Skocz do zawartości
Forum

ita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ita

  1. witam wpadlam wlasnie w wir sprzatania, musialam odreagowac jak zobacyzlam ze zapomnialam wlozyc 2 papierkow do teczki. porazka a teraz siadlam na chwile ze sniadaniem, zostal kawalek pizzy z wczoraj dzieci posadzilam w pokoju by oproznily kosz z papierami swoimi, kredkami itp. zajmie im to min godzine, potem jeszcze maja sprzatnac stolik i ksiazki, extra monika ja nie wiem jeszcze gdzie dokladnie ale 3city albo okolice wiec spotkanie musowo neta ja najwczesniej 6 wieczorem:Smutny:
  2. ja sie niestety obzarlam, dobranoc :)
  3. u nas dzis pizza i pifko polfinalowe:)
  4. moja za sloneczko i zdrowie
  5. karolaitaann ja zaplanowalam wstepnie ze 4-10 licpa bede sie krecic z dziecmi na kaszubach ew. nad morzem 2-3 dni. o pieknie, a lubisz nas jeszcze, spotkasz sie? jasne ze tak i mam nadzieje na siulostwo i todinkowa familie:Uśmiech: oczywiscie dotrzemy jesli bedzie pogoda, najpierw ostrzyce pod namiotem i jesli bedzie cieplo to chwila nad morzem, ale wtedy juz bez M bo on w pracy
  6. ann ja zaplanowalam wstepnie ze 4-10 licpa bede sie krecic z dziecmi na kaszubach ew. nad morzem 2-3 dni. pozniej chcialam z mezem wyjechac 2-10 sierpnia ale okazalo sie ze w sierpniu bede miala egzamin. dokladnie kiedy moze uda mi sie dowiedziec w przyszlym tygodniu. wszystko sie okaze. ale stolica to w lipcu. zobaczymy kiedy
  7. renia ok, i czekolada koniecznie:Uśmiech:
  8. renia nie ma to jak kawka w milym towarzystwie:Uśmiech:
  9. i warszawianki chcialam powiedziec ze w te wakacje z pewnoscia zawitam w waszym city. bo marysia ostatnio powiedziala: -mamo ja jeszcze niegdy nie bylam w warszawie a przeciez to stolica naszego kraju wiec chyba powinnam normanie mnie zamurowalo. jak juz bede miala jakies konkretne plany to sie usmiechne o spotkanie.:Uśmiech:
  10. renia niestety limit sie wyczerpal dzis szybko i puscily mi nerwy:Smutny:, dla zdrowia psychicznego calej trojki (a moze i czworki bo M juz przez telefon tez oberwal) zarzadzilam przerwe i odpoczynek
  11. ale mnie dzieci dzis doprowadzaja do wrzenia byly ze mna zalatwic kilka spraw i buzia im sie nie zamyka, ciagla paplaja, spiewaja, drocza sie, przekomarzaja, normalnie jak na jarmarku teraz rozeslalam towarzystwo po pokojach na drzemke lub relaks i sama siadlam z kafka i batonikiem
  12. witam dzis wiatr mniejszy wiec dzien na powietrzu bedzie ania do zerowki idzie 2002 sekundka dobrze ze lekarz uspokaja, leż i odpoczywaj
  13. witam kompletny brak czasu oczywiscie koniec roku + stres=wysokie cisnienie normalnie mam siebie dosc czasami za te nerwy i przejmowanie sie wszystkim ale mam zamiar popracowac nad tym wkrotce kochane marcoweczki zycze wszystkim wspanialych wakacji
  14. witam Wszystkiego najlepszego dla Pawełka i Dominika u nas ok praca, praca, dom, dziadki, dom, praca, wujek, praca, dom, ale jest zdrowie i pogoda wiec nie mozna narzekac.:) zycze wszystkim duzo optymizmu i sily. ja mam jej ostatnio duzo. a z pewnoscia wiecej niz kiedys. jak sie czlowiek napatrzy na ludzkie dramaty to az wstyd narzekac na swoje zycie. glowa do gory marcoweczki.
  15. witam dzieki dziewczyny, nic nie dzialalo, musialo przejsc samo. w efekcie wygladam jak skora i kosci. ale spoko juz ja to nadrobie :Uśmiech: natka bidulko, ale kumulacje. wspolczuje. zdrowka dla dziewczyn a dla ciebie sily. a ja dzis przygotowalam II Przeglad piosenki angielskiej dla mlodszych dzieci w naszej szkole. ale bedzie fajnie:) one sa takie slodkie:Uśmiech: pozniej mam rade pedagogiczna wiec bede wieczorem, milego dnia
  16. witam dziewczyny ratuku, co bierzecie/ robicie zeby zwalczyc ostra biegunke. tylko ona mi zostala i bardzo mnie meczy. teraz to poprostu na maksa. nie usmiecha mi sie szpital a sytuacja jest na pograniczu jesli czegos nie zrobie. nie dziala diclofor ani stoperan:Smutny:
  17. witam karolinko jak ja ci wspolczuje, pamietam doskonale jak nie moglam sie pozbyc anginy zdrowka dla was widze ze czesc spedza czas aktywnie, korzysta z pogody:) fajnie u nas ok, dziewczynki zdrowe chodza do przedszkola, tesciowa ktora zlapala rota od nich w zeszly piatek nadal nie moze dojsc do siebie. ja mam swinstwo od wtorku wieczora. najpierw nudnosci i wymioty, potem bole miesni i goraczka, a dzis biegunkaale mysle ze juz bedzie lepiej jutro oddaje sprawozdanie a potem skladam teczke, ale to juz tylko chwila. najgorszy bedzie egzamin. ale jestem dobrej mysli:)
  18. to moje choruski, leza tak juz 2 dni tutaj dzien matki u agatki rodzice zaprosili nas jakis czas temu do siebie na grilla, niestety trzeba to bylo najpierw odpracowac a tu stanie nowy domek moich rodzicow
  19. wszystkim dzieciom samych radosnych chwil
  20. ann fajna dedykacja a spotkania zazdroszcze:Uśmiech:. a pomyslec ze bylo tak blisko:Smutny: i dzieki dziewczyny za info o cisnieniu. u mnie to oczywiscie nerwy. wzielam kilka razy hydroxyzyne i widze ze cisnienie sie normuje. a wlasciwie to jest juz ok. konsultowalam z pania doktor i potwierdza ze mam sie wyluzowac a ten skok byl chwilowy i niegrozny
  21. megan strasznie mi przykro i wiem co przezywasz. to takie wkurzajace kiedy po antybiotyku znowu sie czlowiek rozklada. przechodzilam to i wiem ze musi byc ci ciezko. zdrowka kochana. sekundka ale super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! fantastyczne wiesci:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
  22. ann ja tym razem akurat mam dobra forme i humor mimo wszystko:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:. a na dokladke mamy jeszcze dziadka ktory kiedy sie nudzi (wiem ze to brzmi okropnie) to wymysla rozne problemy i dzwoni zeby natychmiast przyjechac do niego. dodam ze kolo niego na wsi jest moja kuzynka z mezem ale on chce zebysmy to ja albo M przyjechali. np. wczoraj o 22 i dzis M po pracy o 18 zaraz jechal znowu. wczoraj wlasciwie nie wiemy po co a dzis dziadek musi natychmmiast do dentysty:Uśmiech:
  23. wtorek i sroda bylam na wycieczce z moja klasa. dzieci grzeczne ale nie obylo sie bez niespodzianek. dzwojka dzieci sie rozchorowala z wysoka goraczka(jak sie okazalo wyjechaliz domu chorzy)i niestety mimo ze osrodek sprawdzony bo szkola jezdzi tam od lat to w tym roku dali nam pokoje do ktorych sie wchodzi od zewnatrz do kazdego osobno.i to w 3 budynkach. dla nas (3 opiekukonw) oznaczalo to cala noc czuwania i chodzenia noca pod pokojami. plus opieka nad chorymi wiec bylo wesolo. i oczywiscie jeszcze 4 haftujacych podczas jazdy a my mielismy wyjechac z przyjaciolmi na weekend na wies ale wczoraj synek mojej przyjaciolki sciagnak na siebie wrzatek i sie poparzyl. sa w szpitalu. ma poparzony brzuszek ale rokowania raczej dobre. wiec na jutro umowilismy sie z innymi znajomymi na majowke za miastem. niestety dzis w nocy marysia dostala jakiejs jelitowki i tez nie damy rady. wiecej planow juz nie robie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...