Pola83

A więc do poniedziałku będę sobie mierzyć temperaturę. Zobaczymy jak będzie. Na razie staram się nie nastawiać, chociaż jest bardzo ciężko!

Dzisiaj rano zmierzyłam sobie temperaturę i tak sobie myślę, że po jajeczkowaniu temperatura powinna wynosić lekko ponad 37, a ja miałam 36,9. Po @ będę mierzyć skrupulatnie! Może ja nie mam w ogóle jajeczkowania

Witam serdecznie Napisz nam coś o sobie. spróbujemy skierować Cię na odpowiednie forum

Mam dla Ciebie też soki ze świeżych owoców:

Dla Ciebie Ewciu mam herbatkę:

ewcia_k Polu mnie tez piersi nie boalaly ani nadal nie bola Nie nastawiaj sie tak negatywnie!!!!: Ewciu ja wiem, że każda ciąża jest inna i każda ma inne objawy, ale ty chociaż zauważyłaś ciemniejsze okolice brodawek. prawda?

Ale jestem ta różowa kwicząca! Nawet się nie przywitałam A więc witam Was wtę pochmurną, deszczową środę! Zapraszam na kawkę!

asiorek352Polu kobietko ja też mam jakies schizy... Co miesic,tuż pzed @ mam objawy ciażowe.A i nawet jak @ przychodzi to mi się wydaje ,ze ona jakas taka dziwna i znowu się zastanawiam. Ja to dopiero jestem pacjętka co? Asiorku ja tez tak mam. Jak się pojawia @ to mówie, że to fasolka się zagnieżdża! W poniedziałek zatestuję to sie okaże. Chociaż znając siebie jak zobaczę jedną kreskę to wmówię sobie, że za wcześnie zrobiłam test! Wariatki z nas

joanna28Cześć Wam! Jestem dosłownie na momencik.Dziś wtorek a ja nadal czekam na @. Spodziewałam się wczoraj lub dzis i nie widać jej jeszcze....Może będzie jutro? Ciąży na 100% brak bo i brak jakichkolwiek objawów.Ewciu ,jak się czujesz? Asiu co u Ciebie ?No i co u reszty kobietek? Joasiu bądź dobrej myśli! Trzymam mocno zaciśnięte kciuki! Za Ewcie trzymałyśmy i się udało

Mam tylko mrowienie w podbrzuszu, ale to pewnie na @ Zobaczymy. Postaram sie o tym nie myśleć, bo pewnie będzie mi się przez to termin @ przesuwać. Muszę sie czymś zająć żeby i czas szybciej zleciał.

Licząc tak jak powiedziała pani doktor po usg to powinnam dostać w piątek, ale raczej licze początek przyszłego tygodnia. A dziś dopiero wtorek Jak na razie to nawet nie bolą mnie piersi. Jak nie dostane @ to w poniedziałek może zatestuje.

A czy ktoś wie co się dzieje z Mosią? Już bardzo długo jej u nas nie było

Ja znów sobie wmawiam objawy Mrowienie w brzuchu, jest mi niedobrze z rana (a to pewnie z głodu). Chociaz po jedzeniu też mi jest trochę niedobrze. A jak w pracy ostatnio miałam nieciekawa sytuację to mnie coś zakuło w brzuchu. Dobra jestem co!!! Głupia już jestem

Ja Asiorku kwas łykam już od lutego. Ciekawość mnie zżera, ale to duuuużo za wcześnie żeby w jakikolwiek sposób sie dowiedzieć czy jest fasolka. A taka jestem ciekawa. A jak sie Ewciu czujesz? Jakieś dolegliwości Ci dokuczają?

Uciekam trochę popracować Zajrzę później Pozdrawiam Was gorąco i miłego dnia życzę!!!

Mój M jutro idzie dalej załatwiać papiery w sprawie zamiany. Ciekawe ile będziemy mieli czasu na przeprowadzkę

Tak sobie teraz policzyłam, że u mnie dziś jest 27 dc. Więc też niedługo wszystko się okaże. Chociaż licząc wg pani doktor to tak jakby był 24-25. Ale i tak niebawem wszystko się wyjaśni. Miałam nie myśleć teraz o dzidziusiu, ale wczoraj jak się położyłam, mój M juz spał to tak sobie myślałam, że fajnie by było jakby rodziło sie we mnie życie! i jak tu się odblokować psychicznie

Witajcie Kobietki Zapraszam na kawkę.

Bardzo mi przykro Ale zaglądaj do nas częściej! Będzie dobrze, zobaczysz! Doczekasz się drugiego maleństwa! Ja wciąż czekam na pierwsze

W listopadzie przyjeżdża krowa (tzn. była zona mojego M) i będziemy mieć Kacperka na dwa dni! Stęskniłam się za nim. A najlepsze jest to, że on nie wie, że się przeprowadzamy. Nie chcemy mu mówić. Chcemy, żeby miał niespodziankę! Patreenko my na pewno się nie znamy Może przypomnisz i napiszesz coś o sobie. Tak w ramach przypomnienia i poznania się!

Asiorku przeprowadzka jeszcze w lesie Tyle tej papierologii, że hoho

Dziękuję Ewciu Nie nastawiam się, bo to jest najgorsze. Poczekam. Zobaczę co będzie na początku przyszłego tygodnia. Czy @ przylezie czy nie. Fajnie by było! Normalnie Ewciu rozwiązałabyś worek z fasolkami. Jeszcze Asiorek by sie udał w tym cyklu! Joasiu na pewno się doczekasz maleństawa! Zobaczysz. Będzie to w najmniej spodziewanym przez Ciebie momencie!!! Wszystkim się nam uda! Wystarczy popatrzeć na Ewcie Założyła watek i ujrzała II kreseczki! Wszystko w swoim czasie!

U mnie też pogoda paskudna Nic się nie chce

Ja również się witam poniedziałkowo Jestem ciekawa jak u mnie staranka, bo jak byłam u lekarza 30 września to powiedziała, że wygląda jakby to był 12 dc. a w weekend było przytulanie. I byłby to 15 i 16 dc. Może się udało! Pożyjemy zobaczymy!

Zaczynają się dobre wiadomości... Mamy wodę Trochę to trwało, ale najważniejsze, że jest... Trochę prania mi się zebrało i garów w zlewie też sterta. Więc popołudnie mam z głowy. Będę sprzątać, sprzątać i jeszcze raz sprzątać Wam życzę miłego i udanego no i oczywiście owocnego weekendu (Ewciu Ciebie się już to nie tyczy!) Ewciu Ty teraz słońce uważaj na siebie. Buziaki dziewczynki i do poniedziałku