
melliska
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez melliska
-
Kropkapoha, zrobienie przeciwciał jak endo zleci to bedziesz miała z głowy. Za jednym pobraniem zrobisz tsh itd.. Undefined, ja jeszce w I trymestrze miałam wynik 2. Większośc ginekologów by sie tym nie zmartwiła ale mój wyczulony kazał powtórzyc i było 2,57 wiec dla własnego spokoju sobie to usg chciałam zrobić( mam prywatne ubezpieczenie wiec szybko poszło). Przed ciążą miałam badane jakoś poł roku tsh i miałam 1,2. Więc chyba doiero w ciąży mi stak podskoczyło. Aleeeee znam przypadki, że tsh w normie, a przeciwciała wysokie i tarczycy juz prawie brak przez hashimoto (moja kuzynka tak ma).
-
Kropkapoha, ja miałam TSH 2,57 i stwierdziłam, że pójde do Endo niech mi zrobi usg tej tarczycy i on po samym usg stwierdził zapalenie tarczycy i powiedział, że hashimoto. Zleciał zrobienie przeciwciał i się potwierdziło. Nawet w wynik mu sie udało wstrzelic bo powiedział, ze na jego oko to bedzie około 300 a u mnie było 274. Może zrób sobie poprostu te przeciwciała? To bedziesz miała jasność w temacie:) Oby nie wyszły;)
-
Miley, ja też dzis zaliczyłam glukoze, bleeeeeee. W moim labo jest tak, że najpierw mierza gukometrem a potem pobieraja na czczo, po 1h i 2h. No i ja miałam wynik na glukometrze 101. Szok. W tej ciązy cikier na czczo miałam prawie przy każdych badaniach (ogólem z 4-5 razy) zawsze był w granicach 72-82 max. Miałam oznaczaną hemogobinę glikowana i była w najnizszej normie wiec myślaam, że mnie cukrzyca nie dotyczy a tu prosze taki wysoki wynik. No poczekam spokojnie do wieczora na wyniki z labo ale jestem w lekkim szoku. Poza tym musze znowu na zakupy. Piersi mi rosna jak na drożdzach, i swędzą niemiłosiernie:( Lidi, ja takie same objawy mam ale ja mam anemie i hashimoto wiec moze byc z raczej z tego.
-
Floral, co do przeciwciał to raczej wystarczy jak miałaś badanie przed ciaza. A poza tym na usg jakby co to endokrynolog widzi w jakim stanie jest tarczyca wiec jak masz wykonywane na wizytach to ok. Co do leczenia to tez dają eutyrox i dieta ale nie w ciąży. Czy mija po porodzie? Nie wiem. Dopytam sie 13 grudnia bo wtedy mam wizytę.
-
Undefined, współczuję i Tobie i mężowi. Pewnie stresu i bólu co nie miara. Oby się szybko goiło. Laraa, przy takich cukrach to na moje oko powinno dac sie dieta wyrównać. Zobaczymy co lekarz na to. Trzymam kciuki by było dobrze. Alexia, spokojnie, jesteś ze mną w podobnym "wieku ciąży" ja tez dostaje po watrobie i czasem czuję jakby mi mały główka po szyjce skakał. Tyle, że u mnie szyjka długa -4,6 cm. Masz założony szew czy pessar to bedzie dobrze:) Metrsześćdziesiąt, dobrze że to pomyłka:) Co do porodu to ja chcę sn ale co bedzie czas pokaże. Waga maluszka u mnie z dzisiaj to 900 g (26 tc) - czyli taka średnia - jak to powiedział lekarz w sam raz. USG często zaniża wagę bo szcuje się ją na podstawie pomiarów biometrycznych. Mi młoda szacowali przed porodem na 2900 a urodziła się 3330:) Ważne, że przybierają dzieciaczki na wadze a ile to juz kwestia indywidualna:) Co do glukozy to miałam iść w czwartek, potem w piątek ale młoda mi się rozłozyła i teraz to juz poniedziałek na 100% żeby się waliło i paliło idę. A z poprzedniej ciąży to było dla mnie najgorsze:( Strasznie mnie bolał żołądek po tej glukozie i pół dnia przespałam...
-
Undefined, a miałaś usg tarczycy? Jutro ide do Endo to zobaczymy co powie. Co do porodu to ja chce sn. Nie wiem jak ze znieczuleniem ale wydaje mi sie ze kiepsko. Z Cora paracetamol dostałam bo miałam takie silne bole krzyżowe ze chodziłam po ścianach...
-
Dziewczyny "tarczycowe". Jak u Was wygląda sytuacja? Ja mam teraz po zwiększeniu dawki eutyroxu tsh niskie bo 0,8. Ale za to ft4 caly czas mi spada mimo leków. No i potwierdzilo sie ze mam hashimoto. Przeciwciała 274 przy normie do 35. I teraz pytnie o to Ft4 czy Wy tez tak macie, ze mimo ze tsh w normie to Ft4 spada? Co do glukozy to ja ide w czwartek.
-
Alexia, może dziec leniwy bedzie. Spioszek. Jak bylam w szpitalu to dziewczyna cala ciaze miała tak jak Ty. I jak sie młody urodzil(po dwóch dniach pobytu) to nic tylko spal, nawet jeść nie chcial. Może twoja dzidzia tez taki spioszek?? U mnie tez dziec boksuje a czasem jak sie obraca to aż mnie boli i musze w rozkroku sie pochylić do przodu to przechodzi. A to dopiero 26 Tc. Co to bedzie jak nabiorą masy i sily te male szkodniczki...
-
hej, Co do skurczy przepowiadających to ja je odczuwam jako takie mega napinanie się brzucha. Ewelinka, fajnie ze masz juz wózek. A napisz mi prosze czy ta gondola nie jest płytka?? Bo moja koleżanka ma mutsy własnie tylko starszy model i jej 5 miesięczny syn to wygląda jakby miał wypaść zaraz. Wydaje mi się też ze kąt nachylenia gondoli jest wiekszy niz w innych wózkach. Ale nie używałam wiec pytam:) Daj znać jak to w Evo wygląda bo mojemu mężowi bardzo się ten wózek spodobał:) I pytanko ostatnie o piersi. Też Was tak bolą?? Ja na początku ciaży nie miałam takich doleglwości a teraz mam okropne:(
-
Musi być dobrze a jak nie to i tak jakoś ogarniemy:) Matki mają supermoce jak się coś dzieje:) Alexia, waga to najmniej istotny problem. Zrzucimy. Ja też przytyłam juz sporo - 9 kg(to bardzo dużo w pierwszej ciąży w tym czasie miałam 3+). Odtawiłam cukier całkowicie. Jem tylko owoce o niskim indeksie glikemicznym, żadnej przetworzonej żywności(choć tego zawsze pilnowałam), maki tylko z pełnego przemiału lub jaglane, kokosowe itd... no i endo zwiekszył mi dawkę eutyroxu. Zobaczymy czy waga juz nie bedzie tak rosła. Tyle, że ja sie tą waga to za bardzo nie przejmuję. Ostatnio w obliczu tego, że moje dziecko może mieć chore nerki itd, to nic nie jest problemem. Zmieniają się priorytety i inaczej się wartościuje w takich momentach. aaaa i miałam Was pytac czy Was też łapia juz skurcze przepowiadające?? Ja mam je juz jakis czas i zastanaiam się czy nie zacząć łykać dodatkowo magnezu. Możecie jakis magnez polecic, taki co sie dobrze wchłania??
-
alexia, to leż i dbaj o siebie. Jak bardzo miałaś skrócona szyjkę ? Ze mna w szpitalu lezała dziewczyna która tez miała zakładany szew a jej szyjka miała juz tylko 1,3 cm. Mówiła, że strasznie ją bolało gdy dziecko się poruszało a jej ciąża była młodsza o chyba 4 tyg (20 tc to dziecko ma ok 300 g) od mojej wiec bardzo jej współczułam. Mam nadzieję, ze Ty nie odczuwasz takich bóli. Azol, ja polecam foteliki firmy Recaro.
-
Azol, Floral, gratuluję córeczek:) Floral, nie mamy do końca wybranego imienia. Miał być Ignaś ale córa męczy mnie o Mikołaja. Bierzemy też pod uwagę Patryka i Wiktora. Ja tak sobie myślę, że jak go zobaczę to go nazwę:) Z tymi imionami to jest tak, że mam dużą rodzinę i wiele ju z zajętych a z tymi z naszego dzieciństwa to zawsze ktoś się kojarzy. Mi się bardzo podoba imie Tymoteusz ale mój mąż kategorycznie się nie zgadza. Kropkapoha, ja miałam okazję ostatnio pojeździć anex sportem i powiem Wam, że jestem miło zaskoczona. Dobrze zmaortyzowany, gondola duża, siedzisko spacerowe super z dodatkową wkładką profilowaną, miejsca pod wózkiem sporo. Nie spodziewałam się i nie brałam tego wózka pod uwagę ale teraz jest juz na mojej liście z kilkoma innymi. Tyle, że anex sport ma przystępną cenę i można kupic nowy a Stokke Trailz lub Babay Jogger city premier to juz używki wchodzą w grę bo ceny powalają.
-
Floral, lekarze mówią, ze w ciązy nic sie z tym nie robi. Chyba, że bedzie to powazne wodonercze to wtedy przeprowadza się operację jeszcze w łonie matki. Na razie nie ma takiej potrzeby. Czeka się do porodu i diagnozuje noworodka. Najcześciej sa to wady typu: -zwęzenie moczowodu -zwężenie połaczenia moczowodowo-miedniczkowego -refluks pęcherzowo-moczowodowy -zastawka cewki do przycięcia(operacyjnie) w mniejszym procencie bo ok 0,3% dzieci wymaga operacji lub całkowitego usunięcia nerki. Moga wystąpić również wady wrodzone nerek aczkolwiek tu też procent jest niewielki. Czy jest mozliwe, ze się samo cofnie? Jest, wszystko jest możliwe. Tyle, że niestety powiekszyło się i jakoś mało to prawdopodobne. Dobrze, że mam bardzo dobrego lekarza i ze przy klinice jest nefrologia to wiem, że będziemy pod dobra opieką.
-
Undefined, mniam.... Zjadlabym. Ja juz po wizycie. Niestety miedniczki sie powiększają wiec jestesmy juz nastawieni na dłuższy pobyt w szpitalu po porodzie i diagnostykę nereczek. Poza tym ok wszystko. Maly sie taki okrąglutki zrobil i ladnie wygląda. Taka miniaturka noworodka.
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie. MarinaKari, na usg polowkowym wyszlo ze synuś ma powiększone miedniczki nerkowe. 10% chłopców tak ma i generalnie często sie to cofa po porodzie ale jest tez tak ze może miec chore nerki itd. Jest to tez marker zespołu Downa niestety. Lekarze uspokajają ale ja mam to gdzies w glowie i nie mogę przestać o tym myśleć. Juz Wam tu nie smece, i sprobuje sie pozytywnie nastawić. A teraz lecę sie szykować bo za 40 min musze wyjść a jeszcze jestem "w proszku".
-
Ewelina, w ciąż wydzieliny z pochwy jest więcej to raczej normalne ale jesli chcesz miec pewność ze to nie wody sie sączą to sa w aptece takie specjalne paski do kupienia i nimi sprawdzasz. Alexia, gratulacje córeczki. Savana, to mily sen mialas. Ja czasem mam straszne a w ogóle to sie strasznie stresuje przed dzisiejszym usg. Caly czas mysle cz to moje dziecię urodzi sie zdrowe. Mam takie glupie przeczucie, ze cos może być nie tak. Zle mi z tym podwójnie bo wiem, ze mój stan psychiczny wpływa na maluszka. W poprzedniej ciąży tak nie miałam a teraz te moje dolegliwości, miedniczki młodego i to ze jest jakis % ze będzie chory...to wszystko nie pozwala mi sie tak do konca cieszyć ta ciaza. Straszne leki mam w tej ciąży i choc na głowę wiem ze to nic nie zmienia i co by nie bylo to nie ma co sie martwic na zapas a rzeczywistość wziąć na klatę to jakos mi tak ciężko. No wyzalilam sie Wam.
-
Kropkapoha, zdrowka! Undefined, to dobrze dla maluszka ze zwiekszylas dawkę. Niby maluszek juz produkuje sobie sam hormony ale zawsze to lepiej miec zapas. Floral, zaraz poczujesz ruchy, spokojnie. Jeszcze nas będzie bolalo... Marinakari, masz pojechane sny. Dobrze ze nie tylko ja...
-
Lidi, super ze synek zdrowy. To najważniejsze! A z tymi snami to dobrze, ze Ty tez masz takie odrealnione bo juz myślałam, ze tylko ja...
-
Azol, Floral trzymam kciuki. Ja tez mam jutro wizytę. Zobaczymy jak maly sie miewa. Azol, mi ostalo 3,5 miesiąca i mam poczucie ze to bardzo malo hehe... A dzis snilo mi sie ze urodzilam cztery dziewczynki. Szok! I ze nie umiałam ich karmić bo nie wiedzialsm od której zacząć....
-
Ja w poprzedniej ciąży tez farbowalam włosy. Teraz mam naturalne wiec nie mam problemu. Puki nie mam siwulcow to z lenistwa nie farbuje...
-
Te rózne podejścia to miałam na myśli własnie, że dla jednego 2,5 to jeszcze oki a dla drugiego najlepiej żeby było ok 1. A ft3 i ft4 warto zrobić bo ja ostatnio miałam tsh 1,6 a ft4 za niskie wiec dostałam większą dawke euthyroxu. Nie bardzo rozumiem, Twój post Marcóweczka:O Nie wiedzę nic głupiego w wypowiedzi Savany...Każdy ma prawo do własnego zdania. Savana odniosła się do swoich doświadczeń i ma do tego prawo. Nie obrażała nikogo, nie pisała że ktoś nie ma racji itd...
-
Endokrynolog wystarczy. Tyle, ze sa różne podejścia. Ważne żeby ft3 i ft4 tez byly Oki.
-
Undefined, super że wszystko oki:)
-
Tak poza tematem szkoły rodzenia to strasznie mnie bola plecy wiec lacze sie w bolu. No ale nic dziwnego u mnie sie zacza 25 tydzień a brzuch mam jak w 34 w tamtej ciąży...
-
Catarisa, gratulacje!!! Ja w poprzedniej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia i chwalilam sobie. Dużo ciekawych informacji, ćwiczenia, byla kapiel, karmienie, oddychanie itd...