Skocz do zawartości
Forum

laninia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez laninia

  1. eeeejjjj właśnei zauważyłam że wszystkie jesteście już sprinterami, stysia nawet mistrzem,a tylko ja jakiś marny biegacz!!! to pewnie dlatego ze nei lubię biegać, zostałam w tyle... O! żancia też biegacz. To sobie pobiegamy razem ;c)
  2. agunia szczerze współczuję ci, zę mąż ciągle w trasie. Mój na szczęście nie tak często. Teraz akurat wygrali konkurs i w nagrodę jechali- pościgać się z Kuzajem, jazdy terenowe, trudne manewry itp
  3. qmp ale się natyralaś z tym praniem przy migrenie, nie zazdroszczę... ok ja spadam, oczy mnie już trochę bolą. Miłego łikendziora życzę! ja będę tańcować na weselu. zapowiedziałam z góry, ze nie ma takiej opcji, zebym prowadziła spowrotem więc teściu po nas przyjedzie, a ja zamierzam szaleć ;c))))
  4. ale fajniaste te wszystkie nasze dzieciaczki ;c))) i kciukowei gałganowe i pieluchowe. Ja Zuzi ostatnio musze kurcze zabierać pieluszkkę itp. bo sobie zaraz na twarz zarzuca i się zaczyna wkurzać ze coś jej na głowie leży, wybudza się i ryczy! a dziś naprawde cos w powietrzu musi być, bo zuzia spała tylko raz! dwie godzinki, ale za to z 4 przerwami, bo sie wybudziała. połozyłam ją wcześniej, przed 7 i zasnęła ale znowu z problemami, przez sen sie zaczyna wiercić, szarpać i marudzić i sie oczywiście wybudza. Tak z 5 razy sie wybudziła zanim zasnęła na dobre. mam nadzieję ze w nocy tak nie będzie miała, bo jutro idziemy na wesele i chciałabym się wyspaćn ;c) czekam jeszcze na M. zaraz powinien z wyjazdu służbowego wrócić ;c))) jupiiii! w środe jechał i aż głupio się przyznawać,a le się troszku stęskniłam ;c)
  5. hmmm muszę się przejść do rossmana zobaczyć...wczesniej na pewno nei było czegoś takiego
  6. a co do podobieństwa to powiem ci ze ja nie widzżę z A. ale wiadomo, nie widziałam go na żywo. za to do ciebie baardzo! dawaj zdjecie twoje z nią ;c) a u mnie wychodzi mi że jesteśmy z M. do siebie wyjątkowo podobni, bo zależnie u kogo akurat mala jest, do tego jest podobna ;c)))
  7. kinia zuzia też chce siedzieć cały czas... jak jej podam ręce to już siedzi, a wczoraj siedziała sama przez ok 3 sekundy!!!! bez żadnego oparcie, ale zaraz się na bok gibnęła ;c))) bardzao jej się całe to siedzenie podoba ;c))
  8. aha, no to żanciu lepsze niż zdecydowane nie ;c))
  9. a co do tych 39 dni, to chyba za wcześnie na urodziny... o tych 1. myślę. A może pół roczku? ale to też za wcześnie... no nie wiem, niech się kinia wytłumaczy a nie sobie poszła! ahaaaaaaaaaaaaaaaa już czaję przeciez ona pisała o sobei a nie o korneli! heloooł,ehhh blondyna we mnie się odezwała ;c)
  10. agunia u mnie sie ochłodziło o... 3 stopnie! nie pada ale chyba coś wisi w powietrzu bo strasznie duszno... gośka ustalilłyśmy zę skorzęcin, nie ustaliłyśmy kiedy i kto dokładnie. Na razie zadeklarowała się racuszkowa, redzia, stysia, ja i to chyba wszystko. Kaszaaa mówi że ona tysz ale po powrocie czyli chyba we wrześniu. No to dawajcie propozycje terminów. sprzątnęłam pół pokoju, myślicie że już należy mi się przerwa???
  11. hheheh ja szafy ogarnęłam w zeszłym tygodniu, z wielkim bólem, ale ja prasowanie mam z głowy kochana bo mama wszystko prasuje (mieszkamy w szeregowcu, oni na dole my u góry ;c), ale to się wkrótce zmieni, jak się przeprowadzimy ;c) sprzątanie idzie mi jak krew z nosa, w dodatku słyszę że siostra usypia zuzię podając jej zabawki i co chwilę się jej pyta "czemu nie śpisz? przecież widzę ze jesteś zmęczona". chyba musżę tam iść...
  12. i jak madziarka reszta nocy przebiegła?? kaszaaa ale miałaś przeboje po drodze, to rozumiem ze ty prowadziłaś a mąż siedzial obok tak? u mnie by to nie przeszło ;c) oby lenka podróż powrotną zniosła lepiej ;c)) ale jest z niej już mała podróżniczka, pragę zwiedziła i teraz Niemcy przez miesiąc ;c)) a w jakim mieście jesteście dokładnie? Ja Fruzię zostawiłam pod opieką siostry wczoraj nas nawiedziła) a sama przyszłam "sprzątać" ;c)))
  13. a teraz już na prawde idę- paaaaaaaaaaaaaaaa
  14. jeszcze tylko chciałąm racuszku napisać, ze kurcze nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu... moze niech w takim razie mąż po nich sprząta skoro nie może im przemówić do rozsądku?
  15. ok ja idę lulu, moja małpeczka śpi, co prawda pewnie się niedługo na jedzonko obudzi, ale trudno. Nie ma sensu jej wybudzać i karmić, bo moze się rozpętać u nas piekło ;c)
  16. madziu jezzzzuuuu dobrze ze usnęła! następnym razem spróbuj czy suszarka jej nie uspokoi. na zuzię działała jak histerycznie ryczała z powodu kolek. albo tak jak mówi racuszek- woda. ufffff oby nie było potrzebne! ale skoro przestaje ryczeć i zasypia jak ja bierzesz na ręce, to nie wygląda na jakąś fizyczną dolegliwość tylko szantażyk ;c)
  17. no wow aniutka!!! mamy na forum kolejną studentkę ;c))) chyba że qmpeela juj skończyła to jedyną ;c)) to fantastycznie ze wiesz dokładnie że to cię interesuje i do tego zmierzasz ;c))) a co do operacji to zobaczymy, może obu naszym dziewczynkom uda się oszczędzić tego ;c))) trzeba myśleć pozytywnie (wyspałam sie 2 godziny i teraz już pozytywniej myślę!) tak tak stysiu, redzia też uczy, tyle, ze ona ma swoja szkołę a ja tak tylko dorabiam, chociaż szkoła mi się marzy... możemy ci jakiś e-learning zaserwować ;c))) agunia właśnie widziałam ten twój leżaczek, jak się zastanawiałam co wybrać i też mi się podobał. Ale ten ma więcej funkcji i dlatego go wybrałam. A co do przekonywania się to pewnie tak jak mówisz, to też jest coś nowego dla nich i muszą przywyknąć ;c) a na macie Zuzia czasem potrafi się bawić nawet pół godziny, a czasem po 5 minutach się denerwuje, że coś tam jest nie po jej myśli i jest koniec.
  18. aha redzia, wypróbowałam, krzesełko wydawało mi sie troszkę większe i wyższe niz jest w rzeczywistości, ale funkcji rzeczywiście ma sporo i jest takie jak widać w aukcji. Tylko jedna sprawa mi sie nie podoba... Zuzia za długo nie chce w nim siedzieć... Ale to chyba kwestia tego że ona po prostu szybko sie wszystkim nudzi, no i trochę jest juz przyzwyczajona do siedzenia na kolanach u babci... ale myślę że z czasem się do niego przekona bardziej. Instrukcja była do dupy, trzeba wszystko na chłopski rozum poskładać, bo czytając instrukcję traci się czas. Jak się kimnę to porobię fotki i zobaczysz jak to wygląda dokładnie ok?
  19. stysiapysiaNa angielski Lanino chodzisz??? stysiu nie uczę się angielskiego tylko innych ;c)) dzięki jeszcze raz za wsparcie... a jeszcze taki nieładny ten dzisiejszy gips, nic sie nie postarali. a co do konsultacji to on jest najlepszy w moim wojewódźtwie. i na prawdę nie mam do niego pretensji ze nie widzi takiej poprawy jak byśmy chcieli, tylko do bab od rehabilitacji, które mówiły ze da sie naprostować bez gipsu. A ten doktorek widać ze rzeczywiście jest z powołania, nawet w czasie urlopu przyjeżdżał zakładać maluchom gipsy! a więcej nie pamiętam co chciałam pisać, skupiłam się na sobie ;c)))) padnięta jestem, ide spać, Fruzia właśnie też usnęła po długiej i nierównej walce ;c)
  20. stysiu nie uczę się angielskiego tylko innych ;c)) dzięki jeszcze raz za wsparcie... a jeszcze taki nieładny ten dzisiejszy gips, nic sie nie postarali. a co do konsultacji to on jest najlepszy w moim wojewódźtwie. i na prawdę nie mam do niego pretencji ze nie widzi takiej poprawy jak byśmy chcieli, tylko do bab od rehabilitacji, które mówiły ze da sie naprostować bez gipsu. A ten doktorek widać ze rzeczywiśćie jest z powołania, nawet w czasie urlopu przyjeżdżał zakładać maluchom gipsy!
  21. ehhh dzięki dziewczyny, no ja też mam nadzieję zejeszcze sie obejdzie bez operacji... ta stopa w sumie jest juz prosta tylko kurcze rzeczywiście sztywna (tzn na zewnątrz jej nie odgina), ale może coś się w końcu ruszy... tylko dlaczego cholera nikt od początku nie powiedział ze gips jest niezbędny i tyle, a nie zwozdili zwodzili a teraz że za późno przyszlismy do gipsowania! ehhh lipa w dodatku małej dzisiaj coś w nocy strasznie przeszkadzało i do 2 się coś wierciła kręciła i marudziła i od 5 znowu. doooobra idę sobie, zaraz mam ang. a późneij może się kimnę
  22. hej dziewczyny a ja dzisiaj zdołowana... byliśmy na zmianie gipsu i ortopeda nadal jest niezadowolony, twierdzi ze stopa nadal jest za sztywna i pewnie trzeba będzi ciąć achillesa ;c(((( buuu ja nie chcę, to jest operacja w calkowitej narkozie na oddziale 3 dni... nie chcę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...