
olandia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez olandia
-
Majcyss,nie denerwuj się,poczekaj na badanie..mi też napina się brzuch i sądzę,że już tak będzie.. Niepewna,też mam prysznic,i depilacja to istne katusze...łączę się w bólu:)))
-
Ja na zaświadczeniu miałam wiek ciąży wg OM ,więc tak powinnaś mieć wypisane.
-
Alexia,rzeczywiście długo już jesteście w szpitalu i oby jutro wyniki były dobre.za co trzymam kciuki:))pozdrawiam
-
To leż ,w szpitalu można więcej leżeć niż w domku,oby już ci się nie skracał za szybko...będzie dobrze:))
-
Kamilla,Milena trzymam kciuki za was:)))Majcyss napisz jak u ciebie sytuacja. L-4 albo przy wypisie albo o ile pamiętam po 14 dniach pobytu(jeśli jesteś dłużej to 14 dni wstecz). Ja też miewam skurcze i miałam dylemat w weekend czy jechać do szpitala,ale trochę się uspokoiło..
-
Ja do pracy planuje wrócić po roku.
-
To i tak podziwiam,że sprawnie siedzisz...albo ja już taka beznadziejnie obolała jestem,brzuch ogromny...wczoraj i dzisiaj musiałam posiedzieć po 2 h,chociaż nie powinnam,ale jestem w trakcie podyplomówki i muszę papiery z praktyk ogarnąć...i masakra jakaś a przecież ty jesteś w starszej ciąży:) i zamierzasz do końca pracować,zazdroszczę:)
-
Wero Nika,oczywiście daj znać po wizycie:)) rozumiem,że ta praca to nie zawodowa?:) Co do mężów,to mój też nie z tych co sam z siebie wszystko zrobi...dlatego raz na jakiś czas musi być terapia wstrząsowa:)))
-
Majcyss to samo sobie dzisiaj pomyślałam,że towarzyszy nam jakiś pech...musimy wytrzymać!!mi lekarka 15.03 robi wymaz,bo mówi,że 36 tc to może być już późno.. Alik ja bym się buntowała,gdyby mój mąż nie pomagał i w gry grał,zaraz dwójkę dzieci będziecie mieli i to małych. Mój ostatnio przychodzi ok 17-18,gotuje obiad na jutro,ogarnia chatę ,oczywiście wszystko trzeba mówić co ma zrobić,ale aż mi go żal..
-
Kamilla dobrze,że idziesz,koniecznie muszą podać sterydy i dadzą dalsze zalecenia...też moja szyjka ma 15mm ,ale trzeba być dobrej myśli..trzymam kciuki:)
-
Już widzę,mamy prawie taki sam:)
-
Milena będzie dobrze!!dobrze,że podają sterydy,maleństwo już całkiem dobrą wagę ma,ale niech się nie waży spieszyć,jeszcze troszkę...trzymam za was mocno kciuki!!!a w domu leżałaś? Który to tydzień?
-
Akemi,będzie dobrze:)) czasami nazbiera się trochę i trzeba się wyryczeć,wykrzyczeć..miłego wieczoru:))
-
Akemi,rozumiem twoje emocje,bo sama ostatnio przez siedzenie i leżenie w domu,jestem podwójnie spragniona uwagi,troski,rozmowy z drugą osobą.zdarza się,że mój mąż wraca zmęczony,gadać mu się nie chce i też mnie to wkurza,płakać mi się chce....ale trochę też trzeba zrozumieć,że oni nie rozumieją jak my się czujemy,brak im wyobraźni,tacy są faceci.może mąż ma ciężki okres w pracy,wiem,że to nie usprawiedliwienie,ale dajcie sobie chwilę odetchnąć i pogadajcie o tym..wyjdźcie gdzieś razem i może wtedy będzie lepiej.głowa do góry:))
-
Wero Nika,ja w poprzedniej ciąży,pod koniec zwłaszcza,też miałam problem z zatrzymującą się wodą...stopy w klapki mi się nie mieściły.mam nadzieję,że twoje wyniki będą dobre.
-
U mnie praktycznie od początku ciąży bardzo duże upławy,bez wkładki ani rusz.
-
Dobrze,że dokładnie twoją córeczkę przebadają i mam nadzieję,że ten szmer chwilowy. Ja leżę i mam nadzieję,że to pomoże. Pozdrawiam
-
Alexia mocno trzymam kciuki za zdrówko Saruni i wasz szybki powrót do domu:)) A wy dziewczyny może udajcie się na ktg i sprawdźcie co z maluszkami,pewnie wszystko dobrze,ale będziecie spokojniejsze.trzymam za Was kciuki,jeszcze tylko troszkę:)
-
A moim zdaniem,jeśli dostałaś od okulisty taką opinię i skierowanie,tego się trzymaj.kilka osób ci napisze,że rodziły Sn i nic się nie stało,a tobie się coś stanie podczas porodu i do kogo będziesz miała pretensje.. Nie jest też usprawiedliwieniem,że jest tyle lewych zaświadczeń i ordynator ma prawo je podważyć...jeśli nie wierzy,niech sami powołają specjalistów to oceny i wydawania skierowań,to rozwiąże problem.ginekolog to nie okulista.tylko ciekawe czy ten są ordynator nie wpycha swoich pacjentek na płatne cesarki....u nas w mieście w jednym z szpitali interes aż kwitnie,ginekolodzy za kasę robią cc na lewo i wtedy z pewnością są pokrzywdzone takie osoby,które przychodzą ze skierowaniem,bo bilans cesarek musi się zgadzać...
-
Sawana ,mając za sobą kilka ciąż też ma prawo czegoś nie wiedzieć...i twoja odpowiedź ,że nie musi to oznaczać porodu też niezbyt mądra...taki ból nie musi a może oznaczać poród i trzeba jechać do szpitala sprawdzić,żeby w domu nie urodzić. Dan jak się czujesz?
-
Jedź do szpitala,zrobią ktg,może zaczął się poród.
-
Niepewna,niech mąż szybko do zdrowia wraca:)w dwa tygodnie mały około 500 g przybrał,więc taki przeskok.oby tak ładnie dalej przybierał,to będę spokojniejsza.
-
U mnie upławy raczej białe.a i tak lekarka zaleciła probiotyk.
-
A ty miałaś pessar założony? Staram się ufać lekarzom,skoro kilku mówi to samo,to chyba wiedzą co jest najlepsze. Jeśli chodzi o pomiar szyjki to zarówno w gabinecie,jak i w szpitalu pomiar się pokrywał.
-
Lekarka przejmuje się,robi dokładne pomiary i wydała podobną opinię do tej którą usłyszałam w szpitalu,a ona pracuje jeszcze w innym.kurczę,chcę mieć zaufanie do ich opinii i oby było wszystko dobrze...