ita

ReniaDziękuję za niezawodne marcówkowe kciuki. Zosia nie ma cytomegalii :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: wspaniale

ann klikam z pracowni bo tak to kiepsko z czasem. jak wroce do domku to biore sie za przygotowanie kilku potraw dla babci bo z okazji urodzin pewnie pare osob do niej jutro wpadnie. a jutro do wujka i do babci. :) ale wieczorkiem zajrze

witam klikam z pracowni nuchna wspolne mieszkanie niesie ze soba wiele wyzwan, choc nie jest niemozliwe; my tez sie z M posprzeczalismy ostatnio o podobna sprawe. Marysia miala wysoka goraczke w 2 swieto i zamiast od moich rodzicow jechac do tesciow na obiad to wrocilam z dziecmi przed poludniem do domu a on pojechal na chwile do swoich rodzicow i wrocil o 21. uwazal ze wszystko jest ok. nie rozumial ze bylo mi ciezko i smutno bo cale swieto bylam sama. ale jakos doszlismy do porozumienia. :) megan bylismy tydzien na nartach - Murzasichle, Male Ciche, Zakopane :) super bylo

renia Marysia zachwycona nartami, najgorzej sobie radzil M dobranoc

dziubala dzieki, w imieniu Marysi, a sanki o fajna sprawa :)

niewiele, ale milo powspominac :) przejadzka zabawy na sniegu kulig pierwszy raz widok pobudka, czas do domu psiapsiolki

ja tez wole mrozy, a sanek 2 pary.

ja tam jestem z siebie dumna bo mi to sen z powiek spedzalo.

hej wieczornie kciuki za mame dreadki pascal powinien pojsc do przodu, mam nadzieje, ze starczy tego co zrobilam(sciagnelam z notatek):)

kombinuje jak to zrobic zeby sie nie zblaznic na poprawce z pascala dzis o 16.30. jak nie sciagne to klapa. trudno :)

suwaczek zmienie wieczorem, bo na tym kompie nie mam zdjec. a my dopiero wczoraj poznym wieczorem wrocilismy do domku :)

hej starletka stan wujka nie pogarsza sie a moze nawet jest ciut lepiej, ale to niewielkie zmiany :)

sto lat dla R Karolki

co do przedszkola, ja sie bardzo ciesze, ze Agatka chodzi. pomijajac fakt, ze poprostu nie mialabym co zrobic. widze, ze ladnie sie tam rozwija. a infekcje nie sa regula. marysia teraz ma okres chorobowy a agatka byla chora w pazdzierniku wiec tylko raz tak naprawde od pojscia do przedszkola.

witam troche spoznione ale szczere zyczenia na Nowy Rok - szczescia i zdrowia!!!

kochane marcoweczki nie mam okazji osobiscie wiec czynie to tutaj Serdecznych spotkań rodzinnych, pukania do drzwi, przyjaznych twarzy, dużo radości, serdecznych objęć, pocałunków, szczęśliwych wspomnień, aby Wasze święta były właśnie tym czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy, światłem w mroku.

witam karola oby nic sie nie wyklulo :( u nas przygotwania na maxa :). u wujka bez zmian.

dobranoc

ann bardzo mnie wzruszyla twoja dedykacja dziekuje dziewczyny jestescie przekochane :) domek jest bardzo prosty, szczegolie jesli pieklyscie pierniczki, to samo ciasto, tylko nie rozwalkowujemy tak cienko, musi byc ciut grubsze, wykrajamy czesci i to wszystko. my kleilismy lukrem.

przepraszam ale bede dopiero wieczorem bo duzo rzeczy do zrobienia a jeszcze chce isc na roraty bo u nas popoludniu

witam dziekuje kochane marcoweczki za wasza modlitwe bo to ona dziala. tyle osob na calym swiecie sie modli. temperatura nadal jest. ale dzis na badaniu wujek przy ordynatorze otworzyl oczy i na polecenie wodzil oczyma. nastepnie pierwszy raz poruszal palcami lewej reki. potem dalej odplynal. ale siedzi z nim moja kuzynka caly dzien i placze ze szczescia bo wujek co chwila na prosbe sciska jej dlon. jestem taka szczesliwa. Boze prosze oby co dzien bylo lepiej !!! :):):):)

dobranoc kochane

moja, za spokojne i szczesliwe Swieta !!!!!!!!!!!!!!! (kazdy wie czego mu do szczescia potrzeba)

natkaCześć.Ita jak karp? Mam dla Ciebie poradnik jak załatwić coby nie żył: 1. Bicie na chama: - tasak: obciąć głowę (uważać na dłoń) Skutki uboczne: gwarantowane wyrzuty sumienia i mdłości. Nasze kalectwo i śmierć karpia równie prawdopodobne. u nas ta wersja zwyciezyla

dziubala cos ty, u nas M ma takie zdolnosci artystyczne:)