Pola83

Zapomniałam jeszze dopisać, że bolą mnie plecy, ale to od siedzenia w pracy przy komputerze. Moje piersi ją inne. Są większe, ale nie, że tak powiem, pełne. Brodawki nie zmieniły koloru, więc pewnie będzie @.

Witaj Gosiu ja mam nieregularne cykle wię i owulację mam późno.Oj coś czuję, że w weekend będzie sie działaoooooo

U nas też ładnie słoneczko świeci!

Ja dzisiaj szybciej uciekam z pracy (o 12), bo muszę trochę ogarnąć chatkę zanim przyjdą goście!

Dziwi mnie, że temp mi rośnie. Myślałam, że powinna utrzymywać się na jednym poziomie. Tak miałam w poprzednim cyklu po owulacji. A jak się czuję... bardzo bolą mnie piersi. Po bokach i sutki. Ale to może zwiastować również @. Dziwi mnie mój ból brzucha. Zazwyczaj bolał mnie jajnik, a teraz mam takie dziwne skurcze i są odczuwalne na całym podbrzuszu. Zastanawiałam się czy nie wziąć sobie no-spy. Z tego co wiem to nie jest bardzo niebezpieczna. Boję się, że jeżeli to fasolka to te moje skurcze mogą jej zagrozić. Ale póki nie ma nawet plamienia to się wstrzymam z tabletkami.

Już 628,20

Ewciu w życiu bym nie pomyślała, że klucze mogą być w piekarniku Asiorku współczuję wymiany okien Ja bardzo chętnie pomogę Tobie sprzątać. W te wakacje mój m wymieniał okna u babci. A ja mu pomagałam. Kiepsko spędziliśmy wakacje, ale babcia jest bardzo kochaną kobietą. Bałagany trochę było. Służę pom0ocą w sprzątaniu, ale nie wiem czy wirtualnie dużo dam radę Dobrze, że dzieciaczki nie mają gorączki. Na kaszel dobry jest syrop z cebuli. U nas jest podobno w szpitalu jeden przypadek tej różowej grypy. Na razie są to informacje nie potwierdzone, bo to tylko podejrzenie. Zeby się te informacje nie potwierdziły. Asiorku gdybyś częściej do nas zaglądała to nie miałabyś zaległości... Ardharo jak idzie nadrabianie zaległości tzn. czytanie. Joasiu jak dzisiejsze samopoczucie? Mam nadzieję, że już lepiej! My dzisiaj mamy parapetówkę. Wczoraj już sobie poszykowałam, dzisiaj tylko doprawię. Jestem potwornie niewyspana Ale myślę, że dam radę. Asiorku czy Mosia już lepiej się czuje? Pozdrów ją od nas i powiedz, że cieplutko tu o niej myślimy!

A i @ brak, plamienia jak na razie też.

Witajcie w piątek! U mnie jakoś dziwnie temp rośnie. dziś było 37.3 Może bierze mnie przeziębienie?

Widzę, że tu pustki! Uciekam więc, bo sama ze sobą nie będę pisać. Muszę powiedziec kierownikowi, żeby kupił mi nowa klawiaturę, bo ta literka "C" mnie wykończy. Już mnie palec bili od uderzania! Jutro z samego rańca dam wam znac jak się u sprawy mają. A tymczasem życzę miłego popołudnia i kolorowych snów

I znów monolog

A jak dzisiaj powiedziałam m, że jedna kreska to powiedział, że niemożliwe, bo mam duże piersi. I jeszcze jedno, zawsze przed @ miałam gęsty biały śluz, a teraz mam ledwo co. I znów się nakręcam!

A patrząc na temp to jeżeli przez 18 dni jest wyższa temp to prawdopodobnie ciąża. A u mnie biorąc pod uwagę pierwszy skok to jeszcze tylko 4 dni a jak ten drugi skok to jeszcze 7 dni. Więc jak @ nie będzie to w środę test i będzie wszystko jasne!

Ewciu @ nadal brak i nawet nie ma plamienia. Niestety boli mnie brzuch. Trochę inaczej niż na @, ale może mi się wydaje więc się nie nakręcam. Wcześniej bolał mnie zazwyczaj jajnik (prawy), a teraz boli mnie całe podbrzusze i tak ciągnie w dół. Gdyby test wyszedł na + to polecialabym do gin, a tak muszę cierpliwie czekać. A klucze to pewnie diabeł ogonem nakrył

Mamy jedną fasolkę. Pierwsza była założycielka wątku, Ewcia

No to trochę czytania będziesz mieć.

Ardharahej mozna sie do was podlaczyc ?? No witamy w naszym gronie!

Och jakie pyszności!

To widzę, że moja pani doktor to porządna kobieta. Dobrze, że do niej chodzę. Wydaje mi się, że jak będzie fasolka to bez problemu sie do niej dostanę! Bo wiem, że mają zawsze jakieś luki na wszelki wypadek. Bo kiedyś jak miałam termin i niespodziewanie dostałam @ (moje nieregularne cykle) to przesuneła mi wizyte o tydzień.

Dzieciaczki to mają pomysły!

Ostatnio płaciłam 50 zł i za USG dowcipne nic nie płaciłam. Byłam już u niej kilka razy prywatnie i za każdym razem miałam robione USG.

No faktycznie trochę sobie wołają!

Właśnie Joasiu ile kosztuje u was prywatna wizyta? U mojej gin 50 zł.

joanna28Wita sie zapieniona i ja ! :( Dajcie mi worek to ponaparzam ,bo aż mnie rece swędzą aby w cos przywalić!!!!!!!!!!! Gin . mnie nie przyjęła-z wielką łaską powiedziała ,że zaprasza mnie dopiero po Nowym Roku!!!!!!!!!!!! :(( Obdzwoniłam prawie wszystkich gin. i wszędzie to samo!!!!! Czy oni pogłupieli?????? Siedzę a świeczki same mi się w oczach pokazują:( Skoczę jeszcze za godz. do mojej gin. może ona będzie miała jakiś możliwszy termin ,bo mnie chyba szlag trafi. Wszystkim nie chce się przyjmować na NFZ,każdy patrzy na kase-co za dziadostwo!!!! Normalnie nienawidzę tego cholernego kraju !!!! Tak niestety u nas jest! Żeby się leczyć to trzeba mieć zdrowie! Ja jak dzwoniłam jakiś czas temu to rejestracja dopiero od 28 grudnia na nowy rok!

gosiakkJak ja przyszłam z rana, to wszystkie się pochowały... No to popiszę monolog Ja byłam już po 6 i nikogo nie było i tez pisałam monolog. Jakoś ciężko się nam ostatnio zgrać, żeby było nas więcej. Ewcia zajrzy co jakiś czas, Asiorek coraz rzadziej, a Agmi to już bardzo dawno nie było. Ciekawe ci się z nią dzieje!