mosia

hmmm a na 1 stronce ważę ciągle 68

hej hej już komp naprawiony więc będę regularnie i w terminie pisać wagę. w ta środę było 65.6 spada cieszę się bardzo a moje stare ciuszki jeszcze bardziej, że juz się nie zbiera na nich kurz

hej hej dawno mnie nie było a to za sprawką zepsutego kompa ale już jest ok więc będę zaglądać co do mnie to @ juz tydzień się spóźnia ale nie wierzę że to to, więc w poniedziałek dzownię do gina. a testu nie spieszno mi robić żeby zobaczyc 1 krechę.... witaj ardharo

hej hej mam kompa w naprawie ale piszę od koleżanki dukan działa = 66.9 !!!!!!!!!!! yes yes yes. buziaki przesyłam

no szok normalnie tyle dni i nikt nic nie pisze, no co wy?????!!!!!! u mnie bez zmian, połowa cyklu, niedługo luteina.... nowa dietka ( dukan ), 3 kg mniej - jeszcze 5 i do lekarza odezwijcie się co? buziam was wszystkie

ty mój strażniku tylko jakiejś plakietki ci brakuje, typu OCHRONA a to moje wczorajsze gołąbki, tzn mojego męża, bo żonka na diecie

witam się i ja, już zważona ........................................................... 69.3 spada spada ale zaczęłam dukana, bo już nie miałam innych pomysłów.

gratulacje ze środka serduszka. dużo uśmiechów i radości samych wspaniałych chwil w życiu a dla mamusi wszystkiego co naj naj naj

szalejesz kochana , szalejesz

a to dzisiejszy obiadek współpraca z mamą poszła, ale i tak wkleję. zmodernizowałam sałatę, dodałam orzechy - jejku jaka pycha....

ja to musiałam przegapic. powiedz dlaczego musisz czekać????

a gdzie czas na staranka????

marciu zajrzysz potem????

hej ja w tym roku byłam na mazurach wynajmowaliśmy mały domek w Kruklankach. nie ma tam jakiś wysokich standardów ale było super. jest to co potrzebne. a co najważniejsze - nie przy ulicy, tylko z boku trochę. także nikt nam przez okno nie zaglądał. dwie plaże w pobliżu, nad jeziorem Gołdapiwo. do giżycka ok 15 km i generalnie blisko do wielu miejsc wartych zobaczenia. a same Kruklanki też fajne, takie małe urocze miasteczko. oto link na domki http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=2&ved=0CBoQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.mazury.pc.pl%2FDwa-domki-w-Kruklankach-na-Mazurach-Adam-Poscik&rct=j&q=adam%20po%C5%9Bcik%20domki&ei=W8pfTKLxJJGXsQbLr7iWCA&usg=AFQjCNHRM1Tx23YWv7HD5RYuTQQtjB1plg&cad=rja

hej hej u mnie po wczasach waga w górę niestety. wczoraj wyniosła 70.8 kg nie ma to jak grill co wieczór , nie? masakra. tyle trzeba nadrobić teraz....

hej hej wróciłam i już nie zapomnę cyknąć fotki. to dzisiejsze śniadanko + druga porcja z nesquikiem.

hej hej dawno mnie nie było ale miałam problem z kompem teraz działa, ale nie wiem jak dlugo. już po wczasach. na mazurach było super. @ przyszla terminowo, ale nie była za obfita. pewnie endo cienkie cały tydzień mazurowy zero przytulanek he he ale po powrocie........ hi hi hi a jak tam u was kochane??????????

polu serdeczne gratulacje. buziaki dla mamusi i synka, wracajacie szybciutko do domku :))))))

ostatnia byłam a dziś pierwsza niestety 400 g do góry, jedyne wyjście nic nie jeść 68.5

to znowu ja mam jeszcze jedno pytanie dlaczego najlepiej robic test wdniu spodziewanej @?? to co jak sie zrobi wczesniej to sie nie dowie prawdy?? bo to jest tak. owulację masz około 14dc powiedzmy ( jeśli cykle są regularne ). komórka jajowa jest gotowa do zapłodnienia 24 h. jeśli dojdzie do zapłodnienia to taka komórka wędruje z jajowodu do macicy około 6-7 dni i dopiero wtedy się zagnieżdża i wtedy zaczyna się wytwarzać hormon, który właśnie jest wykrywany przez testy. wiadomo, na początku jest go mało i nie zawsze test go wykryje. dlatego lepiej poczekać i być pewnym. a poza tym często nie dochodzi do zagnieżdżenia i taka ciąża sama się "usuwa", że tak to nazwę.

btg1989aha no ale i tak nie mozna sie poddac:) dokładnie

staram się nie starać :) rok czasu zmarnowałam na dołowanie się co miesiąc i na nie tego lekarza. teraz zaczynam chodzić do nowego lekarza, niestety u mnie są problemy z hormonami i nie będzie łatwo.

będzie dobrze zobaczysz. a razem zawsze raźniej

wiesz, ja rok czasu straciłam na objawy ciąży, co miesiąc coś się działo. na 100 % nie powiem ci czy to już, bo lekarzem nie jestem. ale według mnie raczej nie skoro @ była raczej normalna, ale różne są przypadki, także nigdy nic nie wiadomo. ja bym ci doradziła poczekać, szkoda kasy na test a potem ewentualnego rozczarowania albo wmawiania sobie, że za wcześnie zrobiony itp poczekaj tu z nami, zobaczymy co będzie potem. do 5 sierpnia niedaleko. z nami wytrzymasz a potem jak coś to będzie miła niespodzianka zamiast rozczarowania teraz. co ty na to?

a ostatnia @ była skąpa, normalna czy jakaś inna? bo jeśli nie, to nie ma sensu robić testu. jest stanowczo za wcześnie. teraz powinnaś mieć niedługo owulację, jeśli cykle masz regularne. napisz coś więcej.