Skocz do zawartości
Forum

zoska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zoska

  1. MarqeHej dziewczynY! Dawno mnie nie było, bo po nowym roku duzo pracy w księgowości, że nie wyrabiam na zakrętach. Pozatym mam zapsutego kompa nadal, nie mamy bardzo kasy na wymianę części itd.Serdecznie gratuluję już "rozdwojonym" mamuśkom! Niech zdrowo rosną maluchy i chowają sie dobrze! Witaj Marge !! :) zostały ci niecałe 2 tygodnie - jak się czujesz ?? Angelaa89To moje zdjęcia brzucha-ostatnie przerobiłam troszke No i tu gdzie mam te sznureczki żółte w spodniach to tam czułam takie mocne ruchy małego. super foteczki :) śliczny brzuszek mag349 No, a poza tym mój mocz został zaniesiony do badania i ciekawa jestem, czy coś z tego wyniknie. daj znać jak będziesz znać wyniki :) Kejrankau mnie kiepska noc, budziłam się często a o 3:30 jak wstałam na siku to już do 6:30 niespałam, wsumie to z tej przyczyny że wczoraj wieczorem strasznie zdenerwowałam się na mame i brata, ehhh niemogę się oni kompletnie dogadać i mnie jeszcze we wszystko muszę mieszać :((( i tak myślałam pół nocy o wszystkim, o tym że mój A. na rozmowy jedzie w sprawie przeniesienia do innej jednostki do innego miasta, co jest dla mnie przerażające :((( ehhh niewyspana jestem strasznie aż głowa mnie boli i oczy pieką :(( ojjjj te wstawanie nocne może wykończyć .... przeniesienie do innej jednostki oznacza waszą przeprowadzkę ?? Angelaa89Noiii udało mi sie ściągnąć na telefon mobilne gg i będe miała przynajmniej przez gg jakieś połączenie z niektórymi hihihi do czasu aż net w domu będzie tzn,my będziemy mieć bo siostra D ma ale wiecie...Także dziękuję-humor już mam fajnie że będziesz miała z nami jakiś kontakt ItalyWiecie co z tym imieniem tojuz nie jest smieszne...kurcze co bede miala bezimienne dziecie? przeciez Niunia jej nie nazwe... hmmm Niunia fajne imię spoko może jak się urodzi to się zdecydujecie :) AgusikWitam Wczoraj ustalilam date cc na 27 wiec za tydzien rano trzmajcie kciuki to trzymam kciuki i czekamy na relacje :) lamponinkaPolozna dzisiaj powiedziala ze akcja moze sie zaczac w kazdej chwili - trata tata tak sobie mysle ze moja coreczka na przekor bedzie siedziala jak najdluzej ze wszystkich moich pociech , bo te symptony mam juz 2 tyg , fakt dzisiaj tak sie czuje jakby mi mialy zaraz odejsc wody plodowe ale co tam niech siedzi sobie , im blizej terminu tym bardziej chce ten moment odwlec . jeju dzisiaj 21 - to teraz czas na lutóweczki Angelaa89No to super, badania porobione, wymaz z pochwy też-ja zapomniałam wam napiasać że ja już wnyniki moje tego wymazu odebrałam i wyszły ok:) no ciekawe czy Gabrysia posiedzi jeszcze w brzuszku dłużej, czy nie:) no to super, że wyniki OK !! przekroczyłaś 37 tydzień to możesz być spokojna :) bo ja chcę na spokojnie wkroczyć w 9 miesiąc i wtedy będzie OK :) no ale poczekaj aż szpital otworzą Kejrankaa mi niedawno przywieźli łóżeczko ale się cieszę że już je mam w domku, dziubek będzie popołudniu skręcał :))) dobra czekałam na tego gościa i siedoczekałam teraz mogę się walnąć na kanapę i się trochę zdrzemanąć bo niewyspana strasznie jestem jak będziesz miała fotki to zamieść zdjęcia łóżeczka ewik784 A u mnie- aż się boję powiedzieć , ale jest cisza ...... nic mnie boli wręcz dostałam jakiegoś dziwnego kopa energii , swiat bym przeniosła tak mnie roznosi. A skąd ta energia niewiem , ale mój m się śmieje że to cisza przed burzą hi hih ihi to może być cisza przed burzą - SYNDROM WICIA GNIAZDA Ulka31a ja własnie wróciłam z zakupów, byłam pokupić prezenty na Dzień Babci i Dziadka i od razu do jednych zawiozłam i Paulinka dała bo jutro ma zabawę choinkową w szkole i stwierdziłam, ze nie damy radę wszystkich objechać tym bardziej, ze ja się już za bardzo do tego nie nadaję, dzisiaj na zakupach stwierdziłam, że ja poprostu nie mam już siły jeżdzić za kółkiem i jeszcze chodzić po mieście i chyba będę teraz unikać takich wyskoków do porodu za rok - to z naszymi rozrabiakami będziemy jeździć do babci i dziadka :) Marmiależ tu dziś na forum cisza... gdzie pouciekałyście dziewczyny??? ja uciekłam do rodziców - wywieźli mnie - musiałam skoczyć do H&M kupić spodnie dresowe ciążowe - jedne to za mało :) martitaoliviaTo już chyba wszystkie mamy łóżeczka :-) Nic tylko czekać na maleństwa. Nasze też rozłożone, a dziś śpiworek przyjechał pocztą. Musiałam kupić drugi, bo sprzedawca na allegro dał d........ Ale udało mi się go nakłonić do zwrotu pieniążków i zrobiłam nowy zakup u kogoś innego i jestem zadwolona. no to jesteśmy zwarte i gotowe mi z ważniejszych rzeczy brakuje: - wózka - wanienki - materacyka - prześcieradełka - kombinezonika - koszula do szpitala, wkłady poporodowe - pampersy mag349Ajj, dziewczyny! Jak mnie to wkurza już! Czuję się jak taki niezgrabiusz! Leżę z nogami w górze, ale wcale mi to nie pomaga. Takie mam spuchnięte te nóziska, ze aż mnie pieką i taką gorączkę wewnątrz nich czuję. Jeśli to jest skutek tego, ze woda mi się zatrzymuje w organizmie, to znacie jakiś sposób na to, żeby coś z tym zrobić? Chociaz tyci-tyci?!Chyba sobie nie poprasuję jednak, bo nie ustoję przy desce. Zrobiłam kotlety na obiad i te 10 min. wymęczyło mnie tak bardzo, ze az mnie brzuszek rozbolał. Na szczescie już przeszło. Narzekam jakbym miała z 70 lat! A to jeszcze bardziej mnie wkurza! ojej - jak puchną nogi to nie jest za fajnie :( chyba to nieraz jest nie do przejścia - bo znałam dziewczyny, które się z tym męczyły do końca ... mi tylko puchną przy prasowaniu jak stoję w miejscu - godzina na nogach i kosteczek nie widać ... dlatego prasuję teraz na siedząco margaretkaCo do wizyty, zaczęło się od mojego ciśnienia 99/73 ponoć niskie, za to puls 120 ! U maluszka tętno 144-160 więc dostałam skierowanie na ekg. potem badanie , szyjka kiepska, ale nie pogorszylo sie od ostatniej wizyty, główka dzidzi jest nisko więc mam uważać bo jak nie będę uważać to szybko urodzę. Potem pojechałam na te ekg, lekarka mówiła że nic takiego niepokojącego się nie dzieje, może to być spowodowane moją anemią. tak więc uważaj na siebie - jeszcze troszkę poczekaj :) Angelaa89Ula ja jeżdżę jeszcze autem za kierownicą ale już dlużej nie posiedze za kółkiem bo mnie plecy bolą:/ no ja trochę mogę pojeździć - ale już godzina czy dwie to mały tak kopie, że potem wychodzę z samochodu jak połamana MonicaA ja dzis pospalam do 10:30. Emily jest taka spokojniutka i moge powiedziec ze to nie ma wplywu, ze jak sie spi duzo w czasie ciazy to potem dziecko duzo spi po urodzeniu. Ja w czasie ciazy bylam bardzo aktywna, spalam po 6 - 7 godzin na dobe, balam sie ze E. bedzie tez malo spala, ale z tego co widze na razie spi non stop, wogole nie placze, jak sie przebudzi to tylko kweka trche, przystawiam ja do piersi i zaraz zasypia. Kochana niunia. I dzis tylko raz mi sie w nocy obudzila na karmienie. Moj maz mowi - ze teraz to ja mam wakacje. NA prawde - teraz to ja odpoczywam:) Ale cicho sza... oby nie zapeszyc, bo moze byc roznie;) no widzisz dziecko grzeczne jak aniołek a mówią, że jak się urodzi dzieciątko to będziemy niewyspane :)))))))))))) ja też chcę takiego grzecznego skarbka więc musze się wreszcie ogarnąć
  2. annulkaano, to i ja wreszcie nadrobilam:)zoska jak sie dzis czujesz? widze ze sie skarzycie ze tatusie sie boja seksu hehe:) a moj zupelnie nie, wrecz przeciwnie hehhe:) a jak sie przeprowadzilismy i wreszcie jestesmy sam na sam, to w ogole zupelnie inaczej.. wiec trzeba wykorzystac tych ostatnich pare dni...:):) już jest ok :) poniedziałek był tragiczny, wczoraj już troszkę lepiej ale dzisiaj już jest chyba po chorobie :) mogę wreszcie ogarniać to wszystko - muszę zobaczyć czego mi jeszcze brakuje i w razie co jadę na zakupy to wykorzystaj swojego misia - no tak na nowym mieszkaniu - to co innego
  3. też życzę smacznego :) a ja dalej zabieram sie za prasowanko
  4. margaretkaHej, ja tylko się przywitać , zaraz jadę na wizytę do gin. zobaczymy z jakimi wieściami dziś wyjdę. Mam nadzieje że to nie będzie nic załamującego. Miłego poranka Lutóweczki życzę :* powodzenia na wizyce :) mamuśka Esterabs gratuluję 37 tygodnia !!
  5. mag349No i wszystkie poszły sobie spać. To i ja już idę.Z tego wszystkiego zapomniałam Wam się pochwalić: Sprzedałam swoją pierwszą w życiu kartkę! Strasznie się ciesze z tego powodu i jako że to pierwszy raz, to pieniążki ze sprzedazy zostawię sobie na szczeście :) Dobranoc Mamusie nie wszystkie gratulacje sprzedaży pierwszej kartki to ja też już zmykam - do jutra mamuśki :)
  6. esterabsKejranko tylko widzisz ja mam troszkę poczucie winy,ze jestem w ciąży i nie mogę na siebie zarabiać.Zawsze byłam niezależna, nigdy nie miałam takiej przerwy w pracy,od skonczenia szkoły pracowałam non stop.A teraz źle się czuję będąc na utrzymaniu T, tymbardziej,ze dzici mi to wypominaja wciąż. a niech sobie wypominają - ty też im wypominaj ten bałagan w kuchni, to że nic nie robią itp. co one ci mogą powiedzieć na temat pracy - to one szukały służącej i kogoś kto będzie na nich zarabiał ?? jutro już 37 tydzień się pojawi na twoim suwaczku więc się oszczędzaj i nie zwracaj na nie uwagi bo szkoda twoich nerwów - jak ojciec im nie przemówił do tej pory do rozsądku to Tobie będzie jeszcze trudniej .. taka prawda ... myśl o Swoim Skarbku - Największym na Świecie :) on napewno wprowadzi dużo radości do Twojego życia i będziesz nam pisać jaka jesteś szczęśliwa
  7. ja albo na prawym albo na lewym boku :) a zawsze spałam na brzuchu więc poduszką się blokuję, żeby brzucha nie przygniatać
  8. lamponinkaZosiu fakt zaufanie zaufaniem ale to przeciez malenstwo i mimo wszystko to byloby najwazniejsze jak dla mnie , przeciez takie malenstwo najbardziej potrzebuje mamusi w pierwszych tygodniach zycia , mozna tez inaczej rozwiazac i pogodzic nauke , zawsze u boku jest ojciec dziecka ,ktory moze nakarmic i przebrac ale zostaje ta swiadomosc ze dziecko jest blisko mnie . Ale ja juz mam taki charakter glupi , jak musialam jezdzic na szkolenia raz w tygodniu na 3 godziny a synus mial 5 miesiecy juz to mialam ogromne wyrzuty sumienia ze zostaje sam , bez mamy .Jestem po prostu inna . ja też nie wiem czy bym zostawiła ... planuję się obronić jakoś w kwietniu to też będę musiała się uczyć ... nieraz sama sytuacja nas do tego zmusza - ale napewno j.anna tak wytuli swojego synka że SZOK myślę, że wtedy pojadę do rodziców - bo mają dom to ja na górze będę się uczyć a dzieciątko będzie zawsze w pobliżu jakby co bo w mieszkaniu to też ciężko się skupić jakby za ścianą było :)
  9. lamponinkaWitaj Janna Matko takie malenstwo oddalas juz na noc , ja bym nie dala rady , powaznie zaraz bym miala wrzenie ze placze teskni i nie czuje sie bezpiecznie .A ja bylabym jeszcze w wiekszej depresji . Ale silna babka z ciebie naprawde - nie wiem co powiedziec . A jak pepuszek malego zagoil sie juz ? ja też j.anne podziwiam ale tak jak pisałam musi ufać teściowej
  10. MonicaNarazie wstawiam jedno: [/img] ale śliczna - a jak fajnie nóżki trzyma :) j.annaJa dzis musiałam oddac małego do teściowej bo przez pobyt w szpitalu itd tyyyle mi sie zaległości uzbierałoo na uczelni ze nie dawałam rady.B mleczko zawiózł. Strasznie za synusiem tęsknie ale juz jutro bedzie z powrotem z nami :) juz tak szybko go nie oddam, w ogole go nie oddam na tak długo, tesknie jak nie wiem co, nie do opisania, szok w ogole ze tak tesknic mozna !!! Juz sobie nie wyobrażam zeby mialo go nie być, umarłabym jakby go zabrakło. Chociaz na zdjecia sobie moge popatrzec i dzwonić do teściowej dziewczyny ja 21 stycznia mialam isc na ostatnie usg do gin hehe i wyobrazci sobie że ide ale na usg bioderek z moim serduszkiem najkochańszym no twój skarbek też przesłodki :) normalnie wam zazdroszę dziewczyny :) mogę się tylko domyślać jak tęsknisz za maluszkiem - ja kiedyś opiekowałam się koleżanki maleństwem przez 3 doby i już się do niego przyzwyczaiłam :) - tak bez niego było smutno, cicho .... i teraz inaczej na niego patrzę niż na inne małe dzieci, które widziałam przez pare godzin - dlatego wydaje mi się, że nawet jak ktoś adoptuje maleństwo to może je naprawdę pokochać :)))))) nie wspominając już o surogatkach - ruchy maleństwa w brzuszku i inne doznania, całe 9 miesięcy bardzo nas wiążą z dzieciątkiem - zresztą po to natura chyba wymyśliła te 9 miesięcy - żebyśmy mogły pokochać te dziecko, przygotować się psychicznie na jego przyjście :) teściowa pewnie dobrze się dzieciątkiem zaopiekuje - zresztą jak jej dałaś takie maleństwo do opieki to musisz jej bardzo ufać :)
  11. k@chna - nie było remisu - więc to jeszcze nie jest Twój dzień margaretka - powodzenia jutro na wizycie !! ja mam 26 stycznia -czyli w przyszłym tygodniu
  12. martitaoliviaAle tak właściwie przyszłam do Was pochwalić się po usg. Dzidziol wcale nie taki ogromny, waży ok 2870 gr, wiec po porodzie raczej nie będzie więcej niż 3500 Łożysko u mnie, takie jak u Italki 2 stopień dojrzałości. Przepływy praiwdłowe. no to super, że wszystko OK :) a waga - marzenie :)))))
  13. kingusia1991zoskateż jestem ciekawa - jak tam twoja "mała" :) może nie jest wcale taki kolosek :) czekamy do piątku na wieści a ile Twój maluszek ważył ostatnio?? bo my jesteśmy blisko wg. terminu z @ ... w 31 tygodniu jak miałam USG lekarz powiedział, że waży między 1750 - 2000g. Powiedział, że 4kg nie przekroczy idzie wedle średniej - tak samo u jednego lekarza jak byłam w 20 tyg tak i teraz :) mam nadzieję, że będzie ważył 3400g - długość 58cm - pobożne życzenia
  14. kingusia1991No co do seksu to nie mówię, że nie ale tutaj są środki antykoncepcyjne za darmo ... więc jak na razie wstrzymam się z dziećmi ... i tak to była wpadka, bo ile ja mam lat... w sierpniu 19nastkę skończę ... i czasem sama sądzę, że za wcześnie , ale no cóż stało się i kocham już "małą" aż nie wierzę , że piszę "mała", bo po prostu tak mnie boli, że wiem, że to mały kolosek będzie ... może w piątek się dowiem ile ona waży to bym bardzo się cieszyła też jestem ciekawa - jak tam twoja "mała" :) może nie jest wcale taki kolosek :) czekamy do piątku na wieści
  15. lamponinkaKingus dasz rade a jak sie zacznie nawet na ulicy to nie pierwsza bedziesz poza tym to nie jest tak jak na filmach , ze lapie cie i jedziesz i rodzisz , jak cie zlapia pierwsze objawy moze minac dobrych kilka godzin conajmniej zanim rozpocznie sie na dobre . no właśnie na filmach to tak pokazują Monicazdejecia zrobie ale mala musi sie najpierw obudzic, bo narazie to tylko je i spi, ale moze dzis wybudze ja na troszke na sesje zdjeciowa:) my chcemy zdjęcia esterabsmoj T pali i papierosy ma zawsze... to już przesada ... no to jak na to ma to powinien mieć na wszystko - nie pozwól żeby tak cię traktował - potem będzie coraz gorzej ... :((((( dobrze, że nam piszesz co u Ciebie, bo rozumiem, że tak nie masz komu się zwierzyć ... trzymam kciuki, żeby wszystko było OK ... lamponinko. Wiadomo ze pozyczenie pieniedzy to tylko krotkotrwale rozwiazanie ale mimo wszystko warto by zjesc cos wartosciowego , nie wyobrazam sobie jechania do szpitala z pustym portfelem nie wiadomo co sie moze zdarzyc , ja mam juz odlozone i nie naruszalne pieniazki w razie czego , ale fakt jakby mi zabraklo kasy to nie wiem czy bym nie wyciagnela , bo jednak dzieci musza jesc , ale to szkola jeszcze z Polski . Masz racje napjpierw rachunki a pozniej reszta , jak ktos sie nie trzyma tej zasady ciezko ma w zyciu .Bo latwo wydawac na jedzenie czy przyjemnosci twierdzac ze pozniej sie cos oplaci ale tak niestety brnie sie w dlugi coraz wieksze i coraz wieksze rachunki . co do kasy do szpitala - to trzeba mieć przygotowaną "na wszelki wypadek" - u kolegi lekarz mówi - tutaj jest apteka to i to proszę kupić jak Pan chce bo szpital tego nie da - i co kupuje człowiek za 200zł coś, bo boi się - żona cierpi a on nie wie co zrobić - więc też mamy tzw. "pieniądze których narazie nie można ruszyć" a co do kredytów - to to jest błędne koło - pracuję w kredytach i jak ludzie potrafią się zadłużać to przerasta nieraz nasze wyobraźnie - a później kredyt goni kredyt ... samo się nie spłaci ....
  16. Ulka 31hejkano zoska ja to uwielbiam czytać te Twoje posty zawsze się z czegoś zaśmieje bardzo mi miło bo wiesz z tobą to nic nie wiadomo - myślałam, że bedziesz pierwsza - wcale cię nie traktuję jak chodzącej bomby zegarowej martitaoliviaMam do Was pytanko- do tych co już rodziły, wczoraj jak byłam na wizycie, lekarka mi zakładała historię choroby do szpitala i musiałam podpisywać za wczasu zgodę na rózne zabiegi medyczne w razie konieczności, tj m.in. nacięcie krocza, wenflony, wlewy doodbytnicze, cesarkę, kleszcze, próznociąg, brrrrrr, trochę mnie to przeraziło, że tak za wczasu, jak jeszcze nie zaczęłam rodzić, to już mam się zgadzać? Jak bym nie podpisała, to by mnie znowu prosili w razie przyjmowania do porodu. Czy Wy też musiałyście coś takiego podpisywać przy przyjęciu do porodu? Czy to odbywa się przed wykonaniem konkretnego zabiegu? Tak mi to chodzi po głowie, bo ja np wcale nie chcę np mieć lewatywy, myslałam, że w moim szpitalu nie robią, ale już sama nie wiem.. ja też przed przyjęciem muszę coś takiego podpisać - ale nie muszę się na wszystko zgadzać - jak nie chce lewatywy to nie muszę się zgadzać, tak samo z goleniem czy nacinaniem krocza - ale nacinanie robią tylko jak jest konieczne - chyba to lepsze niż rozerwanie.... k@chnadziś zabawny dzień już wam piszę dlaczego jak brałam ślub Polacy grali jakiś mecz eliminacyjny w piłkę nożną i był remis jak rodziłam Piotra były eliminacje i też grali Polacy i też był remis a dziś? dziś zaczynają się mistrzostwa w piłce ręcznej i też grają Polacy w eliminacjach czy powinnam szykować się do porodu powinnaś ale dopiero jak pojawi się cyfra 37 na suwaczku Kejrankaa ja własnie zauważyłam że u mnie 37 tydzień, aż uwierzyć niemogę, jejku dopiero co w szpitalu byłam i modliłam się o chociażjeszcze 3 tygodnie a teraz jejku tylko 3 tyg do terminu zostały i wsumie to mogłabym już rodzić, szok :))) kejranka gratuluję 37 tygodnia :) mag349Pewnie wstawię. Chyba że aż tak bardzo mi się nie będę podobały, bo gruba jestem i nie mogę na siebie patrzec Się okaże nie gruba - tylko w ciąży !! Marmizabrałam się za sprzątanie bo mnie już dupa od siedzenia boli.... czyżby "syndrom wicia gniazda"? ja chyba też już mam :) w dzień 3 godzinki drzemki a tak to cały czas coś szukam sobie do roboty - prasowanie na bierząco zrobione - jeszcze część rzeczy się suszy Italypan doktor mowi...co sie pani martwi pani malgosiu przeciez mamy jeszcze 5 tygodni...a ja mu na to...jak pan to liczy mnie zostalo 3 dni... no no ja tak samo sobie liczę 38 tydzień muszę urodzić heheh - lepiej w 38 niż 42 a bierzesz ten Oeparol ?? no to sprzątaj a przede wszystkim od środy bierzcie się do roboty esterabsDziękuję za słowa otuchy. Mój T mówi,że mam się nie martwić,bo to on jest mężczyzną i on ma zadbać o to by wszystko było w domu, alej ak się nie martwić jak od niedzieli nie mamy ani centa , nastepny przypływ gotówki będzie dopiero w NASTEPNY piątek,a trzeba przecież jeść przez ten czas...Lodówka się juz opróźnia , a w domu ja w ciąży, małe dziecko plus 5 osób...Choćbym nie wiem jak się chciało nie można o tym nie myśleć. A w dodatku jakbym teraz rodziła to nie ma po pierwsze ani paliwa w aucie ,nie mamy ani jednej pieluszki czy podpasek dla mnie...Wiadomo różnie bywa w życiu, ale ja się nie umiem tym nie martwić. no to problemów troszkę macie - jeszcze jak jesteś w takim stanie ... mam nadzieję, że wasze problemy jakoś powoli zaczną się rozwiązywać .... a ktoś z rodziny nie może wam pomóc w tych ciężkich chwilach ... wiadomo pożyczanie czy coś to nie rozwiązuje sprawy - ale może są osoby, które nie wiedzą o waszych problemach a chętnie by pomogły ... Angelaa89mój to wystraszony jakiś już ja jestem bardziej napalona(nigdy tak nie było) haha a on nic, boi się że urodze ja do mojego ostatnio też mówię - co ty taki wystraszony - a on mówi "teraz to niebezpieczne" można wywołać poród - boi się od 37 już ja mu "dam" Marmijak mała będzie miała roczek to zaczniemy majstrować rodzeństwo ;) my podobnie MonicaA ja wczoraj bylam u lekarza z Emily, w sumie wszystko w porzadku, po porodzie wazyla 3300, a teraz 3230, lekar powiedzial ze wszystko w normie. super, że z małą wszystko OK kejrankaMartitaolivia tak spytam, zamierzasz sobie w domku przed porodem sama lewatywę zrobić czy poprostu chcesz im niespodziankę na stół narobić, sorki za bezpośrednie pytanie ale mi jeśli by niezdążyli zrobić to strasznie bym się krępowała, niemogłabym przeć bo ciągle bym myślała że zaraz się zkupkam na stół (sorki za bezpośredniość) no mi własnie położna mówiła - że jak nas nie krępuje, że wyskoczy nam coś jeszcze oprócz dziecka to spoko - to nasza sprawa - ale ja bym się dziwnie czuła chyba ... ale jak kogoś przeczyści w domu przed porodem to nie ma też sensu robić lewatywy ...
  17. mag super łóżeczko - fajną ma skrzynię i możesz przewijać na łóżeczku :) suchutka - czekamy na wieści ulka - a ty mi tu szukasz jakiś wymówek - odkładasz i odkładasz ten poród hehehe :) żartuję będziesz miała łóżeczko to będziesz spokojniejsza :) te prasowanie to mi szybko idzie :))))))))))))))))))))) takie małe rzeczy
  18. Marmizoska a co będziesz oglądać? teraz akurat oglądam "Czas na miłość. Na nowej drodze" - niemiecki film. Nagrywam teraz sporo filmów w TV - na te moje nocne seanse - w nocy się nudzę, więc nagrywarka daje na maksa Już troszkę mam poprasowane :) Odrazu wieszam na wieszaczki Chyba muszę iść jeszcze do H&M po wieszaki bo chyba mi zabraknie
  19. Angelaa89Witam się poannieJak tam nocka dzisiejsza?? Zoska jak tam zdróweczko lepiej?? Oby tak!! Co do tego prasowania większość na siedząco wyprasowałam ciuszków na stojąco zaraz mnie krzyże bolały:/ Zgłodniałam co by tu zjeść... Zdrówko chyba lepiej - póki co -aby nie zapeszyć zjadłam kanapeczki z nutellą i zabieram się za prasowanie :) Marmizoska dobrze, że u ciebie lepiej - sposób prasowanie na siedząco + film też praktykuję no przy filmie to szybciej mi to wszystko minie
  20. Ulka 31dzieńdoberekmartaoliwia bardzo się cieszę, ze u Ciebie wszystko dobrze co do tego magnezu to ja biorę nadal i nie wiem czy powinnam bo na wizycie 07.01 nic mi nie mówił a następna mam dopiero 26.01 i teraz mi dałaś do myślenia może nasza kochana Laponinka mi coś doradzi a i ja żelazo też nadal biorę a Wy? ja biorę żelazo, witaminy (prenatal) i Euthyrox (chyba tak to się pisze) na tarczycę. Ostatnio na wizycie tylko mi zmiejszył dawkę żelaza.
  21. już wstałam - narazie spokojnie - mam nadzieję, że dzień będzie bez przebojów 4 pralka z ciuszkami włączona - sterta prasowania (to będzie najgorsze) - chyba mamę i teściową muszę zagonić włączę film i na siedząco będę prasować - nie wiem czy też tak macie ale jedyny moment kiedy puchną mi nogi to prasowanie - nie wiem czy to od tego, że stoję w miejscu ?? jak chodzę to nie mam a jak stoję to banie się robię - więc prasuję godzinę a dwa dni nogi dochodzą do siebie :( ale cisza na forum ... śpicie ?? a zresztą wypoczywajcie przed porodem
  22. [quote=esterabs Mamy bardzo trudny okres teraz,jeszcze tak żle nie było, szkoda pisać...Ja dziś myłam podłogi i tak mnie rozbolał kręgosłup ,że aż mi się łzy cisły do oczu , leżałam do wieczora,teraz wstałam ,zeby się umyć i poczytać co u Was. esterabs dasz radę, ja też nieraz się załamuję ale ta końcówka chyba nie jest łatwa - mówią, że 1 i 3 trymestr jest najgorszy, 2 to sielanka i chyba muszę się z tym zgodzić.... to tu coś boli to tam ... brzuszek boli, chodzimy jak połamane ... bądźmy silne dla swoich skarbków
  23. martitaoliviaJestem po wizycie....Co do Oeparolu, jak najbardziej można brać po 36 tyg ciązy. Trzeba też odstawić magnez, no-spe- by nie osłabiać skurczy. Przynajmniej ja takie zalecenia dostałam od lekarki. Poza tym miałam ktg, gdyż od kilku dni słabiej czuję ruchy, ale wszystko na szczęście w normie. Hemoglobina też prawie w normie- 11, 8 i podskoczyły mi płytki krwi, co mnie cieszy, bo w razie czego nie będzie przeciwskazań do znieczulenia w trakcie porodu. W trakcie ktg słyszłam takie chlupotania poza biciem serduszka, ruchy malutkiego w płynie owodniowym, milusie odczucie! Nasiedziałam się w szpitalu przed wizytą i teraz boli mnie krocze, a w nocy jakieś bóle krzyżowe mi sie pojawiły, ale na tym etapie ciąży to nic dziwnego... Zaczynam się bać porodu.... super, że na wizycie wszystko OK :) ja już teraz na wizycie od 35 tygodnia też będę podłączona do ktg dlaczego ten poród jest taki "straszny" - a może nie jest ... ?? ale po nim jest na naszym brzuszku dzieciątko i zapomina sie o całym tym bólu ... damy radę !! :) a ja mam znowu nocną pobudkę - przerwa w spaniu
  24. Ulka 31a ja się witam po zakupach, zrobiłam dzisiaj bbbaaarrdzzoo duże zakupy, kupiliśmy łóżeczko, materac, przewijak, łóżko sypialniane do nas, materac 2xpościel dużą bo kupiliśmy nową dużą koldrę i wybraliśmy wózek tylko ja inny i mój A. tez inny jeśli można to proszę Was o radę pierwszy HIT '2009 WĂłzek Quatro Makalu 4 + fotelik Quatro (869977333) - Aukcje internetowe Allegro drugi TAKO NATALIA reg.wys.rączki WÓZKI NOWE Wys 0 zł (880715969) - Aukcje internetowe Allegro mi osobiście podoba sie pierwszy - ale to wy musicie wspólnie wybrać :) no zakupy super :) jak to fajnie się kupuje te wszystkie rzeczy takie cudne :) zrób zdjęcia i się pochwal :) ja już idę sie położyć - mam nadzieję, że noc będzie spokojna... i jutro będę w lepszej kondycji .... miłej nocki Wam też życzę dziewczynki :)))))))))))))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...