
Sylma
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sylma
-
Musze obczaić w rossmannie. Martusia nie dziwię się Twoim nerwom. Nie rozumiem co ludzie mają z tym dotykaniem brzucha. Czasam ktos pyta czy kopie, mówię że teraz nie, a oni i tak sprawdzają. Powinni zrobić kampanię "Nie dotykaj ciężarnej!". Zwłaszcza, że większość ma problemy z twardniejącym brzuchem... Anecia rozwod to pewno ciężkie przezycie pomimo tego, że jak piszesz drogi się rozeszły. A dzieciątko jeszcze się może przekręcić. Ja tam nie oglądam filmów z sn czy cc. Daloby mi to tylko dodatkowy stres i tyle. Marja ja najchętniej adidasy wkładam. Dziś kupiłam trampki. Niestety anj adidasow, ani trampek czy mokasynow nie ubiorę do sukienki, a idziemy na komunię stąd te baleriny, bo jeszcze przejdą jakoś....
-
A te saszetki mm to jakie kupowałyscie i gdzie? Mae ja mam o tyle dobrze, ze teściowa blisko i szwagierka, ale moja rodzina to ma do mnie 100km i rzadko się pojawiają...tyle, że z teściową to różnie bywa... Kupiłam dziś w Biedronce 3l Lovelę za 27zł. Ola co do zakupów ja tez sie wybrałam i fala Niemców i tych co nie potrafią jeden dzien bez sklepu zyc zalala galerie i sklepy. Babka w Biedronce to tak sie na mnie pchała, że myślałam że jej coś powiem widzi brzuch i duzy wózek a mnie wózkiem rozjeżdża....Chciałam kupić buty jakieś baleriny, a kupiłam tylko trampki wkładane. Żadne mi nie pasowały, większosc tych butów wąskich strasznie robią, a mi nogi puchną już teraz. Na komunie w każdym razie w tenisówkach nie pójdę:-/ Właśnie m.in. Akemi była bardzo aktywna a tu cisza...
-
Assskaaa to zobaczymy, ktora pierwsza się rozpakuje. Wage dzieciaczki maja podobną i u mnie też wszystko pozamykane. Jeszcze 3tyg temu szyjka 4,2 miała. Właśnie nie wiem jak to z tym ktg ja też jeszcze nie miałam u lekarza. Dziewczyny pisały, że to położne chyba robią. Ja mam położną z drugiego końca miasta i nie chce mi sie do niej specjalnie jechać...
-
Tak odpoczywałam, że zrobiłam prasowanie małej do końca. Jeszcze porządek u niej w komodzie i do paru rzeczy muszę męża zagonić i będziemy gotowi. Olandia mała na usg tydzień temu miała 2700 także już nie jest najmniejsza, ale wolałabym zeby posiedziała choć do 21.05, bo 13 i 20.05 mamy komunie. Cóż okaże się... Jejku jak rozumiem 3.05 zaczynasz 37tc, więc tak. Ciąża donoszona to poród między 37 a 42tc;-)
-
Mi właśnie na początku proszek Lovela śmierdział, dlatego przerzuciłam się na płyn. Pochwalę sìę, że dziś skończyłam prasowanie tylko w komodzie poukładać małej. Angelika na zgagę też dobrze wysoko spać. Xyza ja też korzystam z blixa;-) Martusia ja tez mam kryzys cukrowy, bo cukrzycy nie mam, ale od kilku dni lody, ciasto itp tylko w głowie. Nie kupuję mm, bo nastawiam się na kp, jeśli się nie uda to są przeciez w sklepach,a potem zapas można na necie zamówić. Co do witamin to też doszliśmy do wniosku, że kupimy przy wyjściu ze szpitala-w wypisie mają być zalecenia.
-
Prałam i w proszku i płynie Lovela. Płyn jest lepszy, jestem zadowolona-w Biedrze często na promocji. Mam też próbkę Jelpa, ale go nie używałam.
-
Xyza z tego co piszesz to sporo masz ogarnięte;-) Ja dziś będę prasować ciuszki małej, bo jeszcze mi trochę zostało
-
Majcyss widzisz udało się! Już jesteś w takim momencie, ze dla dzidzi też bezpiecznie. Martinez witamy, szkoda że wcześniej się nie odzywałaś. U mnie też pierwsza ciąża i nie wiadomo czego się spodziewać. Do tego jeszcze czekam na diagnoze od kardiologa i nie mogę się do niego dostać, bo nie podał kiedy będzie przyjmował. Juz wczoraj sie wkurzylam i powiedzialam recepcjonistce, ze urodze zanim mnie zdiagnozują, bo echo mam 7.05, wyniki holtera 8 lub 9.05 i w ten ostatni dzień chciałam do lekarza iśc od razu. Do innego mam terminy albo na 12 lub 19.05, więc juz w ogóle porażka. Iza to się oszczędzaj. Ja też wczoraj miałam skurcze i brzuch jak beton także wrzucam dziś na luz...jeszcze 29dni do terminu- niech siedzi tam trochę jeszcze ta moja Zosia...
-
Niepewna czyli już blisko. Ja może bym i wolała wiedzieć kiedy, a tak to ciągle myślę czy to już. Wolałabym, żeby mała siedziała jeszcze do terminu, ale kto wie. Dzisiaj mnie takie bóle jak na okres wzięly i jakies większe uplawy i się zastanawialam czy to to, ale się wyciszyło...
-
Angelika co do babeczek to najprostsze są te: http://skutecznie.tv/2017/09/zrobic-najlepsze-muffiny-bez-miksera-bez-jaj/ W kwestii innych wypieków zazwyczaj korzystam z bloga mojewypieki.com i wszystko wychodzi pomimo, że talentu do pieczenia nie mam;-) Ola idzie widze pomiędzy nami ten sam front;-) u nas chyba przeszło właśnie także za chwilę będzie u Was też po wszystkim.
-
Mae to nieciekawie, ale wiadomo to inny klimat całkiem...Mnie też sporo rzeczy denerwuje ostatnio, mąż obrywa czasem bez powodu. Martusia ładna opaska;-) Angelika ja w sumie nie robiłam oczyszczania pralki, a by się przydało...Mata fajna i widać córci się podoba:-)
-
Mi już tak od kilku tygodni się ten stres udziela, dlatego przyspieszyłam tempo;-) masz rację, ze termin terminem, a dziecko może chcieć sie wcześniej przywitać;-)
-
Ola ale ja mam równo miesiąc do terminu;-) i jestem 4 tygodnie wyżej od Ciebie. Właściwie mogę już w każdej chwili urodzić....
-
Ola wielu osobom Krasiejów się podoba. Ja nie byłam, ale jak mała podrośnie to będzie okazja w końcu się wybrać;-) Mae a jaka u Was pogoda? U nas drugi dzień pod 30st. Ja się topie czy to normalne tak się pocić? Wczoraj szwagierka mnie nastraszyła, że urodziła w niepełnym 36tc i jak to, że mój wózek nie wyprany jeszcze i ciuchy nie wyprasowane. Także działam od 7mej. Wózek schnie na balkonie, a prasowanie jutro, bo ma być chłodniej. W sumie ciuchy na 50 i 56 poprasowałam, ale chciałabym jeszcze na 62 skończyć....
-
Milena śliczny! Trzeba czasu nic nie zrobisz, obyś szybko doszła do siebie:-)
-
Dzięki, tort sama robiłam:-) Iza duże, przepastne torby to kocham od zawsze, także będzie na pewno przydatna. Olandia jakoś lubię pepitkę, a wózek mamy brązowy to będzie pasować. Mała niech się nie spieszy jeszcze tak bardzo, bo wózek mi został do odświeżenia, ale to myślę jutro lub pojutrze zrobię i ciuszki jeszcze mam do poprasowania...
-
Mężczyźni chyba są z natury mniej domyślni. Może też się boją,bo jednak oni nie mają wrodzonego instynktu tak jak my. Ja używam ziaję mamma mia i mam też oliwkę i balsam z Bielendy Sexi mama. Rozstępów póki co nie mam, coś koło pępka jakby nieznacznie wychodziło,ale to mam Bio oil próbki i tam tym dodatkowo smaruje. To kwestia genetyki i można się podobno smarować kremem za 5000 a i tak wyjdą. Jednak nawilżanie i uelastycznienie zawsze może zmniejszyć negatywne wizualne skutki.
-
-
Milena gratulacje i zdrówka dla Was. Ja wczoraj miałam baby shower także ostatnio intensywne dni,ale się udało wszystko, więc jestem zadowolona. Dostałam torbę do wózka i album na pierwszy rok życia dziecka. Załączam parę fotek;-)
-
Milena zaciskamy kciuki. Będzie dobrze:-)
-
Angelika niezla akcja z tym Twoim. Tak jak piszesz ķobiety nikt nie prosi, a facetowi to gołębia pocztowego może wysłać z zapytaniem czy raczy... Mam nadzieję, że mój nie będzie mi tak robił, bo będzie kiepsko. Super ten wzór z palmami
-
Angelika w tej ciąży to ja nawet czytać ze zrozumieniem nie umiem...Fajne- niejedną imprezkę się tam zaliczyło i moja przyjaciółka miała panieński:-) Ja żałuję, że nie potrafię tak jak Wy szyć. Może kiedyś się nauczę jeszcze. Kiedyś mówię mojej babci, że zdolności manualne mam po mojej ś.p.Mamie, a babcia do mnie:"ale Twoja mama pięknie szyła"...ja robię biżuterię, dekoracje florystyczne, a z szyciem jakoś się boję zacząć. Dlatego moją wyprawkę zleciłam szwagierce, która profesjonalnie to robi, ale materiały wszystkie ja dobierałam, w większości jest tak jak miało być. Załączam foto;-) na górnym rogal i kokon, na dolnym od góry organizer, maskotka pieluchy muślinowe i girlanda, kocyki i prześcieradła<3
-
No to moja rzeczywiście większa, ale to i tak podobno +/- 400g. Jejku w 1 dzień 2,5 kg? Strasznie dużo. Nie wiem ja tak nie miałam to nie doradzę....
-
Angelika ładne na pewno, ale czy najładniejsze? Dla mnie niekoniecznie. Rożek piękny i fajne kolorki:-)
-
Ola rożek, podkłady i podpaski mam w spisie szpitalnym. Brałam co kazali, ale ciuchy dla dziecka są opcjonalne, więc nie biorę- nie będe potem odkażać tego. Innymi spisamj się nie sugerowałam zbytnio, bo są ich tysiące. Laktatora nie kupiłam jeszcze, bo stwierdziłam, że na początku nie będę często wychodzić a jak młoda będzie na mm to już w ogóle zbędny. Dokładnie te tereny bardziej po lewej jadąc do Strzelina od strony Wiązowa;-) Mnie przynajmniej wada wzroku ominęła póki co...