Pola83

No to faktycznie masz dużo na głowie, ale na wszelki wypadek uważaj na siebie. Oj to temin jużza tydzień. Jacie jak ten czas leci.

Gosiu najważniejsze to się nie nastawiać i być mile zaskoczonym. Od dnia kiedy zobaczyłaś na teście owulacyjnym dwie mocne krechy dolicz 14 dni to będziesz wiedziała zbliżony termin @ (która nie przyjdzie). Ja obliczyłam od szczytu śluzu.

Idę trochę popracować, żeby czas mi szybciej zleciał. Miłego dnia Kochane Zaglądnę do Was później. Może coś poczytam, a nie tylko monolog piszę.

Niebawem będę musiała powiedzieć kierownikowi, że jestem w ciąży. Muszę powiedzieć przed wizytą u lekarza, żeby po pierwsze mnie oszczędzał, a po drugie chyba będzie musiał znaleźć kogoś na zastępstwo. U nas zawsze koniec roku jest stresujący. Ciesze się, że mnie już w pracy nie będzie. Mam tylko nadzieję, że jak wrócę to na takich samych warunkach. Chociaż z drugiej strony nie interesuje mnie to teraz. Teraz najważniejsze jest żeby maleństwo sie rozwijało.

Wczoraj z moim m po obiedzie, a dokładnie po godzinie 18 położylismy się na godzinkę, żeby zregenerować siły. Obudziliśmy sie o 22 umyliśmy sie i poszliśmy dalej spać. I wstaliśmy dopiero rano.

Za trzy tygodnie zobaczę moją malutką kropezkę. I usłyszę serduszko. Już nie mogę się doczekać.

A u nas jak zwykle pustki. Jak pójdę na zwolnienie i jak będę miała gdzieś dostęp do neta to nie będę miała dużo do nadrobienia!

A dziękuję zuję się dobrz. Pobolewa mnie podbrzusze. Mam nadzieję, że to normalne.

Ja mam tak proste włosy, że nie potrzebuję prostować. Wystarczy, że wysuszę.

joanna28Zobaczcie-ta bluzeczka całkiem ,całkiem:http://http://www.allegro.pl/item800637778_bluzka_chinska_34_36_38_40_jakiej_nikt_nie_ma.html a ta sukienka też fajna:http://http://www.allegro.pl/item808480852_sukienka_chinska_satyna_34_36_38_40_42_nowy_model.html Ładne! Ładnie będziesz w nich wyglądać, bo jesteś szczuplutka.

im moje dzisiejsze 2,15 to już 663,20

Ewciu to już dziesiąty tydzień. A dopiero co pisalaś, że są dwie kreseczki!

Asiorku czekamy na wieści, że @ się nie pojawiła

joanna28o fasolce musze tak czy inaczej zapomnieć! mój m wyjeżdża dziś do Bydgoszcza ,wraca w piatek w nocy ,co dalej to nie wiem....:( Miał jechać w czwartek w nocy do Krakowa ale wszystko się pozmianiało-miał jechać w niedzielę wieczorem do Krakowa do piatku ,też nie pojechał-ciagle jego szef wymysla jakieś nowości.Sama sobie fasolki nie zrobię:( W ogóle to sie zaniedbałam bo od 2 dni nawet nie jem sniadań!na nic nie mam czasu,ciagle sie musze spieszyć itd. Piję siemie i biore kwas foliowy i magnez b6 ale właściwie to tak dla tego aby wpaść z tym łykaniem tabletek w rutynę no i przy okazji aby zwiększyć szansę na fasolkę.W tym roku to mi się na ciażę nie zanosi -tak teraz już tylko wpadam aby was śledzić której się poszczęści. Asiu może właśnie jak zapomnisz to fasolka się pojawi. A to, że nie będziesz miała owulacji... jeszcze wszystko może się poprzestawiać. Będziesz zabiegana, owulka może się przesunąć. I może tak jak u mnie wystarczy jeden raz. Fasolka pojawi się jak najmniej będziesz się tego spodziewać. Zobaczysz. Wierzę, że Ci sie uda!. Jak i pozostałym dziewczynom.

gosiakkEwciu, Polu, jakie miałyście objawy od owulacji do zrobienia testu?? Gosiu mnie na drugi dzień po cziki bolał brzuch. I od razu mówiłam mojemu m, że to fasolka. Tylko sie ze mnie śmiał. No i zęściej zaczęłam chodzić do toalety. A po jakimś tygodniu bolały mnie piersi. Najpierw same sutki, a potem piersi z boku. Dzień po terminie @ robiłam test ale wyszedł negatywnie. Powiem szczerze, że nie traciłam nadziei. A trzy dni po terminie @ strasznie kręciło mi się w głowie. No i 6 dni po terminie @ pojawiła się jaśniejsza (ale się pojawiła) druga krecha.

A tak w ogóle to DZIEŃ DOBRY KRESECZKI!!!

ewcia_kTo nasze malenstwo Wszystko jest w porzadku Ma juz 4,5 cm. Wierci sie, fikołki w brzuszku strzela, klaska w raczki, nawet widzielismy jak sie za uchem podrapalo Nóżkami tez niezle wymiata hihi Kolejna wizyta za 4 tygodnie i moze juz dowiem sie jaka plec Bo moja gin powiedziala ze w 13 tygodniu jesli dziecko sie dobrze ulozy to juz moze dostrzec na swoim usg Wiec moze bede miala prezent na swieta i dowiem sie jakiego domownika nosze Pozdrawiam was goraco i do poklikania znow Jakie śliczności!!! Super, że wszystko jest ok. Już nie mogę się doczekać jak zobaczę po raz pierwszy swoją kropeczkę!

Do lekarza dopiero idę 16 grudnia więc jeszcze trochę czasu mam. A co Ty jesteś takla zarobiona? Pisz szybciutko!

Witajcie! Udało mi się do Was dołączyć Dziś robiłam test ...

A no jestem lipcówką Śmiałam się, że jak będę wyjeżdżać na wakacje to będę musiała wziąć wyprawkę ze sobą. Bo akurat w lipcu wyjeżdżamy, bo będziemy mieli Kacperka! Trzymam kciuki bardzo mocno za Twoją wizytę

kayapola WIELKIE GRATKI I ZYCZE SPOKOJNYCH 98 MIESIECY BUZIAKI Wielkie dzięki ale chciałabym spokojnych 9 miesięcy, bo 98 to trochę dużo

A więc cicho sza!!! Trzymam kciuki

Ja też miałam nieregularne cykle. Pomogła mi, że tak sobie powiem... wstrzemięźliwość, bo wcześniej jakoś przegapiałam dni płodne, bo śluzik mieszał się z pozostałościa nasienia i nie wiedziałam, czy dni płodne już były czy nie. A jak nie było cziki przed dniami płodnymi to wiedziałam, kiedy był śluzik.

Zreszta nadal mnie pobolewa. Jest to troszkę inny ból niż na @

Mnie też pobolewało podbrzusze. A miałaś regularne cykle?