Skocz do zawartości
Forum

Zani2407

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zani2407

  1. Może po prostu synkowie od zawsze trzymają się mamusi nieco bardziej niż dziewczynki ja miałam ktg zawsze wstaje stamtąd jak po spaniu i tak się czuje bo mnie strasznie zamula... cierpliwości niedługo będziesz już po :)
  2. Ciekawe z tym masażem szyjki ja nie miałam w pierwszej ciazy słyszałam że to nie jest zbyt skuteczne... może zrób sobie jakąś kąpiel ciepła zrelaksuj się. Trzymamy kciuki wszystkie :) Ja czekam u lekarza zobaczymy co mi dzisiaj powie.
  3. Wanilliowa : Jeżeli mówi że generalnie nie widać problemow z macica na usg i przez tych kilka lat stwierdzono żadnych zapalen czyli jest zdrowa to lekarz nie jest w stanie jej wywrozyc zdrowej ciazy tak jak też każdej innej kobiecie która nawet wcześniej nie była poddana aborcji. Faktem jest jednakże że mogą pojawić się jakieś ukryte szkody powstale po zabiegu które mogą być zagrożeniem dla ciazy lub też problemy z zajściem w ciążę. Tak samo jak po cc są możliwe komplikacje każda ingerencja w ciało ma jakieś następstwa. Malwa: Dla jasności możesz porozmawiać z lekarzem wtedy będziesz znała medyczny punkt widzenia.
  4. Kronkis ale o sadomaso to Cię nie podejrzewałam hehe upiec takie cudo i nie moc zjeść to jeszcze gorzej niż to co nam oferujesz bo Tobie to jeszcze pachnie! hehe
  5. Kronkis gdybym faktycznie mogła zjeść powiedziałabym że nas rozpieszczasz ale w tym wypadku śmiem twierdzić że się nad nami znecasz hehehe ;) ja nie umiem piec naprawdę tyle prób i porażek że rzuciłam to w pieruny
  6. Nie ma sensu jej o tym jakoś specjalnie informować co Ci to da? Nie jestem pewna czy to ma jakieś znaczenie dla Twojej obecnej sytuacji. Gdyby było coś tam nie tak to napewno zwrocilaby uwagę to lekarz a nie przyjaciółka więc raczej ważniejsze niż poczucie taktu jest kompetencja w takim wypadku. Chyba ze czujesz wewnetrzna potrzebe wyznania jej tego dla psychicznego komfortu. A samego faktu aborcji nie jestem w stanie komentować.
  7. Marek33 myślę że powinniście porozmawiać prawda jest taka że każdy z nas ma coś tam na sumieniu. Widać musi być między Wami głębszy problem którego źródło leży gdzieś długo wstecz dziwi mnie tylko że w takiej sytuacji miedzy Wami staraliscie się o dziecko. Jeśli się rozstaniecie napewno będzie pokrzywdzone mniej lub bardziej... myślę że warto dac sobie szansę kobieta w ciazy też jest dość "wymagającym" okazem to nie jest dobry pomysł zostawiać ja teraz postaraj się ja wspierać i trochę zrozumieć. Z drugiej strony to jej pisanie z jej byłym to prowadzi donikąd napewno nie jest to dobry pomysł i miesza jej w głowie ale to już rozmowa miedzy Wami na dłuższy temat.
  8. Słodka milka trzymam kciuki wszystko będzie dobrze! :) Lusia to normalne spadek ciazowych hormonów i wzrost innych powoduje huśtawki nastrojów w dodatku to Twoje pierwsze dziecko i pierwszy raz jesteś mama martwisz się chciałabyś dobrze. Będzie dobrze z tymi zoltaczkami to tak jest niestety ale napewno wkrótce wrócicie do domu. Szpitalna atmosfera również nie służy świeżo upieczonej mamie postaraj się uspokoić to minie później będzie coraz łatwiej :* dla pocieszenia choć to pewnie nic nie da ja ryczalam codziennie kiedyś nawet jak ksiądz po salach chodził dawał medaliki dla dzieci poświęcone a ja taka zaryczana siedziałam szybko sie zmyl chyba nie wiedzial jak sie zachowac w takiej sytuacji no masakra masakra a po jakimś czasie wszystko wróciło do normy :)
  9. Ja też kawkę bym prosiła ;) dzisiaj czuje podbrzusze nie wiem czy to nie pęcherz nawet za mało wody pije chyba w ogóle to zamulona jakaś jestem a od piątku wielka przeprowadzka... z jednej strony przebioslabym się i już byłby spokój no i nie zdążyliśmy z remontem ale..... wymyśliłam coś mądrego ostatnio haha chodziłam po tym domu i chodziłam i zauważyłam że nie zwróciliśmy uwagi na to że mamy jeszcze jedno piętro na którym jako tako można funkcjonować ogólne zostawiliśmy je na koniec ale jest w takim stanie że przynajmniej podłogi są w deskach więc jest na co położyć wykładzinę i w takich trochę spartanskich warunkach ale można pomieszkac bo na dole to nawet podłogi jeszcze nie wylane generalnie szału nie robi ale lepsze to niż nic :)
  10. Ja ostatnio nie biorę 6 zmniejszyłam sobie dawkę a na noc biorę dwie bo mam silne skurcze łydek w nocy ale zapytam w środę. Co do rzeczy to ja jak coś zobaczę co może być potrzebne to biorę mama jeszcze wózka mi nie wysłała ani fotelika i trochę się boję żebym to miała ale mówiła że to załatwi do lipca więc staram się nie panikowac poza tym to to najpotrzebniejsze mam resztę mogę dokupić nawet po porodzie więc się nie denerwuje jakos to będzie
  11. Do środy biorę a potem zobaczymy czy lekarz każe odstawić ale chyba odstawić lepiej tak około 38 tc sama się nad tym dzisiaj zastanawialam
  12. Kronkis ale masz super marzę o urlopie ale pomarzyć każdy może ;) co do skarpetek to ja mam na każdej no 0-3 Miesięcy albo 3-6 na żadnych nie mam rozmiaru albo po prostu napisane "newborn". Lusia jak się czujesz jak tam Malutka?
  13. Słodka milka ja mam takie dni że mały tak szaleje że aż się martwię czy z nim wszystko dobrze. Teraz to ruchy często sprawiają mi ból choć uwielbiam go czuć to jednak gdy jest nadaktywny to też jakoś się zastanawiam czy może coś go boli no i czuje jakby mi się wwiercal w dół jednakże ja mam jeszcze dużo czasu i nie laczylam tego z porodem u Ciebie to już we wtorek a więc wszystko może wskazywać że się przygotowuje lub też czuje Twoje napięcie i tak na nie reaguje
  14. Ja też mam takie kłucie ostatnio wchodzenie po schodach i nie tylko. Moje dziecko wczoraj tak spadło z tych schodów że myślałam że padnę na zawal na miejscu normalnie głowa w dół i od góry do dołu szczęście w nieszczęściu ze "tylko" piszczel zdarta i przedramie głowa cała tylko że tak się mu ciało wygielo że wszystko go boli normalnie aż mi się płakać chciało ale trzeba bylo się wziąć w garść jakoś bo taka panika to nie dobra dzisiaj chodzi od 5 i marudzi że nie może chodzić a o 2 zasnelam. Ja z synem też termin przechodzilam a wrozono mi poród 2 tyg wcześniej a teraz wolałabym przechodzić mógłby się urodzić w moje urodziny 24 lipca ale aż 4.dni dłużej to chyba nie wytrzyma. Zobaczymy w środę jaki już duży :) u mnie też co ciąża to inna od samego początku nie wiem od czego to zależy może....zestarzalam się
  15. Dziwny ten test trochę jak dla mnie nie jest miarodajny taki trochę rozlany, normalnie wg terminu kiedy powinna być @? No bo z czasem tak kreska ciemnieje a tutaj nie widać konkretnego postępu no nie wiem
  16. Mamaporazdrugi ciężka sytuacja nooo to chorobska Was dopadły bardzo współczuję napewno jakoś to przetrwacie jeszcze tylko troszkę i napewno będzie lepiej. Mój syn dostał dzisiaj antybiotyk bo znowu zatoki pełne glutow. Na szczęście pogoda jest ok ja jestem strasznie wykończona za tydzień w sobotę przeprowadzka padam na pysk końca nie widać ale złapało mnie zobojetnienie co będzie to będzie
  17. A więc intuicja Cię nie zawiodła jednak :) to prawda 12 czy nawet 14 tc to strzelanie w ciemno raz sie zgadnie innym razem nie ;) gratuluję i pozdrawiam :)
  18. Kronkis zdjęcie Marysi jest z dwie strony wstecz :) do samego końca teoretycznie maja czas na zwrot ale to różnie ja mam usg w środę jestem bardzo ciekawa co i jak. Póki co Moje małe starsze Słońce się pochorowalo dzwonili do mnie ze szkoły ze źle się czuje i odebrałam go szybciej gardło zawalone katar cieknie główka boli i ogólnie tak szybko go złapało więc jutro do lekarza bo wszystko mu się skończyło ostatnia tabletkę mam dla niego rano tak czy siak mamy okuliste więc przed wizytą jeszcze do pediatry podskocze niech zerknie w te gardelko szkoda mi go wolę jak lobuzuje mi a nie taki markotny cichy...
  19. Hej no to gratuluję Trzypakowa co za niespodzianka jeny już mamy troje małych muszkieterów na świecie. Wiem że Ci ciężko to tak jest jak dzieciom coś jest nie tak to są to ciężkie chwile i tak już będzie zawsze nawet jak podrosna. Będzie dobrze i napewno wkrótce wszystko się unormuje! Ty też dbaj o siebie musisz mieć sile na regeneracje:*
  20. Dzięki Mayal no właśnie już mi przeszło mam takie momenty właśnie w ciągu dnia czy mały ostatnio w środku nocy i niunio akurat miałam wrażenie że jest przy samym żołądku w dodatku mnie skopal a teraz jest mi ok ale czuje go na samym dole... jakoś w tej ciazy wyjątkowo dolegliwości żołądkowo jelitowe dają mi się we znaki z pierwszym Synem jadłam wszystko i dość sporo i w ogóle nic mi nie zaszkodziło a teraz albo nie mam ochoty jeść albo tylko słodkie albo zjem a potem mi nie dobrze albo cały dzień mnie mdli każda ciąża inna...
  21. Dziewczyny nie pamiętam już czy pytałam no tyle na głowie ale macie może mdłości? Mnie męczą prawie jak na początku ciazy nawet jak coś smażę :/ w pierwszej ciazy tak nie miałam zastanawiam czy to może znowu jakiś wirus czy jednak nie tylko ja tak mam...
  22. Szczerze to ja też mam nadzieję dotrwać do 40tc dzisiaj na ktg ok skurczowosc mojej macicy dużo mniejsza :) Ja też małego czuje nisko w miednicy ale pierwszy syn też ciagnal w dół a i tak nie chciał wyjść Lusia malutka cudna dopiero co w brzuszku siedziała a już możecie się tulić i te włoski ciemne długie no super ciotki pozdrawiają z karmieniem na początku często są problemy nie poddawaj się będzie git:)
  23. Gratuluję Lusia! Wspaniale ale to zleciało już po wszystkim teraz ciesz się malutka i czekamy na fotkę
  24. Brzuch u każdej może być inny jedne maja od początku a inne prawie wcale... we wczesnej ciazy może ten bębenek być trochę wzdety i wygląda jak wygląda. Napewno po wielkości brzuszka nie da się określić ciazy bliźniaczej cierpliwosci i poczekaj na usg. Pozdrawiam
  25. Słodka milka a po 9 latach jak u Ciebie z językiem rozumiesz wszystko co ktoś mówi do Ciebie? Ja jestem 4 lata w de i zdarza mi się że coś źle zrozumiem szczególnie teraz w ciazy jestem jakaś przyciemniona mój syn więcej czasami rozumie niż ja ale dzieci to łatwo łapią języki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...