Skocz do zawartości
Forum

Sylma

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylma

  1. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ola, Marja gratki. Powodzenia z karmieniem;-) My nadal walczymy, pokarmu mam dużo, ale był kłopot z języczkiem i dziś byłyśmy u chirurga podcinac. Płakałam razem z małą, teraz dopiero doszła do siebie taka była wystraszona i kwilila co chwilę. Szwy najgorzej czułam ok.2 tyg choć były rozpuszczalne. Teraz doszłam do siebie i już nie krwawie. Polecam wietrzenie krocza szczególnie przy upalach;-)
  2. Sylma

    Majówki 2018

    Kamilla a jak Przemywalas tym tymiankiem? Gazikiem? Byłam dziś na zabiegu. Plakalam z mała. Teraz jest rozdrazniona. Jak Twój bobas to zniósł?
  3. Sylma

    Majówki 2018

    Kamilla u nas to samo. Spacery pomagają i czasami chusta o ile bez wrzaskow da się zamotać. Ja jadę do tej samej lekarki do Luboszyc, ale nie mam kogo zabrać...A oprócz masaży i rumianku jakieś ćwiczenia są ta neurologopeda nam mówiła.. W kwestii wagi-tydzień po porodzie wazylam sie i zeszło tylko 5kg, potem doszły 4kg. Zostaje jeszcze 6kg.Teraz póki co się nie ważę. Wystarczy mi, że zobaczyłam nasza minisesję rodzinna i nie wyglądam tam najlepiej:-/
  4. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Dziewczyny gratuluję dzieciaczków! Trzymam kciuki za pozostałe. Ja też nie sądziłam że w końcu urodzę, a wzięło mnie dzień po terminie. Powiem Wam, że po porodzie to dopiero się zaczyna...u nas minął 3 tydzień. Karmienie już lepiej, ale mamy wizytę u chirurga z wedzidelkiem i pepkiem. Mała jest wymagająca nie chce spać w łóżeczku A jak coś nie po jej myśli to się drze strasznie..
  5. Sylma

    Majówki 2018

    Witam się po długiej przerwie. Mała jutro skończy trzy tygodnie i nie ma czasu na nic. Nie chce zbytnio spać w łóżeczku i ja niewiele mogę zrobić w domu. Mąż jest jeszcze do pn w domu to pomaga, ale potem nie wiem co będzie. Walczymy cały czas z kp. W pn byliśmy u neurologopedy i wedzidelko prawdopodobnie do podciecia. Którejś maleństwo miało ten zabieg? Jak to wygląda i co potem. Mamy wizytę w przyszły pt u chirurga z tym i pepkiem. Ciezko się goil, a po odpadnieciu kikuta została jakby narośl...Wydaje mi się, że mała zaczyna mieć kolki. Rzadko puszcza gazy i kupa jest nieczęsto, a non stop się prezy. Najgorzej jest między 20 a 24 krzyczy pomimo nakarmienia, przewiniecia i noszenia. Myślicie że to to? Próbowałam ją chustować, ale też ciężko nie lubi pozycji do odbicia i na piersi i jak ją motam w kangura to mi ryczy. A liczyłam, że chusta pomoże trochę
  6. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Angelika rodziłam prawie 19h. Przy cóż zazwyczaj podają oksytocynę, ale małej tętno spadało i dołączyli, ale potem przy partych akcja osłabiła i znowu mi odkrecili. Mieli dziś nas wypisać a pępek się nie wypił i mpze jutro wyjdziemy Wczoraj to dopiero zbadali i stwierdzili, że słabo...Dziś okazało się, że jest lek taki z gazikiem na przyspieszenie, ale dostaliśmy dwa razy i mamy to dalej wietrzyc...
  7. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Dziewczyny urodziłam 31.05 o 23.49 Zosia miała 50cm i 3100 g 10pkt. Rodziłam naturalnie, ale było ciężko miałam same krzyżowe. Jak dobrze pójdzie jutro wychodzimy że szpitala;-)
  8. Sylma

    Majówki 2018

    Hej, melduję się i ja z Zosia. Urodziłam 31.05 o 23.49. Mala warzyła 3100 i mierzyła 50cm:-)
  9. Sylma

    Majówki 2018

    Iza musisz czekać nic nie poradzisz. Współczuję, bo jakoś przeczuwam, że mnie też to czeka... Anna fajny maluszek, dobrze że przybiera ładnie. W pozostałych kwestiach się nie wypowiem, bo mała nadal nie po tej stronie brzucha;-)
  10. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Dziewczyny nie chodziło mi o to żeby trafić na moją lekarkę przy porodzie tylko o to, ze jak dziewczyny nie potrafily dogadac sie z dyzurujacymi lekarzami to dzwonily do swoich i oni czasami interweniowali albo zaczynali jakieś dzialania na swoim dyżurze. Przy sn to jest mi wiadomo, że jest położna w pierwszej kolejności. Bardziej chodziło mi o kontekst leżenia w szpitalu i ewentualnej indukcji.
  11. Sylma

    Majówki 2018

    Sylwia gratuluję:-) Iza rzeczywiscie ciężko w tym szpitalu. To po odłaczeniu oksytocyny przeszło czy po wyjęciu balonika? Niepewna nie jest lekko z upalami, ale jakos sobie radzimy. Gorzej będzie z małą potem właśnie... U mnie niby jest lepiej większe rozwarcie i szyjka dosyć dojrzała. Lekarka mówila, ze juz dziś się kwalifikowałabym do indukcji, ale liczy że u mnie samo się zacznie. Jeśli nie to w pn szpital mnie czeka...i mówiła, że w mojej sytuacji nie będą mnie trzymać w nieskończoność. Monia początki nie są lekkie, sama się boję tych nocy...
  12. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Happy gratuluję córci:-) Mysia te sygnały to już będą ja mam tak ze 3 tygodnie, to po prostu przepowiadające- macica szykuje się do porodu. Vickusia musisz przemyśleć,ale może warto posłuchać lekarza. Poza tym może być niestety tak jak Ola pisze, po naturalnym porodzie też nie wszystkie tak szybko dochodzą do siebie. Swoją drogą współczuję Ola. Martusia weteran to jestem ja:-) Jednak będę czerwcówką chyba. Na dziś mam termin- 40+0 właśnie rozpoczęte,a dziecko jak siedziało tak siedzi. Dziś też mam kontrolę,ale to dopiero o 15tej, muszę lekarki dopytać jak to z tym wywołaniem u nas w szpitalu w końcu tam pracuje. Ostatnio mnie dobiła, bo od jutra ma urlop,a ja myślałam,że choć w razie czego będzie albo zainterweniuje jakby inni lekarze szaleli z pomysłami:-/ Mąż też już sobie rozplanował kiedy jaki urlop,a ja się już tylko śmieję, bo nie wiadomo kiedy nasza królewna nas zaszczyci swoją obecnością.
  13. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ola no tak to bywa z tym naszym zakręceniem. U nas burzy nie było trochę dwa razy pogrzmiało, ale za to się ochlodzilo troszkę. Angelika ja też albo z samego rana albo wieczorem wychodzę, bo inaczej ciężko. Gorzej będzie jutro, bo o 15tej mam wizytę u gina i to jeszcze miejskim jadę...imprezy w taki upał to nie zawsze dobry pomysł. Marja upały chyba każdej z nas doskwieraja. Ja dopiero ok 18 dostalam energii i umyłam pralkę, bo wcześniej puszczalam oczyszczanie. Potem poszliśmy z M na spacer, a jak wróciliśmy to umyłam podłogi w kuchni i lazience. Teraz leze przy otwartym oknie balkonowym i rozkoszuje się nocnym powietrzem. Pełnia dziś i księżyc taki wielki, a Zosia nie chce wyjść... Martusia jak kupicie nowe to też polubisz. Ja też mam sentyment do aut. Moje pierwsze poszło na złom, bo tak zardzewialo już strasznie, a ja nadal wspominam je z rozrzewnieniem. Mamaslask to duzy ten Twój bobas. Moja miała w 39tc 3570 i mi się to wydawało dużo. Lepiej zebyś miała cc niż męczyła się kilkanaście godzin.Zobaczymy jak my jutro wypadniemy na usg. Z tego co wiem u nas robią cc chyba tydzień przed terminem, ale to też nie ma reguły.
  14. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Bina super,że już w domu jesteście. Powodzenia w poukładaniu wszystkiego;-) Ola na tym etapie zakręcenie to nic dziwnego;-) Ja mam obiadek z wczoraj także dziś luz blues. Kelis to powodzenia! Mysia mam na jutro termin. Od dwóch tygodni miewam przepowiadające, w sobotę myślałam,że to już,ale po kilku godzinach skurcze się uspokoiły. Coś ta moja mała się nie pcha póki co...Gdyby nie te upały to bym próbowała wywołać- spacerowała itp,ale tak to jestem jak bez bateryjek i na dwór nie chce się wychodzić...
  15. Sylma

    Majówki 2018

    Olija gratulacje. Zdrówka dla Was! Jak mały ma na imię?
  16. Sylma

    Majówki 2018

    Iza jak byłam w styczniu na IP to nawet luzy były,ale pisałam dziś z koleżanką, która urodziła w tym szpitalu co ja mam kilka dni temu i jest dużo babeczek... Z tymi wywołaniami to lekarze chyba sami nie wiedzą co robią. Na innym forum są dwie dziewczyny 7 i9 dzień po terminie od wczoraj w szpitalu i zero działań. Lekarze czekają aż samo się zacznie, to po co w tym szpitalu trzymają- ktg, usg i do domu ze zwolnieniem na 2-3 dni i potem znowu kontrol,a nie siedzenie w tym szpitalu i czekanie na zbawienie. Podobno z jedną leżała dziewczyna 12dni po i jej powiedział lekarz,że ma dojrzeć jak jabłonka! A moja lekarka mi kazała 5 dni po terminie iść to będę siedzieć chyba 2 tygodnie w szpitalu. Paranoja! Iza życzę Ci,żeby u Ciebie było inaczej...Mi brzuch się już bardzo często spina,ale efektów brak.
  17. Sylma

    Majówki 2018

    Iza właśnie wszędzie piszą, że jakiś baby boom. Chyba moje dziecko jak ja tłumów nie lubi i postanowiło przeczekać;-) Moja przyjaciółka dopiero za 3 próbą wywołania zaczęła rodzić, a podobno po 3 nieudanych robią cc. Była już 12dni po terminie... Monia widzisz jednak instynkt jest. Mam nadzieję, że moja mała też się do cycka przekona. Powodzenia;-)
  18. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Pikaboo to dobrze. Dawaj znać jak u Was. Trzymamy kciuki:-)
  19. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Mysia dla mnie też mała najważniejsza, trzeba będzie zrobić cesarkę to będzie. Niestety nic nie poradzę, że się takiego scenariusza boję... Angelika super ten kokon. Ja po zdjęciu nie widzę żeby coś było nie tak;-) nam laikom i tak Twoje tłumaczenie niewiele wyjaśnia. Gratuluję talentu!
  20. Sylma

    Majówki 2018

    Iza to nieciekawa sytuacja, w sumie nie wiadomo czy od razu by próbowali coś działać w Twojej sprawie; a tak masz 1dzień jeszcze w domu. Te kobiety to wszystkie do porodu? Nie odzywałam się, bo jakoś dziś nie mam weny nawet przez ten upał. Niestety nic się nie działo, choć w sumie wczoraj ok.24 mnie mała tak skopała, że chciałam budzić męża i pędzić na IP. Normalnie adhd dostała jakby się przed czymś broniła...ale po 20min przeszło i zasnęłam. Dziś poki co normalna aktywność...
  21. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ewa ja jak nic nie robię to rozmyslam. Wróciłam do czytania książek i ogladania filmów, bo przy tym nie myślę choć;-) Mysia ja też jestem nastawiona na poród sn, ale nigdy nie wiemy jak się on potoczy, lekarz Ci tez nie zagwarantuje, ze urodzisz naturalnie,więc jak dojdzie do cc to trudno, ja sama dobrowolnie bym nie chciala. Martusia przy czopie tak może być też podbarwienie krwią, ale żywa krew to już niedobrze. Mi kardiolog mowil tak jak pisalam, u mnie z cisnieniem ok, ale było podejrzenie tachykardii. Ogólnie najlepiej do kardiologa iść i zrobić Holter wtedy wyjdzie jak to wyglada-tyle że ja na wynik czekałam 2tyg i dostalam go prawie w 38tc i też się stresowalam, ale u mnie wyszła średnia 92 czyli ok. Czyli Ty masz puls nieciążowy 100? Pikaboo gratulacje. Zdrówka dla Was:-) a co dolega jej bratu, bo chyba mnie coś ominęło... Angelika pochwal się kokonem plis.
  22. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Z parkingiem u nas też problem, bo to centrum miasta jest. U nas kobietę tylko wpuszczają na IP a mąż dopiero po całej papierologii może na porodowke wejsc, także też niezbyt.... Ja byłam w sklepie, ale już jest mega gorąco. Teraz jestem w sypialni i przytargałam wiatrak z piwnicy. Chyba się wezmę za obiad, bo potem w kuchni nie wytrzymam... Martusia nie slyszałam nic o krwawej wydzielinie przy skurczach...co do tego że w porodzie nie jestesmy same to też tak się martwię. Wczoraj chcialam budzić męża i jechać na IP, bo mała mnie tak kopała jakby coś jej się dzialo. Trwalo to z20 min i się uspokoiło, dziś rano normalnie aktywna. Mama śląsk fajnie jakby Ci się udało z tą wanną;-) normalne tętno w ciąży to 80-90. Powyżej 100 już jest niedobre szczególnie jesli dlugo się utrzymuje. Ja miewalam 106, 108 i byłam konsultowana przez kardiologa. Miałam Holter i echo, ale wyniki wyszły dobre, sporadycznie miałam ponad 100, średnia wyszła mi 92/min. Powiedz o tym ginowi niech Ci da skierowanie do kardiologa jeśli to się powtarza często;-) po nocy niby się nie powinno puchnąć, ale ja też czasami mam opuchliznę. Mi ginka mowila, ze skonczony 37tc to donoszone dziecko.
  23. Sylma

    Majówki 2018

    Co do pory roku to ciężko w każdą stronę. Ja w domu od listopada i te zimowe miesiące daly mi w kość jesli chodzi o nastrój, a teraz od marca to szybko przeleciało. Iza czekamy na wieści. Ja mam gina pojutrze...
  24. Sylma

    Czerwcowe maluszki 2018

    Pikaboo trochę wcześnie. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku! Ewa dziś ta cesarka czy za tydzień? Mama śląsk bo dawno Cię nie było. Spokojnie niech jeszcze ze dwa tygodnie siedzi. Co do przebiegu porodu to fajnie byłoby mieć wplyw, że najpierw skurcze, ale jak będzie to się okaże. Porod w wannie super, ale w większości szpitali wanny są tylko nie działają...co do opuchlizny to teraz chyba norma przy tych temperaturach... Kali nam położna mówiła, że lepiej na kółkach i ja wzięłam, ale mam taką, że po szpitalu idzie do wywalenia.
  25. Sylma

    Majówki 2018

    Assskaa rozpakowały się dziewczyny i mają inne absorbujące zajęcia, a my tu czekamy nadal:-/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...