Mama Sloneczka

Ja sie nie boje Dzieci sa naszymi dziecmi zawsze bezwarunkowo, ale sa tez odrebnymi istotami, ktorym nalezy sie szacunek. I mysle, ze miloscia i szacunkiem mozna wiele... alez to banalnie zabrzmialo... ale coz, niech mnie tlumaczy pozna pora ;)

Asiku, ale Natalka nie rozbila sie jakos powaznie, co? Zebys widziala Alexa... juz dwa razy mial taaakie siniaki, ze szok, ale ja tez sie powoli uodparniam, bo na poczatku plakala bardziej Mamusia niz Dziecko hihi ;))) Teraz tez widze, ze mamy pierwsze oznaki buntu, a charakterek to On ma (za Mamusia i Tatusiem wiec sie nie dziwie)... Ja tez tu gadu gadu, a praca w polu. Korzystam poki Alex drzemie popoludniowo... Jeszcze zapomnialam Kata napisac, ze Upim jest moze nawet fajniejszy niz Oviesse? Do UPIM jezdzilam jak jeszcze pracowalam w biurze, a teraz bardziej mi po drodze do Oviesse. Ceny rzeczywiscie przystepne, a ubranka dla Dzieciaczkow ladne i dobrej jakosci. Dla siebie tez od czasu do czasu cos znajde choc coraz rzadziej mi sie to zdarza, mam "zapasy" ;) Caluski dla Wszystkich!!!

Takie zamkniecie sie w sobie mialam tu gdzies w drugim-trzecim roku pobytu, kiedy to nie wiedzialam za bardzo jak sie wszystko ulozy... Takze tez wiecej jakby myslalam niz mowilam, ale to jest dobre tylko na krtoka mete... Bo pozniej moze byc po prostu za bardzo dolujace jak sie tak czlowiek zacznie od srodka zamykac na innych to i wszystko zaczyna sie wydawac wieksze i trudniejsze niz jest w rzeczywistosci... Pisze tak z doswiadczenia i ciesze sie, ze juz niedlugo przyjda na swiat Wasze Kochane Dzieciaczki i nie pozwola Wam zamknac sie w skorupkach ;) Juz sie ciesze na te "nasze" nowe Fasolki!!! Czesc Mam mowi (zauwazylam to ostatnio), ze zycie im sie zmienilo jakos tak na gorsze (choc kochaja oczywiscie swoje dzieciaczki), ale ja Wam sie przyznam, ze jest i owszem inaczej niz bedac samym w parce ;) ale... ciekawej i o niebo lepiej. My to z moim M nazywamy naszym "drugim" zyciem i z radoscia zajmujemy sie na przyklad odkrywaniem na nowo nam dobrze znanych miejsc, ale dla nszego Slonca pierwszych i widzianych z nowej perspektywy... Takze lekko nie jest, ale jest... super, czego i Wam Kochane zycze!!!

Czasami zdarzaja sie takie gorsze dni, ale bedzie dobrze, bo... MUSI ;) Trzymaj sie Malenstwo!!!

Dzien dobry!!! Zaszczepilismy sie, dzielny ten moj Chlopiec, zobaczymy co bedzie dalej Ja sie nie uwazam za doswiadczona Mamusie, ale sie wypowiem hihi ;))) Pomimo tego, ze w zyciu tez wole pizamy to do szpitala mialam same koszulki nocne, rozpinane do polowy (wygodne do karmienia), a kupilam je w Oviesse, zeby nie przeplacac i nawet ladne, dziewczece byly, a nie takie dla matron z haftami czy "cos", bo ja ogolnie nie lubie takich powaznych rzeczy... Mialam tez jedna pizamke ze spodniami, ale nie uzylam, bo do badania faktycznie wygodniejsze byly koszulki nocne... Pisze w liczbie mnogiej, bo mialam ich trzy do przebrania, zeby moj maz nie stresowal sie praniem, a i tak wypral mi jedna i uprasowal, bo po cc bylam w szpitalu nie planowane 3, ale 5 dni. Podpasek uzywalam tych maxi po prostu i 1 paczka wystarczyla, ale po porodzie naturalnym byc moze potrzeba wiecej? Tez mialam na zapas i teraz czekaja... hihi Ciekawe czy sie doczekaja? ;))) Widze, ze biurokracja dotyka Wszystkie kraje mniej wiecej rowno, moze w Holandii jest inaczej? Bo jak dotychczas zachwycaja mnie opisy Holandii i jej systemu opieki zdrowotnej. Byc moze nie moglabym rodzic w domu, ale moglabym sprobowac, tak mysle ;) Trzymajcie sie cieplutko Dziewczyny i Pociechy te kopiace, tanczace i leczace rany!!!

Jestem troche zawalona praca wiec napisze tylko, ze mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i u Katy i pozostalych Mamus Oczekujacych jak i u Dzieciaczkow, szczegolne pozdrowienia dla Natanka!!!

Czesc Dziewczyny, Asik, zadnej wady powaznej Alex nie mial, tylko taki maly szmer... Teraz podobno jeszcze nie znikl zupelnie, ale to nic powaznego, zadnych dodatkowych badan nie potrzeba, a dziecko moze rozwijac sie normalnie, uprawiac sporty itd. Ale fajna musi byc Natalka teraz :-) Alex tez nie raczkowal tylko sie tak zmiesznie odpychal nozka na siedzaco... ;) a potem zaczal sie podnosic i teraz biega jak szalony haha, zaczal sie okres wspinania na co tylko mozliwe :-) Ale ja nie mam dobrego nastroju, bo mi wczoraj na... placu zabaw (!!!) ukradli komorke... I to na moich oczach prawie, ech zlodziejstwa nie cierpie po prostu... Nawet nie chodzi juz o sam telefon ile o ponad 200 numerow z ksiazki telefonicznej, ktorych w wiekzosci pewnie nie odzyskam... niestety, przyznaje sie do uzaleznienia od technologii... i nie zapisuje niczego w notesach, blad, blad, blad, ale coz ;) i tak tego pewnie nie zmienie ;) Milego weekendu!!!

Dzieki Dziewczyny, naprawde Ja sie tez pamietam gimnastykowalam z depilacja hihi, ale to jeszcze nic, najgorszy byl dla mnie pedicure w ostatnim miesiacu ;) a to lato bylo... Moj M mi pomagal, a co tam :-) ale o depilacje miejsc intymnych w "moim" szpitalu nie prosili... Dobrej nocy!

agha910 no to trzymam kciuki za wizyte i zeby kardiolog popukal , postukal i stwierdzil ze Alex jest okazem zdrowia. DZIEKI DZIEWCZYNY ZA KCIUKI!!! Faktycznie, serce ma Alex jak dzwon, dziurka sie zamknela i wszystko jest w najlepszym porzadku. Zobaczymy w piatek czy pediatra da zgode na poniedzialkowe szczepienie i juz, bo te wizyty troche nas mecza ;))) Kata, nic sie nie martw, bo na usg na pewno by cos wyszlo gdyby Zosia miala jakies problemy takze na pewno tez jest okazem zdrowia. Sama bylam swiadkiem w ciazy jak wyslali jedna z Mam po USG na nastepne badania w zwiazku z watpliwosciami, takze glowa do gory!!! Choc wiem, ze to trudne, ale sama staram sie martwic w normie, bo przekonalam sie, ze... to nic nie daje, a tylko zabiera energie zyciowa... Na przyklad marwtilam sie rozmiarami dziecka w ciazy (ze za duzy) i jak ja sobie poradze no i masz, neistety cesarka... Martwilam sie czy aby na pewno zdrowy, bo zadnych dodatkowych badan nie robilam, a przekroczylam juz magiczna 30 i... zdrowe dziecko urodzilam :-) Takze Kochane Oczekujace, WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!! Powtarzajcie to sobie jak najczesciej, ja sobie powtarzalam cala droge do szpitala dzisiaj i... oddychalam gleeeboooko (wdychajac spaliny w wiekszosci hhi)

Czesc Dziewczyny, dzis mam w glowie tylko kontrole u kardiologa mojego Sloneczka, trzymajcie kciuki! Kata, dobrze, ze jestes, bo sie martwilam czy cos sie nie dzieje ;) Ja mam "nowa" szwagierke w 5-ym miesiacu ciazy i wlasnie wczoraj dowiedziala sie, ze bedzie chlopak :-) Takze nowy kuzyn nam przybedzie :-) dobrze, ze ta akurat szwagierka ma dobrze poukladane w glowie, bo o innej juz tu wspominalam, ech, szkoda gadac... Milego dnia Wszystkim!!!

buraczkowa dla dziecka, hamburgery domowej roboty plus salata z sosem vinegret i frytki oczywiscie ;)

kata oj jestem ciekawa jak tam Mamo Sloneczka wypieki sie udadza a tak swoja droga ty to jestes wariatka hahaha co chwila masz gosci!!!:) moze i my wpadniemy?? Kata, dobrze powiedziane, wariatka nie z tej ziemi, ale z tych raczej nieszkodliwych, a co do spotkania to wystarczy, ze sie umowimy i gotowe :-) Na razie mysle, czy uda mi sie zaszczepic dziecko 6.10, ale zobaczymy... Na razie dzis lasagne zjedzone, ale murzynek dalej w planach, bo musialam wykorzystac sprezentowane sliwki i upieklam w koncu znowu ze sliwkami... takze murzynek poczeka na "lepsze czasy" ;) a taaaakaaaa mam na niego ochote!!! Bylismy po poludniu na wystawie ptakow i zwierzatek to sobie Alex popatrzyl i na pony tez "pojezdzil" ;) bylo milo :) Co do tesknoty, moznaby bez konca, ale oczy mi sie zamykaja i nic tu po mnie... dobranoc!

Musi sie udac!!! I to takiej doswiadczonej Mamie :-) Moze by ich telefonicznie pobombardowac w tej poradni, co? Kiedys moze uda sie dodzwonic... Albo prosto na jakis oddzial polozniczy (na przyklad "Twoj")? Tak mi do glowy tylko przyszlo na "dobranoc", a tymczasem trzymam kciuki i zycze jeszcze raz wszystkiego dobrego!!!

Edytko! Moze Pani Dorotka, Doradca Laktacyjny na forum juz cos na ten temat pisala? Ja karmie, ale takiego problemu nie mialam i trudno mi cos Tobie poradzic... :( Wiem, ze najlepiej jest karmic na zadanie, ale poza tym niestety nie jestem teoretycznie przygotowana :( Moge Ci tylko zyczyc duzo powodzenia i cierpliwosci orz sil, bo czasami karmienie nie jest latwe, ale przy blizszym "poznaniu" na pewno da Ci rowniez duzo satysfakcji :-) Powodzenia!!!

lasagne i zrazy (zostaly od wczoraj) + ciasto cytrynowe no i zmiana nastapila, bo byl placek ze sliwkami... a wczesniej murzynek katy w planach... na razie w planach ;)

Agha, wspolczuje Ci lyzeczkowania bardzo... :( Powaznie sie tu zrobilo, bo i nawet temat narkotykow sie pojawil. Uwazam, ze to jeden z najsmutniejszych tematow wspolczesnego swiata. Ale moze rzeczywiscie owoc zakazany lepiej smakuje i Holandia znalazla swoj wlasny sposob na rozwiazanie tego problemu? Nie wiem, bo jakos nie wydaje mi sie... U nas dzis sloneczko ladnie grzeje i ybieramy sie na mala wycieczke po obiedzie, na ktorym mam gosci oczywiscie ;) ale tym razem tylko na jezonku, bo sa przejazdem. Mam nadzieje, ze lasagne zasmakaja... Pogodnej w kazdym sensie niedzieli dla Was Dziewczyny!!!

barszczyk z uszkami i zrazy

AsikMamo Sloneczka - oboje z Alexem macie AZS? jak tam Wasze gile? :) lepiej? AZS ma tylko Alex, ale ja sie z nim identyfikuje ;))))) Natomiast gile leca z nosa, bo jeszcze zeby dalej wychodza i to sie tak razem nawarstwia... Mi tez wszyscy jak bylam w ciazy kazali odpoczywac i dopiero teraz w sumie wiem dlaczego ;))) taka kolej rzeczy widocznie... Natalka zuch Dziewczynka skoro juz po wszystkim, a i Mamie musza wrocic sily jak najpredzej, czego zycze! Ja bylam w Brukseli tylko przejazdem i to zawodowo, ale na pierwszy rzut oka mi sie podobalo :-) Dobranoc!

Kata, dbaj o siebie!!! Niech ten nietypowy bol gardla minie jak reka odjal!!! Widze, ze energia Cie nie opuszcza mimo wszystko, tak trzymac! :-) Pamietaj jednak o chwili odpoczynku, i kto to pisze... Ciekawe jak "nasza" Natalka, bo Alex dalej pociaga nosem, ale dobry humorek tez go na szczescie nie opuszcza :-) Widze, ze na szczescie dzieciaczki Monique nie maja problemow z alergia, mleko krowie hoho :)))) Ja sobie nie poszaleje przy AZS ;) ale i tak sie juz troszke uodpornilam, a przy tym dziecko ;) Wypieki murzynkowe tak mnie rozbawily, ze tez postanowilam sprobowac... ale jutro, bo dzis jak sie "odrobie" z praca umyslowa bede myc okna w kuchni, koniecznosc, a nie przyjemnosc ;) Milego wieczoru zabiegane "mieszane"!!!

pasta z lososiem plus rybka zapiekana w folii (jak zdaze do rybaka przed obiadem ;)

malenstwo824czesc dziewczyny moge sie doloczyc:36_4_12: hello, dolaczaj!!! ja tu tez jestem od niedawna...

katai wiecie co??moze sie nie znam ale nie mam zamiaru kupowac napisanow czy innych antybakteryjnych proszkow do ubranek!!bo dziecko wg mnie powinno sie oswoic z bakteriami, nie mona go trzymac pod kloszem w takich wyjalowionych warunkach bo potem byle bakteria i juz chorobsko!taka jest moja teoria, powtazam teoria zobaczymy jak to bedzie w praktyce:) popieram kata, jak najbardziej popieram przyznaje sie tylko, ze czesto przebieram dziecko (nas tez ;), piore w platkach mydlanych i prasuje na lewej stronie, ale to ze wzgledu na AZS... napisanu w zyciu nie uzylam, wystrzegam sie tez jak ognia zmiekczaczy do tkanin :-)

oj, to chyba daleko, bo ja w Italii, polnocnej co prawda, ale z podlaskiego ciut dlugo bys jechala chyba, a moj M wcina leczo az milo popatrzec

renata23Mama Sloneczkaleczo :-) sezon na papryke ;)mniam mniam zjadła bym to ja zapraszam oczywiscie :-)

Dla mnie super system w tej Holandii!!! Przynajmniej bez niedomowien... natomiast 100 euro za wizyte u prywatnego pediatry to jakies niemoralne zdzierstwo po prostu!!! kogo na to stac??? pediatra z panstwowej sluzby zdrowia co prawda zaglada tam gdzie trzeba, ale... i o to "ale" chodzi, za duzo ich by bylo to omowienia ;) Zwykle Kata jest kilku pediatrow do wyboru wiec moze popytaj znajomych mam gdzie one chodza (i jak lecza) ? Co do wilgoci to u nas tez jest, ale nie tam gdzie trzeba, Kata ;))) Znaczy wylazi w polnocnej lazience i wtedy szybko zmywamy ja po prostu ACE (lub inna candeggina), bo wszystkie "specjalne" srodki nas raczej rozczarowaly... Ty sie za to teraz Kata nie zabieraj, ale moze Twoj Maz pomoze... Natomiast nawilzanie uskuteczniamy w sypialni gdzie spi nasze Sloneczko i tylko w sezonie grzewczym lub przy niedroznosci gornych drog oddechowych, czyli jak obecnie...