Wero-Nika
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wero-Nika
-
Ja właśnie skończyłam pracę i czas zabrać się za obiadek. Mąż ma na szczęście długi weekend więc zajmie się trochę synkiem. Ja od wczoraj czuję jakieś bulgotanie w brzuchu, inne niż zwykle więc wydaje mi się, że to wreszcie mój maluch. <3 <br /> Karolina po tych lekach na infekcję już lepiej?
-
Karolina współczuję, w poprzedniej ciąży miałam infekcję, że aż musiałam brać globulki Clotrimazol, okropna sprawa...
-
Jadzkaa rozumiem Cię, ja też jeszcze nie czuję a to moja druga ciąża. Łożysko mam na przedniej ścianie, może to przyczyna... Wizyta za dwa tygodnie, a ja chyba sfiksuję do tego czasu. Dziś 16t6d.
-
Monia jeśli lekarz mówi, że jest ok to chyba nie masz powodów do niepokoju. Ja mam aktualnie 16t4d i przytyłam póki co 3 kg, zaczynałam z 52,5 przy wzroście 164 cm. Czy którejś z Was zacina się suwaczek?
-
Karolina jeśli aż tak Cię to niepokoi to lepiej faktycznie się przejdź do lekarza, będziesz spokojna.
-
Daisyy wspaniałe wiadomości, gratulacje! Magda92s myślałam o Tobie ostatnio, co z Twoją pracą? Ja nadal pracuję i będę pewnie prawie do końca. Czuję się bardzo dobrze, byle tak dalej. Wizytę mam dopiero 14.11, chciałabym wiedzieć, jak mówić do brzuszka.
-
U mnie też mocno wiało, spałam z synkiem bo się budził i wołał mamę. Najlepiej mu się śpi jak mama jest obok. Ale raczej się wyspałam. Ja mdłości nie miałam wcale. Dzisiaj odwiedziny teściów więc trzeba będzie zabrać się za sprzątanie hehe.
-
Ja akurat nic takiego nie zauważyłam, przynajmniej do tej pory.
-
Karo u mnie dziś szaro-buro, ok. 12 skończę pracę i lecę ze Starszakiem na plac zabaw, lekarz nie byłby zadowolony bo zabronił mi go podnosić, a jednak czasem trzeba malucha podsadzić np. na huśtawkę. Co do szyjki to może na następnej wizycie się okaże, że stanęło w miejscu, spokojnie. Jadzkaa, powodzenia dzisiaj na wizycie!
-
Karo najważniejsze że lekarz ma to pod kontrolą, jesteś w dobrych rękach. Życzę Ci żeby nic się już nie skracało aż przyjdzie na to odpowiedni czas.
-
Karo, spróbuj się oszczędzać (wiem, łatwo powiedzieć), faktycznie trochę wcześnie, pierwszy poród miałaś w terminie?
-
Ja też nie jestem pewna czy czuję już ruchy więc czekam na coś wyraźniejszego.
-
Ja właśnie też dużo piję więc byłam zaskoczona, ale jem też bardzo dużo warzyw i owoców i lekarz mówił, że to jest przyczyną i wtedy trzeba pić jeszcze więcej. Piję na pewno więcej niż 4 litry dziennie. U mnie póki co na plusie 3 kg. Ale głównie rośnie brzuszek i piersi trochę, póki co reszta wymiarów bez zmian, mierzę się co tydzień.
-
Karo też ostatnio miałam te fosforany i lekarz rodzinny kazał mi po prostu więcej pić żeby je wypłukać, zobaczymy, czy teraz przy badaniu w piątek też wyjdą.
-
Mam już moją poduchę, ale wygodnie mi się na niej leży ☺
-
Mnie badania krwi czekają w najbliższy piątek, do tego wizyta u stomatologa więc full wypas. Pielęgniarki w najbliższym punkcie pobrań zachowują się niestety jakby pracowały tam za karę, ale nie mam ochoty jechać dalej więc jakoś wytrwam. Ja kojec dzisiaj odbieram, jestem ciekawa, czy będzie mi się z nim wygodniej spało bo koleżanka z Anglii też go miała i nie była zadowolona więc potem przestała z nim spać w ogóle. Z drugiej strony od innych osób słyszałam pozytywne opinie, więc jak widać jest to kwestia indywidualna.
-
Karisa może spróbuj probiotyk dopochwowo np. Lactovaginal. Mi poradziła farmaceutka, mówiłam oczywiście, że jestem w ciąży. W moim przypadku pomogło.
-
Jadzkaa to życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Kiedy masz teraz wizytę u ginekologa? Wiesz już kto tam u Ciebie w brzuszku mieszka? Ja dowiem się najprawdopodobniej na wizycie 14.11 dopiero. W sumie płeć nie ma dla mnie znaczenia, ale z ciekawości chciałabym już wiedzieć.
-
Karisa super, niech rośnie dalej zdrowo!
-
Monia ja regularnie czytam mamęginekolog, poza tym lubię też srokao i hafiję. Tak to chyba już będzie dziewczyny, że będziemy żyć od wizyty do wizyty. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Mi coraz lepiej to wychodzi. Minął pierwszy trymestr, największe niebezpieczeństwo już za nami.
-
Jadzkaa niestety musiałam po prostu czekać aż mi przejdzie... Ale jeśli ta orteza Ci pomaga, to jak najbardziej ją noś. Ja też staram się spać tylko na lewym boku, ale czasami tak drętwieje mi noga w rejonie biodra, że muszę na chwilę przełożyć się na wznak. Jak tylko przechodzi to z powrotem kładę się na lewy bok. Myślę o kupnie tej poduszki Motherhood, może będzie wygodniej spać, oglądałam już ogłoszenia na olx, niektóre są nawet w stanie idealnym bo komuś nie pasował rozmiar itp. Monia a może to jakiś rodzaj rwy?
-
Jadzkaa to dokładnie o tym pisałam, że miałam w pierwszej ciąży, zespół cieśni nadgarstka. Pocieszające, że to mija, nie zostanie Ci tak na stałe :). Mnie czasami pobolewa głowa, tylko raz miałam mocniejszy ból (nawet takie kłucie przy nachylaniu się lub wstawaniu), że nawet dzwoniłam do mojego ginekologa, ale kazał po prostu wziąć 2x Apap. Ostatecznie nie wzięłam go, a po kilku godzinach ból minął sam.
-
Karo również miłego dnia. Ja właśnie zasiadam do pracy.
-
Ja po wizycie, jestem przeszczęśliwa, maleństwo zdrowe, serduszko ślicznie bije. Lekarz ma podejrzenia co do płci, ale musimy poczekać do 14.11 na weryfikację. Na razie jestem po prostu szczęśliwa i spokojna bo wszystko w porządku.
-
Monia koniecznie zdaj relację, ja też mam dzisiaj wizytę, ale dopiero wieczorem...