Skocz do zawartości
Forum

j.anna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez j.anna

  1. z okazji urodzin dzidziusia Agusika wklejam zdj mojego szkraba 2 dni po urodzeniu (bo wczesniej to tylko na operacyjnej chwile go widzialam)
  2. Agusik gratulacje !!! Oby Ci dziecię ładnie i zdrowo rosło !!!
  3. Marmi,Angela Italy,Ulka dzieki, miło sie to czyta. Dla kazdej mamy jej dziecko jest naj a jak sie czyta ze ładny od osob z zewnątrz to naprawde miło. Ulka co do tego że chodzisz sama do gin sie nie przejmuj, ja na moje 16 wizyt z B byłam raz albo dwa, juz nie pamietam. A tak to sama, raz z teściową bo samochód mi padł. ide w koncu sie ogarnąć..
  4. uu Marmi może to juz niedługo u Ciebie :> wstawiam kilka foteczek:) rowniez w tej elektrycznej kołysce z muzyczką i wibracjami o ktorej wam kiedys opowiadałam. Przydaje sie
  5. MonicaA ja caly dzien nie zagladalam na forum. Dopiero teraz jestem, ale Wy wszystkie pewnie sobie spicie. U mnie wszystko w porzadku. Dzis zostawilam Emily sama z moim mezem, a ja z synkiem wybralismy sie do kosciola. Oczywiscie spala caly czas, jakby dziecka w domu nie bylo. Pozniej pojechalismy na zakupy i tez spala. Stwierdzilismy ze za tydzien to ja zabierzemy do kosciola jak ona taka spokojna jest.Dziewczyny wiecie, ze ja to Wam troche zazdroszcze tych brzuszkow wypelnionych, bardzo mi brakuje tych ruchow malej. Moja ciaze i porod bardzo milo wspominam i wiem ze juz raczej mi sie to nie przydarzy. Warsztat zamkniety jak narazie, chociaz jest takie powiedzenie: nigdy nie mow nigdy. Ale latek juz niestety przybywa, chociaz wcale tego nie czuje. W glowie to ja mam zakodowane ze zatrzymalam sie na 20! I niech tak zostanie. Pozdrawiam Was wszystkie. witaj Monica !! Mój maluszek też taki grzeczniutki, tylko jak jest naprawde głodny to wrzeszczy albo jak cos jest nie tak, nigdy ot tak nie płacze. U nas tak mroźno że chyba NIGDY nie wyjdziemy na spacer esterabs nie martw sie, jak dziecko przyjdzie na świat to bezsenność zniknie w mgnieniu oka i bedziesz tak jak ja marzyc o chociaz 5 godzinach nieprzerwanego snu korzystaj póki możesz!!! W ciaży spałam nawet 14 godzin ( na początku) a pod koniec tez z 9-12 a teraz to od około 23 (ostatnie karmienie) do 6-7 z 3 przerwami po 40min-godzine masakra dziś chciałam dłuzej pospać bo karmienie było o 6, B wyjechał o 7 i nic nie stało na przeszkodzie wiec sie polożyłam a o 7.40 do biura zadzwonił klient (biuro jest na dole, jest częścią domu, ma osobne wejście ale dzwonek słychac wszedzie) i musiałam otworzyć pies zaczął szczekać na dźwiek dzwonka, dziecko zaczęło płakać na dzwięk szczekania (przestraszył sie biedaczek) i wyszło na to że lezy teraz koło mnie w łóżku a ja na forum dziewczyny moja żabka zjada juz 140 ml max a ja wyczytałam w jakimś poradniku wzór na to ile mleka modyf. zjada dziecko na każdy posiłek w konkretnym miesiacu zycia i napisali tam ze 140 ml zjadac powinno 4 miesieczne dziecko. Bzdura jak nic kurcze wkorzyłam sie bo cieszyłam sie ze tak dużo je a tu mi takie badziewia piszą. Mimo moich staran mleko mi zanika i juz prawie pusto jest :( kolejna sprawa to moja siostra, ktora jest w 15 tc. Ma byc chrzestną, a chrzest ma byc w kwietniu-maju. I dzwonila do mnie wczoraj czy nie mozemy przełożyć chrztu na konic lipca-sierpien bo ktoś jej powiedzial, że jak ciezarna trzyma dziecko do chrztu to jakies nieszczescie spotka to dziecko albo dziecko ciężarnej czyli że ktoreś umrze :\ dla mnie to bzdura i jej to powiedziałam i nie uśmiecha mi sie robić chrztu jak Artur bedzie mial 7-8 miesiecy zamierzam dzis isc do ksiedza i jakos to rozwiązac, pogadac a żabka moja spi. Na brzuszku, bo przy mnie :) zamierzam mu kupic karuzele na łóżeczko bo nie mamy bo czytałam ze noworodkom wieszac nie wolno, moja polozna też tak powiedziała ale jak dziecko ma miesiac czy 2 to juz lepiej widzi i mozna zawiesic tylko sprawdze dokładnie kiedy). I jeszcze poczytam o macie edukacyjnej, też zakupimy :) w ogole bedzie mial wszystko co bedzie chciał ale jak podrosnie to bedzie uświadamiany,że na przyjemności trzeba zasłóżyc/ zapracować, zeby wypieszczony za bardzo nie był :) Juz sie nie moge doczekac jak pojedziemy latem na działke nad morze:) ciekawe czy bedzie mu sie podobało. Kapiel bardzo lubi ( za mamusia) wiec mam nadzieje ze morze też polubi. Jeszcze tylko z 5 miesiecy :P
  6. Italy świetne zdjecia, serio. Esterko mam nadzieje ze lepiej sie czujesz. Może nie masz takiego charakteru że umiesz się postawić i doprowadzić do porządku tą wstrętną babe co się rządzi ale chociaz nie płacz więcej. Trzymaj sie kochana !! Dziewczyny od jakich 5 dni juz nie krwawie,tak na dobre :) myślałam ze to dłużej trwa i bardziej obficie wiec jestem mile zaskoczona :) juz sie nawet troche 'poprzytulaliśmy' z B po tyyyyylu miesiącach... wszystko wraca do normy :)
  7. esterabs ja bym jej do d*** nakopała, żeby sie rządzić u kogoś w domu to trzeba mieć niepokolei. Ojj wojna by była jakbym miała taką sytuacje, nie daj się !
  8. Lamponinko czuje sie ok, rana po nacięciu jest mało widoczna, polożna ją oglądała i mówiła ze wygląda super, I jest w miejscu gdzie przewaznie majtki się nosi wiec też fajnie. Wiem ze kiedyś lekarze cięli od pępka w dół i widziałam nawet na żywo w szpitalu na poporodowej mama jednej koleżanki z sali pokazała mi swoją rane i naprawde wygląda okropnie, taka kreska wklęsła od pępka w dół. No ale ona miała cc jakies 20 lat temu i to robione "tak na szybko" bo jej dziecku tetno zanikało. Ja ze swojej rany jestem zadowolona. I nic mi nie dolega, tylko schudnoć troche chce :P ale to w swoim czasie. miłego dnia mamuśki !
  9. A tu takie zdjątka mojego SSSSSSSSSSkarba :)
  10. hej dziewczynki! wchodze popatrzec czy juz sie ktoras na porodówke wybrała ale widac jeszcze czas :) przejrzałam Wasze suwaczki i wszystkie juz jestescie w takim że tak to nazwe bezpiecznym wieku ciażowym, Waszym dzieciaczkom juz nic poważnego nie grozi jeśli się teraz urodzą. Magduska ciesze sie ze u Ciebie juz 35 tc bo o Ciebie martwiłam sie najbardziej. Ulka Ty to juz na dniach pewnie urodzisz, kolejny lutowy dzieciaczek :) a jak sie wszystkie rozpakujcecie to forum opustoszeje, bo naprawde na wszystko brakuje czasu przy dzieciaczku. Tak szybko mijają mi dni że szok ! Wstaje rano, zajmuje sie małym, potem obiad, porzadki, nauka i juz ciemno, kolacja, jakis film i zanim sie obejrze i juz 22 jest :\ i tak w kółko. Dzis u nas w nocy było -23 stopnie, w dzien - 15 :\ zastanawiam sie kiedy te mrozy puszcza i na spacer wyjdziemy w koncu bo przeciez Artur ma prawie miesiac a jedynie gdzie wychodzi to do samochodu i z powrotem Dziewczyny moje malenstwo rosnie sybko, juz mamy taki mały woreczek za małych ciuszków, te ktore mial w szpitalu i były za duze juz są na styk ( widac to szczegolnie po tym ze nogawki robia sie za krotkie). JUz sie nie moge doczekac jak zobacze Wasze dzieci bo to tak jakby nasze wspolne dzieci kazda z nas przeciez przezywała tu kazde usg, potem ruchy dziecka, czkawki, kopniaki itd. Jako ze maly jest z grudnia to wpisalam sie do grudnióweczek, fajne dziewczyny ale to nie to samo bo nie znam ich, wieciei o co chodzi. Dlatego juz nie moge sie doczekac jak Wy sie rozpakujecie !!! Lamponinko ale Ci dobrze, moj nie umie gotowac :P ale sie rozpisałam :P
  11. zoskaTwoje ubrania: Pierwsze dziecko: - Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.Drugie dziecko: - Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: - Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: - Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: - Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: - Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: - Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: - Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: - A niby, czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? Płacz: Pierwsze dziecko: - Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: - Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: - Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: - Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: - Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: - Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie: Pierwsze dziecko: - Zmieniasz pieluchę, co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: - Zmieniasz pieluchę, co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: - Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. Zajęcia: Pierwsze dziecko: - Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: - Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: - Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: - Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: - W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: - Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko, jeśli pojawi się krew. W domu: Pierwsze dziecko: - Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: - Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: - Kryjesz się przed własnymi dziećmi. Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: - Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: - Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: - Odejmujesz mu z kieszonkowego. Monica jak tam u Was? Mała jest grzeczna? Mój aniołek w diabełk sie zamienia i mało spi w dzien, gdyby nie kołyska elektryczna to bym chyba musiała wciaz go nosić bo jak sie wydrze to pies szczeka i robi sie kocioł Dzis rano znów musiałam prosić o pomoc teściową ( na 2 h) bo pojechałam na zaliczenie i dostałam 4+ na koniec semestru :) jedno z głowy :) materiał z całego semestru wkułam w 2 dni kiedy to mały był u babci. Milka my chyba sie nie znamy :P ja też miałam miękką szyjkę (od samego początku) i urodziłam w 34 tc. Nie chwal tak swojego meża bo ja swojego faceta niedawno przechwalilam i postanowilam juz nic mu nie mowic bo jak mowie to koniec pomagania a ja sama nie jestem w stanie ogarnać domu, siebie, dziecka, gotować, sprzatac,robic zakupy i jeszcze uczyć się zarazem jak tylko pozamiata, umyje podłogi, naczynia (za 2 tyg bedzie juz zmywarka ), czasem przewinie i nakarmi małego to juz wielka ulga dla mnie. A w weekendy wstaje nawet w nocy jak mały dokazuje A teraz leży sobie koło mnie moja żabka i cyca szuka, czasem pierdnie wiec pewnie niespodzianka w pieluszce już sie kisi od około 3 dni jego kupy śmierdzą przez pieluszke hehe a ja sobie jeszcze mysle o tym fenoterolu i moze jakbym nie była po operacji to tez bym go dostała i jeszcze z brzuszkiem chodziła
  12. agula7777Cioteczki,wasze dzieci tez podnoszą główki jak się je poloży na brzuszku? Bo moja tak i strasznie się przy tym ozgląda-nie za wcześnie?hihi moj malutki unosi glowke jak lezy na brzuszku ale tak tylko na jakies 10 sek
  13. hej dziewczyny !! mam pytanko, byłyście moze juz na usg bioderek ?? Jak to badanie wygląda? Bolesne dla maluszka? My idziemy 28 stycznia wiec wole wiedziec jak to mniej wiecej wygląda. Widzę, że niektore z Was chodzą już na spacerki, ja myślę, że jeszcze troche za zimno dzis u nas bylo -8 w dzien. Z reszta ze wcześniakami to troche inaczej .. chyba . Przytyliśmy z 2715g do 3450g :)
  14. kochane jesteście, wszystkie co do jednej, dziekuje za słowa otuchy ! Chyba macie racje, nie powinnam sie przejmować. Dzis byliśmy w poradni patologii noworodka i wszystko ok :) Artur jest zdrowy, pani dr nie ma żadnych zastrzeżen. I sporo przytył bo aż 800 g w 3 tygodnie, wazy juz 3450g czyli wiecej niz w dniu urodzin (3040g). A wychodzac ze szpitala ważyl 2715g.Wiec wszystko ok :) właśnie sie obudził miłego popołudnia dziewczynki !!!
  15. dobranoc wszystkim lutóweczkom !!! życzę Wam spokojnej nocy !
  16. ehh dopiero znalazlam chwilke zeby cos napisać :\ dziewczynki, nie zasługuje na ten wasz podziw bo ciezko mi było oddac małego na tak długo, poryczałam sie kilka razy, pierwszy raz jak tylko zamknęłam za nim drzwi. Ale musze dac rade bo studia sa ważne chociaz nie najwazniejsze. A Arturek ma swoj pokoik w domu u teściów, ma łóżeczko i posciel i baldachim identyczne jak w domu. A teściowej ufam i sama mi powiedziała, że też kocha Arturka i krzywdy mu nie da zrobić :) więc o to byłam spokojna. Artur jest małym Aniołkiem i jest grzeczny wiec wiedziałam ze kłopotu zbytniego z nim nie bedzie miała. Dzis Artur jest juz w domu i strasznie mi go brakowało, dzis juz skupic sie na nauce zbytnio nie mogłam tylko odliczałam godziny zeby po niego juz jechać, masakra. Lamponinko pępuszek odpadł wczoraj. Dziewczyny czasem nachodza mnie mysli, takie głupie uczucie ze jestem gorsza bo nie udało mi sie donosić Artura do tego 37 tyg minimum :( przykro mi jak o tym myśle, mam 16 wizyt w karcie ciazy, badania krwi i moczu były co miesiac, duzo pieniedzy wydane na prywatnego lekarza ... :( ciesze sie ze go mam ale jednak to za szybko, mimo ze jest dobrze rozwiniety, że jest juz zdrowy i daje wszystkim tyle radosci . Wklejam aktualne zdj synusia
  17. Monica Emily jest śliczna, szkoda że ślepka ma zamkniete. Ja dzis musiałam oddac małego do teściowej bo przez pobyt w szpitalu itd tyyyle mi sie zaległości uzbierałoo na uczelni ze nie dawałam rady.B mleczko zawiózł. Strasznie za synusiem tęsknie ale juz jutro bedzie z powrotem z nami :) juz tak szybko go nie oddam, w ogole go nie oddam na tak długo, tesknie jak nie wiem co, nie do opisania, szok w ogole ze tak tesknic mozna !!! Juz sobie nie wyobrażam zeby mialo go nie być, umarłabym jakby go zabrakło. Chociaz na zdjecia sobie moge popatrzec i dzwonić do teściowej dziewczyny ja 21 stycznia mialam isc na ostatnie usg do gin hehe i wyobrazci sobie że ide ale na usg bioderek z moim serduszkiem najkochańszym
  18. Lamponinko właśnie tak robie, daje mleczko i trzymam do odbicia i tak 3-4 razy w ciągu jednego karmienia. Zawsze ma jeszcze apetyt po odbiciu. A wyżej jest ułożony bo na pampersie ma tetrówke i dupka lezała wyżej niż głowa i położna mi mówila, że przez to moze też się ulewać. Więc staram sie położyć go tak, zeby główka była ciut wyżej. Co do układania na boczku też myślałam że to jest ok, w szpitalu wciaż tak leżał ale rehabilitantka (jak oglądała małego w szpitalu) powiedziała, że najlepiej układać na pleckach i brzuszku :\ wiec już sama nie wiem, mam mętlik totalny, bo każdy mówi co innego mleka mam coraz mniej, nie wiem czemu bo jem normalnie, sciagam mleko co 2 godziny calą dobe a tak mało tego czytałam, że zdarzają się kryzysy w laktacji wiec czekam cierpliwie, może ten zastój minie. Angela Artur jest grzeczniutki, czasem tylko marudzi, dwa razy nie spaliśmy z B do 2 w nocy bo małemu też sie nie bardzo chciało. A najlepsze jest to, że Artu czasem sie uśmiecha tak lekko, tylko konciki ust unoszą się do góry i słodko wtedy wygląda. kwiatuszek dzieki za rade:)
  19. hej dziewczynki. Zosia śliczne mebelki. Mały spi to mam chwile czasu. Mam mały dylemat. Mój synuś je co 2 godziny i zjada juz od 90-130 ml, nie wiem czy to nie za duzo ale jak mu zabrac mleczko jak jeszcze chce :\ marudny bedzie. Z kolei jak konczy jesc np te 130 ml i trzymam go do odbicia ( w 90% zawsze mu sie odbija) to mu sie troche ulewa (potem w łóżeczku jak lezy to CZASEM też uleje)i nie wiem co z tym zrobić:\ pod główka ma wyzej jak lezy ale i tak czasem sie uleje i noskiem i buźką leci i płacz jest.. ehh Nie wiem, dziwnie mi sie tak pisze do Was o tym bo jeszcze ciążą żyjecie :]
  20. k@chnapamiętam że któraś z dziewczyn kupowała kołyskę taką z bajerami, nie drewnianą, która? mi mąż zrobił dziś niespodziankę i za zaskórniaki kupił kołyskę simplicity i mamy problem z jej elektroniką, nie umiemy znaleźć sposobu na włożenie baterii, może taką samą któraś z was posiada? taka jak ta na allegro:CONECO SIMPLICITY 3W1-SUPER PREZENT-WYSYĹ�KA FREE (886425170) - Aukcje internetowe Allegro my mamy kołyske ale z graco i na prąd wiec Ci nie pomoge :( a moja kruszynka za mała jeszcze zeby z niej korzystac :( dobranoc
  21. ale wieści ! Monica wszystkiego najlepszego !!! Lamponinko nadal mamy karmienie mieszane, mam cos mało pokarmu :\ oczywiscie jak jestem dlugo na uczelni to sciagam w toalecie :P k@chna dzieki za rade, na pewno wyprobuje wiecie dziewczyny, moj wczesniak zjadł dzis na raz 120 ml a w szpitalu to ciezko było mu wcisnac skromne 40 ml zasnal wlasnie w łózeczku wiec ja tez sie kimne bo po 24 kolejne karmienie. I tak w kółko a jutro na 9 na wykłady. Milego wieczorku!
  22. hej dziewczynki! Któraś się może juz rozpakowała :> ? z niecierpliwoscia czekam na 2 lutówke ! u nas ok, maly ładnie rośnie, juz nam daje popalic w nocy, wczoraj nie spal do 2 a ja na zajecia rano .. dobrze ze tatus weekendy ma wolne bo bym nie wyrobiła. Teraz też wrzeszczał a nakarmiony, pieluszka czysta i w lozeczku polozony płacze a jak go B do naszego lozka wział obok siebie to po chwili cisza. Chyba mu sie nudzi samemu w łóżeczku
  23. witam wszystkie grudnióweczki :) u nas nocka spokojnie, mały jadł co 2,5-3 h, zalezy jak liczyc bo jeden posiłek zajmuje mu ok 30-40 min, wypija w porywach nawet do 90 ml. dziewczyny macie jakies sposoby na czkawke ? Ja dzis ułozyłam Artura na brzuszku jak czkał i pomogło. Kładziecie swoje maluchy na brzuszkach?
  24. ale Wam dobrze, mozecie spac całą noc :) ja mam pobódka na karmienia i wlaśnie skonczyłam. Oczywiście mały zsiusiał sie na mnie przy przebieraniu pieluchy, całe body i spiochy mokre wiec doszło nam przebieranie, nawet skarpetki zdążył w kałuży umoczyć. W szpitalu 2 razy na mnie kupe trzasnął, nie wiedziałam, ze ona pod takim ciśnieniem leci :\ a teraz słonko śpi smacznie. Tak sobie mysle, że mojemu dziecku tak mało do szczescia potrzeba- pełny brzuszek, sucha pieluszka i dziecka nie ma. pociesze was-senne koszmary ktore mialam w ciazy minęły:) w ogole tak dziwnie czasem sie czuje bez brzucha, moge sie zginać, schylać, skarpetki normalnie zakładać a wczoraj pierwszy raz polozyłam sie na chwile na brzuchu. Brakuje mi ruchów małego ale ciesze sie ze jest juz tu ze mną. poniżej jego pysiaczek jak śpi :)
  25. patrycja karmie z butli moim mleczkiem a ze jest go mało (mimo ze sciagam co 2 h całą dobe) to musiałam włączyć modyfikowane. Cóż, mam nadzieje ze tak jak mowisz mój synus urosnie niebawem tak jak Twoj. sandra śliczne suwaczki zrobiłaś :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...