
olandia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez olandia
-
Co do ułożenia to teorie są różne,tydzień temu położna mi mówiła,że daje mu czas do 34tc.ja mam mieć cc,więc może nie ma to większego znaczenia,ale przy tych pozycjach czasami ja się gorzej czuje...tyle,że nie mam zgagi ,bo mały nie uciska. U nas też za oknem szaruga...a było tak ładnie:)
-
Majcyss bardzo mądrze podchodzisz do tematu:) A lekarzom się nie dziwię,że każą zgłaszać,bo jeśli ciąża jest zagrożona,to nie mogą lekceważyć i tłumaczyć ,że to normalne skurcze..ja w weekend miałam trochę stresowo i odrazu skurcze łapią i trzymają ok 2h i teraz tak samo ...kurczę,człowiek musiałby się zupełnie wyłączyć na świat zewnętrzny a tak się nie da:( Majcyss a córcia cię odwiedza?
-
Joana gratulacje:))) dojdziesz ładnie do siebie,a synek ma piękne imię:)))))odpoczywaj i ciesz się maleństwem. Ewka zapytałam o gwarancję,bo napisałaś radę,że można wszystko robić tylko z umiarem.ja oprócz rozumu mam jeszcze lekarza,który daje zalecenia co można a czego nie.mój rozum to jedno a wiedza medyczna i zalecenia lekarza zgodne z sytuacją pacjentki to drugie.fajnie,że udało ci się donosić ciąże do 40tc,ale nie możesz sugerować,że ktoś inny też może np. nie leżąc donosić lub przenosić ciąże.
-
A komu dajesz tą gwarancję,że można biegać ze skracają się szyjką?
-
Sylma,wiadomo,że wagi nie ma co się wstydzić:))) Majcyss.trzymaj się dzielnie,tyle już wytrzymałaś:)) też dzisiaj skurcze mnie łapią,moje starsze dzieci postarały się dzisiaj o dużą dawkę emocji i oto efekt....w czwartek mam wizytę i boję się co tam wyjdzie...i cały czas mały krzywo ustawiony,ma tak przedziwne pozycje,że mam wrażenie ,że na plecy się przesunie:))
-
Ja zawsze pielęgnowałam kikut fioletem,ale teraz mam butlę octeniseptu na ranę po cc,więc użyję go do pępka.
-
Dziewczyny,nie wiem jak u was,ale u mnie za oknem wiosna:))aż chce się spaceru:((tak czy inaczej miłej niedzieli:))))
-
Karolina współczuję bólu i życzę szybkiego powrotu do formy:)) Joana,nie ma co już analizować,za dwa dni będziesz trzymała w ramionach swoje maleństwo:)
-
Milena przeczytałam i moje przemyślenia są takie..z teorią dyskutować nie będę,bo to ona jest tu specjalistą. Jeśli chodzi o leżenie w ciąży,to jednak uważam,że skracająca się szyjka i chęć zahamowania skracania,wymaga leżenia i trybu mocno oszczędnego. Jak byłam w szpitalu przez samo leżenie szyjka się ładnie rozluźniła i lekarze sami stwierdzili,że to leki plus leżenie. Zawsze wydaje mi się dość kontrowersyjne stwierdzenie,że gdybyś nie leżała też może donosiłabyś ciąże...albo powoływanie się na przykłady typu "moja koleżanka miała szyjkę. 2 cm"chodziła,biegała i urodziła po terminie".a jaką otrzymamy gwarację,że u nas tak będzie?a jeśli u nas źle to się skończy? Zgadzam się,że trzeba regularnie się badać i zdać się na opinię lekarza. Ja mam nadzieję,że jak teraz pójdę do lekarza a będzie to 32+5 tydz będę mogła coraz więcej chodzić,bo tak lekarka wspominała:)
-
Wero Nika,i tak pewnie cię dogonię,bo masz starszą ciąże,a w ostatnich ciążach przybrałam +11,+17,+17.mniej więcej zawsze zrzucałam.ale teraz startowałam z wagi 72kg wzrost 170,więc sama rozumiesz jak na zegarze widzę ponad 80 kg,można się załamać:)
-
Joana,to dobrze,że badania genetyczne miałaś. Najgorsze jak rutyna i niedokładność powodują takie istotne niedopatrzenie.ja w trakcie tej ciąży zmieniałam lekarza,który prowadził moje dwie poprzednie ciąży.powód miałam związany bardziej z tym,że nie chciał wystawić skierowania na 3 cc,mimo,że to wskazanie.natomiast będąc u obecnej lekarki,widzę,jak bardzo pobieżnie mnie badał. W poprzednich ciążach i w tej też szyjkę badał ręcznie,dobrze,że ta lekarka bada usg i określa jak bardzo skraca się szyjka. Dało mi to do myślenia,jak trzeba być czujnym...ale to nie nasza rola. Będzie dobrze:))
-
Szczerze,to nie wiem ile to 1cm,też tyle miałam,ale ostatnio lekarka badała mnie usg dopochwowo,bo lekarze boją się zbyt często badać ręcznie i głowicą,żeby nie spowodować porodu. Co do wagi dziewczyny,to bardzo niefajne pytanie:)))i jeszcze koleżanka pisze o swoich plus trzech kilogramach...:) ja mam plus 11,ktoś chciałby ze mną konkurować??:))
-
Kamilla super,że już w domu:))ty taka chudziutka jesteś,więc trudno uwierzyć,że nosisz 2kg maleństwo:)) Iza jak tam nieszczęsna kość ogonowa,boli jeszcze? U mnie spojenie daje mocno o sobie znać,więc są momenty,że już nie wiem jak się podnosić,żeby nie bolało..
-
A ty poważnie pytasz?
-
O kurczę,taka duża różnica i bardzo dziwne,że nikt nie zwrócił na to uwagi...czyżby rutyna?niepotrzebnie tobie i dziecku fundują stres..jak byłam w szpitalu to była ze mną dziewczyna,która miała przez genetyka stwierdzoną hipotrofię dziecka, to był powód zahamowania wagi u dziecka.ona pierwsze dzecko urodziła w 33tc i ważyło 1200g.w kolejnej ciąży była już pod opieką genetyka. Warto,żeby lekarze zwrócili na to uwagę...
-
Z nieznośnymi mdłościami męczyłam się dopiero w tej ciąży,nigdy wcześniej tego nie miałam..miałam je od popołudnia do rana i nie znalazłam cudownego środka...czasami cola mi pomagał,a tak to leżałam i męczyłam się.po I trymestrze przeszło..
-
Joana może faktycznie tendencja dziedziczna,ale jak już masz ten tydzień to nie ma co się martwić:))13 wtorek piękna data,w końcu to nie piątek:)
-
Rzeczywiście dość mała waga,więc dobrze,że jesteś pod opieką lekarzy. Będzie dobrze:)) u mnie teraz leci 32tc,a czuję się mega ciężko,mały leży w poprzek,uciska gdzieś spojenie...a skurczy od tygodnia nie mam,więc byle do przodu..
-
Z tego co pisałaś jesteś po terminie,więc wskazane jest,żeby się rozpoczął. Powinni zrobić ktg i sprawdzić rozwarcie,bo nasilające się skurcze powodują rozwarcie. To,że cię wczoraj odesłali nie oznacza,że dzisiaj czy jutro nie możesz urodzić.
-
Jeśli masz tak często skurcze,to jedź do szpitala...
-
Ojej,a ile waży teraz?
-
Dziewczyny,czekamy na wieści po badaniach:) Ja również z okazji Dnia Kobiet,życzę żebyśmy zawsze wspaniale się czuły jako kobiety i co tam,na rękach niech nas noszą:)))
-
Karolina idziecie do domku? Joana uspokoiło się u ciebie?
-
Majcyss to dobrze.że nic się nie dzieje:))ale długo cię trzymają w szpitalu..napisz jutro jak maleństwo urosło:))
-
Ja na farbę powinnam pójść w kwietniu,bo pewnie już wtedy mój lekko siwy odrost będzie widoczny bardzo....ciekawe czy będzie mi dane pójść:))