga ok :)) a z wychodnym to niebędzie żadnego problemu Marmi wszystkiego najlepszego z okzaji rocznicy, dużo dużo i jeszcze więcej miłości, oby nigdy niewygasła i zawsze była tak silna jak na początku przepraszam na śmierć zapomniałam o waszej rocznicy no i gratulacje, dwa latka razem, oby wszystkie były dla was tak udane bo widać po opisach że szczęśliwi jestescie :))))))

Aga super żę wpadłaś :))) dzięki ale następnym razem ci spacerku nieodpuszczę Angela i J.anna gratulacje dla waszych synków, jejku już po dwa ząbeczki mają u mnie tak jak u Lampo śladu niema hehe tzn na dole też dziąsełka rozpulchnione bardzo i na górze po prawej stronie tak nabrzmiałe i czerwone mocno, myślę że na górze pierwszy się pojawi, no ale zobaczymy :)) ewik super że wypad wam się udał :)) teraz to tylko jeździć z małym na basen puki niestracił jeszcze tego odruchu pływania i niełykania wody :))) ja też już łóżeczko obniżyłam, własnie jak siętutaj wprowdziliśmy to mój skręcał i obniżył i powiem wam żę teraz jest mi nawet jakoś wygodniej :))) Lamponinka dobrze że to nie kręgosłup, mam nadzieję że szybko ci ten ból przejdzie :))

Witajcie dziewczyny :)) Kachna naprawdę pełen podziw dla ciebie i jeszcze raz gratuluję, jak to czytam to wiem żę to niezły wyczyn dla ciebie był i napewno jesteś z siebie dumna :)) Kingusia fajne foteczki :)) widać żę Kornelci wygodnie bardzo w tym nowym wozie J.anna a ja myslę że wcale nietrzeba zostawać lesbijką aby mieć udany związek, wystarczy poprostu znaleść odpowiedniego faceta, uwierz że niewszyscy sątacy jak opisujesz, ja niewiem dziewczyny czy wasi faceci tak się pozmieniali po ślubue czy jak, bo chyba widziałyście od początku jakieś pewne zachowania które mogły świadczyć żę niebędzie wam za kolorowo to po co się wiązać z takimi ludzmi jeśli coś nieodpowiada, aniu może i z twoim jest teraz lepiej al myślisz że to na długo, on pewnie się już niestety niezmieni, i ty pewnie będziesz musiała się do tego wszystkiego przyzwyczaić chcąc być z nim :// ja dziewczyny jak czytam o waszych problemach to se myślę że głupia jestem jak o jakieś błachostki się do A. przyczepiam i czasem zerobię problem z takiej pierdoły i jeszcze potrafię się 2 dni nieodzywać aż przeprosi hehehe ale poczytając was to naprrawdę się cieszę że trafiłam na dobrego męża choć wiadomo że zawsze można by coś poprawić

agnieszkab31Ola jak byłam mała byłam z rodzicami w Ustce i tam bym chciała pojechać.w ogóle pokazać dzieciom morze,piasek i bursztyny.a nie tylko mazurskie jeziora,narew i działkę teściowej... jutro przed wyjazdem do ciebie zadzwonię.zrobimy ci listę z m sklepów,parków i miejsc dla mam z dziećmi. dzięki kochana :))) Magduska super fotki, wy jak zwykle elegancko a dzieciaki rozbrajające a ty bardzo fotogeniczna jesteś :)))

nie no niewytrzymam, Smyka mam i to w dodatku na miom osiedlu hahaha kilka ulic dalej, oj niby zaszłam jużto moje osiedla ale kurna akurat nie w tamtą stronę hehehe jutro się tam wybiorę :)) Marmi dzięki za podsunięcie tego sklepu :)) ehh a ja 2 dni po mieście jeżdziłam hehehe no tak kto niema w głowie ten ma w nogach :p Aga mój A. zawsze wstaje jak Hania się obudzi, on robi mleko i idzie dalej spać a ja ją karmię ale dzisiejszej nocy to niewiem czemu ale nieobudziłam się wogóle a on wstał i zrobił mleczko i nakarmił, ale wczoraj byłam strasznie zmęczona wieczorem niewiem czemu i pewnie dlatego przespałam nockę bo tak to zawsze słyszę jak niuńka się obudzi w kwietniu niebyłam nad morzem ale powinno być tanio bo to nie sezon a tam to w sezonie takie ceny kosmiczne, zresztą zależy jeszcze gdzie chcieli byście jechać

Marmi wiem włsnie że w Smyku to można się we wszystko zaopatrzyć ale też niewidziałam tutaj, zaraz luknę na necie czy wogóle jest i na jakiej ulicy to może się wybiorę :)) my nad wodą byliśmy ale było super a woda tak ciepła że wychodzić się niechciało Hanulka nam po drodze przysnełą i teraz niewiem o której pójdzie spać :// Angela a mi wydaje się że ona tak mówi bo wie że ty nieodejdziesz, on ma pewność że go niezostawisz bo pewnie se myśli żę niemasz do kąd pójść i niemasz tyle odwagi i to napewno dlatego tak gada, a jakby się tak stało że byś się wyprowadziła z małym i zobaczył by jak to jest bez was to by może wkońcu zrozumiał i napewno by zartęsknił a potem dbał o was i starał się, możę go postrasz trochcę, niewiem spakuj sięczy coś takiego może się wtedy opamięta ja od jutra znowu chcę przejść na dietę muszę zrzucić przynajmniej z 6 kg, 18 września mam wesele mojej najlepszej frędziarki (aż niemogę w to uwierzyć że się hajtają heheheh) no i rozglądam się już za kiecką więc trzeba trochcę zrzucić i z brzuchem coś zrobić bo znowu się oponka wielka zrobiła, chyba znowu a6w zacznę robić

Marmi ja takie ubraniowe sklepy jak 5.10.15 czy H&M na dole jest normalny a wchodzi się na górę i cały dział dla dzieci maskara jak tam wlazłam ale nic niekupiłam bo mnie A. wygonił, ogólnie to w galeriach u nas widziałam tylko chodziło mi o taki dziecięcy co smoczki mogę kupić, dowiedziałam się już od brata mojego A. gdzie jest hurtownia dla dzieci to siętam wybiorę po większe zakupy dla Hanuli jak będzie trzeba, chcialiśmy dzisiaj gdzieś pojechaća zapomniałam że dzisiaj święto i wszystko pozamykane, więc dzisiaj niekupię, jedziemy zaraz na plażę pokąpać się bo upał że nieidzie wyrobić, Hanulka to już w baseniku siedziała :))) Margaretko no rozmowa bardzo inteligentna hehehe wspułczujeci naprawdę, ja bym to babsko zablokowała w telefonie i tyle, oj jak dobrze że moja teśiowa do mnie nie dzwoni

lamponinka wspułczuję ci, wyobrażam sobie jaki to ból, mi się mięsień pod łopatką naciągnął a tak bolało żę szok, własnie odetchnąć głębiej niemogłam ani sięwogóle ruszyć, strasznie bolało, może tobie dysk jakiś wypadł skoro mówisz że coś strzykneło, idz koniecznie do lekrza bo niema żartów tym bardziej żę dziecko masz małe i jednak musisz się zajmować i mieć siłę, mam nadzieję że coś ci zaradzi :)) no tak Aga już w piątek miała wpaćś ale się nieudało więc jutro na nią czekam już się cieszę bo odkąd tu jestem z nikim innym nawet słowa niezamieniłam poza A. i dziewczynami, takżę już się cieszę na to spotkanko :))))

agnieszkab31Ola wczoraj Hania już lepiej spała? u mnie trochę pobłyskało i nadciągało z warszawy ale na szczęście nie doszło. [ATTACH]43172[/ATTACH] zdj z [url]www.poranny.pl [url] (naszej regionalnej gazety) pioruny pierwsza klasa aż żałuje,że mój aparat zrąbanyjutro rób kawusię nawiedzę cię tak po 10 :-) spoczko będę czekać :)) u nas nic wczoraj niebłyskało a Hania obudziła się o 5:20 i do 7 niespała ale zasneła i spaliśmy wszyscy do 9 w nocy i rano A. do niej wstawał i wicie tak się odzwycziłam że aż gnaty mnie bolą od tak długiego spania a na wyrku już niemogłam wyleżeć nbolało mnie w krzyżu i tak na wysokości nerek, szok normalnie żeby człowiek niemógł sobie dłużej pospać :))) wogóle to witajcie porannie ;)) my wczoraj cały dzień poza domem :)) rano pojechaliśmy na miasto i powiem wam żę zjeździłam całe i nieznalazłąm żadnego sklepu dziecięcego, no nic dzisiaj do jakiegoś oszołoma pojedziemy na dziecięcy dział i tam może znajdę tekaie smoczki jakie chcę i jeszcze ten kubeczek dla Hani, obiad też na mieście zjedliśmy i wsumie wpadliśmy tylko się przebrać i nad wodę uderzyliśmy do wieczorka :))) Ula ja całe lato czapki Hanuli niezakładam wogóle, no jak na słoneczku jest przez chwilkę to na główce ląduje kapelusik ale żeby uszki zakrywać to nie, moja mama to zawsze przeżyć niemogła, "o jezu dziecko bez czapki a taki wiatr wieje" a mi kiedyś lekarz powiedział tak: czy pani kiedyś wiatr nawiał do ucha, mówię żę nie na to on żę dzicku też niewleci i że te zapelanie uszków to nie od wiatru są, no niweiwm zawsze się mówiło żę dzicko przewiało czy coś, ja w ostateczności to opaskę zakładam jak mocno wieje Marmi my też zawsze bez tłuszczu frytki robimy tyle żę u nas są poprosty pieczone w piekarniku tylko te mrożone bo zwykłe to z piekarnika niedobre są Angela wspułczuję takiej sytuacji, dobrze że niezgadzasz się na takie postępowanie twojego S. ale musisz jeszcze mu to jakoś stanowczo powiedzieć bo se chłopak narobi problemów i będzie, skoro wypicie zaczyna być ważniejsze niż wy to już niewesoło jest, mam nadzieje że uda ci się zatrzymać go w domku z mwami i nieda się namowom kolegów Margaretko u was co się dzieje to szok, poprostu telenowelę by można napisać, wspułczuję takiej sytuacji no ale niestety u ciebie to puki teściowa żyje to się raczej niezmieni, sorki za takie słowa ja nikomu źle nie życzę ale niestey ona się niezmieni nigdy :((((

agnieszkab31Gratulacje dla Hani mnie się ta 'nasza' burza podobała :-) ślicznie błyskało-jak w dyskotece. u mnie nad blokiem akurat ustawiła się chmura z błyskawicami i spać nie mogłam do 1 w nocy. no Aga masakra była, u mnie w pewnym momenci tak hukneło gdzieś w pobliżu musiało cośwalnąć i to wtedy sięwłasnie Hanka obudziła, ale naprawdę huk był jakby coś wybuchło, zerwałam się zaczełam wszystkie okna zamykać ale i tak Hance deszcz uderzający o parapet niedał spać :(( ja pierwszy raz takie burze to widziałam jak do teściowej pojechaliśmy pierwszy raz i na bbasenie byliśmy jak nas burza złapała, dawaj do domu a to ze 4 czy 5 km wiecie co tak się w życiu niebałam jak pioruny w pola dawały naokoło nas takich błyskaic to ja naoczy wczesniej niewidziałam, tak rozgałęzione i wielkie na około nas waliły oj bałam się wtedy, do domu doszliśmy zmoknięci jak kury hehehe

Witajcie kochane z ranka :)) muszę wam się pochwalić, Hania od wczoraj raczkuje wsumie to dopiero początki i wychodzi jej to nieporadnie ale myślę że to kwestia paru dni jak już dobrze będzie śmigać :)) do tej pory to tylko podnosiła się do raczkowania i tak do przodu się rzucała i w ten sposób przemieszczała się po domu a od wczoraj zaczeła rączkami i nóżkami kroki robić, narazie to tak z 4 -3 kroczki zrobi i się kładzie ale to dopiero początki hehehe teraz to będzie tragedia i z oka niebędzie można jej spuścić :) do kojca niechcę ją wsadzać bo jakoś wydaje mi się że by tam płakała i żę to takie ograniczanie dziecka, no niewiem :(( trochę jestem w szoku żę to tak szybko przecież ona nawet sama niesiada, fakt jak się jej da rączkę to pięknie usiądzie i utrzymuje się sama tylko podpiera się rączkami z przodu ale jeszcze na boczek potrafi fiknąć a tu już do raczkowania się przymierza hehehe u nas w nocy była taka burza że w Braniewie w życiu takich niewidziałam, zaczeło się o 20 ale taka mała i wsumie tylko naokoło ciągle błyskało i grzmiało ale po północy taka przyszłą że aż mała się obudziłą, tak trzaskało i lało że szok, te błyskawice takie czerwone, bryyy na samo wspomnienie strach ogrania, wsumie to sięchyba ze 3 razy w nocy tak mi budziła przez te burze :(((( Aga no u ciebie to już naprawdę bliżęj jak dalej :)) super że wszystko jest ok i napewno tak pozostanie do końca :)) jesteś teraz ciągle pod opieką lekrzy i napewno urodzisz po terminie heheheh trzymam mocno kciuki :))) Ula jak się czyta to tak smakowicie opisane, ja kurcze też muszę coś pomyśleć do jedzonka zrobić bo A. chce swoich braci i siostry zaprosić na któryś weekend na niby parapetówkę hehe a w zasadzie to tak na przywitanie chcemy zaprosić ich do siebie a ja niemam pomysłu na jakieś fajne jedzonko :(( margaretka ja też tak mam od wczoraj hehehe wsumie miałam weczoraj taki dzień żę niezrobiłam nic oprucz umycia naczyń i ugotowania obiadu ale naprawdę byłam już tak zmęczona tą całą przeprowadzką że musiałam sobie zrobić dzień wolnego dzisiaj i jutro pewnie też będęwolne miała bo A. w doku to kuchnie posprząta a pozatym to chyba nad wodę pojedziemy niemartw się energia napewno wróci :))) możesz sobie pić jakąś multiwitaminkę czy magnez taki z plusza to może ci pomoże :)) Monika dobrze że poszłaś na tą rozmowę, nawet jak się niedostaniesz to zawsze jakieś nowe doświadczenie i wsumie możesz sobie przeglądać oferty pracy i sobie czekać ażznowu trafi się coś fajnego, pracęmasz więc niema tego ciśnienia aby na gwałt cos łapać a na takie rozmowy niezaszkodzi ci chodzić i niemiej wyrzutów sumienia a szefom nic niemów po co mają na ciebie krzywo patrzeć ;) niewszystko muszą wiedzieć a ty przecież przykładasz siędo swojej pracy najlpeiej jak potrafisz :)))

Margaretko wspułczuję, wyobrażam sobie jak to musi boleć, niepozwalaj małemu żeby cię gryzł, wyjmij pierś z buzi i powiedz stanowczo "NIE" i tak za każdym razem jak cię ugryzie, mam nadzieję że szybko przestanie :)) wona podziwiam cię że trzymasz siędiety dla mam karmiących, my tutaj wszystkie na wątku byłyśmy zdania aby jeść wszystko tylko rozsądnie wprowadzać jedzonko i patrzeć czy dzieciaczkom się nic niedzieje, ja bym niedała rady ewik hejka ;))) fajnie żę się odezwałaś :) super że urlop udany no i mały już 2 ząbki ma, jejku szybko naszym lutowym maluchom wychdzą ząbeczki, u mojej niuśki to chyba jeszcze daleko choć była ostanio bardzo marudna, no nic poczekamy Lamponinka jesli chodzi o jakieś ruloniki czy wałeczki to niezda egzaminu bo ona pokona wszystko jak chce gdzieśdojść, mate przewali razem z tymi pałąkami hehehe ale własnie myślę o tym aby zabezpieczyć wszystki rogi, tam przy ławie własnie jakimś kocem grubym owinąć, no niewiem, coś napewno zrobiębo wczoraj to była dosłownie chwila :(((

witajcie z rana :))) dziewczyny normalnie niemogę uwierzyć ale moje dziecko dało mi dzisiaj pospać do 8:14 normalnie szok bo zazwyczaj pobudka jest o 6:20 lub przed 7 a dzisiaj obudziła się o 6:40 i podeszłam dałam smoka ona cośtam pogadała i zasneła, normalnie cud a wyspałam się za wszystkie czasy a pobudke na mleko miała o 5:20 :)) wczoraj by mi się w kant ławy uderzyła i to bardzo mocno bo ona to stanie na czworaka i tak się buja w tył i przód i podeszła sobie pod ławę nawet niewiem kidy bo wziłam gazetę z programem do ręki i cośtam czytałam, ale to chwila była i patrzę a ta przy rogu taki na dole mam półeczkępod ławąna gazety i podleciałam tylko rękę zdąrzyłam wsadzić pomiędzy jej główkę a ten róg, tak mi walneła żę aż mnie zabolało, wiecie co normalnie niemogłam ochłonąć tak się zdenerwowałam bo napewno by se rozbiła ten mały łepek, szok niemogę jej nawet na sekundę zostawić samą, teraz jak idę do toalety czy cośrobię to proszę Wikę aby na nią popatrzała ale co będzie potem to niewiem :// estera super że mama paczuszkę przysłała, to tak w prezencie ślubnym :)) to bardzo miłe :)) Magduska nasz ekspert fitnes na forum też podawała fajne ćwiczonka na oponkę możesz tam zajrzeć bo ćwiczenia napewno bezpieczniejsze niż a6w Marmi no u nas ciągle jest tak gorąco a w weekend ma być po 34-35 stopni, najgorzej żę noce są takie ciepłe nic człowiek nieodsapnie, co do przychodni to u nas były 3 takie spore gdfzie były gabinety lekarskie wszystkie możliwe i lekarze przyjerzdzali i przyjmowali pacjentów, ja chodziłam do tej najbliżej nas, tutaj niestety jest inaczej i trzeba jakoś przyzwyczaić się, ja nedługo zapisuje się na prawko, tylko obczaję jakąś dobrą szkołę to się zapisuję

Angelaa89Kejranko ok to dawaj pijemy razem jupi!! ja właśnie takie zimne z lodoweczki mam ja już pół wypiłam zaraz kończę i idę poleżeć z mężulem ;D

Angela może się dołącze do tego piwka moje dzieci już lulają, tzn Wika już umyta ogląda jeszcze bajki a Hanula spi a jest tak gorąco że zimne piweczko z lodóweczki chyba z mężulem wypijemy :)) wspułczuję twojemu bratu a zarazem dziwię się że się nieboi, ja to bym chyba z 5 lekarzy odwiedziła albo i 10 żeby sięupewnić, z takimi rzeczami niema żartów :/// lamponinka dobrze że bóle już ustąpiły, no maskara tyle czasu z tak silnymi bólami żyć, będziesz miała trochę spokoju ale kurde żę lekarstwa na to niemają i tak całe życie to przekichane, wspułczuję:(( Margaretko dobrze że niepopuszczasz swojemu mężowi, niech wie jaki masz do tego stosunek i albo wkońcu stanie murem za swoją najbliższąrodziną czyli wami albo niech sobie pomieszka trochę z mamusią to zobaczy

ja sprzątam chałupę ;) własnie podłogi pomyłam i czekam aż wyschną to chwilkę na forum można poświęcić Margaretko gratulacje ciociu a dla rodziców najlepsze życzenia i zdrówka dla małego :))) boziu to już ta godzina a ja obiadu nierobie, dzizys jak ten czas leci, spadam

Margaretko strasznie ci wspułczuję kochana :(( ehh twoja teśiowa to szkoda gadać, bym jej numer w telefonie zablokowała to by może zrozumiała żę ma się odczepić, mam nadzieję że twój wróci po rozum do głowy :) Zoska wszystkiego naj naj dla małego Kihngusia i dla Kornelci moc buziaczków

witajcie dziewczyny :)) znowu miałam sporo do nadrobienia :) ale to dobrze kurcze bym chciała popisać ale niemam czasu, wsumie wszystko już wypakowane ale jeszcze muszę posprzątać porządnie, dzisiaj idę z dziewczynkami pierwszy raz do pediatry, zobaczymy na kogo trafię, zaniosę wszystkie historie horób itp. ogólnie to mi się niepodoba tutaj żę wszystko tak porozrzucane, zapisaliśmy się do przychodni i myślałam że tam będęwszystko miała a tu się okazuje że to tylko lekarze rodzinni i pediatrzy :(( w Braniewie to wchodziłam do jednego budynku i tam było wszytko, pediatra, dentysta, chirurg, laryngolok itp. każdy możliwy lekarz w jednym miejscu a tutaj niewiem co gdzie szukać, muszę dla Wikuni najbardziej to okulistęznaleść bo ona ten astygmatyzm ma i my wsumie dość często z nią chodzimy, pozatym ja muszędo gina a kompletnie niewiem gdzie :((( ehhh dziewczyny ja chcę do domu Italko i moniko wszystkiego najlepszego dla waszych córeczek witaj luiza fajnie że się odezwałąś :)) pisz częściej Monika powodzenia dzisiaj, napewno się uda Agnieszka super że niemasz tej cukrzycy i z Gabrysią wszystko ok :))) tak ja już w Białym od soboty i coraz bardziej mi się do domu chce wracać hehehe J.anna gratulacje dla Arturka, ciekawe kiedy u nas pojawi się ząbeczek, tak mi się zdaje żę niuni lewa górna jedyneczka idzie, tak ma tam czerwone i taka gulałka wypukła, no niewiem, na dole nieda sobie wogóle zajrzeć :(( Marmi ja ci normalnie zazdroszczę że ci mała tak śpi, oj czemu moja niejest takim śpioszkiem po mamie hehehe dobra lecę bo jeszcze śniadanka niejadłam :)

my po obiadku i deserku, niestety mój jeszcze w pracy, musiał dzisiaj dłużej zostać i się wkurzyłam lekko bo roboty masa a mała moja od 2 tygodni jest tak marudna, poprostu jakby mi dziecko podmienili a pozatym obiadek same musiałyśmy jeść :((( wona mój drugi poród to tragedia w porównaniu z pierwszym, tyle że przy pierwszym miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, ale ogólnie to było szybciej i niebolało prawie a drugi to był istny koszmar, niebędę opisywać coby już do tego niewracać :((( twoje koleżanki starsze z pracy to normalnie szok co za jędze :///

wona26To jestem ja i moja kochana łysolka UWAGA jutro usuwam te zdjęcia:p jesteś bardzo ładną kobietą a twoja córcia jaka urocza :))) a skąd jesteście??

Witajcie dziewczyny :)) nareszcie udało mi sięwas doczytać, boziu jak wy skrobiecie te posty i te dyskusje gorące więc co u mnie to nawet mi się pisać niechce bo tragedia jest, wczoraj mój był w pracy a ja zostałam sama pierwszys raz to chyba do jego powrotu ze 3 razy mi się płakać chciało, ja się nieodnajdęw tym mieście :((( będę pisać na bierząco co u mnie bo teraz to bym musiała takiego posta wywalić że szok a niemam czasu bo roboty jeszcze tyle żę szok, pozatym za Hanią to nic niemogę zrobić bo odwrócę się na moment a ona już pod ławą siedzi, normalnie szok wszędzie se pójdzie gdzie chce, a pozatym to by tylko siedzieć chciała a sama jeszcze nieumie i trzeba z niąsiedzieć, więc najwięcej robię jak A. wraca z pracy :/// dziewczyny niewiem co wam odpisać :((( Aga super że niemasz tej cukrzycy ni i że Gabi taka ruchliwa to super :)) więc już potwierdzone że Gabryśka będzie wona26 witaj na naszym wąteczku, mam nadzieję że już zostaniesz z nami co do smoczków to też chcę już zmienić ale w tym powalonym mieście niemogę jeszcze obczaić sklepu dziecięcego ://// napewno jak gdzieś spotkam to zmienięna te od 6 miesiąca Magduska wspułczuję tych bóli jelitowych, oj mam nadziejężę tobie to szybko wyleczą :)) Ulcia super wyglądałaś w tej niebieskiej sukience, pochwal się jakąteraz wybrałaś :)) Angela jeszcze niemiałam okazji się przywitać a widzę żę wróciłaś, mam nadzieję że na dobre :)))) dziewczyny ja puki ćwiczyłam to brzuszek mi się nawet podobał, doszłam do 36 dnia i koniec był przez tą przeprowadzkę niemiałam czasu ale teraz znowu mam gruby, ja niestety zawsze miałam duży i chyba bym musiała sobie tłuszcz odessać aby fgo niemieć :(( pozatym od zakończenia diety przytyłam już 2 kg :((( przymierzam się znowu na niąpójść ale narazie niemam do tego głowy :(( no i niewiem co miałam jeszcze wam odpisać :(( może napiszę co u mnie jest najgorszego, mam tutaj tak wstrętną wodę, boziu niedobra i śmierdzi, fuj nawet kawa mi niesmakuje a to najghorsze co możę być, czy ja się kiedyś do tego przyzwyczaje :((((( dobra odezwę się później bo robota stoi ://