Hildegarda

Karolcia192 o nie :( Wiem co czujesz. Znam to rozczarowanie, ale nie możesz się poddawać. Ten cykl będzie Twój! Mocno w to wierzę :* Trzymaj się cieplutko. U mnie dalej nic. Rano zrobię test jak nie dostanę @. Może się już coś wyjaśni.

U mnie nadal brak @, tylko brązowa wydzielina i uczucie mokrości. Ciągle chodzę i sprawdzam czy nie krwawię. Skurczów nie odczuwam, a piersi dziwne. Może lekko tkliwe.

Czaarna122 no właśnie wczoraj rano miałam negatywny test i to był 28dc. O 13:00 pojawiło się plamienie, więc myślałam że to @. Apka wyliczyła mi termin na jutro, czyli 30dc. W lipcu też miałam plamienie w 27dc, ale różowe, a teraz bardziej beżowe z niteczkami krwi. Wtedy po dwóch dniach dostałam okres. Nie chcę się nastawiać, a później znowu rozczarować :( Może zrobię jutro znowu test, albo zaczekam do piątku. Temperaturę ciała mam normalną.

Ja chyba oszaleję. Okres nadal się nie rozkręca, więc nie wiem czy to jest on czy nie. Mam brązowo-beżowe, leciutkie plamienie. Zaaplikowałam sobie nawet progesteron tak w razie czego, bo w zeszłej ciąży miałam krwiaka i na tym tłoczku dopochwowym też tylko beżowy śluz, czyli przy szyjce na razie nie ma krwi. Niestety nie mam możliwości iść na betę. Czekam, ale ciągle o tym myślę i nie mogę się zająć normalnym życiem ;) A jak u Was dziewczyny?

Patunia87 9dc to na spokojnie myślę, że owu dopiero przed Tobą :) A śluz obserwujesz? Mój mąż też pracuje na zmiany, więc wiem, że to czasami utrudnia starania, ale trzeba być dobrej myśli :) Trzymam kciuki za owocny cykl

Patunia87 a pijesz normalnie czy dużo? Bo może być mocz zbyt rozwodniony i wtedy mogą wychodzić słabe kreski. Na wszelki wypadek i tak się starajcie, bo nigdy nie wiadomo czy test był felerny czy co. A jaki masz dzień cyklu i jakie długie cykle?

Anella śliczne imię wybrałaś :) Poród zbliża się wielkimi krokami Pewnie szybko zleci ;)

pAleksandra No właśnie się nie rozkręciło od 13:00. Miałam beżowy śluz z nitkami krwi, ale wydaje mi się zbyt późno na zagnieżdżenie. Poza tym dwa miesiące temu też tak miałam, że pojawił mi się różowy śluz i za dwa dni dopiero normalny @. Poczekam na rozwój sytuacji. Jak do piątku się nie rozkręci to zrobię test. Temperaturę mam normalną, ale nie mierzę codziennie, więc nie chcę się tym do końca sugerować, ale wszędzie czytałam, że brzuchatki mają około 37 stopni. A jak u Ciebie? Jakieś objawy?

U mnie zaczęło się plamienie, więc teoria chcesz mieć okres to zrób test działa :P W głębi serca mam nadzieję, że to plamienie implantacyjne, ale rozsądek nie pozostawia złudzeń. Daje sobie dwa dni na smutaski i będziemy działać dalej :)

pAleksandra No ja termin @ mam na piątek także czekam cierpliwie....... Czekaj, czekaj, może się jeszcze uda :) Ja już staram się czwarty cykl i mój entuzjazm jest coraz mniejszy. Ujrzeć dwie kreski to najlepsze uczucie na świecie. Mam nadzieję, że będzie mi to jeszcze dane zobaczyć

Ciężko jest mieć nadzieję jak kolejny cykl jest klęska, ale co zrobić. Będziemy się nadal starać :) Oby okres szybko przyszedł.

U mnie też jedna kreska :( Okres powinien być jutro lub pojutrze, więc chyba test powinien już wyjść. Ehhh, a czułam że ten cykl jest inny. Jeszcze wczoraj wieczorem czułam takie bąblowanie w macicy? Nie wiem jak to określić. Na razie @ nie widać, ale u mnie jest tak, że jak chce go mieć to robię test, emocje opadają i okres się pojawia.

Może zaraz majóweczek przybędzie Patunia87 a jesteś w okolicach owu? Ja bym się starała. W ciąży też leczą zęby.

Karolcia192 gratulacje! :) Super wiadomość! Ja chyba jutro zatestuje, a okres powinnam mieć środa/czwartek :)

misKolorowy dziękuję :) W poprzedniej też miałam wyczulony węch, ale nie pamiętam kiedy się zaczął. Piersi mnie zaczęły ciągnąć i boleć od pach. Chyba też jutro zatestuje. Dziewczyny oby posypały się same II na testach! :)

I u mnie dzisiaj 27dc. Teoretyczne mogłabym testować jutro, ale się cykam. Wczoraj zauważyłam, że mam chyba wyczulony węch, albo sobie wkręcam. Przejeżdżaliśmy obok maka samochodem, a ja czułam ten przepalony olej od frytek jakby ktoś je smażył obok mnie. Dzisiaj mąż otworzył lodówkę, a ja czułam zapach białej kiełbasy będąc w łazience. Drzwi były uchylone. Nie wiem czy to nie moje schizy znowu. Jak zrobię jutro test i będzie nagtyw to pewnie będę miała zły humor, a mam jutro coś do załatwienia i wolałabym chyba nie wiedzieć. Pomyślę jeszcze :)

Mininka Nie załamuj się. W końcu się uda i będziesz najszczęśliwsza na świecie :)

Annulla01 Nie wiem, może we wtorek. Apka mi wylicza termin @ na 12.09., a według mnie powinna być 11.09. Szkoda, że nie ma jednego typowego objawu u wszystkich, który byłby tylko w ciąży. Może jakieś fioletowe sutki czy coś haha A któraś testuje na dniach?

No właśnie dziewczyny, nie poddajemy się! Wiem, że najgorzej jest przetrwać okres, a później to już z górki i nastawienie lepsze :* Statystycznie rzec biorąc komuś powinno się jeszcze udać w tym miesiącu :) Mnie nawet piersi nie bolą i jestem dosyć spokojna jak na 25dc.

Ale jesteście młode. Ja miałam 28 jak pierwsze dziecko urodziłam :P Teraz chciałabym bardzo do 30-tki się wyrobić ;)

MadziakK chciałam nie wracać do pracy, ale niestety moja macica chyba chce wracać haha. Miałam nadzieję, że szybko zajdę w drugą ciążę skoro mam już dziecko. Córka malutka, ale mam nadzieję, że żłobek jej wyjdzie na dobre. Muszę być twarda dla niej. Anulka super kreseczki! Gratulacje! Musisz wierzyć, że tym razem wszystko będzie dobrze. Kontaktowałaś się już z lekarzem? pAleksandra możemy razem testować 11-tego, ale boję się znowu rozczarować :( Masz jakieś objawy? Jak się czujesz? :)

Ja mam średnio 29dni cykle. Mam nadzieję, że mnie ominą takie przeżycia z przedszkolem skoro już mam stres ze żłobkiem. Córka już miesiąc chodzi z czego tydzień była chora :( Też miała słabsze dni i płakała, a mnie się serce krajało. Wypisywałam smsy do Pani czy wszystko dobrze i świrowałam. Na szczęście teraz jest już dobrze :) Mój mąż w ogóle się nie przejmuje i z góry zakłada, że będzie ok.

Ja miałam fatalną noc, bo prawie nic nie spałam. A to za gorąco, a to siku, a to dziecko się na mnie kulało. Teraz czuję się jak kupa i na dodatek jestem przeziębiona. Chyba mnie coś bierze. Dzisiaj 23dc, więc jeszcze muszę czekać. Miłego dnia :)

pAleksandra Ja też testuje za jakiś tydzień. Już mnie to stresuje. Trochę mnie czasami brzuch pobolewa, a tak to nic nie zauważyłam. Śluzem się nie kieruję, bo wydaje mi się, że co miesiąc jest inny. Temperatury nie mierzę, bo zapominam i wtedy wykres nie wychodzi. Pozostaje więc czekać na cud natury :) Szykuje mi się wyjazd na weekend to będę mniej o tym myśleć. Mam przynajmniej taką nadzieję ;)

Czarna relaksuj się i napisz nam za jakiś czas :* Mi dzisiaj poszła krew z nosa i oczywiście już sobie wnawiam. Te starania mnie wykończą :P Dziewczyny moja córka chodzi do żłobka i wiem jaki to stres dla matki. Pamiętajcie, że z czasem będzie lepiej.