Skocz do zawartości
Forum

Kejranka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kejranka

  1. Aga powiem ci że mi jak się brzusio stawiał to też każdy najmniejszy kopniaczek bardzo mnie bolał, szkoda że niepojechałaś na pogotowie, oni tam muszę cię przyjąć i zabadać, jesteś kobietą w ciąży i jesteś pod ochroną, nawet ubezpieczenia żadnego niemusisz mieć, niewiem czemu tobie się tak działo możliwe żę miałaśtak mocne przepowiadające, tzn mocno je odczuwałaś ale nic sięniedziało, no niewiem :(( szkoda że niepojechałaś to trochę dla mnie lekkomyślne i dziwię się bo ja to już bym ze strachu umierała i naprawdę na tą ciążę dmuchała i chuchała i z najmniejszym bólem bym na pogotowie leciała za podręczniki niema szans aby nam zwrócili niestey :((( Kachna super foteczki :)) dzieciaki masz świetne :))) dzięki za link do tej księgarni zaraz popatrzęjakie tam ceny a ten gryzaczek to jakośtak niebardzo wiem jak to działa, jedzonko wkłada się do tej siateczki i dla dziecka do buźki, hmm jakoś to dziwne ale możę faktycznie przydatne, niewiem policzyłam na tej stronie co podałaś wychodzi mi 260 zł więc 20 zł taniej :))) ciekawa jestem jak to coenowo w księgarniach stoi, zobaczę i porównam
  2. Witajcie niedzielnie ;)) u nas piękne słoneczko świeci, cudna pogoda, mam nadzieję że tak już zostanie do wieczora :)) Esterko bardzo dobrze zrobiłaś żę niezgodziłaś się na psa, tyle tylko żę jak się zsikał to ja w życiu bym nieposprzątała tylko zmusiła tą co tego psa przyprowadziła, wtedy sama by zobaczyła co to znaczy mieć pieska w pokoju i po nim sprzątać i sama by go penie oddała, a one mogą się obrażać jak sobie chcą ://
  3. Mag no pewnie że mają, Pani nam sama mówiła że jak np. książki zamawia dla całej kalsy to dostaje zawsze coś, jakąś tablicę korkową czy coś w tym stylu, teraz jak byliśmy Wikę zapisywać to też pani sekretarka mówi na tablicy wisi spis i jest podana księgarnia ( faktycznie taka duża ulotka księgarni wisiała) to jak państwo pójdziecie tam i powiecie żę do sp 34 to oni odrazu dadzącały komplet bo wiedzą, my z nimi wspułpracujemy, no to już wiadomo że szokła napewno coś z tego ma :///
  4. dziewczyny patrzyłam teraz w księgarni internetowej i książki dla Wiki do pierwszej kalsy to tam 280 zł dla mnie to szok, ciekawa jestem czy u nas w księgarni bęzie teżtak drogo, szok dla mnie bo myślałam żęjeszcze tylko z 300 zł wydam a tu wychodzi na to że tylko na same ksiązki tyle pójdzie, ja pierdziele ja chyba niebędęmiała więcej dzieci bo ja ich bez kitu niewykształcę
  5. Witajcie dziewczyny :)) my cały dzień u teściowej byliśmy :) niebyło tak źle hehehehe Margaretko no przykre to jest żę twój mąż siętak zmienił :(( może pogadaj z nim i przedstaw mu to wszystko tak jak nam napisałaś, wylicz mu jak oni wam pomagali itp. a jak on się teraz zachowuje, żę powinien być choć trochę wdzięczny, możę przejrzy na oczy jesli o zarówkęchodzi to w przedszkolu wiadomo żę jeszcze co miesiąc normalnie trzeba płacić jak za przedszkole i oprucz tego wyprawka, powiem ci że na książki dla Pani dawaliśmy chyba po 60 zł i nam wszystkim zamawaiła a na papiernicze rzeczy poszło przeszło 120 zł z tym że dostaliśmy karteczkę od Pani gdzie było wszystko wyszczególnione, co ma być, jakie, jekiej firmy, ile sztuk itp. sporo na to poszło kasy no i kapcie, koszula spodenki, ręczniczki co miesiąc mydła w płynie no taki standart jak to w szkole Kachna fajna ta torba do wózka, i jaki wybór duż, ładne kolorki :))) co do wyprawki to papierniczych rzeczy to jeszcze połowy niemam bo niewiem czy też nietrzeba będzie niektórych mieć konkretnych firm i wsumie kupiłam tylko takie co obojętnie jakie się kupi czyli blok, wycinanki, teczkę na gumkę, nożyczki, ołówek, ale jeszcze dużo rzeczy zostało takich do kupienia, u nas w zerówce to nawet klej były określonej firmy, kredki, farby, praktycznie wszystko a jak cośbyło normalnie napisane to w nawiasie była nazwa sklepu hahaha jakby w innych niebyło :// myślę że na książki wydam ze dwie stówy i na te pozostałe ze stówe jeszcze no i 400 zł wyjdzie, no ale to tylko moje przypuszczenia są, się okaże jeszcze :// moja Hania jak dzisiaj już dobrze zasówała u teśiowej, tam taki wielki fajny dywan to tak poćwiczyła raczkowanie, jużcoraz spryniej jej wychodzi Ula ja tam zwolenniczką trzykołowców niejestem ale wizualnie fajniutki ten wózeczek, własnie bardzo przypomina ten Quinny co marmi ma :)) Kachna ten link niedziała z tym gryzaczkiem, a chętnie bym zobaczyła co to takiego :))
  6. my też byliśmy dzisiaj na zakupach, dla Wiki już 100 zł poszo na rzeczy do szkoły a w zasadzie to jeszcze nic niekupiłam, tylko plecak, blok, wycinanki, teczkę na gumkę i już tyle kasy, ciekawa jestem czy się zamknę w 400 zł wkurzona jestem na mojego bo wypatrzyłam zajebiaszcze spodnie dla Hanki ale mój oczywiście swoją gadkę, tyle ciuchów ma a ty następne będziesz kupować, tobie to tak lekko przychozi wydawanie pieniędzy a tyle trzeba dla Wiki, i swoje bla bla bla bla no nic wyszłam ze sklepu w złym humorze i już na wieczór to się nieodzywałam do niego :/// tak mnie drażnił jużdo wieczora że aż się wkońcu obraziłam a jeszcze jutro do teściowej mam jechać, miał sam z bratem jechać ale Wiki bardzo chiała do babci no to stwierdził żę mamy samej nie zostawimy w domu, tyle tylko żę niewiem czy pojadę bo wkurzona jestem na niego :(( Ula mam nadzieję że spacerówka ci posłuży i spodoba ci się z czasem :)) ewik strasznie wspułczuję, jejku jak się musi biedulek męczyć, smaruj mu jakimś żelem i dawaj schłodzone gryzaczki może choć trochę mu ulży, ojjj zaczął sięetap ząbków u naszych lutowych maluchów Zoska to trzymam kciuki aby wszystko dobrze się udało :))) Lamponinka ale ślicznie Gabi siedzi :))) te puzle fajniutkie są, pamiętam rehabilitantka proponowała mi takie kupić aby Hania rączki na nich rozprostowywała bo ona miała bardzo często zaciśnięte i na kocu, czy dywanie to też własnie łapała i w piąstkę trzymała a że na tych puzlach to by prostowała ale jej wsumie szybko to napięcie przeszło i jakoś nie kupiliśmy, ale superowe są, może jak gdzieś teraz spotkam to kupię dla Hanuli, tym bardziej żę ona taka podłogowa a ja już nienadązam z praniem tego kocyka a te można normalnie wymyć :)) Hania dzisiaj pobiła samą siebie, wróciliśmy z zakupów i się krzątaliśmy po domu a ona na podłodze w pokoju leżałaa, tak jej było samej nudno że sobie do kuchni przyszła, w szoku byłam, jak ona po tych kafelkach na przedpokoju przeszła to niewiem i że sobie krzywdy niezrobiła to sie dziwię, oj jak ją trzeba już pilnować :))
  7. Wona wszystkiego naj naj dla Nadusi, niech się zdrowo chowa Marmi mi też się niechciało ale kiedyś wkońcu posprzątać trzeba a że mała dzisiaj jakaś grzeczna (tfu tfu) to mogłam sobie porobić :))) mój już wrócił i właśnie obiadek zjedliśmy i wybieramy się na spacerek, tylko coś się chmurzyć zaczeło :((
  8. Zosia Samosia super że urlopik się udał a ja się zastanawiałam gdzie ty się podziewasz :)) no i gratulacje drugiego zębolka :))) Mag to nieźle ci Emilek wczoraj wyskoczył z tym bawieniem dwugodzinnym :))) i jeszcze mały dłużej niepospał hehe moja też czasem później pójdzie spać ale oczywiście dłużej niepośpi :))) a ja już domeczke wysprzątałam i czekam na mojego, ma być jakoś w obiad :)) moja Hancia mnie dzisiaj zaskoczyła, poszłam myć naczynia a ona przebudziła się i leżała sobie grzecznie to jej niewyciągałam z łóżeczka, skończyłam mycie, wchodzę a ona w łóżeczku pod przewijakiem siedzi i zaciesza, tak to śmiesznie wyglądało łepek jaj tak fajnie wystawał hehehe cyknełam fotkę, później wstawię bo teraz Wika chce grać ;)
  9. Marmi no to wspułczuję takiej pogody, u nas puki co 18 w cieniu ale słoneczko jest więc odczuwalna napewno wyższa :))) już od dzisiaj miała być poprawa :) Estera moja Hanka uwielbia moje klapki, noramlnie jak tylko je zobaczy to leci ze szok, o własnie przydreptaa i chwyta za kapcia heheh a wczoraj wyszłam na chwiklę, wracam a ona przy kole od wózka, liże je cała czarna na buźce i łapkach, normalnie szok jak to zobaczyłam, a jaka uchachana jak przyleciałam ją zabierać heheheh
  10. Witajcie :)) u nas nocka spoko tylko późno się położyłam, ale przykryłam się kołderką i zasnełam hehehehehe mała się obudziła o 3 oczywiście z płaczem ale podeszłam dałam smoczka i dlaej zasneła i dopiero o 5 na mleczko się obudziła zjadła i jeszcze do 6:30 pospała :))) Anusia to super żę ci mała już tak siada :)) niech malutka ćwiczy, widać silna jest J.anna nie no maskara i ty jeszcze testu sobie niezrobiłaś, ja jużbym z nerwów niewyrobiła, mi 3 dni się spuźnia i już mam stresa a u ciebie 10, szok, a twój B. to noprmalnie cham, zamiast pomyśleć że siębardzo martwisz i cię wesprzeć to jeszcze ci sić niemiłego mówi, niech się ***** wykastrować idzie w takim razie ://// a ty zrób testa i będziesz spokojniejsza :)
  11. ja nie śpię no i pewnie dzięki tym waszym opowieściom niezasnę dzisiaj :((((( J.anna ja wogóle się zastanawiam co z dziewczynami, np. Zosia Samosia też pisała z nami, Krzyk Ciszy to wiadomo że niema czasu, Suchutka też nie pisze niestety :( moja Hanka też potrafi się nieźle złościć bardzo przy tym macha rączkami i tak śmiesznie nóżki prostuje a krzyczy przy tym żę szok hehehe Monika silna dziewczynka z Emily, może ominie etap raczkowania i odrazu chodzić zacznie Estera dobrze że Dawidek zdrowiutki :)) no i jest już co ponosić :))) Mag fajne foteczki :)) Emilek zajada takie same chrupki jak Hanula, a jak ona sie przy tym zawsze upaćka, wszystko ma obklejone hehehe Angela ależ ty fotogeniczna jesteś, piękna laseczka z ciebie a na synia twojego napatrzeć się niemogę :))
  12. dziewczyny u mnie ciągle burze, jedna przechodzi to zaraz druga przychodzi :(( masakra jakaś a wali tak że szok tylko chuki ciągle ;(( lepiej nieopisujcie nic o duchach hehehe bo ja się naczytam i nie będę mogła w nocy spać, tym bardziej że nowe miejsce i jeszcze niepoznałam tutaj wszystich odgłosów i zaraz będę sobie coś wkręcać
  13. kurde u nas tak leje że to szok jakiś, normalnie wody na chodznikach tyle że maskara, do tego grzmi, muszę powyłączać wszystko bo sięboje, dzizysss a mój wyjechał własnie 10 minut temu :((( będę się o niego zamartwiać :((( burza idzie jak niewiem :((
  14. Wona a ty chyba niejesteś na naszym prywatnym wąteczku, trzeba dla Kini powiedziać aby ciętam zaprosiła bo tam wklejamy foteczki :)) Ula gratulacje drugiego ząbulka, jejku jak wam wszystkim to szybko idzie a u nas ani widu ani słychu :(( Hanici pewnie wyjdą tak jak Wiki czyli w 7 m.ż, zobaczymy :)) marmi naprawdę cię podziwiam, wogóle żę ci się chce siedzieć i naparzać na tych drutach hehehe ja tam jakiś podstawowy ścieg to kiedyś umiałam ale żeby jeszcze coś zrobić konkretnego to nie ma mowy hehehe czekam na całość :))
  15. Italy no to super że ten pierwszy bezboleśnie, a wczoraj to niewiem, może takie jednorazowe u niej było, moja na dole ma takie jakby wgłębienia, tak dziwnie to wygląda ale ząbków niewidać ;( Lamponinka no to z tego co piszesz to moja już dawno przesypia ciągiem te 8 godzin bo jak idzie spać o 20 to budzi się 4-5 zazwyczaj, teraz tylko coś gorzej sypia, mi tam nieprzeszkadza bo ona tylko butle zje i dalej śpi ale mogła by dłużej hehehe a nie 6 oczy otwiera i koniec spania hehe
  16. Margaretka ja to aż takich fobi niemam żeby się duchów bać, u mnie to bardziej strach że coś się może stać a ja sama, że dzieci zachorują czy sobie coś zrobią, bardziej coś w takim stylu, choć niepowiem, mój tato zmarł 2,5 miesiąca temu i wczesniej też wieczorami czy w nocy miałam dziwne myśli i bałam się, ciągle myślałam o tym że może przyjść do Hani bo jej przecież niewidział i wogóle jakoś źle sypiałam nawet jak mój był a jak go niebyło to wogóle zasnąć niemogłam, teraz mi to już przeszło to na początku tak było, puki jeszcze tak niewierzyłam w to wszystko, teraz chyba już się oswoiłam z tą myślę i jest ok
  17. Italko witaj :) widzę że Melcia już 2 ząbulki ma, nawet niewiedziałam, albo niepisałaś albo przeoczyłam, jak niunia to zniosła?? Marmi to jedzcie kawałek ciacha za moją Hancię bo ja na diecie to ciasta wczoraj niebyło niestety :((( wkurzają mnie już te wszystkie diety, czy to kurna niemoże stać w miejscu ta waga :///
  18. J.anna niestety pozytywnych stron niewidzę :(( mój A. bardzo mi pomaga przy dzieciach jak tylko wraca z pracy to zajmuje się małą, potem na wieczór też dzielimy się obowiązkami, ja kładę Wiki on Hanie bądz na odwrót, lub kolacje robi a ja w tym czasie dziewczyny kąpie, różnie to bywa, razem zawsze gdzieś wyskoczymy, to na spacer to na miasto, wczoraj z małą niebyłam na spacerku bo pogoda była do dupy to po pracy wsiedliśmy w auto bryknąć się do bankomatu i na cpn to odrazu pod park zajechaliśmy i łaziliśmy chyba 1,5 h tak aby mała siędotleniła ogólnie niemam z jego strony żadnych docinek czy złośliwości, ewentualnie żarty ale nie takie złośliwe tylko takie żeby się po domu poganiać i po tyłkach poklepać także niewidzę pozytywnych stron, sama w wyrku, sama film wieczorkiem i niema do kogo gęby otworzyć :((((
  19. Witajcie cioteczki :))) u nas nocka jakaśdiwna, mała obudziła się chyba po pierwszej z płaczem oczywiście ale A. szybko poleciał i dał jej herbatki popić, włożył smoczka i dalej spała aż do 5:20 potem mleczko i spała jeszcze godzinke i tak się zastanawiam czy własnie nieoszukiwać ją herbatką w nocy tak żęby od mleczka odzwyczić, a może to jeszcze za wcześnie na takie odzwyczajanie, niewiem :(( ja dzisiaj sama zostaje, mój A. poszedł do pracy i jak tylko wróci to zje i jedzie do Braniewa, jutro nasze mieszkano musi zdać, odłączyćprąd i takie tam pierdoły, już poprostu do końca rozliczyć wszystko :(((( więc dzisiaj sama zostaję z dziewczynkami na noc, jakoś tak dziwnie bo same tu jesteśmy, tam i rodzina i na górze miałam tą sąsiadkę moją kochaną koleżankę to tak jakoś bezpieczniej się czułam, ehhh nielubię jak go niema :( ale jutro na wieczór już będzie z nami :)) Marmi i Angela dla Zosiulki i Sebusia 1000 buziaków no i gratulacje :) pół roczku jak to leci, oby się dzieciaczki zdrowo chowały Angela mam nadzieję że u ciebie to nie początek jakiejś choroby i szybko przejdzie, zdrówka :)) Marmi no to wspułczuję bo naprawdę można się przyzwyczić do tego że mężuś jest w domku, ja też lubię jak jesteśmy wszyscy ale niestety mój ma zaplanowany urlop dopiero na grudzień pewnie go nieweźmie tylko na zwolnienie pójdzie tak aby w przyszłym roku były dwa do wykorzystania :))) J.anna fajne zdjęcie :)) no to Arturek bęzie miał brata w swoim wieku, super :))) oj muszę lecieć bo mała marudzi już chyba chce polulać :)
  20. mag349Do mamuś, co sztucznie karmią: czy jak Wasze dzieciaczki skończyły pół roczku to od razu przeszliście na mleko 2? ja własnie wczoraj otworzyłam mleczko Bebiko2 i mała jakoś niepoczuła różnicy, zaciągneła tak jak zawsze Angela śliczna z ciebie kobieta, taka czarnulka ciemna :)) a synio miód normalnie, co za piękny chłopczyk z niego :)))
  21. moja Hania też budzi się 6-7 z przewagą na 6, niewiem po kim ona taki ranny ptaszek bo ja raczej do śpiochów należę :// dzisiaj to mi tak dała popalić że szok, jak mój wrócił z pracy to aż płakać mi się chciało bo łeb to mi pękał normalnie, chyba od tego jej płaczu, niewiem co w nią dzisiaj wstąpiło, tak płakała mi że ciężko było ją uspokoić, niewiem czy to zęby, niechce daćzajrzeć, a łapkę zawsze z pieluszką pcha, możliwe żę ją bolą :((( pozatym to od jakiegoś czasu zawsze budzi się z płaczem, niewiem czemu ale przebudza się i odrazu jest łeeeeeee może niemoże się przyzwyczić że baldachimu niema, bo jak tutaj łóżeczko wstawiliśmy to niechciało mi się już go zaczepiać, niewiem :(((
  22. Marmi własnie o coś takiego mi chodzi z fotelikiem ale oczywiście bez tej bazy bo nasz samochód to starszy już hehe własnie muszę zacząć się rozglądać za fotelikami Mag no to nieprzyjemną mieliście wizytę z Emilkiem ale najważniejsze że jużpo i mały tego nieodczówa :)) no i waga imponująca, najważniejsze że zaszczepiony, wyspał się i już pewnie niepamięta ;)))
  23. esterabskejranko wszystkiego najlepszego dla Hani z okazji ukonczenia 6-tego miesiaca zycia no i dla ciebie .niech ci zdrowo rosnie coreczka i jedna i druga Esterko dla Dawidka również moc buziaczków i wszystkiego naj naj bo przecież on urodzony w tym samym dniu co Hanulka, już pół roczku stukneło :))) całusy dla małego
  24. dziewczyny moja Hania niebardzo jadła kaszki więc dałam se spokój na jakiś czas a dzisiaj własnie niedawno jej zrobiłam bo coś marudziła a za wczesnie jeszcze na mleczko było i tak wcinała że szok, normalnie aż łapkami tak śmiesznie machała żeby jej szybciej do buźki wkładać super, muszę się zaopatrzyć w kaszki :))) Lamponinka to super ze ci pomaga ta terapia, z każdym dniem napewno będzie coraz lepiej :)) Marmi ja ci niepomogę z tym ulewaniem bo moja na MM ale też czasem jej jakiś twarożek z dziobka wyleci hehe ja fotelik chcę kupić Hance przy najbliższej okazji jak będzie trochę kasy więcej taki już większy ale żeby jeszcze można było go regulować, tzn tak do spania trochę rozłożyć ale kiedy zaczniemy go używać to niewiem, narazie ten co mamy świetnie nam się sprawdza :))
  25. dziewczyny wstawiłam kilka foteczke na prywatny :))) Lamponinka a jak twoje plecy, czy ból ustępuje???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...