Angelaa89

Cześć Mamuśki ;) :* Wczoraj chciałam coś napisać ALE nie dało się wejść normalnie i nerwy od razu miałam :/ listopadowka jakiś czas temu pisałaś, że Twój mąż dobrze zarabia. Mieszkacie w domu u Cioci- na pewno też dokładacie się do rachunków, każdy, każda z nas na pewno teraz ma sporo wydatków- wiadomo sama wyprawka dużo wyszła wózek, łóżeczko pościele samo to ile pieniążków a gdzie reszta. Każdy z nas musi dać radę finansowo pierwsze 2 lata pieniążki będą szły na pampersy, chusteczki itd. Każda z nas ma jakieś problemy i każda przeżywa inaczej, hormony też dają po garach ;) u Ciebie mocno widzę. A jeszcze ta pogoda jak by nie było ,,z dupy" jak napisałaś też nie wpływa na nas pozytywnie bo deszcze co chwile. U Ciebie już 38 tydzień no szok.. kiedy to zleciało ;) ciekawe jak tam KTG Twoje jurto wyjdzie. Ania To odpoczywaj sobie, a skurcze masz często ? U Ciebie malutka już nisko i się pchała na świat. Nospe weź jak będzie bolał i twardniał dalej, mnie też ostatnio bolał cały czas aż zaspałam ale nospe wzielam i jak sie obudziłam to już było ok. Daj znac jak tam się czujesz Fiołe Dzisiaj masz mieć gości więc życzę mile spędzonego dnia! :) świetny link z opisami tych obrazków niestety właśnie jak któraś napisała facet nigdy nie zazna stanu ciąży, szkoda że im jakoś nie można pokazać fizycznie jak to wszystko wygląda ;) najbardziej mi się spodobał obrazek z maszynką do golenia ;) Teraz to ja tylko z lusterkiem jak chcę się wydepilować TAM a jeszcze miesiąc temu bez lusterka dawałam radę super. Pranie porobione ? :) dokładnie pralka taka codzienna rzecz ale doceniamy wtedy jak coś się spierniczy ;) Kuruj się Kochana kuruj! Łączę się w bólu :/ :( Tusiak o proszę to z Ciebie taka wizażystka ?? ;) kosmetyczka w sumie, to wszystko masz ,,opanowane" pewnie :) To dzisiaj też obiadek u mamy :) miłego dnia!:) Co do pozycji przy porodzie na pewno położne pomogą doradzą itd, tylko trzeba słuchać ich, jak pisała Fiołe i ja też słyszałam,żeby z zamkniętymi oczami przeć bo przy otwartych te żyłki pękają. Sebastian tydzień do p-kola pochodził a dzisiaj zaczął kaszleć i kicha co chwile razem ze mną zresztą i smarkamy :/ Masakra, od razu zaczęłam podawać mu syrop oczywiście, mówił że zaraził się od kolegi w p-kolu który smarka. Rosołek się gotuje mięsko zamarynowane

Monalika Ania mmm mniam cappuccino waniliowe :) A ja ostatnio jakaś taka bez humoru i nawet Wam nie odpisuje..to chyba ta pogoda tak na mnie działa.. Ah może jutro będzie lepszy dzień :) Ja też jakaś bez życia :/ Na mnie ma właśnie duży wpływ ta pogoda beznadziejna :/ Życzę CI aby tak było i jutro nadszedł nowy, lepszy dzień z pozytywnym nastawieniem i uśmiechem na twarzy :) A jeszcze to forum dzisiaj ładuje się i ładuje masakra ciężko mi wejść na stronę a co dopiero odpisać :/ U Was też tak ?? Czy tylko u mnie :/ No i dzień prawie,że zleciał.

ewelinka ja od wczoraj mniejszy apetyt ale u mnie może byc to spowodowane chorobą :/ śniadanie musze zjeść bo jak nie zjem to jest mi nie dobrze, tak do godziny od przebudzenia się koniecznie musze zjeść ;) alik i jak tam? Torba spakowana ? ;) Ania noo cisza, widać że weekend Ja już z godzine po obiedzie ;) to co miałam w zamrażalce odmroziłam z mięsa i obiad jakis machnęłam ;) No ja dzisiaj z domu nie wychodzę, smarkam i cały dzień w piżamie. Pranie jedno zrobiłam tylko i obiad. I byczę sie nawet w sklepie nie byłam mężu pojedzie.

Cześć Dziewczyny :) Kurcze to miałyście nocki faktycznie nie udane :/ ja nie dawno wstałam, ale tez spać nie mogłam bo katar mi nie dał- nos zatkany oddychałam buzia :/ od nowa to samo ból gardła katar kaszel :/ jakiś cyrk. alik dobrze to napisałas kołdre i poduszke zamiast rożka A jeszcze jak facet w stresie to już całkiem lepiej się spakować na spokojnie i niech leży torba spakowana listopadowka moja koleżanka miala zgagę taką cały czas a jak urodziła córeczkę to z takimi włosami że masakra Mała ślicznotka :) Ania mamuta dzisiaj pewnie odeśpisz te nie przespaną nockę :) Leż i odpoczywaj :) Kur#a ja smarkam jakimiś skrzepami katar żółto brązowy ze skrzepami krwi i w ogóle jakiś skrzepowaty :/ dzisiaj inhalacja będzie . Herbata z miodem cytryna i imbirem właśnie idzie. Mam dość tej choroby a już było tak dobrze! :( Nie wychodzę dzisiaj z domu.

Magda1982 Cześć dziewczyny. My nadal w dwupaku.Jak narazie to mam leżeć.nawet pójście do toalety sprawia mi bol...rwie mnie i wogole... Przepraszam nie jestem w stanie więcej napisać:((dużo się działo przez te ostatnie dni... Postaram się napisać do Was w tygodniu... Trzymajcie się cieplutko! nooo w końcu ja już myślałam że urodziłaś!! Napisz w wolnej chwili co się stało wszystkie tu martwiłyśmy się o Ciebie!

Fiołe Dziewczyny, odebrałam dziś mój zamówiony, wyszywany obrazek z aniołem stróżem dla córeczki!:-) Muszę tylko kupić jakąś ładną ramkę. Oto on: Bardzo ładny ten obrazek :) pokazuje taką bliskość i bezpieczeństwo :) w ogóle podziwiam te osoby, które zajmują się takimi rzeczami bo to trzeba mieć anielską cierpliwość, spokój i chęci :)

Aniap27 Ja już w domu po wizycie:-) z malutka wszystko dobrze:-) pobrany miałam wykaz na GBS- ale to boli... z szyjka też wszystko ok jak na razie :-) jedyny minus to rlro ze pojawił się polip na szyjce:-( i przez to mogę mieć plemienia... 26.10 mam się zgłosić na KTG i gdyby coś się działo to mam przyjeżdżać do gabinetu wczsniej a jak wszystko będzie ok to 16.11 mam wizytę przed samym porodem hi hi:-) aha no i łożysko jest jeszcze niedojrzałe więc mamy trochę czasu jeszcze:-) Czyli nie zapowiada się na poród? Ale wiadomo, że może przyjść nagle wszystko ;) najgorzej bo w razie plamień będziesz się denerwowała bo wiadomo :/ Dobrze,że powiedział gin że w razie W masz przyjeżdżać :) to też uspokaja człowieka :) Najważniejsze,że ok wszystko. Tylko ten dziad polip nie potrzebny :/ a mówił coś że po porodzie może zniknąć czy trzeba będzie coś z nim robić ?aaaa już doczytałam właśnie że ma przejść. W pierwszej ciąży miałam nadżerkę sporą co mnie martwiło ale gin mowił,że powinna się wchłonąć po porodzie i tak było ;) alik ja dostaje z zusu pieniądze na początku miesiąca zazwyczaj do 4 każdego dnia miesiąca mam już kase. Ciekawe jak to będzie wyglądalo przy macierzyńskim. ja bym chyba zeszła przy takim ciśnieniu jak mam powyżej 120 to już mnie głowa boli bo za wysokie dla mnie-niskociśnieniowiec. ewelina dobrze,że się unormowało. Obserwuj się a w razie wątpliwości zawsze możesz zadzwonić do gina. Oby już bylo wszystko ok.

ewelina i jak ciśnienie ? Dzwoniłaś do lekarza ? Lepiej się czujesz? listopadowka no ciekawe, ciekawe czy to tak będzie jak Ci podpowiada intuicja ;) Wszystko się okaże :) Agulka i alik powiem Wam że ja się martwie myślę jak Sebastian i mój mąż sami sobie poradzą jak ja pójdę na poród. Jakoś będą musieli, mrtwi mnie to bo mój mąż cały dzień w garażu :/ ale 2 dni odpuści a później myślę żeby go zawiózł do mojej mamy ;) ale zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Zawsze byłam JA nigdy nie zostali sami nawet na 1 cały dzień.

Agulka tam ingeruje dużo jej mama, bo córka mojego męża często mi pisała,że babcia ją pod ścianą stawia żeby nie przyjeżdżała do taty do domu itd. To długa historia, ja nie będę nie chcę nic mówić złego na temat byłej żony mojego, ale ona ma swoje dni kiedy jej się zechce da dzieci kiedy nie zechce nie da i tak samo z odwiedzinami u nas w domu, a dzieci chcą nie chcę nigdzie jechać tylko do nas. Moim zdaniem zazdrość zazdrością ok rozumiem to, też żeby dzeci nie chciały przyjeżdżać a one chcą, każda rzecz jaką kupiliśmy im szła na śmietnik, ubrania szczególnie, buty. Zabierała a kase chętnie brała by dla siebie. To jest długo do pisania. Ale to nie ważne, przyszłość pokaże co i jak będzie z dziećmi. Fiołe dokładnie lekarze tak na to patrzą,a Ty już 37 tydzień :) :) właśnie ten plan porodu musze wypełnic jeszcze.. Chociaż ja tam nie mam za duzo co wypełaniać przy cesarce. ewelinka dokładnie już co raz bliżej, Ty pakuj torbę do szpitala, pakuj :) Wróciłam z miasta i smażę krokiety ;) koleżanka ma wpaść nie długo :)

nuinek co Ty mówisz nic nie słyszałam na ten temat grupe krwi mam na panieńskim nazwisku, ale przecież dowód osobisty mówi wszystko. Ciekawe musze zapytac położną jak będę u niej- i nie zapomnę Syn mojego męża- kiedyś bardzo dawno temu pisałam na forum,że mój jest po rozwodzie i ma 2 dzieci. Córka ma już 14 lat a syn 3 klasa. Ale nie widujemy się ostatnio często bo odkąd dzieci chciały zostać u nas na ferie na więcej niż 2 dni to jego była żona zakazała kontaktów ze mną i przywożenia ich do nas do domu. Ogólnie dużo by pisać, ciężki temat.

Ania noo to powodzenia na wizycie i czekamy na wiadomości oczywiście :) :) Fiołe ja mam chyba silana płyn sensitive tym płynem płuczę ubranka dziecka. Ogólnie te sensitive wszystkie są delikatne. Dokładnie dobrze napisałaś koniecznie grupę krwi trzeba. Ja mam taką małą ,,teczkę" w której jest karta ciąży, wszystkie wyniki badań i grupa krwi-jeszcze ze szpitala jak Sebe rodziłam. Ojj Twoja niunia chcę wychodzić ;) Kurcze ja jakoś uwierzyć nie mogę,że to już tak blisko do porodów naszych :) Dzisiaj wypiorę pościel jeszcze wyprasuje i finito :)

nuinek WTF co za sen! Nasze organizmy daja nam fazy senne o to chrzestną jesteś na komuni :) my w tym roku u siostry mojego męża komunie mamy noo i syn mojego męża też do komuni idzie- razem z córką siostry bo to jedna parafia, będzie ciekawie... Noo ale ja już prezent wiem jaki mamy kupić i ten łańcuszek czy kolczyki np jako dodatek to super pomysł :) Ania o jejku wojna w Watykanie. Dziś o 15 wizyta ? :) patrycja i nuinek dokładnie, sterylnych warunków nie można w domu robić wystarczy, że dziecku sie pierze ciuszki w odpowiednich proszkach na początek. Bakterie domowe i zapachy dziecko będzie się uczyło, łapało je ;) a jeszcze u mnie przedszkolak też będzie przynosił z p-kola różności wiadomo. Żurek zgotowałam krokiety są ze wczoraj ogarnełam kuchnię pozamiatałam i idę zmyć podłogi troszkę. Może koleżanka przyjdzie z małą na chwilę.

Cześć Wam :) Ja właśnie po sniadanku i herbatce ;) ewelinka Współczuję Ci tej nocki :( I tak jak piszesz, oby dzisiaj było lepiej tego Ci życzę ! :) Ratuj się tym, czym możesz w bólu alik więc kuzynka miała bardzo ciężki poród, rozumiem że jej wywoływali? 7 kroplówek... Ja nie pamietam ile ja miałam dokładnie ale u mnie i tak skończyło się cesarką. Tusiak ojjj az w nocy tak Cię łapało ? :( okropne... Tu człowiek śpiący, położyć się nie ma jak bo ,,źle" na żołądku i nie dobrze. Współczuję Ci trzymam kciuki by przeszło, ja musze też zjeść rano bo mi nie dobrze zjem i jest ok :) listopadowka dokładnie jak napisała patrycja w razie W dzwoń po pogotowie jak nie będzie miał kto przyjechać. No i uważaj na siebie i tak się nie forsuj. Niunia wyjdzie w odpowiednim momęcie :) patrycja za 2 tyg wizyta szybko zleci wtedy pewnie lekarz coś więcej powie, na razie pół opuszka to nic. Można chodzic z rozwarciem dużym do końca i długo, spokojnie :) na pewno mały poczeka na tatusia :) Dziewczyny, każda pierze co uważa za słuszne :) Ja w pierwszej ciąży prałam ciuszki tylko dla Sebastiana i kocyki itp ;) Naszej pościeli nigdy nie prałam w proszkach dla dzieci i swoich ciuchów, piżam też nie. Teraz również będę prała rzeczy dla siebie w naszym płynie. Jeśli chodzi o piżamy, mam spodnie polarowe z pepco świetne są :) i koszulki na ramiączkach + polar mój, nie kupowałam szlafroka bo szkoda mi było 50zł dać bo nie miałam kasy za bardzo. Piżamy ciażowej typowo rozpinanej nie kupowalam bo mam te bluzki co tylko pod pierś daje i cyc na wierzchu ;) że tak powiem. No i przy cc nie potrzebuję koszul długich. Ręcznik biorę jeden w razie potrzeby mąż zabierze zużyty przywiezie świeży. Choć tam w szpitalu od środy do soboty/niedzieli kąpać nie zamierzam się co dziennie po cc pewnie kąpiel będzie w czwartek/piątek a sobota do domu/niedziela. Więc porządna kapiel w domu będzie ;) Co do kosmetyków używam z ziaji i tych będę używała po porodzie też.

ewelinkab29 No i zaczęło sie ból nie do wytrzymania a myślałam że będzie tak dobrze. Oczywiście mam na myśli ranę po szyciu. Ból nie do zniesienia szwy ciągną jeszcze to głowa to już wogóle. Współczuję :( głowa to głowa jednak :/ Ja miałam w 2013 roku wypadek noga w kolanie rana szarpana 16 szwów w tym szyty mięsień w środku dopiero później tkanki ile się na cierpiałam to moje :( A jeszcze nie masz czym dobrze bólu uśmierzyć. Mam nadzieję,że szybko przejdzie ten ból.

Fiołe Wypełnienie pościeli bym też wyprala i wypiore ale później bo na początku będzie spać w rożku, śpiworku. No właśnie chodziło mi o to czy będziecie prać ;) a czy teraz czy za 2 miesiące to nie ważne ;) Rożek i kocyki też wyprałam.

Agulka no to wypiorę też wypełnienie :) ochraniacz chciałam prać też ALE jest dość gruby i duży i pewnie odpuszczę, wywietrzę go porządnie. Ty już 37 tydz skończony! :) A co do Magdy to myślałam o niej i miałam Wam pisać iż przypuszczam,że jak urodziła to jutro może się odezwie jak wyjdzie do domu ;) ale nie wiadomo jak sytuacja.

nuinek od 36 tyg zaczyna się 9 miesiąc :) Ale CHYBA skończonego 36 tyg ? Sama nie wiem no ja kocyk i rożek to na dole w salonie będę miała przy wózku ;) patrycja dokładnie, zobaczysz co za 2 tyg gin powie jak szyjka się ma i czy cos się ruszyło jeszcze ;) Teraz będziemy się cieszyć jak będą rozwarcia się robić i szyjki będą gotowe do porodu ALE żeby to tak od razu w terminie lub troszkę przed chcialy dzieci wyskoczyć Może żadna z nas nie przenosi

Ania jak tak na boku leżysz ten brzuszek taki widoczny jak nie wiem z pod tej kołderki ;) kocurek na Tobie Czyli był relaxik :) Tak jest korzystaj :) listopadowka Ja Ci życzę żebys nie przenosiła! Wyjdzie kiedy będzie chciała,ale oby do terminu ;) Kurde juz wydzwaniają ?? No masakra Monalika no faktycznie lada dzień i wizyta! :) Ciekawe co tam się dzieje ;) patrycja dokładnie nie ma co się przejmować podadza w razie co antybiotyk i będzie ok :) Puls 142 Twój czy dziecka ? A jednak coś te bóle u Ciebie oznaczały skoro na opuszek coś się tam zadziało ;) Fiołe no jeszcze 2 tygodnie do wizyty :) nigdy nic nie wiadomo ;) Szykuja się nam dni wizytowe w następnym tyg bo ja też będę miała 25 października :) No i ubranka opanowane do końca ;) poprasowałam i ułożyłam. I mam do Was zapytanie- Wy pierzecie/prałyście wypełnienie pościeli czy tylko poszewki ??

Dzieki za odpowiedzi, czyli z tym GBS to różne ceny są. Nie moge znaleźć tego u nas w cenniku. Fiołe placki po wegiersku mmmmm !! Jakiś czas temu tez robiłam bo mój sobie zażyczył ;) Właśnie młodego przywiozłam z p-kola. I tak sie zastanawiam pewnie pójdę skończyc prasowanie ciuszków ;)

kurrr posta wywaliłam mega i mi internet cos świra dostał niby nie znaleziono forum szok :/ ewelina Świetna wiadomość!! :) Dobrze,że masz juz za sobą to, a szwy same się rozpuszczą czy masz ściągać ? Nic małej nie będzie to już koniec ciąży takie rzeczy bardziej lekarze na początkach pierwsze miesiące nie chcą ingerować w ciało i organizm kobiet ciężarnych. Teraz tylko czekać na córcie spokojnie :) i się cieszyć :) nuinek o widzisz :) to już jesteś ,,po zabiegu" :) kurde jak ona wycisnęła tego kaszaka? :o nie chcę sobie tego wyobrażać Dziewczyny a ile za ten GBS się płaci ??? Bo ja za tydz idę na pobranie.

Ula 2 tygodnie do terminu... Tak nie dużo zostało :) ja tak muszę w łóżku ostrożnie się przekręcac właśnie z powodu bólu. Napisz KONIECZNIE co po usg nowego i jak ktg jutrzejsze wyjdzie :) ! Jeśli chodzi o ten zaczety u siostry 39 tydz mój gin mi powiedział że zrobi cesarkę jak skończę 39 tygodni, że nie chce wczesniaka wyciagać- jego słowa. Daj znać koniecznie jak tam sytuacja :) Ania o matko :/ Wspołczuję Ci kochana na prawdę :( dokładnie później będziesz musiala uważać z noszeniem małej na rączkach skoro tak Ci ,,mdleją" Tusiak no właśnie mój też dupka w górze i nie chcę żeby mi wychodził za szybko! nuinek po porodzie tez możemy pisać, kto będzie miał chęci. Wiadomo czasu może tyle nie będzie na początku,ale na pewno będziemy się tu komunikować :) :)

Fiołe no mnie te drętwienia i ból całych rąk,żył w środku męczy od ok 4 czy 5 miesiąca dokładnie nie pamietam chyba 5m. i do tej pory plus spuchnięte dłonie i stopy nogi :/ Współczuję CI kurde cały czas to masz, ciężko żyć z czyms takim bo np mnie przeszkadza w codziennym życiu częściej mi przedmioty wypadaja z rąk nie ścisnę dłoni do południa otworzyć mleko czy coś ciężko :/ patrycja też pisala,że ja drętwienie dopadło rąk jakis czas temu. Nawet jak pisze posty to czuje mrowienie w dłoniach. Dziewczyny no dokładnie wszystkich rzeczy nie piszemy bo byśmy cały czas narzekające posty dodawały Ja 2 razy na hiv nie miałam jak na razie miałam powtórzyc te watrobowe i toxo

Uhhh placki posmażone zaraz zawinę farsz i bejii Moim zdaniem jak ma wyjść to wyjdzie z pierwszym dawałam czadu po terminie sprzątanie odgarnianie śniegu rąbanie drzewa teraz nie chcę szybciej... Chcę by mały siedział do 16 listopada do dnia cesarki, ale co ma być to będzie, mam nadzieję tylko że nie pospieszy się w razie co za szybko na świat. Agulka eee to pomocnik się szykuje ;) nasz też już nie może się doczekać ;) wczoraj się przytulał do pościeli małego i ciuszków które leżały mówi że nie da nikomu braciszka skrzywdzić ;) no zobaczymy jak będzie w realu. Masz rację będziemy tęsknić za tymi kopniaczkami i ruchami w brzuszku ;) Fiołe no mi te metryczki urodzeniowe też się podobają :) i literki 3 d :) jednak chyba nic nie będę dawała na ścianę zresztą okaże się ;) a miałam pisać gdzie Ty się podziewasz bo chwilę nie pisałaś ;) dobrze,że nowa pralka w drodze :) mnie plecy też bolą tak aż do łopatek po dwóch stronach wczoraj przy bólach brzucha właśnie też mnie plecy bolały :/ nuinek niee no nie wydaje mi się,żebys została na końcu spokojnie ;) gdzie to od Twojego terminu do końca listopada ;) a nie wiadomo kiedy mała będzie chciała wyjść :) spokojnie :) ja będę na pewno wchodzić na forum jak urodzę :) jedyne czego ja się boje to właśnie żeby mały mi numeru wcześniej nie zrobił. Monalika no ciekawe jak to będzie to by było dobre jak byśmy po kolei sie rozsypywały ha ha ;) musimy czekać i korzystać jeszcze z tej wolności, pojechać do mamy czy gdzieś z koleżanka się spotkać ;) później maluszki nam zasłonią cały świat ;) O i mój mały czkawkę ma ok ide zawijać te krokiety....

Cześć Wam listopadowka o kurcze to nie dobrze w tym tel :/ mi Sebastian utopił w kawie rozpuszczalnej z mlekiem wchodzę a on do kubka pcha i się cieszy (miał 2,5l) rozebrałam umyłam i suszarka w ruch potem kaloryfer ale co świrował później wyłączal się itp. patrycja o to za 2 tygodnie mąż będzie :) ale fajnie na pewno obydwoje nie możecie się doczekać spotkania i bycia ze sobą :) Jak pisała Tusiak od razu trzeba dzwonic za takimi cudami bo jak coś lepsze i w dobrej cenie to idzie :( a jaki chciałaś ten tiny love czy inny ? Bo ja też chcę jakis ale nie jestem pewna jaki mi bardziej się przyda... ;) alik hmm może coś Cię zezłościło i tak odbierasz teraz to, choć często tak jest że jesteśmy pobudzone pozytywnie lub negatywnie :/ Mam nadzieję,że CI to przejdzie i wróci dobry humor :) a torbe pewnie, spakuj będziesz spokojniejsza :) Agulka tak jest korzystaj! :) do mamy na zakupy, relax itd :) Ja dzisiaj niestety musze gotować choć tak weny dużo nie mam ;) na męża też była bym zła, zresztą mnie to okropnie denerwuje jak dla kolegów ma czas na wszystko a dla mnie nie, ale zlewam to i pokazuje że dam sobie sama rade wtedy się zaczyna w coś angażować ;) czyli szyjka zamknięta i cisza co do porodu. nuinek kurde nie wiem do kiedy ta promocja muszę sprawdzić na stronie rossmana i bym się wyposażyła w takie cuda ;) nie używam ogólnie, ale CZASEM by się przydały a nie ma ;) Ania no i super pomysł z tym łóżeczkiem :) będziesz miała na oku wszystko ;) Ja też myśle,że będzie łóżeczko koło mnie ale nie wiem jak to wizualnie będzie grało ;) okaże się jak będzie poskładane ;) Pościel mi wczoraj przyszła i już bym łóżeczko mogła składać ale jeszcze poczekam spokojnie Angelika, spokojnie Dziewczyny, wczoraj zaglądałam czy Magda pisała coś i co Wy pisałyście, ale tak mnie brzuch bolał że poszłam się położyć przed 19. Wstałam przed 20 zrobiłam kolację moim chłopakom, sama coś zjadłam i dalej mnie brzuch zaczął boleć, przeczytałam Sebie bajkę i położyliśmy się spać, ale co brzuch dalej mnie bolał poszłam po nospe po nospie nic aż zaspałam, obudziłam się do WC i już było ok, rano też nic nie bolało. Jeszcze wkurwa mam bo obudziłam się z bólem gardła i katarem lejącym! :( no masakra :( Wypiłam herbatę z imbirem i miodem, 2 kanapeczki i idę placki na krokiety smażyć farsz już mam gotowy.

Tusiak ojejku jaki maluszek na zdjęciu ;) to takie chyba 4d tak ? nuinek śliczny ten pajacyk!!! :) Każda z nas będzie szczepić jak uważa, dokładnie. Te skojarzone to duża dawka leku w jednym szczepieniu, u starszych dzieci - dziewczynek właśnie występuja różne skutki ,,uboczne" jak pisałam jakiś czas temu szwagierki córka zemdlała ale pielęgniarka mówiła,że tak często się dzieje właśnie u dziewczynek :/ Agulka ja Sebastiana szczepiłam też tą skojarzoną szczepionką i byłam zadowolona a syn też super każdą szczepionkę przeszedł nie było nigdy problemu po szczepieniu. Oj naleśniki pojadłam i odpoczywam ;)