Angelaa89

listopadowka współczuję tego bólu :/ to na pewno jest męczące :/ ja mam 1 opakowanie pampersów ale mam zamiar kupić jeszcze ;) co do ,,bałaganu" na komodzie ja później zrobię zdjęcie co mam na komodzie tam jest wszystko kosmetyki, butelki itd Kurcze ciekawe co z Magdą. alik mi się wydaje,że to zależy od lekarza prowadzącego i tego na którego ,,trafisz" do szpitala z cukrzycą. Mówią,że dziecko powyżej 4kg to już jest wskazanie do cc a tyle kobiet rodziło ponad 4kg w ostatnich latach. Oj jadę ja po moje dziecko i do mamy na chwilę :) do później ! :*

listopadowka zapas pampersów też jest :) Super już gotowe i czeka na małą księżniczkę :) Komoda bardzo przydatna rzecz, bo wszystkie ciuszki dziecka można w niej schować :) Ja chyba pod koniec miesiąca łóżeczko będę ściągać ze strychu i skręcać

nuinek Dobrze, że wychodzisz z koleżanką ;) może znów coś ,,złowisz" w galeri ;) no właśnie też wole mieć wszystko ogarniętę wczesniej... I te torbę pewnie zacznę na dniach pakować. Mnie też ostatnio brzuchalek pobolewa i te ,,prądy" ale najbardziej wieczorami.

Ja również zamierzam szczepić, bez wątpienia. Wiem,że piszą różnie w tym temacie moim zdaniem co ma się wydarzyć i tak się wydarzy, samo to przykład na naszym Sebastianie - tak poważna choroba skąd ? Niby lekarz mówił,ze nie które dzieci przechodzą to bezobjawowo a rodzicie nie wiedza o tym np w lecie mają temperature a nikt tego nie zauważa. Ale wracając do szczepienia na pewno będe szczepić. I nawet rozmawialiśmy o pneumokokach i rotawirusach. Zobaczymy.

Sylled ooo to się rozmyśliła mała, ale czekaj do poniedziałku dowiesz się co i jak z szyjką i może zrobi Wam niespodziankę i wyskoczy ;) Monalika Bardzo Ci współczuję i wiem mniej więcej jak Wam ciężko... :/ my też na kredycie, opłaty firmowe plus domowe, wyprawka, teraz i prąd 2 miesiące pod rząd do zapłaty i raty różne się skumulowały ciężko zarobić na to wszystko :/ także łączę się w bólu :/ Agulka Ty też dzisiaj wizyta ? :) daj znać oczywiście co tam, mam nadzieję że jednak lekarz Cię przebada normalnie.

16 października pełnia a następna 14 listopada dziewczyny ;)

patrycja pieknie! Super,że te cukry takie ładne :) eeee to masz uproszczoną sprawę torby ;) ale to dobrze bo nie trzeba się zastanawiać ,,co jeszcze" Tusiak Oczywiście napisz co u lekarza :) :) czekam na wiadomości ;) Ciekawe jak Magda daje radę, kurcze możliwe że jeszcze dzisiaj zostanie mamą!

Magda O kurde ale fajnie ale zostawili Cię w szpitalu czy co ?? Skurcze są tak mocne ?? Co za emocje listopadowka no właśnie pokaż zdjęcie pokaż :) skończyłaś 37 tydz więc nie dziwię się,ze chcesz już przyspieszyć poród ;)

Ania wiesz co, ja chyba tą torbe też zacznę pakować bo jak tak się nie chce by coś się działo a jak zacznie się dziać będę w czarnej D! A mąż spanikuje lepiej niech stoi miesiąc i nabiera mocy w razie W można dopakować coś u nas też deszcz i wiatr okropny :/ A buty- ja w adidasach chodzę ;) piątek nie daleko no ciekawe co lekarz powie :) listopadówka Ty to jesteś udana 37 tydzień skończony i zaczynasz szaleć współczuję tego bólu krzyża :/ ja kosmetyki wszystkie na aptece zamówiłam właśnie. Wszystko masz przygotowane już łóżeczko stoi itd ? alik z tą pełnią pamiętam jak koleżanka mi opowiadała jak rodziła i na porodówkę się zjeżdżały kobiety Coś w tym jest chyba ;) Agulka oo to gratuluję mobilizacji zakupowej :) ja dziś czekam na pościel :) koniecznie wyślij męża po to łóżeczko :) a co do szpitala położna mówiła żebym wzieła 2 pampersy w razie W bo szpital ma, a rzeczy na przebranie jak chcę mogę zabrać ale mieć na oku bo wiadomo one nie patrzą czasem i do prania idą ciuszki więc pewnie wezmę coś ,,gorszego". Madziula no tak czuwanie przy dziecku i sprawdzanie czy oddycha dobrze leży śpi itd ruszy się a tu zryw z łóżka robisz chociaż mówią,że przy kolejnych dzieciach inaczej to wygląda no zobaczymy ;) Kurde ciekawe co z Magdą.

Hejjjj :) :* Kolejna ,,piękna" pogoda :/ śniadanko zjedzone musiałam szybko iść robić bo znów nie dobrze mi zaczęło się robić. Ale już jest OK :) Madziula ha ha co za podejście a może jednak będziesz się wysypiać troszkę ;) jak będziesz miała ochotę napisz tą swoją liste do szpitala Ty cc masz mieć bo ja zapomniałam ? ;) patrycja o jutro już wizyta :) fajnie dowiesz się co i jak :) Monalika oo ale fajnie u rodziców sobie po siedziałaś :) Mama obdarowała ciuszkami wnuczka :) Co do spania ja bym mogła spać ;) nad ranem spać nie mogę czasem ale później bym pospała a tu trzeba do p-kola listopadowka co do ruchów ciesz się, że mała taka aktywna! :p Za bardzo się stresujesz tym wszystkim bo albo że nie rusza się mała albo za bardzo się rusza ;) Jeszcze chwilkę i będziesz miała ja przy sobie, będzie patrzenie, zaglądanie czy wszystko ok itp ;) ojjj jeszcze troszkę :) :) Magda no jak będziesz mogła napisz czy wszystko ok! :* czekamy na wiadomości i trzymamy kciuki!

Ja jeszcze o pakowaniu torby nie myślę A co do świadomości tego, że to już nie długo, że nie długo powiększą nam się rodziny... To chyba dlatego ten nie pokój bo było tak dużo czasu.... Ciągle wydawało się nam, że mamy duzo czasu aa gdzie to do końca ;) a nagle przychodzi właśnie ten KONIEC te ostatnie tygodnie ciąży i zaczynamy myśleć osz kur#a przecież to JUŻ ! ;) Mi ta ciąża zleciała bardzo szybko... Dopiero test robiłam a jeszcze miesiąc i synek będzie :)

nuinek Aj tam, skaczą nam niunie przez skakankę (pępowinę) i juz ha ha pojadły i spalaja kalorie, od małego dbaja o figurę ;) ha ha Mi też czasem brzuch wariuję ale bardziej tak po całości jak by na raz i nogi i ręce dawały ;) ewelinka najważniejsze,że wszystko ok z szyjką i niunią :) a reszta- co ma być to i tak będzie, choć życzę CI by jednak poszło w kierunku Twoich myśli i porodu naturalnego. A mówił CI jak sprawdzi tą grubośc blizny ? Bo ja pytałam położną to mówiła że nie da się sprawdzic tak na pewno bo to macica też szyta nie wiadomo jak zrosty wewnątrz wyglądaja itp. Ciekawe jak oni to sprawdzają. A Dawno miałaś cesarkę ? Fiołe kurde i masz, następny wydatek :/ no ale trzeba. Koleżanki mama za naprawe jej obliczyli 800zł to się nie opłaca kupili nową. Nie znam się na tych pralkach tyle tego jest... Najlepiej powiedzieć w sklepie że chcesz do takiej i takiej ceny którą polecą. Agulka moja położna środowiskowa również zebrała dokumentację dotyczącą ciaży dla siebie ;) mam dzwonic gdyby coś mnie nie pokoiło, gdybym chciała posłuchać serduszka itp ;) No i wizyta u niej po wizycie u gina. Tusiak właśnie bardzo fajnie opisałaś wszystko co dotyczy takiej położnej ona ma swoje obowiązki, które musi spełnić. Kurde jakoś weny nie mam na nic ta pogoda mnie dobija. Ale byłam przejazdem u koleżanki na kawie ;) jak po Sebe jechałam do p-kola. Patrze na jej córkę i wierzyć nie moge jak ten czas leci... jak ona rośnie, między naszymi dziećmi będzie nie całe 4m różnicy :)

ja tak na szybko bo tyle co weszłam do domu nuinek no masakra faktycznie jak do ściany :/ przy zmianie przychodni- kiedyś też pisałam o tym, ze zmieniałam dostajesz do wypełnienia kogo chcesz itd i przydzielają Ci pielęgniarkę położną i lekarza- nie w każdej ale w tej co ja jestem teraz, tak właśnie jest i u CIebie też tak było po zmianie. I ta położna ,,opiekuje" się Tobą w ciąży i sprawdza dziecko po porodzie. Na co położna po porodzie TOBIE ? Wystarczy,że jest dla dziecka, widać że okropnie tej babce zależy, ale nie rozumiem jej podejścia do sytuacji gdzie pisałaś, że przy zmianie lekarza podpisywałaś papier też na położną środowiskową- nie znając aktualnej ze szkoły rodzenia. Twój wybór zrobisz jak chcesz moim zdaniem 2 położne są zbędne :/ Do tej do której jesteś zapisana też możesz zadzwonić i zapytac o rzeczy które Cię martwią zarówno teraz w ciaży jak i po porodzie po to ona jest by pomóc. A kontaktowałaś się z nią ? Bo powinnaś ona sobie musi skserować książeczkę ciąży itd prowadzi swój jakiś ,,zapis" Przynajmniej u nas tak jest. Fiołe Przepięknie to wygląda!! jasno i słodko! :) I ten stojak z przewijakiem :) bardzo ładnie :) ok idę gotować bo za godzine po Sebe listopadowka jak po wizycie ??

nuinek dobrze właśnie, że wychodzisz z koleżanką, to Ci dobrze zrobi :) Ja też bym leżała cały dzień, ale Seba do P-kola, jedzenie itp rzeczy trzeba zrobić. Za nie długo jadę na miasto to może wstąpie do kuzynki na kawkę właśnie zeby się jakoś rozruszać ;) ta pogoda tak działa też na nas. nie martw się dasz radę z kąpaniem, ubieraniem pielęgnacją kąpielą itd :) zobaczysz wszystko przyjdzie samo :) W końcu będziemy się uczyly naszych dzieci a one nas :) Ja mam wszystko raczej i do szpitala i dla małego. Jeszcze pampersy i mleko. Ostatnio piżame kupiłam do szpitala też.

patrycja dokładnie krótko trwa ale boli w szyjce. Daj znać jak tam po lekarzu, oby osłuchowo nic nie było. A czujesz się lepiej ogólnie ? Ja po antybiotyku w 8 dzień dopiero zaczęłam się troszkę lepiej czuć. Powodzenia! :)

Madziula z Bąbelkiem Angelaa mnie przechodzą takie prądy jak Mały mnie kopnie bo jest nóżkami do dołu. A czasem jak chodzę to muszę sobie brzuch przytrzymać bo jak skacze po pęcherzu to iść nie idzie :-) a co do wymiotów współczuję, mi dziś od rana też było niedobrze ale szybko poszłam coś przegryźć i lepiej się zrobiło :-) No ja tak też mam mały nogami kopie też po pęcherzu,ale te kucia w pochwie sa inne prąd jak by mi przechodził igłą w środku ktos ruszał :/ 2 inne bóle. No właśnie zjadłam kanapkę i herbatę piję. Kurde pogoda masakra typowa jesień ale nie ta ,,złota" niestety ;) Dzisiaj na obiad spaghetti będzie ;) i naleśniki zrobię później :)

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi mam nadzieję,że te kucia minął. listopadowka daj znać jak po ktg :) fajnie,że pościel już przyszła ja jak bym wiedziała-popatrzyła- że trzeba czekać tyle to bym wcześniej zamówiła,ale nic w tym tyg przyjdzie. nuinek mówisz,że przy WC tak Cię ,,wylot" ? Hmm no ciekawe czemu tak jest. Ja nic nie czuję takiego, widzisz każda ma jakieś bolączki z nas ;) Ania no ja wizyta za 2 tyg to zobaczymy co powie bo raczej przy pobieraniu GBS nie będzie mnie badał. Dziewczyny, zawiozłam Sebe do P-kola coś mi tak źle już wczoraj było, wróciłam, zrobiłam sobie bułkę z białym serem i soczek do tego kur#a jeszcze nie skończyłam robić kanapki i poleciałam do kibelka nie wytrzymałam najgorsze jest to,że nie miałam czym bo po nocy żołądek strawił wszystko i taka nie to żółć nie to co, na koniec ślina z krwią :( masakra aż mnie głowa rozbolała :/ Przepraszam,ze tak przy śniadaniu piszę o tym

Magda spokojnie jeszcze czas na spakowanie torby :) ja czekam na pościel i też koniec zakupów :) Ty 3 tyg a ja 5 również czekam na mojego aniołka :) Dziewczyny czy Wy macie te prądy takie w macicy że normalnie aż czujecie przy ,,wylocie" ?? Takie jak by igłą szpikulce :/ Przedtem brzuch mnie bolał, w ogóle stawia się czasem ale to chyba normalne na tym etapie. Tylko te kłucia mnie niepokoją po prostu nie pamiętam czy to tak ma być. Idę spać bo oczy mnie pieką normalnie. Spokojnej nocki do jutra! :) :*

zasrany komputer się ściął i post ucieło :/ Teb GBS pobierany będę miała za 10 dni, czas ucieka. Wizyta 25 teraz i się zastanawiam czy to będzie przed ostatnia czy będzie ich więcej przed cc

nuinek Pod koniec ciąży podobno spada apetyt. Ja np jestem normalnie ciągle głodna ale na nic nie mam ochoty :/ Ja mam to samo! Co chwile muszę coś zjeść ale ochoty nie mam zbyt na nic :/ Tusiak no i fajnie,że badania OK :) Dzisiaj była u mnie koleżanka przelotem mam do niej podjechać bo ma mi dać jakieś ,,dary" dla małego ;) Ja mam mieć pobierany ten G

listopadowka093 Słuchajcie u nas ok. Szyjka skrócona bardzo... Dal mi antybiotyk na te bakterie ale zmarszczony byl bo ciężko leczyć na tym etapie... Pobral GBS. Niunia mam 2959 +-300. I stwierdził ze jutro na KTG mam znów iść aaa no i ze może z tydzien jeszcze wytrzymam... Najważniejsze,że z małą dobrze i ładnie rośnie :) co do tego,że może wytrzymasz jeszcze tydzień to bym nie brała do siebie bo lekarze często tak mowią a potem przechodzą kobiety swój termin :/ Oczywiście życzę CI porodu przed terminem!!! :) Oby miał rację,ze nie przenosisz :) Ania No to sobie pospałaś :) też się położyłam na sofie, ale poleżałam i tyle. Coś mnie dzisiaj brzuch pobolewał. Kurde jak sobie przypomne jak to ja miałam nie dotrwać do terminu, do wizyty itd wszystko było przygotowane a tu dupa :/ Jednak każda ciąża inna ;)

alik ha ha ha padłam ,,wysmaruje freda olejkiem" Magda jak dla mnie normalny temat ;) dziewicami nie jesteśmy, jak dla mnie w ,,drugą" dziurkę to nie bardzo jakoś nie dla mnie. 6 9 owszem ale teraz z takim brzuszkiem mi źle, źle mi sie z boku na bok obrócić i muszę wykonywać delikatne ruchy żeby zmienić pozycje listopadowka spokojnie zobaczysz co lekarz Ci powie na wizycie, daj znać co i jak bo będziemy czekały! I jak niunia przybiera na wadze :) dobrze,że krew ok wyszła :) Ania To witaj bo ja też taka bez życia dzisiaj dzień zleciał a ja drugie pranie zrobiłam i tyle brak energi totalny. Agulka kurde to może dobry pomysł z tym godzeniem się bo ja ostatnio z moim czubem też miałam troszkę wojen Wiecie co w ogóle u nas to z sexem tak,że mój mnie ,,atakuje" od zawsze i zaczyna wszystko... jakoś mnie tak nauczył i mi, nie wiem może to głupie, ale wstydzę się rozpoczynać pierwsza... A jeszcze jak mam jakieś ,,żale" do niego to już w ogóle nie ma mowy o sexie. No i ostatnio bidnie w ciąży nam to wychodzi nie zbyt często. Co do smarowania wejścia szyjki olejkiem Fiołe ma racje powinno się tak smarować jak pisała, ponoć pomaga. Tak czytałam. W domu ciepło w piecu sie pali :) ide pranie powiesić na kaloryfery jak ja lubie ten zapach jak sie suszą

Magda o matko jak to poważnie już brzmi torbe spakować do szpitala! No tak... Ty już tak blisko do cesarki... Szok :) dobrze,że wyniki gbs dobre :) |Tusiak Dobrze,że przeszło Ci to wszystko, mdłości itd. Mnie te chusty jakoś nie urzekają nie wiem dlaczego ale nie czuję tego.Co do pokarmu, tego co jemy pamiętam,że z Sebą jadłam dużo bardziej rygorystycznie teraz jem wszystko od początku ;) ale jak urodzę trzeba będzie przystopować trochę na pewno z ciężko strawnymi daniami- chociaż nie chcę długo karmić. patrycja dobrze,że poszłaś do lekarza i antybiotyk dał, ja też tak miałam. Oby Ci przeszło to dziadostwo, w ciaży nasze organizmy osłabione i źle walczą w chorobami :/ powodzenia! :) Agulka To super,że tak świetnie zniosłaś chrzciny :) mnie po takim siedzeniu plecy bolą, a co do chodzenia to też nie chodze jak ,,kaczka" chociaż wieczorami po całym dniu nogi mi ,,pulsują" ;) ale tragedi nie ma idę z pralki wyciągnąć pranie ;) Temat znieczulenia nie myślałam nigdy o tym tak szczerze. A teraz mam mieć cesarkę więc o tym też nie myślałam.

Fiołe jak to wode CI wyłączyli ? Ja właśnie pranie włączyłam krótkie, bo na ciuszkach nie których zostały slady proszku nie do płukanego :/ więc włączyłam raz jeszcze niech sie przepierze w płynie i wypłucze ;) u mnie słońce za chmurami się przebija od czasu do czasu na szczęście bez deszczu. Nudy jak nie wiem. Nic mi się nie chce dzisiaj.

Cześć :) Witam się i ja z ,,rana" Seba w P-kolu, śniadanie zjedzone :) alik Wow! to miałaś faktycznie spanie! :) Ale widocznie właśnie togo potrzebowałaś :) Fiołe ja jak pisałam wcześniej miałam ,,problem" przy praniu i sortowaniu rozmiarami ciuszków bi tylko nie które były napisane rozmiarami no i te nowe. W większości metki nie ma na moich tych na karku.Na nie których ciuszkach mam nadrukowany rozmiar. Metki ściągałam przy pierwszym żeby nie przeszkadzały mu, teraz też pewnie to zrobię- sama nie na widzę metek okropnie mnie ,,uwierają" i pozbywam się ich od razu ;) wiadomo, rozmiar rozmiar nie równy to racja, ale wizualnie będziesz wiedziała jaki to rozmiar może być nawet jak nie będziesz miała oznaczonych ;) Sama zobaczysz czy ściagać te metki czy nie ;) kwestia przyzwyczajenia jesli chodzi o te rozmiary, bo na ,,oko" będziesz wiedziała jaki to rozm kiedy na co dzień będziesz ubierała dziecko, wizualnie jest różnica ;) Magda i Ty i córeczka czujecie taką nie pewnośc i strach o Twojego partnera więc mała fika ;) Mam nadzieję,że badania wyjdą dobrze daj znać jak cos będziesz wiedziała. 9 to już nie długo rozpoczniecie szkołę rodzenia :) napisz jak wrażenia :) listopadowka Trzymam kciuki!! :) Czekamy na dobre informację, powodzenia! :) Madziula oj skoro zawsze lubiałas słodkie to faktycznie teraz pewnie cięzko się wstrzymać ;) ale taki maly grzeszek z ptasim mleczkiem nie zaszkodził więc jest ok ;) Ja nigdy słodkiego nie jadłam zawsze wolałam słone, a odkąd w ciąży jestem to muszę mieć co dziennie coś słodkiego ! U nas pochmurno i deszcz jak by kropi :/ Pranie wczoraj ostatnie zrobiłam ciuszków małych. Zostanie wyprasować i finito ;) Miłego dnia Dziewczyny! :)