Skocz do zawartości
Forum

Bibs

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bibs

  1. Zaświadczenie o ciąży nie ma nic wspólnego z ZUS em więc niestety nie. Lekarz wystawia papier na Twoje życzenie i zanosisz pracodawcy. W moim przypadku np. nikt żadnego zaświadczenia nie chciał...
  2. Przez to dziwne rozlanie test jest do powtórki...
  3. Bibs

    10 tydzień

    Po pierwsze i najistotniejsze to kiedy miałaś ostatnia miesiączke...
  4. A robiłaś badanie genetyczne poronionego zarodka? Bo jeśli nie to nie jest powiedziane, że niedoczynność była powodem i masz się teraz obawiać poronienia. To wbrew pozorom bardzo częste zjawisko na tak wczesnym etapie, natura sama to reguluje. Myślę, że jak będziesz miała uregulowane hormony to wszystko będzie dobrze, staraj się myśleć pozytywnie. Niedoczynność, może być powodem, ale nie musi, mnóstwo dziewczyn, w tym ja, się z ta choroba boryka, choćby tu na forum i jest wszystko ok. Powodzenia.
  5. Nie wiem czy Cię uspokoje... Jak sama nazwa wskazuje zwolnienie chorobowe to zwolnienie z powodu dolegliwości zdrowotnych powodujących niezdolność do pracy. Wiec to lekarz powinien ocenić czy możesz pracować. Ja mam akurat podejście takie jak Ty, od samego początku wiedziałam, że chce pracować w ciąży do końca 2 trymestru bo jakbym była pracodawcą to też by mnie wkurzalo jak pracownice chodziłyby na l4 od samego początku,bez wskazań lekarskich, nagle przynosząc zwolnienie motywując to tym, że to im się należy (wg mnie to po prostu oszustwo) oczywiście zależy też od miejsca pracy, warunkow i jej rodzaju itp,(mega współczuję dojazdów i wczesnego wstawania i wyobrażam sobie Twoje zmęczenie) , moja jest akurat stresująca i męcząca psychicznie ale są super ludzie i wiem, że tam wrócę (to już 2 moja ciąża w tej pracy) i mam ją na tej samej ulicy co mieszkam. Gorzej mi było na początku jak byly mdłości i ciągle zmęczenie ale w 2 trymestrze jest super. A dodam też że mam za sobą poronienie i zagrożenie przedwczesnym porodem w 1 ciąży i skurcze B-H dość częste, ale trzymam rękę na pulsie i wszystkio jest ok. Myślę że pójście na l4 na ostatnie 3mc jest jak najbardziej fair. Śmiało zapytaj lekarza, co sądzi.
  6. Ja w pierwszej donoszonej ciąży też przechodziłam niepokoje związane z niewydolnością szyjki ale problem nie był bardzo poważny bo zagrożenie przedwczesnym porodem wykryto już później ok 32tc, leżałam w szpitalu od 1,5mc przed rozwiązaniem i było ok. Niemniej bardzo nurtuje mnie fakt, że lekarze nie mierzą szyjki przed 20tc a potem nagle okazuje się że jest zagrożenie a na szew czy pessar już za późno. A pamiętasz ile za pierwszym razem w tym 20tc wynosiła u Ciebie długość szyjki? No ja też niestety slyszalam, że jak raz się to przechodzi to potem ryzyko też jest że się sytuacja może powtórzyć no i że najlepiej zakładać szwy w nastym tygodniu bo jak się już rozkreci to ciężko zatrzymać rozwój sytuacji. Dzielna z Ciebie mama, że tak ładnie radzisz sobie z tymi problemami. Trzymam kciuki żebyś wytrwala do końca.
  7. Noo te wyniki trochę słabe, jeśli wcześniej ich jeszcze nie robilas a miałaś takie o nich nie wiedzac to mogą być one przyczyną tego że się nie udaje. Wystarczy odpowiednie leki, uregulowanie hormonów i wszystko będzie dobrze. Tylko trzeba działać. Powodzenia!
  8. Dziwne na podwyższone tsh i prolaktyne dali duphaston....chyba że już się leczysz na niedoczynność, a prolaktyne ile masz podwyższona? I też wcześniej tak miałaś? Progesteron badałaś? czy już tak z braku laku dostałaś ten duphaston bo a nóż pomoze... Chyba czas zmienić lekarza...
  9. Normy są przekroczone ale minimalnie. Ponadto pewnie robiłaś morfologie rozszerzona, przeważnie robi się podstawą a więc większość ludzi nawet nie wie co to tam ma, po drugie mi zawsze coś tam w tych parametrach wychodziło nie tak i nigdy lekarz nic nie mówił a nawet nie kazał się tym przejmować a po wtóre tak jak pisze Dorris ciąża rządzi się trochę innymi regułami i ma prawo być coś podwyższone lub obniżone. Więc na spokojnie poczekaj na wizyte.
  10. Hmmm myślę, że się nie da po zdjęciu na którym odczytuje się tętno płodu. Poza tym tu nie ma nawet żadnego parametru, wymiaru etc.
  11. W terminie miesiączki jak najbardziej możesz zrobić test, jeśli jest coś na rzeczy a miesiączki masz regularnie to już test powinien coś wykazać.
  12. Bibs

    Pomocy!

    Jeden tydzień różnicy w wieku ciąży jeszcze niczego nie przesądza ale fakt na tym etapie już echo powinno być. Możesz zrobić jeszcze badanie bhcg i powtórzyć po 48h, jak przyrost będzie niewłaściwy będziesz miała jakieś podparcie teorii lekarza. Niestety takie są realia. Mimo wszystko trzymam kciuki. Powodzenia.
  13. Kindzioleq jeśli się starasz to tsh za wysokie - większość lekarzy tak twierdzi (choć zgadzam się z Iwa1987, jeden ginekolog, do którego chodziłam uważał że podwyższone tsh nie powinno wpływać na problemy z zajściem w ciążę) przy tym tsh to , ft4 za niskie a prolaktyna zależy od fazy cyklu, jak badania robiłaś w fazie folikularnej (przed owulacją) to trochę za wysoka...
  14. Lili05 myślę, że nie ma wielkiego znaczenia kiedy je zrobisz, 2 tyg w te czy w tamtą, byle je zrobić wszystkie. Teraz lekarze nie chcą zakładać od razu nawet kart ciąży bo różnie może być na początku. Zrób może je najwcześniej jak się da, żebyś była spokojniejsza. Karolcia90 ma rację z prenatalnymi... i jak na skierowanie to szybko trzeba się zapisywać żeby wgl się dostać a druga sprawa, żeby badanie było w odpowiednim tygodniu ciąży.
  15. Myślę, że zarówno Pani Jagody jak i Pegyy (być może to ta sama osoba) celem jest tylko i wyłącznie zareklamować to i owo...
  16. Nie chce sklamac ale ok 150zl może nawet troche wiecej ,jeszcze zapomniałam o estradiolu, to też ważne. No i na morfologie i tsh możesz poprosić o skierowanie lekarza rodzinnego, zawsze kilka zł mniej wydasz.
  17. Hmm ginekolog powinien Cię tak naprawdę pokierować w kwestii badań. Podstawowe LH, Fsh, prolaktyna, testosteron chyba w 2-5dc i progesteron 7 dni po owulacji. Ja takie robiłam. Na pękniecie pęcherzykow zawsze jest rada-zastrzyki. Być może nie występuje u Ciebie odpowiedni wzrost poziomu LH przed owulacja i dlatego nie pękają pęcherzyki. Tak to w teorii wygląda, ale jak pisałam lekarz powinien dać Ci wskazówki. Z drugiej strony testom owulacyjnym w 100% bym nie wierzyła, tzn że wg mnie kreska testowa nie musi być ciemniejsza od kontrolnej a owulacja może być. Ja tak miałam :)
  18. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli seks był zaraz po zakończeniu miesiączki to szansa na ciążę jak najbardziej jest. Skorzystaj z kalkulatora porodu i wpisując metoda prób i błędów termin miesiączki dopasujesz go do daty porodu. Tu liczy się też długość cyklu. Jeśli data porodu została ustalona na podst usg na wczesnym etapie ciąży kiedy zarodki rozwijają się w podobnym tempie to większa szansa wynik bliższy prawdy. Jeśli Ty nie wiesz co, jak i kiedy to my tym bardziej tego Ci nie powiemy. Spróbuj metoda, która Ci opisalam. Nic innego nie wymyślisz . Żeby mieć 100% pewności zawsze jest opcja badania DNA po porodzie ale pewnie nie chciałabyś tego robić...
  19. To zakładaj chociaż maseczkę jak chodzisz na halę.
  20. Bibs

    Okres w ciąży?

    Zbieg okoliczności z tymi zawrotami głowy i mdłościami wg mnie, wygląda to na normalny okres (miesiaczek w ciąży nie ma!)
  21. Pandaa, pewnie, ze masz racje co do usg, dlatego trzeba całość rozpatrywać kompleksowo.
  22. Nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić czy to poronienia nawykowe, to pytanie do lekarza jak napisała koleżanka. Po 3 poronieniach rzeczywiście możnaby tak powiedzieć ale bardzo ciężko będzie to ocenić przez różne dodatkowe okoliczności...
  23. Dziewczyny, chciałabym Wam coś napisać o badaniach prenatalnych ale wypada najpierw się przedstawić. Oczekuję maleństwa w maju 2019. Pamiętajcie, że wynik tych badań oznacza tylko ryzyko a nie jest to stricte diagnoza, że tak absolutnie musi być. To, że coś wyjdzie nie tak w badaniach a się nie sprawdzi ma prawo tak się zdarzyć bo to ryzyko a nie 100% pewnosci. Po drugie bardzo często wynik rokuje nie za dobrze ale dziecko rodzi się zupełnie zdrowe. I jeszcze jedno kobiety starsze automatycznie maja większe to ryzyko bo tak się zakłada na podstawie wad faktycznie urodzonych ich dzieci,ale to są tylko jakieś części procentów w stosunku do wszystkich porodów. Mam nadzieję, że Was uspokoje a nie nastrasze. Z drugiej strony wiem, że nie da się myśleć pozytywnie gdy ktoś gdzieś zasieje ziarenko niepokoju i trzeba czekać w tym niepokoju do rozwiązania. Życzę Wam samiutkich zdrowych dzieci.
  24. Pati2030 a jakie badanie usg "genetyczne?? " miałaś robione jak jeszcze nie miałaś badania prenatalnego 1 trymestru .... Czy się mylę? Jeśli to rutynowa wizyta u lekarza prowadzącego to zauważ, że ginekolodzy maja mniej dokładne sprzęty i tylko wykwalifikowany genetyk powinien stawiać tu diagnozę. Po drugie zauważ, że to są milimetry i jeden mm w dół już robi różnicę(ja np. mam coś ok 1,7mm). Po trzecie zajrzyj na blog mamaginekolog i poczytaj, że nawet w przypadku podwyższonego NT większość dzieci rodzi się zdrowa. Po wtóre kiedyś gdzieś czytałam, że np. w Niemczech normy NT są dużo łagodniejsze a żyją tam ci sami ludzie i rodzą się te same dzieci. Ze spokojem. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Trzymam kciuki :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...