Skocz do zawartości
Forum

Kk24

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kk24

  1. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Ewelson nasz synuś też strasznie ruchliwy :) położna mówiła żeby zapamiętać pory w których jest aktywny, a ja się śmieje że nie ma pory kiedy on jest nieaktywny
  2. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Ja bardzo liczę na to że się odwróci bo chciałabym chociaż spróbować urodzić siłami natury :)
  3. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Monia1992 super że na wizycie wszystko dobrze :) Biedronka dobrze że takie dobre wyniki masz i tak dobrze znioslas badanie, mam nadzieje że u nas będzie podobnie. Agniejeska u nas malutki cały czas dupka do dołu, nasz gin mówi że jeszcze ma czas żeby się obrócić. A jeśli nie to czeka nas cesarka :/
  4. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Też już bym chciała wiedzieć jak tam nasz Franio, ile waży i w ogóle :p chociaż sądząc po sile z jaką kopie to na pewno sporo już waży, pod koniec 21tc miał prawie pół kilo :) my wizytę mamy dopiero za dwa tygodnie, dluzy mi się ten czas strasznie :(
  5. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Precel lekarz nic nie mówił czy chłopiec czy dziewczynka??
  6. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Precel ja też nic nie widze na moim tel :/ Doriss a już myślałam że tylko ja tak mam :)
  7. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Kiti to duża kobietka już ta twoja Zuzia :) dobrze wiedzieć że rozwija się prawidłowo :) Dziewczyny jak jest u was z apetytem?? Ja od kilku dni mam mega glodomora, zjem cos porzadnego i po 2 godz znowu jestem głodna. Czytałam gdzieś że niby to normalne ale pewna nie jestem :)
  8. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    U mnie dzisiaj słoneczko się pokazało, nawet przyjemnie jest :) nasz mały ostatnio coraz bardziej aktywny, zwłaszcza w nocy i jak tak będzie po porodzie to chyba będziemy najbardziej niewyspanymi rodzicami na świecie mąż jest zaskoczony jak mocno mały potrafi kopać, jeszcze niedawno nie czuł jego kopniakow jak przyłożył rękę do brzuszka :) Co do wózka to ja też jestem zielona, dostaliśmy od szwagierki wózek, na zimę pewnie wystarczy. Potem kupimy jakaś porządna spacerówke :)
  9. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Dużo z was już ma ten test obciążenia glukoza za sobą, a mi mój gin każe zrobić dopiero w 28tc. Wolałabym mieć to już za sobą, zwłaszcza że ostatnio ciągle jem słodkie i tych wyników się obawiam :( Ewelina-M ja jestem z tych panikar i na poród w domu bym się nie zdecydowała nawet z najlepszą położną na świecie. Zresztą nawet jak ciąża przebiega prawidłowo to jednak nie ma pewności że uda się urodzić siłami natury, dlatego wolałabym być w szpitalu bo tam mogą odpowiednio zareagować. No i gdyby jakaś pomoc była potrzebna dzieciątku to też lepiej być na miejscu. Chociaż patrząc na realia polskich szpitali to nie dziwię się że myślisz o porodzie w domu. Ja mieszkam w małej miejscowości i u nas to nie jest bardzo popularne i też mało jest położnych które chcą się tego podjąć. Ale słyszałam o takich porodach zakonczonych jak najbardziej pozytywnie :)
  10. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Szwagierka mówiła właśnie że przez godzinę musiała siedzieć na tyłku w przychodni bo nie pozwolili nigdzie wyjść :p ja będę robić w tej samej przychodni więc pewnie też będę siedzieć godzinę. Druga szwagierka znowu nie narzekala na ten test, ale ona już 4 dzieci ma więc to dla niej nic nowego :) u mnie będzie to pierwszy test i sama nie wiem czego się spodziewać już :)
  11. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    U mnie każda znajoma opowiadała że czuła się fatalnie po tym i że najlepiej będzie jechać z osobą towarzyszącą, bo potem można nie być w stanie prowadzić auta :/ a zresztą nie ma się co nakrecac, niedlugo się pewnie przekonam jak to będzie
  12. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Jak czytam o tych przeżyciach po teście na glukoze to coraz bardziej boję się swojego :( Ja kolejną wizytę mam dopiero 3 października, też się już doczekać nie mogę. No i wtedy też dostanę skierowanie na badanie glukozy :(
  13. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    U mnie już brzuszek coraz bardziej widoczny, a ludzie i tak udają że nie widzą :) i jest ciążowo zaokraglony, nie wyglądam jakbym była gruba :p Przestestowalam poduche do spania, rewelacja :) mężowi też pasuje to że śpię na bokach, bo często jak się przebudzil w nocy to leżałam na plecach a już najwyższy czas się tego oduczyć, nawet położna mi na to uwagę zwracała :)
  14. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Precel79 jakiś dziwny ten lekarz, on się w ogóle zapoznał z twoją kartą ciąży?? Dziwię się że tacy lekarze w ogóle przyjmują. Też chodziłam do takiego w pierwszej niestety straconej ciąży, ale szybko zmieniłam na innego, szkoda nerwów.
  15. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Monia1992 oby rósł tak dalej :) kopie już coraz mocniej, bardzo mnie to cieszy i jest to cudowne uczucie :)
  16. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Monia1992 ja też nie mam specjalnie dużego brzucha, do 20tc niewiele było u nas widać. A nasz mały to kawał chłopa jak to położna powiedziała bo dwa tygodnie temu ważył prawie pół kilo :p moja kuzynka przed porodem miała niewiele większy brzuszek niż ja teraz a ich mała miała prawie 4kg :) także nie martw się, z synkiem pewnie wszystko dobrze :) Dzisiaj w końcu przyszła moja poducha do spania, mam nadzieję że choć trochę mi pomoże :)
  17. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Dorisss będzie dobrze, nic się nie martw. Dobrze że lekarka zauważyła że coś się dzieje i reaguje :) a ty odpoczywaj teraz dużo :) Znajoma miała też problem z szyjka, miała założony krążek. Urodziła 2 tyg po jego zdjeciu zdrowego syna, który ważył przeszło 5kg także głowa do góry :)
  18. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Dokładnie tak :) położna wczoraj mi mówiła że ma teraz dużo kobiet ciężarnych z naszego rocznika :) Znajoma w zeszłym tygodniu urodziła synka 5,2 kg :) oczywiście przez cc :) tak się zastanawiam czasem ile nasz będzie ważył :)
  19. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Monia1992 jak romantycznie :) mój zabrał mnie na kolacje do restauracji w której jak byłam młoda to mówiłam że chce mieć wesele :) wesele zaplanowaliśmy na 24 czerwca, chciałam też maj ale już wolnych terminów nie mieli na sali :p a naszego Franka prawdopodobnie splodzilismy w święta wielkanocne :)
  20. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Monia1992 my też zareczylismy się w maju, dokładnie 12 maja w moje urodziny w zeszłym roku :) teraz już jesteśmy prawie 3 msc po ślubie, nasz Franio był już w brzuszku na ślubie rodziców :) mój mąż też się pierwszy zjarzyl że chyba nam się udało właśnie po tym że inaczej się zachowywalam i jak zawsze byłam dobrym kierowcą, tak jak byliśmy zapraszać znajomych na ślub to z miejsca parkingowego nie mogłam wyjechać :p 1 maja zrobiłam test i piękne dwie kreseczki, a 12 maja w moje urodziny i rocznice zareczyn lekarz potwierdził ciążę :)
  21. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Ewelson super wiadomości :) ja jestem jeszcze przed testem na glukoze, mój gin mówi że koło 28tc będziemy robić dopiero, także wszystko przede mną :p
  22. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Nonka81 super że wszystko u was dobrze :)
  23. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    A ja jestem pewna że te dodatkowe kilogramy szybko zgubimy :) My dzisiaj po pierwszej wizycie położnej, do szkoły rodzenia nie muszę chodzić bo położna mnie do wszystkiego przygotuje w domu :) swoją drogą myślałam że ta wizyta to będzie tylko podpisanie deklaracji, a dostałam sporo materiałów do czytania i dowiedziałam się że od 21 do 31tc należy mi się jedna wizyta położnej tygodniowo, a od 32 dwie tygodniowo. Możecie się ze mnie śmiać, ale naprawdę o tym nie wiedziałam bo jeszcze nie mamy dzueci i jakoś wcześniej się tym nie interesowałam :) położna sprawdziła też detektorem jak serduszko pika i stwierdziła że nasz mały bardzo ruchliwy, bo ciągle się wiercil i zagluszal urządzenie a po chwili uciekł w inne miejsce w brzuszku :) chyba nie polubił się z detektorem :p
  24. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Ps. Mojemu mężowi moje krągłości się bardzo podobają :) i ostatnio udało mu się poczuć jak mały kopie, był oczarowany normalnie
  25. Kk24

    Styczniówki 2018 :)

    Ja się wagą za bardzo nie martwię, wiem że to normalne że tyje i dla Franka wszystko przeżyje :) Z moją kondycją coraz gorzej, szybko się męczę a jak wejdę gdzieś po schodach to sapie jak lokomotywa. Nawet mąż widzi że szybciej się męczę i dostosowuje tempo do mojego :) kręgosłup też boli coraz bardziej, dzisiaj stałam całą mszę w kościele i teraz cierpie troszkę :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...