Skocz do zawartości
Forum

Zani2407

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zani2407

  1. Paulina leje z tego : umyć się umalowac i musi wystarczyć hihi prawde mówiąc to umylam sobie głowę z rana bo na noc mi się nie chciało i nawet założyłam sukienkę i się umalowalam choć tak mi się nie chciało;) Lusia to dobrze teraz dla Niuni fitness to nawet frajda :) takie dzieci tak szybko się rozwijają że postępy też są szybko widoczne. Ja nie wiem jak mój tak to dzisiaj zrobił że siedział w łóżeczku i nagle w kilka sekund był na kolanach. Właśnie malowalam rzęsy więc tego nawet nie zauważyłam szok. Wasze małe też tak drapia i szczypia czasami?
  2. Tak powinnam jego teksty spisywać:) Lusia nadrobimy nie martw się mi dużo pomaga to że mogę do Was tu napisać mam wrażenie że to utrzymuje mnie przy normalności hehe właśnie szczególnie gdy wyprowadzilismy się na wieś. Nie mogłam się przyzwyczaić brakowało mi miasta ale powoli się oswajam:) mam hauck spacerówka lekka i mała do auta i do sklepu wpinam w nią fotelik teraz ale na wieś nie polecam nie za fajnie się prowadzi i kolka kiepskie gdyby była przodem do mnie to bym już w nią Małego posadzila ale chyba jeszcze za wcześnie na to żeby sobie przodem jechał może mąż mi naprawi kolka od tej dużej tam może być przodem do mnie ale tamten znowu za duży do auta i sama nie wiem. Jak sobie poradziłas z ta pipa Lusia musiało być Ci ciężko biedna nasza:* mam ochotę Cię przytulić. Jak Malutka znosi rehabilitację? Dzielne dziewczyny jesteście!
  3. Lusia już się bałam że nas nie potrzebujesz ;) ale naprawdę często myślałam co się dzieje u Ciebie i liczyłam że wrócisz:)
  4. Jest PEZESLICZNA! :) cieszę się że trafiłaś z powrotem ale ja też to miałam szukałam i nie wiem kiedy pomyślalam że może na noworodkach długo mi się ta głupota po porodowa utrzymywala;) Lusia nie wiem kiedy to zleciało wszystko pamiętam jakby to bylo wczoraj. Jakoś mocno aktywne nie jesteśmy ale zawsze jest gdzie się zwrócić:) ja właśnie dzwoniłam do męża jak myśli czy już przełożyć małego do spacerówki bo taki ciekawy A on do mnie że obiad je właśnie i naprawdę sobie poważny problem wymyśliłam haha to pomyslalam że napisze do Was dodam że spacerówka jest tylko tylem do mnie :/ jak myślicie? Lusia dobrze że wyszłaś z dołka jak mogę zapytać jak się u Ciebie to objawialo? Michaś już coraz sztywniej siedzi i chwilę utrzymuje się sam. A Nikos mówi do mnie "u to nasze dziecko coraz sprawniejsze TECHNOLOGICZNIE"-Padlam
  5. Lusia! Ty wiesz że kilka dni temu pomyślalam ze zniknęłas i ciekawe co u Ciebie i Malutkiej? Jak się trzymacie??????? :) Paulina kupiłam mężowi pakiet na ps4 żeby mógł pograć online z kolegami w fife bo zawsze mi marudzi że mu szkoda kasy ale mogłabym mu sprezentowac więc dostanie muszę tylko kopertę znaleźć bo głupio tak kod z paragonem dac ;) poza tym czekoladki i szampan. Pieczeń na kolację i nie wiem może uda mi się coś upiec nie wiem spróbuje tak czy siak. Wraca wieczorem więc szału nie ma. Ubiorę się ładniej bo chodzę w dresie permanentnie tylko kolory zmieniam haha ;)
  6. Paulina mój ciągle bawi się na brzuszku ale spać tak nie lubi. Po porodzie czasami spał na mnie w ten sposób ale poza tym ta pozycja go rozbudzala. A ja lubię tak spać Dziewczyny właśnie przeczytałam że jest kryzys 8 miesiąca! Boże co chwilę kryzysy albo katarki albo coś względnego spokoju parę dni A potem jak nie skok to ząbki to brzuszek kupka srupka i tak dalej
  7. Ooska trzymam kciuki żeby szybko wróciło wszystko do normy, mały nie będzie o tym pamiętal. Nindziowa mama mój mąż też nie wstaje w nocy no ale rozumiem bo on pracuje i musi być skupiony od rana więc nie wymagam żeby wstawal do dziecka tym bardziej że karmię. Raz na początku jak mały nockę zarwal to się maz budził gotowy żeby mi pomóc. A jak jest wszystko normalnie to mały tylko do cyca. Przebiera i kupy ale woli żebym ja to zrobiła z resztą on często go rozbierze zeby małemu jajka przewietrzyć haha prawie zawsze jak ich zostawię to mały bez pampka leży :) ogólnie jak pójdę do pracy na weekendy to chłopaki będą sami wiem że sobie poradzą ale domyślam się że po powrocie będę miała więcej roboty bo mąż wszystko robi chaotycznie nie odkłada na miejsce. Roksi niestety ta cysta zaczęła mnie boleć więc w kwietniu albo mi będzie ściągać igła to co się tam nazbierało albo antybiotyk dostanę. Ogólnie dla mnie ta cysta to nie nowość to jest tak że wyszło mi to kilka lat temu, miałam zabieg pod narkoza lekarz myślał że to zwykła torbiel gruczołu bartholina ale okazało się że to torbiel endometriodalna i idzie wglab do brzucha miałam bóle pośladków i kręgosłupa od tego nawet nie wiedziałam że to to. Nie udało się wyciąć tego wszystkiego bo zabieg był ambulatoryjny i nie bylo warunkow żeby to zrobić odpowiednio więc lekarz mi to odessal wyczyscil i teraz co jakiś czas mi tam się zbiera coś więc tak co pół roku mam punkcje gdzie zabiera mi ten płyn i idzie to do badania i na jakiś czas mam spokój ale to ciągle wychodzi i mnie to męczy chciałabym żeby bylo normalnie. Na większą operację nie ma sensu iść w moim przypadku bo jestem młoda i nie wiadomo czy w ogóle to pomoże bo endometriozy się nie wyleczy a ogniska choroby mogą się przenieść.
  8. Paulina może Cię to nie pocieszy ale tak samo cały weekend zloscilam się na chłopaków dziś małego usypialam 2h na rękach w końcu podnioslam głos to moja frustracja nic mi to nie dało oprócz tego że się czułam podle. Mały zasnął poszłam na wc i siedziałam tam w ciszy 20 min. Nastrój mnie taki trzyma od soboty. Nie wiem może jakieś przesilenie naprawdę czuje się nabuzowana. Względem męża mam te same odczucia jak Ty wkurza mnie jak włącza konsolę bo on musi odpocząć chwilę, Kurde ja tez muszę i nie mam kiedy A jeszcze jak chce wieczorem iść spać to ten się głupio pyta czy się poprzytulamy, mi się nie chce nawet nie mam z tego przyjemności :/ u Ciebie do tego mały jest chory więc to już w ogóle pompa napewno. Nie wiem co Ci doradzić bo rozmowy u nas pomagają na chwilę i tak ciągle już mi się nawet gadać nie chce. Może u Ciebie pomoże choć wątpię faceci w większości tacy są. Jedyne co mi przyszło na myśl to żebyście wyszli razem na basen we trójkę? Może być fajnie. My wczoraj byliśmy na urodzinach u koleżanki, osobiście już wolałabym w domu siedzieć póki mały nie podrośnie takie imprezy to żadna frajda dla mnie. Co myślicie zrobić na walentynki? U mnie żadnego walentynowego nastroju ale coś tam trzeba przygotować
  9. Roksanka to nie masz się czym przejmować. Też bym pewnie nie szła tyle razy do gina gdyby było ok. Z tym okresem to słyszałam że jest różnie ja nie mam cały okres karmienia piersią tak samo było jak karmiłam pierwszego Synka, wtedy @ przyszła miesiąc po zakończeniu karmienia. I gadałam z mamą i ciotka to moja mama też tak miała że nie miała okresy cały czas jak karmiła a ciotka miała już 3 miesiące po porodzie a też karmiła więc to nie tak że okresu nie musi być. Także myślę że nie masz czym się przejmowac
  10. Poczekam do kwietnia i potem wszystko się zrobi no trudno choć ta cysta to taka dość bolesna:/ Michaś przygotowuje się do raczkowania podnosi pupe i na kolana ale do tyłu tylko idzie, do przodu jeszcze nie ale i tak muszę uważać bo wpezlnal dziś pod łóżko ;) i wydaje śmieszne dźwięki wogole zabawny jest :) A jak u Was?
  11. Mi przepisał Linola krem taki tłusty tylko do nawilżenia. Wczoraj próbowałam z mężem ale dalej nic z tego i dzis mnie tam wszystko boli w dodatku dziś się smarowalam to zobaczyłam że ta cysta bartolina wróciła i się podłamałam bo dość często miałam z tym kłopot potem trochę spokoju i teraz znowu wyszło :/ i szkoda że nie zrobiłam samobadania przed wizytą bo bym wiedziała czy można coś z tym zrobić A tak nie wiem czy to było a lekarz nie zwrócił uwagi hmmm lub jeszcze nie urosła i dopiero teraz się nazbierało i lipa teraz wizyta w kwietniu dopiero a też się martwię już. Lekarz nie bardzo chce mi coś dawać przy kp więc z cysta pewnie też by nic nie zrobił domyślam się.
  12. Ooska:) są dni że i ja tylko czekam na drzemkę Małego i po cichu sobie marzę żeby napić się gorącej jeszcze kawy :)
  13. Roksi a jaka maść używasz? Paulina to też jest jakis pomysł... No całkiem dobry
  14. Roksi no domyślam się że znowu nerwy, może to ciągle ten gruczoł się powiększa może jakis zator się tam robi? No bo taka zmiana złośliwa jakaś by się tak nie zmieniała drastycznie zdaje mi się. Może ropień jakiś się zrobił. Lekarz nic więcej nie mówił?
  15. Michaś ma około 3 drzemki w dzień ale nie jest to jakoś mega regularnie jak widzę że trze oczka to go lulam i zasypia. I śpi tak około 1h ale to różnie za to jak ma drzemkę szybko się wybudza i już pospane ;)
  16. Nindziowamama mnie też szkoda by było do żłobka dawać. Z resztą mówią że to tak fajnie funkcjonuje ale ja jestem piznieta na tym punkcie i uważam że to nie jest dobre dla dziecka ale jak ktoś musi i nie ma innej opcji no to już inna sprawa trzeba te decyzje indywidualnie rozstrzygać. Mnie koleżanka namawia żebym przyszła na weekendy robić w szpitalu, ja chce od lata ona mówi że już potrzebują i że mogę nawet mleko ściągać bo to tylko sobota -5 godzin i niedziela z -3 godzinki i to nie każdy weekend ale jednak może na wiosnę lepiej będzie bo jednak dla mnie on jeszcze za mały zebym go zostawiala. Z drugiej strony trochę kasy przy remoncie by się przydało :/ muszę z mężem pogadać jak on myśli :/
  17. Sorrki ze wczoraj nie odp ale popsuł nam się piec nie wiem czy ktoś na cito przyjdzie w tych Niemczech ciągle jakiś problem mam dość tego kraju zasranego nic się nie da samemu zrobić A jak dzwonić na serwis to okres oczekiwania w pip długi. Od wczoraj mam tylko elektryczny w pokoju gdzie śpimy ryczec mi się chce... wczoraj czekałam z dziećmi 2h u gin plus dojazd w jedną stronę 45 minut więc mieli dość ja byłam cała czerwona z tych emocji. No a dochodząc do rzeczy to Roksi przepisał mi jakąś maść jeszcze nie kupiłam nie miałam czasu właśnie ma za zadanie nawilzyc i jak to nie pomoże to w kwietniu 2go mam wizytę i wtedy już mam nie karmić bo żeby mi przepisał te leki to musi mnie zbadać dostanę receptę i mam brać nie może mi tego przepisać bez dokładnego badania. Więc liczę na to ze to pomoże A jak nie to do kwietnia to i tak ładnie przeciagnelam karmienie :) Roksi A jak mogę zapytać jak Twoje pożycie seksualne przy tym? Ja dostałam awersji już wczoraj na myśl o badaniu sciskalam odruchowo uda ehhhh masakra potem wszystko mnie piekło. Ginekolog powiedział że to się zdarza po ciąży właśnie jedne nie mają aż tak uciążliwe i potem wraca do normy. Przykro mi z powodu Malutkiej taki katar jest męczący trzymam kciuki żeby szybko poszło to cholersywo. Paulina też jestem w kropce wzięłam 2 lata wychowawczego bo tu nie ma żłobków A nie chciałam stracić statusu pracownika i tylko jeden rok płatny w lipcu się skończy i mogę tylko robić coś w weekendy więc jedyne co udało mi się załatwić to sprzątanie w szpitalu:/ szału nie ma ale ciężko inaczej. Za przedszkola się tu też płaci A opiekunki biorą więcej na godzinę niż ja mam. Ja chciałabym zajść w ciaze za rok żeby już nie wracać do pracy tamtej ale też nie wiem jak to jest w praktyce słyszałam że tutaj bycie z dzieckiem w domu zamiast zatrudnienia chyba do 3 roku życia jest wliczane w lata pracy i do tego coś dokładają ale co i jak dokładnie to nie mam pojęcia :/ Do żłobka szkoda mi było dawać Starszaka jak byliśmy w pl z resztą w przedszkolu dużo mi chorował i prawie tam nie chodzil przez to:/
  18. Właśnie czekam u gina z moimi dziećmi bo jakaś awaria pieca w domu i mąż musi do wieczora naprawic z tych nerwów boli mnie brzuch i aż mi nie dobrze. Jeszcze tyle ludzi jest że nie wiem ile będę czekać :/ masakra A co do terapii to powinnam miejscowo na śluzówke pochwy estrogeny brać zapytam jeszcze przycisne lekarza czy napewno nie ma czegoś co można przy kp :/
  19. Kurde mam dziś wizytę u gina i nie jestem gotowa odstawić synka już myślę żeby wizytę przełożyć :/ durna jestem yh zazdroszczę tym mamom co mogą karmić kp bez żadnego problemu. No nic niech mi tak zajrzy czy aby gorzej nie jest najwyżej nie kupię leków
  20. Wczoraj czytałam książkę gdzie autor skupił się na babce co piła wino że tak macala ten kieliszek itd A mi się tak chce posmakować trochę wina że aż mi ślinka zaczęła lecieć dziś dzwonie do koleżanki i ona mówi że jak skończę karmić to żebym przyjechała na winko A teraz tu ;) haha przesladuje mnie czerwone wino o zgrozo taka durnota ale śmiać mi się chce ;) Mój Michasio za to nie przepada za marchewką ale ogólnie je. Jedno chętniej inne mniej kaszek jeszcze nie wprowadziliśmy dopiero teraz trzecie danie chce wprowadzić :)
  21. Loki daj pomysły z tym blw z czym to sie je? Ja chyba bym się bała zakrztuszenia
  22. Roksi haha uśmiałam się z tą głową na palu, chyba będę sobie to wizualizowac jak będę zła heheh :)
  23. Loki dzięki :* A widoki tu uwielbiam, tyle czasu tu mieszkamy ale lubię patrzeć na to wszystko jest ślicznie. Paulina Niunio cudny i jaki radosny:)
  24. Loki taaak właśnie myślę że same body na podłodze to troszkę chłodno i koszulkę zakładam, dziś taka sama wizja tylko kolory inne hehe mój jeszcze nie siedzi sam nawet ale to nic. Paulina to prawda szczuplutenke dzieci mogą szybciej rozwijać się ruchowo z racji braku balastu hihi ;) ponadto każde dziecko w swoim tempie ja podobno byłam też baaardzo maleńka i chodziłam w wieku 9 miesięcy sama co wydaje mi się absurdem patrząc na moje dzieci:) ale może u Was też tak to pójdzie szybko. Mój pelza do tyłu bez problemu ostatnio dorwal odkurzacz i go lizal be myślałam że padnę teraz wszystko jest poza zasięgiem ale zawsze coś znajdzie normalnie teraz jak patrzę na pokój to tylko szukam podejrzanego miejsca i staram się uniknąć niespodzianek. Starszy jak zaczął w chodziku się przemieszczać dorwal mydlo i je jadł A byłam pewna że nie sięgnie z przewijaka
  25. Dokładnie :) na słowo kawa aż mi się uśmiech pojawił chyba sobie zrobię. Cieszę się że jednak nie jestem sama w tych dolkach macierzyńskich ;) dziś już lepiej choć noc kiepska bo spałam z dwoma Synami. Mąż na wygnaniu- kwarantanna :) dziś zrobiłam nam spacerek 6 stopni na plusie i słonko cudownie i mały od razu spokojniejszy ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...