Skocz do zawartości
Forum

regina224

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez regina224

  1. Ja ostatnio kupilam mrozonke ZUPE KREM i ugotowalam Kordianowi na skrzydelku dodalam troszke ryzu lekko dporawilam i wcina az milo. Dziewczyny ale sie wczoraj usmialismy.Kordian nauczyl sie robic indianina,tylko jeszcze nie tak jak dorosly wewnetrzna strona dloni tylko zewnetrzna.Super mu to wychodzi
  2. Didianko nasza zalozycielko!Ciesze sie ze wreszcie do nas wrocisz!!!!! Ciekawe zy Myszka do nas wroci. Haromitki tez juz nie widac.Ciekawe czy tamte mamy jeszcze tu wroca.Bylo nas calkiem sporo na poczatku.Ale teraz choc jest nas mniej to i tak fajnie jest ze forum nie wygaslo
  3. Martusia u nas jest tak cieplo teraz ze maly mi sie tez odkrywa ale ubieram mu zawsze na noc pizamke i jest ok. Monika moze wiecej marcheweczki dodawaj do zupek wtedy sa slodsze i moze to pomoze.Sama mialam niejadka.Moj Oskar tak bardzo nie lubil jesc ze karmienie go to byla udreka wszystko w porze jego oniadku bylo postawione na glowie karmilam go nawet ponad godzine.Podgrzewalam obiadek i od nowa.Wiem co czujesz sama nie raz przez Oskara plakalam bo przeciez powinien zjesc ten obiadek,wiec sie meczylam az zjadal calyByly samoloty i misie i grzechotki az zaczelam go karmic u nas w pokoju i okazalo sie ze najlepszy sposob to disko polo.Nagralam mu cala kasete i puszczalam teledyski w trakcie jedzenia.Pomoglo.Pozniej przy tej kasecie jadl wszystkie posilki Jesli chodzi o wstawanie to moje dziecko juz wstaje i to wszedzie.Najfajniej jest jak podraczkuje do dziedka i chce do nie go na kolana to sie tak wspina ze hej.Musze wtedy przyjsc do mojego taty i Kordiana mu na kolanach posadzic. Nie wiem jak u was ale u nas najlepsza zabawa Kordiana jest taka,ze Oskar upuszcza misia no wtewdy to tak sie smieje ze az sie zanosi.
  4. Co do kupek to nie mamy problemow Kordian robi tak 2,3 dziennie. Jesli zas chodzi o jedzenie to z tym to juz wcale problemow nie ma.Kordian slicznie je czasem az krzyczy jak lyzeczka nie laduje na czas w buzce.Jak na razie to daje mu na zmiane czasem sloiczek a czasem nasze jedzonko. Alicja moze to dziwne ale mi te sloiczki podchodza,moze nie wszystkie ale jednak nawet troszke smakuja.Pozatym mam takie wrazenie ze jednak lepiej sa przyrządzone niz to co ja zrobie.Raz kupilam Kordianowi sloiczek z rybka i tu musze napisac ze wcale mu nie smakowal a moja zupke rybna zjadl
  5. Czesc dziewczynki ja tez pokornie wracam na łono naszego forum.Jakos nie mialam czasu pisac. No wiec bylismy na tym szczepieniu w koncu.Jak zwazyli Kordiana to okazalo sie cze prawie nic nie przytyl.Wazyl 7,420 a teraz wazy 7,780.Pani doktor oczywiscie powiedziala zeby sie nie martwic bo maly chorowal i zeby mu ida wiec jest ok ale zeby za miesiac przyjsc do kontroli wagi. Przed wczoraj poszlam z Kordiankiem do lekarza bo dostal takiego kataru ze .W nocy mi sie budzil same wiecie jak to jest z katarkiem.Wiec pani doktor go zbadala i powiedziala ze wszystko jest ok,jak tylko zajzala do buzki to od razu powiedziala ze katarek jest od zabkow!!!!!!!!!! Pierwsze slysze no ale w koncu to ona jest lekarzem U nas tez jest bardzo zimnoa najgorsze jest to ze u nas dopiero zaczeli grzac dzis wiec mieszkanie musialam dogrzewac gazem:36_2_42:Przez to zimno to nawet malego nie tylko mylam sciereczkami. Bylam z moim Oskarem u chirurga dla doroslych i sie zdziwil ze mlody nie ma rechabilitacji zapisanej,z tego lokcia co mial w nim drut zaczela ropa ciec. No ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
  6. martusia9876to gdzie on sobie to zrobil ze mozesz dostac odszkodowanie ??? musilabys moze poradzic sie jakiegos prawnika , on by ci powiedzial . Martusia to moje kochane madre dziecko weszlo na nieabezpieczony niczym teren przygotowany do budowy wszedl sobie na murek i z niego spadl.U nas w Ustce wiele domow bylo przygotowanych do rewitalizalizacji i on tam nigdy nie chodzil bo mu wytlumaczylam ze nie wolno i za jak cos jest zagrodzone czy chociaz karteczka wisi to nie wolno tam wchodzic.A ze ten teren niczym nie byl oznakowany to sobie tam weszli.Do tego jakas baba z balkonu powiedziala do nich ze moga sie tam bawic tylko zeby nie byli glosno Wczoraj bylam w unice tam Oskar jest ubezpieczony ze szkoly i babeczki powiedzialy zebym ubiegala sie o to zadoscuczynienie.Bylam juz u prawnika ale ten to jakos sie na tym nie zna.Wiec bede musiala innego znalezc. Myslalam ze moze ktoras z was byla w [podobnej sytuacji i moze by mi cos podpowiedziala.
  7. Witam Was dziewczynki. Martusia ja Oskara nie woze do szkoly bo go jeszcze nie puszczam tam.W piatek zdejmuja mu gips i wtedy pojdzie.Za to ma mase lekcji do nadrobienia wiec siedzimy i odrabiamy.Pozatym musialam zaczac zalatwiac sprawy zwiazane z odszkodowaniem dla niego.Dowiedzialam sie ze moge ubiegac sie o zadoscuczynienie ale nie wiem jak.Nie chcialabym sie po sadach szlajacno i nie mam pojecia o jaka kwote sie ubiegac.Moze ktoras z Was mi cos podpowie? Kordian ma sie dobrze tylko straszliwie marudny jestmysle ze to znowu zeby Jutro ma szczepienie i w koncu bede wiedziala ile przytyl.Ale cos mi sie zdaje ze nie za duzo .Co do wstawania to Kordian nawet w kojcu wstaje
  8. Szanimały pije te dla dzieci bobofrut. Ja wiem ze powinien 2-3 razy pic ale on pije raz i to neichetnie :( pije rano około 7:00 w dzien wcale mleka niedostaje a wieczorem niechce nawet tknac. wiec wychodzi raz i dlatego mnie to martwi. Szani mi sie wydaje ze nie masz sie co martwic.Kordianowi jak do dietki wprowadzilam soczki deserki(przedewszystkim te z kaszka)obiadki to tez nie chce tak czest mleczka.Ja kupuje bebika2R lub 2GR.Czasem jak trafie to jeszcze takie specjalne na noc Smaczny sen czy jakos tak.Kordian wypija kasze na noc tak okolo 19 210ml a potem na sile i przez sen podaje mu znowu tak gdzies miedzy 24 a1 w nocy i spi do rana.A rano to albo deserek Danio,deserek z kaszka,albo kaszke na mleku modyfikowanym ale z miseczki.Tak lyzeczka to pieknie je z butelki to soczki i herbatki najlepiej teraz ida
  9. U nas niedziela minela spokojnie bylismy u rodzicow Slawka a potem na picce poszlismy.Maly to tak zglodnial ze w drodze powrotnej bylo nas bardzo slychac. Martusia ja nie wiem co Ci doradzic.Sama bylam w podobnej sytuacjii.Pojechalismy z moim bylym mezem do centralnej polski na wesele i tez nas jakos 3-4 dni nie bylo.Oskarem zajmowala sie wtedy moja mama .Oczywiscie strasznie tesknilam za Oskarem i mialam okropnie naruszone sumienie ale tak z perspektywy czasu widze ze dobrze zrobilam bo pewnie bylo by mi przykro gdybym nie pojechala a tak wilk syty i owca cala.Oskarowi z Dziadkami super bylo a ja sie pobawilam.
  10. ale sie usmialam.Daje Kordianowi sniadanie karmir go sobie spokojnie a on mi zasnol!!!!!!!!!!!!!!:Uśmiech:Tak poprostu w krzeselku z kaszka na buzce!:36_1_13:Przelozylam go do kojca i spi. Jakos nie moge mu uregulowac godzin spania.
  11. Dzien dobry.My juz od 6 na nogach.Slawek pojechal na grzybki a my buszujemy.Kordian sobie bryka a ja zagladam na forum. Monika super ze dzidzia ok.A co do odstawiania to napewno bedzie coraz lzej.U na juz jest super malego nawet Slawek moze polozyc spac a ja mam troche wolnego.Butelka swietna sprawa Musze spadac bo Kordian sie dopomina sniadania
  12. Braki jak to braki da sie nadrobic.Najwazniejsze to to zeby byl zdrowy.:Uśmiech:Jak donosza mi dzieciaki z jego klasy to zbyt wiele jeszcze nie robili bo to poczatek i jak narazie wspominaja wakacje. Wlasnie jesli chodzi o te zmiany to jest przerazajace.Mam nadzieje ze Oskar da sobie jakos rade Powodzenia
  13. Czesc Mamusie!Jak Wam mijaja pierwsze dni szkoly?My do piatego siedzimy w domu.:Smutny:A do tego Oskar ma zwolnienie z wefu az do konca listopada!!!!!!!!!!!!!!!jest bo naprawde wf lubi.
  14. martusia9876Reginko a nie masz niani , bo wtedy moze bys tak nie wstawala do malego , ja wogole nieraz do malej nie wstaje , chyba ze musze sisuiu albo sie przebudze . Kiedys bardziej wstawalam bo przewracala sie na brzuch a miala poduszke a teraz jak nie ma to rzadko chyba ze ja przykryc . Czy wasze dzieci tez spia odkryte w nocy , bo moja to najchetniej by odkryta lezala . Nie mam niani bo Kordian spi bardzo blisko.Na poczatku porzyczylam taka nianie od kolezanki ale i tak spac nie moglam.Ja juz tak mam.I wiem ze to mi minie.Pamietam jak Oskarek byl maly to pojechalismy z moim bylym mezem na wesele.Wrocilismy w nocy a ja juz pod drzwiami sasiadki stalam i czekalam na Oskara.Jak mi drzwi nie otworzyla(pewnie spala)to sie poplakalam i czekalam w toalecie az ich uslysze!!!!!!:Uśmiech:Histerie mialam tylko cicha. Teraz jak mialam miec Kordiana to myslalam ze mi juz to minie a tu nic.Nawet jak idzie na spacer ze swoim Tata to ja na telefonie wisze czy wsystko ok.Tragedia.:36_2_49::36_2_49: Martus co do kryzku to Kordianowi tez nic nie brakuje!!!!:Uśmiech:Jak sie wydrze to az milo.Ogladalam taki program gdzie porownywali mlot pnelmatyczny a placz dziecka i okazalo sie ze nasze malenstwa sa glosniejsze. Kordian rozrabia jak dziki.Przewraca wszystko do okola.Wywala mi wszystko z szafek. Jest super
  15. A i jeszcze jedno wzgledem mojej najstarszej pociechy.Gips mu zdejmuja za dwa tygodnie.Do 5 wrzesnia ma zwolnienie ze szkoly a do 30 listopada z wf,u.Jest bo uwielbia wf no i nie moze chodzic na treningi.
  16. Kordian juz spi mi od 19 przynajmniej dzis.Nie wiem czy sie jeszcze obudzi czy nie.Z Kordianka to sie zrobil cwaniaczek tak pieknie krzyczy i tak mocno ze nie ma mowy zeby go na rece nie brac.Musze sie strasznie pilnowac zeby do do konca nie rozpiescic.Jak tylko moge to odwracam jego uwage i staram sie go czyms zajac.Jakos sie udaje.Jest kochany jak juz spiacy jest to sie tak slodko tuli do mnie.Czasem jak ma juz spac to wystarczy go po brzuszku lub po pleckach pokiziac i juz spi.Bardzo lubi sie z dziadkiem bawic.Wiecie mamuski czasem mam wrazenie ze moj Tatao lepiej sie nim zajmuje niz jego Tato.A musze zaznaczyc ze moj Tato jest niepelnosprawny wcale nie chodzi.Ale spiewa Kordianowi czasem nawet go ukolysze w wozku i kaszke mu poda z butelki.Naprawde mam z moim Tata super bardzo mi pomaga.Slawek tez ale tak mi sie czasem wydaje ze malo daje z siebie.Napewno wplywa na to jego praca bo naprawde ciezko pracuje.No ale ja tez nie leze.Tak pozatym to Kordian juz wstaje.Zdziwilam sie bardzi jak sie wspiol po mnie i na nogach stal!!!!!!!!! Wczesnie Szani pisala ze ja nachodza czarne mysli.Szani ja taz tak mam i choc juz drugi raz jestem mama to wiem ze niestety jeszcze troche potrwa zanim bede mogla sobie odpuscic.Caly czas w nocy wstaje po kilkanascie razy i sprawdzam czy u Kordiana wszystko okAle to minie:Uśmiech: Martusia za pogodzenie mamusinstwa z naukajestes wielka.
  17. Czesc dziewczynki.Chwilke mnie nie bylo ale ciezko bylo sie dopchac.Szani mam nadzieje ze z M bedzie dobrze. Monika Ja musze sie pochwalic bo moj Kordian dostal juz 2 zabka tym razem na gorze!!!!!!!!Super.Dzis go odkrylam. Co do krzeselek to ja mam jeszcze po Oskarze i to wlasnie takie z ktorego mozna zrobic potem stolik i krzeselko. Dziewczyny w Ustce wczorwj byly 4 trąby wodne!!!!!!!!!Ale widowisko!!!!!!
  18. agulafrekine21a zapomniałam napisac kupiłam dzisiaj gerbeka jabłuszko ale młody się krzywił pierwsze dwie łyżeczki szczerze powiem nie wiedział co ma z tym zrobic wypluwał duzo nie zjadł ale zwsze to jakis nowy smak w buzce hi hi daje foteczki jak sie krzywi hihi mam pytanko, karmisz małego butlą czy piersią?? bo ją karmie piersią i wszędzie pisze żeby nowe smaczki wprowadzać dopiero jak ma 6 miesięcy. A widze, że Twój Patryk ma prawie 4 miesiące , a już mu jabuszko dajesz:) Ja tez karmilam piersia ale mimo wszystko deserki wprowadzalam tak okolo 5 miesiaca pare lyzeczek nic wiecej troszke soczku zeby malego troche oswoic i teraz juz nie mam problemow zadnych.Podobnie bylo z dopajaniem.Dopajalam malego od samego poczatku zeby sie z butelka oswoil.Oczywiscie nie codziennie ale od czasu do czasu i wszystko z nim ok.Tak samo robilam ze starszym.
  19. Monika Kordian ma dopiero jednego zabka ale juz ida nastepne.:Uśmiech: Co do mleczka to ja obu moich chlopow na Bebiku po piersi mialam.U nas Bebiko sie sprawdza.:Uśmiech: Co do przepisow to napewno wyprobuje.Juz jak sie czyta to czuje sie glodna
  20. Myszko Oskarek szaleje.Szczesliwy jest ze juz w domku jest.Jeszcze ni8e wychodzi sam.Wczoraj bylismy na spacerku ale takim 20minutowym.Nogi go jeszcze boloa.Ale jest super!!!!!!!:Uśmiech:
  21. Witaj Monika.Gratuluje drugiej przyszlej dzidzi.Ja mojego Kordiana juz mam calkowicie odstawionego.Nawet latwo poszlo.Stopniowo zmniejszalam dawki cyca az do zera. A kiedy rodzilas?
  22. Na razie nie wiem jak bedzie ze szkola.On ma pelen dips potem zamieszcze zdiecie to zobaczycie jak to wyglada.Oskar raczej nie da sobie rady.I dochodzi jeszcze to ze w tym roku przenosi sie na wyzsze pietro a tam 5,6 klasy boje sie ze krzywde sobie zrobi.
  23. U nas pogoda do bani.Pada deszcz i nic sie nie chce! Orletko napewno bedzie dobrze.Powiem Ci ze jak urodzil mi sie pierwszy syn to tez czerpalam porady z ksiazek i wiem ze mozna dostac od tego krecka.Niewiele z tego co pisali dalo sie przelozyc na mojego Oskarka i w koncu z tego zrezygnowalam.:Uśmiech:I od razu bylo lepiej.:Uśmiech:My kobiety myslimy ze jak malenstwo sie urodzi to musimy wszystko wiedziec ale to nie jest prawda.Popelniamy bledy i sie na nich uczymy.Teraz mam drugie dziecko i nadal sie ucze bo Kordian jest calkiem inny niz Oskar,i zadne ksiazki tu nie pomoga.sAM CZASEM MAM WRAZENIE ZE NIE ROBIE WSZYSTKIEGO JAK NALEZY ALE PO CHWILI KORDIAN SIE USMIECHA I JEST DOBRZE.NAJWAZNIEJSZE TO TO ZE KOCHA SIE SWOJE MALENSTWO
  24. Czesc dziewczynki.U nas spacerki srednio na jeza.Kordian oczywiscie przypiety ale jak zacznie ryczec to tak jak u Ciebie Myszko.Musimy na raczki go brac.Ale mysle ze to raczej wina taty Kordiana bo choc na manie "krzyczy"to sam go bierze na rece kiedy malemu sie cos nie podoba.I tak rosnie nam maly terrorysta. Nocki juz teraz mijaja nam bardzo spokojnie.Kordian zasypia okolo21 i spi tak gdzies do 6-7.Tylko ze ja jakos nie moge sie wyspac bo maly spi w drugim koncu pokoju i za nim zasne to zawsze sprawdzam czy z nim wszystko ok i wybijam sie ze snu.Kiedy mi to minie??????? Jesli chodzi o wage to juz wczesniej pisalam ze Kordien przez ponad miesiac przytyl niecale1\2kilo i sie tym zamartwiam choc lekarka powiedziala ze jest ok bo przecierz mial to trzydniowke i dduzo sie pocil i niewiele jadl.Mam nadzieje ze teraz jak bede go wazyla to bedzie lepiej.11 sierpnia wazyl 7,410.:Smutny: Ja jakos nigdy nie slyszalam o odchudzaniu takich maluchow.Przeciez to logiczne ze jak zaczna biegac to to zgubia.Dopiero tak gdzies okolo3 roku mozna stwierdzic ze maluch ma nadwage.Lekarze tez jak cos powiedza to czasem nie wiadomo do czego to przypiac. Milego dnia mamusie.
  25. U nas czasy czytania bajek Oskarowi juz minely.Teraz tak mi wydoroslal w tym szpitalu ze nawet juz za bardzo nie chce usciskow i caluskow.No ale ma juz 10 lat wiec mu wolno.Jak na chlopaka to i tak dlugo pozwalal na mamusine przytulanki. Masz racje jeszcze troche a bym sie wykonczyla w ostatnich dniach bardzo czesto lapala mnie kolka w okolicach serca wczoraj trzymala mnie caly dzien prawie dzis tez troszke.Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy i tych kolek nie bede miala juz tak czesto..Martusia teraz nareszcie odpoczne i jestem naprawde bardzo ale to bardzo szczesliwa:Uśmiech:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...