Sylma

Dzięki dziewczyny za rady. Przekaże im;-) Nie wiem ile moja ma teraz, dwa tygodnie temu był niecały kilogram. Kamilla szczuplutka jesteś. Ja już mam 9,5 kg na plusie, ale co zrobić...U Was jak tam z waga?

Dzięki dziewczyny. Przekaże tym biedactwom;-) Ola gratulacje, że obyło się bez cukrzycy. Cieszę się, że na coś się przydalam;-) Mae to chyba czekają Cię większe zakupy...

Pytanie do dziewczyn, które miały mdłości i wymioty. Co na to zaradzić? Mam dwie znajome w 1 trymestrze i żyć nie mogą przez te dolegliwości.

Pytanie do dziewczyn, które miały mdłości i wymioty. Co na to zaradzić? Mam dwie znajome w 1 trymestrze i żyć nie mogą przez te dolegliwości. Ja nie wiem, bo mnie to ominęło mdłości były lekkie gorzej że zgaga, która nadal się lubi pojawić...

Akemi słodkie to są rzeczywiście, szczególnie dla dziewczynek:-) i tak byłam w komfortowej sytuacji, bo dostałam ciuszki od rodziny czy znajomych, a jakby tak chcieć wszystko kupić to można pójść z torbami. MartusiaM ja też myślałam żeby tyle nie kupować, ale co później męża będę wysyłać i co on mi do domu przyniesie? Wolę sama, te mniej zużyte będą na następnego brzdaca. Ola też tak miałam że dwa razy, ale tak to ogólnie nie mam większych problemów. U mnie kawa z ekspresu po pierwszym sniadanku robi robotę, sporo owoców i picie wody;-)

Marja ja ustalalam ilość wg listy z malywrednymis, ale podostawałam sporo, kupilam troche i potem jeszcze dostalam, wiec mam ponad program. Nie liczyłam ostatnio, bo jeszcze mam jedną turę nie wyprana. W przyszlym tygodniu bede dopierac i ogarniac ciuszki to moge napisac;-)Co do regularnosci posilkow to tez mi sie tak wydawalo kiedys w pracy, ze jak cos robie to musze skonczyc, a potem przeszlam na dietę i nie bylo zmiłuj. Mówiłam, że teraz jem i już i jakoś wszyscy to zaakceptowali:-) tez kilka razy jadlam w nocy. Kolacje jadalam ok20, kladlam się o 24 a do 7-8 rano daleko i czasami przy wyjściu do toalety był nalot na lodówkę. Tak jak dziewczyny pisały stawiałam też na body, pajacyki i półśpiochy. Kaftaników i śpiochów mam tylko tyle co dostalam, ale wydają mi się i z perspektywy znajomych nieuzyteczne. Jeszcze rampersy są fajne mam parę, ale nowe to sporo kosztują... Akemi to dobrze, że więcej badań zleca. Ja startuje od zera, bo to pierwsze dziecko to trzeba całość ciuchów ogarnac;-)

No i badania nie miałam. Na infolinii mojego pakietu i w przychodni wprowadzili mnie w błąd, a tam nie robili usg 3trymestru...teraz czekam na info gdzie mam iść. Na darmo jechałam na drugi koniec miasta:-/

Dzięki za zyczenia:-) Ja po krzywej też szałowo się nie czułam. Byłam autem mąż był pod telefonem jakby co by przyjechał, ale było ok. Wróciłam do domu i zjadłam kanapki z szynką i serem i było lepiej, ale cały dzień byłam niewyraźnie trochę... Ja już mam ciuszki wszystkie, dużo dostałam a trochę kupiłam w 5 10 15, Carrefourze i na allegro. Z większych rzeczy zostaje fotelik, ale tu się teściowej zobowiazali. Kosmetyki pod koniec m-ca zamówię. MartusiaM od kiedy jem regularnie odczuwam duża roznice:-)

Majcyss ja tez dziś mam usg 3trymestru i standardowo jest niepokój choć wszystko jest póki co w miarę ok. Kobietki wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet uśmiechu na co dzień, pogody ducha i jak najmniej problemów ciażowych czy innych;-)

MartusiaM dasz radę. Jak to mówią jak nie my to kto;-) już bliżej niż dalej;-) Co do ciśnienia ja tez zazwyczaj mam bardzo niskie, a u lekarza normalne....Coś jest z tym białym fartuchem hihi Dzięki za życzenia ja życzę wszystkim nam pogody ducha i oby jak najmniej problemów do rozwiązania:-) Marja ja tez już długo na zwolnieniu u mnie w pracy też nie najlepiej...

Aisza małe i tak wyjedzie kiedy mu się zachce;-) Martini ładniutki brzusio. Ja jestem 3 tygodnie niżej,a już z ubraniem skarpet dawno mam problemy. Czeka mnie w pt pedicure i malowanie paznokci ostatnio się tak z tym namęczyłam. Zamierzam też włosy zafarbować, bo już nie wyglądam. To jednak w domu samodzielnie,a fryzjera mam na 27.03 tak przed świętami się umówiłam. Także też będę się upiększać;-) Milena to dobrze,ale leż;-)

Aisza a dokładnie, na którego miałaś termin z Om? Ja mam 30.05, a na ostatnim usg też mi wyszedł 4.06, ja ani ta waga ani pomiarami się nie sugeruje zbytnio bo dziecko się rusza,usg różnie pokazuje, a takie mierzenie i ważenie przez brzuch to dla mnie jest nieadekwatne do rzeczywistosci. Ważyć się nie wazylam od jakiegoś czasu, ale w czwartek mam usg 3trym więc się zwaze... Weronika u mnie też taki arsenał plus wywar z imbiru. Jutro już muszę na dwór wyjść, bo zakupy muszę zrobić...ale dzis jeszcze polegiwuje;-)

Anna ja już też się drugi tydzień męczę z gardłem, katarem i osłabieniem. Prawie nie wychodzę. Niby cieplej jest, ale deszcz dziś u nas pada. Ubranka też u mnie raczej wiosenno-letnie. Martini ostatnio na usg lekarka nie mówiła, ale sądząc po kopniakach nadal miednicowo...

Ja cały czas jestem niewyrazna i gardlo mnie boli, więc siedzę w domu...w sumie w sobotę byliśmy u znajomych i tyle rozrywki co do weekendu.

Kamilla 91 trzymaj się tam dzielnie. Akemi dobrze, że z mężem się poprawiło. Ja z moim też miałam wymianę zdań, ale przynajmniej atmosfera oczyszczona. Piękne te Twoje chusty, ta nowa mi się bardzo podoba, takie tęczowe kolory do mnie przemawiają. Iza a może młodsze będzie chciało? Nigdy w sumie nie wiemy, ale ja stwierdziłam, że te chusty ciągle trzymają się wartości, więc jakby co sprzedam;-)

Mi też się one podobają, ale mąż też będzie nosił, więc musiałam pod niego wybrać. Sobie kupilabym Little Frog Ammolit in love. Nie ukrywam, ze tez kierowalam się cena. Nie wiem czy mała się oswoi z chusta jeśli tak to pewnie jakąś drozsza i ladniejsza potem zakupie;-)

Weronika: Little frog boulder opal używana 4, 6 m, tkana skosnokrzyżowo, pasiasta, 100% bawełny. Jedyne co to mogłaby być ciensza, bo ma 240g/m2. Zerknij kilka stron wcześniej Akemi mi wkleiła link do poradnika.

Nie dodało się chyba....

Weronika to dobrze, bo z wczesniakami to różnie bywa. Akemi dzięki za chustowe inspiracje. Kupiłam wg Twoich zaleceń. Czytałam jeszcze o tym, ale Twoje wytyczne były takie jak doradców i chustomam. Dołączam do chustonowek, na razie motam brzuch.

Wiem,że nie mam co narzekać przy tych dziewczynach ciągle leżących lub w szpitalu,ale może mi się brak snu i to przeziębienie nakładają....Te moje eskapady to też nie jest nie wiem co- sklep lub jakiś krótki spacer jak już;-) W przyszłym tygodniu będę mieć dentystę, spirometrię jednego dnia i drugiego usg 3 trymestru, przy okazji którego odwiedzę koleżankę, także trochę więcej kontaktu z ludźmi będzie. Weronika to super! Ja się umówiłam za 1,5 miesiąca,ale to i tak zobaczę jak z samopoczuciem,bo cały czas mi się brzuch stawia i podbrzusze boli....Ja wczoraj z koleżanką wymieniałam fotki i też ubrałam się ładnie i pomalowałam i samopoczucie też od razu lepsze:-) Najlepsze,że ona w 23 tc i cały czas nic jej nie dolega poza rosnącym brzuszkiem. Ty to już na ostatniej prostej,a z tym maleństwem urodzonym w 35tc wszystko ok?

Majcyss to dobrze:-) Wero-nika bo to dziś sesja była, nie? I jak wrazenia? Ja będę mieć ok.połowy kwietnia. Fajnie, że mąż pomógł:-) Olandia ja tez chodze ostatnio nabuzowana. Przez przeziebienie nie wychodzę od dwóch dni z domu. Chyba kota dostanę....

Glukoze cytrynową poleciła mi moja ginekolog i mi pielęgniarki nie robiły problemu pomimo, że to one mi ja rozpuszczaly...wody nie mogłam pić i podpisałam oświadczenie, że nie wychodzę z przychodni do końca badania. Dziwne, że niska hemoglobina a lekarze nie powtarzają badań...

Majcyss trzymamy kciukasy. Co do tej depilacji bikini to żartowałam do męża, bylo by mi niezręcznie jakos-tez się posługuje lustrem i jest ok;-) Milena lepiej zgłoś;-)

Dziewczyny jest glukoza cytrynową do kupienia i jest w porządku, mi się ja ok wypiło. Gorsze u mnie było pobieranie krwi, bo nie widać żył i to siedzenie tam 2h, ale książka czy gazeta i się wytrzyma. Co do wynikow to zobaczycie co powie lekarz z doświadczenia wiem, że nie ma co czytać w Internecie. Przyjaciółka miała cukrzycę i dała radę;-) Mae moja ginka jest taka zakręcona, że raz mi też nie dała i byłam 1,5 mies.bez badań, a krew i mocz to powinien być przed każdą wizytą badany. To byly poczatki ja tez zakręcona i nie wiedząca co i jak. Teraz się upominam po prostu mowie:a skierowanie na badania? Zadzwoń niech Ci wypisze;-) a o badaniu krwi dziecka to pierwsze słyszę chyba że to przy konflikcie?

Dziewczynki trzymajcie się tam. Mi lekarka nie dała leków wprawdzie, ale też leżę więcej, lykam magnez i jeszcze jakieś przeziębienie atakuje; dziś nie wychodziłam i jutro też nie będę przez ten mróz... Co do prysznica też mam problem. Ostatnio nogi golilam w misce z wodą na siedzaco, ale męka to była. O goleniu bikini nie wspominam, nic tam nie widzę. Śmiałam się do męża, że niebawem będzie miał nowe miejsca do golenia:-)