Skocz do zawartości
Forum

regina224

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez regina224

  1. No moje starsze dziecko sie obudzilo i ucho go boli.Jak nie urok to przemarsz wojs!!!!!!!!!!I jutro lekarz i pewnie wizyta u laryngologa
  2. Szani ja za to tylko w dzien moge pozadki porobic bo wieczorem to u nas juz cicho musi byc
  3. Martusia siwietna ta ksiazka.Sama kiedys czytalam jej ksiazki i mam nawet cos kolo30 jewj ksiazek w domu.Swietnie pisze. Ja aktualnie czytuje koonca.To takie troche horrory thilery i fantastyka
  4. Martusia znaczy jaka ksiazke czytasz
  5. Szani u nas w szkole nie ma pielegniarki ja go szykalam po gabinetach szkolnych,sekretariat,kasa takie tam.
  6. Szani ze ty masz sile na noc jeszcze sprzatac.Ja to po calym dniu przypominam balonik bez p[owietrza.
  7. Czesc dziewczynki. Monika super ze jestes.Cale szczescie ze jest ok. Magdusia gratulacje. Dziewczyny jaki mialam dzis dzien to masakra.Oskar poszedl rano do szkoly a tu zaraz po 8 telefonuje jego wychowawczyni ze krew mu z noska poszla i mam po niego przyjechac.Mowie jej ze mam male dzicko i zeby puscila go do domku.(Dziewczyny on ma te krwawienia juz od okolo 6 lat wiec przyzwyczajona jestem i Oskar tez.Poprzednia wychowawczyni nigdy takich checek nie robila,poprostu tamowala krwawienie i bylo ok.)Ta mi mowi ze ok i ze zaraz go wypusci.Chwilke potem dzwoni ze one go w takim stanie nie wypuszcza sameg.No to ja juz sie zastanawiam jaki to stan bo mi nie powiedziala,czy dalej krwawi czy moze juz przytomnosc straci;.Dzwonie do kumpeli sciagam ja z wyra,malego z tata w wozku zostawilam i pojechalam do tej szkoly.Szukam mojego dziecka po gabinetach a tu okaZuje sie ze panie puscily juz go do klasy.Wiec ten stan nie byl taki zlySpotkalam wychowawczynie Oskara i ona mi opowiada co ona przezyla i takie tam.No i oczywiscie wspomina ze w piatek wywiadowka jest wiec jej mowie ze nie wiem czy przyjde bo nie mam co z Kordianem zrobic a ona mi na to :To nic niech pani przyjdzie moze sie pani spoznic.Zastanawiam sie co mi da spoznienie?Moze ona mysli ze kordian przez chwilke tak podrosnie ze bedzie mogl sam w domu zostac:36_1_19:No nic z Oskarem jest ok.Zadowolony ze w szkole nie byl. Pozatym to wszystko ok.Kordian jak zwykle w nocy budzil sie trzy razy i wstal o 7 rano.Dzis zasnol nie i 20 tylko o 21 wiec kaszke pewnie bedzie chcial o 24 wiec spac nie ide bo mi sie nie oplaca. Wiecie tak sobie myslalam ze troszke sie nas wykruszylo,przeciez miedzy innymi nie ma Haromitki,Myszki.
  8. Didianko Ty juz to pewnie wiesz ze najlepiej jak najwczesniej korektowac wady.Mojej kolezanki syn ma prawie 9 latek i teraz aktualnie przebywa w sanatorium.Do koslawych stopek dolaczyla sie skolioza.Ale wlasnie takich lekarzy mamy,jak chciala to wczesniej leczyc to powiedzial ze widzial gorsze. Teraz Tomcio sie pomeczy ale za to przynajmniej jestes z nim i potem go przytulisz a synek mojej kolezanki jest sam.Mam nerwy na takich lekarzy.Cale szczescie ze chociaz wam sie udalo
  9. Agusia super ze jest ok.Na cale szczescie.A lekarki to zawsze lepiej wiedza.Pamietam jak poszlam z Kordianem do lekarki bo mial katarek i ona powiedziala ze od zebow pewnie i zeby sie nie przejmowac no i tym razem miala racje. Dziewczyny jaki ziab na dworzu strrrrrrrrrrraszny.Bylismy po kaszki.Kupowalyscie juz kaszke BEBILON?Ja juz pare opakowan przetestowalam i sa super.
  10. My juz z nocniczkiem mielismy kontakt.Nawet siedzial tylko siusiu zrobil.Narazie go nie mecze.Czasem sadzam do zabawy. Aga gratuluje zabeczka!!!!!!!!!Musisz uaktualnic suwaczek!!!!
  11. Spadam na obiadek cos kupic.Chyba piersi zrobie bo moj Oskar je uwielbia.
  12. Siostra S jest ok.Tylko naprawde nie mamy o czym rozmojna a ja troche szogun,ale naprawde jest ok. Ciesze sie ze S nie jest zbyt rodzinny i naprawde zadko jezdzimy do jego rodzicow choc mieszkaja na miejscu
  13. Nie byla bym taka gdyby dziadkowie Oskarka lepiej go traktowali.A jest tak jak by wcale nie byl ich wnukiem chociaz byl pierwszy i z pierwszego syna.Wyglada to tak ze kiedy ja rozwiodlam sie z ich synem to oni sie rozwiedli z moim.Dlatego mi przykro kiedy S rodzice niekoniecznie dbaja o mojego Oskarka bo on naprawde to ma tylko mojego tate.
  14. Mogli przydzielic wiecej glosow.Ale pewnie wiedza co robia. Martusia ja to olewam ale wiesz jak jest jakas zadra zostaje i jak piasek w oku ciagle drapie
  15. A tak na marginesie jak Oskar lezal w szpitalu w wakacje to przeciez wiedzieli ze przydala by mchnienia.Ale nie.Zadnej pomocy.
  16. Ja tez glosiki oddalam Martusia masz racje to powinno wyjsc od nich.W koncu to oni sa starsi. Ale jak zwal tak zwal to i tak masz fajnie.Wyobraz sobie ze jak Kordianek ma juz 10 miesuecy to ani razu nie byl z dziedkami na spacerku!Fajnie nie?
  17. Czesc mamuski. Martusia s ma dwoje z poprzedniego malzenstwa.chlopaki jeden prawie 13 a drugi prawie 15.Fajne chlopaki. Szani super te pluszaki juz wypralam tego jelonka i taki bedzie.DZIEKUJE. Didianko masakra.Ale wiem cos na temat tbs-ow.Sama mieszkam pod ich zarzadem.Tragedia.To co oni wyprawiaja to przestepstwo. Didianko mialas mi napisac jak glosowac.Czy mam kliknac na zdiecie?Bo jesli tak to mimo ze klikam to nie wyskakuje mi nic do glosowania. Szani w sumie masz fajnie bo z tesciowa to najlepiej sie nie wiazac chyba ze to tak tesciowa jak mojego s.Ona to jest naprawde super kobieta.Zawsze pamieta o imieninach S i moich zaprasza do siebie na swieta i nigdy nie bylo tak zeby moj Oskar byl jakos przez nia odtracony,mimo ze to ex tesciowa. S mama mowi ze ja nie jestem synowa tylko pol synowa bo nie mamy slubu.A czy ten slub to takie wazne?Ja nie mam zamiaru drugi raz za maz wychodzic.Mialam swoj dzien jak wychodzilam pierwszy raz za maz i mi sie juz naprawde nie chce.Tak jak jest jest ok.Moze kiedys sie zdecyduje ale napewno nie na jej zyczenie tylko jak ja bede chciala. Dziewczyny dziekuje wam za wsparcie naprawde super mi z wami jest.
  18. Dziewczyny jestem padnieta!!!!!!!!!!!!!!!!! Kordian poszedl spac i mam nadzieje ze bedzie spal juz cala noc.Jak juz to pewnikiem bedzie chcial jeszcze zjesc kaszke kolo 24 i mam wielka ogromna nieskonczona nadzieje ze pospi do rana Tak myslalam o tych prezecikach: Agusia1 samochody bajeranckie. Didianko rowerek super naprawde cos takiego Kordianek bedzie chcial na urodzinki Ale wiecie juz moze co Wy chcecie dostac.Przeciez jestesmy grzeczne
  19. Martusia jak go usypialam w kojcu to spal ze 20-30 minut i to wszystk0o wiec teraz sypia w wozku.
  20. U mnie z tesciowa chyba nie jest za fajnie.Niby mnie lubi ale jakos tak nie nadajemy na tych samych falach.Troche szkoda boi to juz moja druga.hihi. Troche mnie drazni.Np.biore chlopakow S do siebie jak go nie ma i ona dzwoni to ich zaprasza na obiad a nas juz nie.Nastepnego dnia dzwoni i najpierw z chlopakami sie umawia a potem do mnie:moze bys wpadla na obiad:no i oczywiscie wtedy kiedy Kordek spi.hihi.Moze przesadzam ale jakos mi z tym przykro
  21. Masz racje Martus.Widze to najlepiej po moim Oskarze.Jak cos dostaje to niby sie i cieszy ale to nie jest taka radosc jak moja kiedy dostalam wymarzona lalke.Teraz dzieciaki maja wszystko. U nas tragedia ze spaniem po poludniu.Ten moj smark nauczyl sie w2ykrecac z szelek i staje w wozku!!!!!!!!!!!Chyba juz nie bedzie spal po poludniu.
  22. Tylko ze ja nie za bardzo chce konika.Wlasnie o takim pluszaku myslalam.One takie milusie sa.
  23. Ten wozek super to ja swoj dalam tysiaka bez zlotowki. Ten rowerek taz zajefajny.Mam nadzieje ze w stycznu tez jakies podobne do tego beda.
  24. Martusia szkoda ze nie znasz mojej Zuzi to istny czorcik ale ma kolczyki zapinane na motylki i nie ma problemu.Tez sie troche martwilam ze wlasnie zachaczy albo co innego ale Zuzki tak wczesnie miala przebite uszka ze kolczyki dla niej to cos z czym sie niemalze urodzila
×
×
  • Dodaj nową pozycję...