melliska

Alexia, ja mam termin na 21. Teraz chyba 3 dni juz man takie bole przepowiadajace I brzuch boli ja na okres ale Nic innego sie nie dzieje. Zobaczymy w piatek co I jak Bo mam wizyte. Moze juz chociaz szyjka mi sie srocila itd Bo 2 tyg temu jeszcze dluga I twarda byla s ja ledwo co sie tocze juz I nie obrazilabym sie jakbymlody szybciej zechcial wyjsc:) tak za tydzien np:)

Lara, ja wlasnie dzis man 37 tc. I'd jutra 38 sie zaczyna i pewnie mlody bedzie juz 3,5 kg wazyl:-o Tez sie boje rodzic takie dude dzieci. Pisze oczywiscie o sytuacji gdy dotrwam do 40 tc... Moja walizka juz czeka. Musze kubek i szctucce dopakowac ale to juz 3 min zajmie.

Azol, to trzymam kciuki żebyś wytrzymala te trzy tyg jeszcze:) wtedy juz Asia bedzie bezpieczna. Savana, pewnie sie wszystko przygotowuje u mnie ale jak poleze to przechodzi wiec mysle ze jeszcze sie troche potocze:) Wspolczuje kaszlu. Ponoc miód jest dobry na kaszel... Lara to może Ty będziesz pierwsza...tez mnie boli jak mlody napiera na szyjke I moj tez duzy Bo w 35 tc mial 3 kg. W piatek mam wizyte to sie dowiem jak sytuacja u mnie.

Dziewczyny, wspolczuje infekcji bakteryjnych:-( Azol, jak sytuacja u Ciebie? Undefined, slicznie:) Mnie mecza zatoki. Poza tym od trzech dni mam lekkie skurcze i bol jak na okres, ledwo co chodzę młody tak nisko juz jest i mam nadzieje ze to juz dlugo nie potrwa bo strasznie się juz mecze... Dziewczyny z terminem na luty tez tak macie?

Moja noc dzis ok wiec wspolczuje undefined i lidi. Lidi, jak mąż? Rose, wspolczuje tego stresu. Ale może licz ruchy i przerwy miedzy nimi jesli sa to znaczy ze młody spi a potem szaleje i masz temperamentne dziecko. Oby:) Catarisa, ja naszykowalam 56 i 62 ale poniewaz mój dziec zapowiada sie być duży to mam więcej tych na 62.

Karolinatr, to super ze taki bezproblemowy byl. Ja ta moja księżniczkę to nawet mylam przytulona do mnie pod prysznicem bo inaczej tak wyją ze aż siniala. Tak do trzeciego miesiąca bylo. Pozniej jak reka odja. Przesypiala po 12 h z jedna lub dwoma pobudkami na piers i w ogole juz bylo ok. Ale pierwsze trzy miesiące to hardcore byl. Ja dzis z lenistwa nie gotowalam i poszliśmy na miasto zjesc i tak sobie siedzimy a tu nagle bolesny skurcz, dość dlugi i za 10 min następny. Myślałam ze sie zaczyna wróciliśmy do domu, zlapalo mnie jeszcze pare razy ale nieregularnie i teraz cisza. Miałam wiec przedsmak porodu...i przyznam ze troche sie zaczynam bać mimo ze wiem co mnie czeka itd... A jak Wy dziewczyny dzis? Moje przeziębienie chyba troche mija. Nerka przestala bolec wiec calkiem nieźle:)

Azol, ja mam dwie chusty. Obydwie dostałam nowe bo koleżankom sie nie przydaly. Wiec może faktycznie nie kupuj a z drugiej strony słyszałam ze jak dziecka nie przyzwyczajasz choc chwile od maleńkości to nie będzie pozniej chciało w chuście. Floral, dobrze ze wyniki Oki. Riri, ja tez zaczelam robic masaż ale strasznie to trudne przez ten olbrzymi brzuch i do jazdy samochodem to ja jeszcze tylko ten tydzień pojeżdżę. Jak sie zacznie 38 to leze i pachnę i czekam na poród. Dobrze ze juz wszystko przygotowane:)

Alexia, Toni juz tylko 18 dni zostalo? Do 14go? I co dalej? Bedzie cc u Ciebie czy sn? Ja pewnie przenoszę a mi zostalo 25 dni. Juz ledwo sie tocze a jeszcze jakis wirus mnie dopadł... Jak Ty się czujesz?

Undefined, niom ze skurczami bedzie ciężko prowadzić :p Ja właśnie wczoraj uslyszalam od obcej kobiety ze nie powinnam juz prowadzić. I tak sobie pomyślałam ze może i racja. Brzuch na kierownicy itd...A Wy jeździcie jeszcze??

Hej dziewczyny. Jagodowa, super sobie zorganizowalas. Odgapie z tym lozeczkiem. Est, wspaniale ze dzidziuś urosl. Oby tak dalej. Catarisa, super wyglądasz ale skoro gin chce posprawdzać to chwalą mu za to. Przeziebionym mamusiom życzę zdrówka. A wszystkim po udanych wizytach gratuluje. Tez Wam sie szykują duże bobasy. Ja leze od wczoraj bo mnie dopadł wirus jakis wstrętny a do tego strasznie boli nerka. Jak kicham i kaszle to bol nerki okrutny. Jutro podejdę na nefrologie bo strasznie jestem spuchnieta od tego.

Hej dziewczyny.

Han, ja wiem że trzeba na tzreźwo choć może po lapmce wina wytrawnego było by lepiej:P Takie płata figle słownik hihi. Jagodowa, to też masz duże dziecie:) A cc za 3 tyg? Czyli bedziesz prawdopodobnie pierwsza!:) Ja mam termin na 21 luty ale znając życie przenoszę.. Alexia, super ze wizycie oki:) Twoja córa też duża:)

Co do badań 3 trymestru to ja mam zrobiony antygen hbs i wymaz na GBS. Cos jeszcze trzeba?? Już nie pamiętam z tamtej ciąży nic. A w ogóle to już chyba mam ten stan w którym mózg chce odpocząc bo jakoś się nie mogę ogarnąc. Ciągle czegoś zapominam i dziś bym prawie wypadek spowodowała . Chyba trzeba przestać w biegu żyć i zacząć wiecej odpoczywac. Savana, super ze z małą wszystko oki:) Co do wyprawki to ja już wszystko ogarnełam. Poszłam na zakupy, wróciłam z niczym i zamówiłam wszystko przez neta. I szczesliwa jestem jak nie wiem co z tego powodu. Zamówienie przyjdzie pewnie w piątek. Dopakuje pare rzeczy do torby i mogę rodzić:) Tyle, ze pewnie przenoszę jak poprzednią ciązę i mój dzieć bedzie gigantem wtedy:P

Rose, ja od 22 Tc mam stresa z powodu powiększonych miedniczek...mój syn może miec chore nerki, wadę układ moczowego itd. Może bedzie misia miec opercje wiec stresa to ja mam caly czas. Metrszescdziesiat, ja tez mam stresa a brakuje dosłownie kilku rzeczy...chyba zaraz pójdę i dokupie resztę.

Savana, mi sie marzy poród choćby w terminie byle tylko nie przenosić... Jestem juz mega morswinem i sie tocze dosłownie ale jeszcze troszkę musze poczekać.

Rose, te niepokojące ruchy to takie gwałtowne właśnie i b. Mocne. Bo dziecko ma odruch obronny i jak sie pepowina zaciska to probuje sie wyplątać. Strasznie trudna sytuacja i troche niepoważny gin bo niby skąd mamy wiedzieć które ruchy sa tymi zagrazajacymi. Ale dobrze ze będziesz pod kontrola tej drugiej lekarki. Calkiem możliwe poza tym ze maluszek juz sie wyplatal bo malutki jeszcze jest. ycze Ci tego z całego serca bo wiem co to znaczy stres i obawy o dziecko w ciąży... Mi sie zaczyna 37 Tc... Jagodowa, trzymam kciuki. Daj znac po. Mi właśnie przyszedł materac. W ostateczności padlo na lateksowy.

Hello. Azol, szkoda ze terapia nie pomogla. Kuruj sie! Teraz ciezko z porodami we Wro ale nie moga odeslac rodzacej bez zbadania itd...jak sie okaze ze porod juz blisko to nie moga odeslac... Ja mam nadzieje, ze mnie nigdzie nie beda odsylac bo mieszkam 3 min drogi na piechote od porodowki. Est, jak znosisz Szpital? Metrszescdziesiat, a nie masz mozliwosci z dzieckiem samootem leciec a maz dojedzie do Was? Nie zaleca sie dłuższych niż 2 h bez przerw trzymania dziecka w fot sam. Undefined, jak brzuch? Mnie tez caly dzień bolalo jak na okres... Teraz przestalo. Mysle ze się wszystko przygotowuje do porodu... Ja dziewczyny stwierdzam ze niepotrzebnie nakupilam, napralam itd ubranka w rozm 56 bo ten mój syn jak teraz wazy 3 kg to nie bedzie maly ipewnie po tatusiu poszedł. Teraz to sie zastanawiam czy nie przygotować pare sztuk na 68 bo mój mąż sie urodził 64 cm i od razu w 68 go pakowali...ehhhh, a juz myślałam ze jestem dobrze przygotowana.

Est, u mnie obojetnie czy rodzisz sn czy masz cc to daja szpitalne koszule. Widac co Szpital to inaczej

U mnie w szpitalu daja koszule do porodu wiec sie nie martwie ze tamte zabrudze. Ja kupilam jeszcze nakladki na sutki zeby sobie troche uzyc w cierpieniu hehe no I poniewaz mam problem z kanalikami to jeszcze kompresy chlodzaco/rozgrzewajace.

Hej dziewczyny:) Ja mam 3 koszule. Jedną po siostrze a dwie kupiłam na allegro z Italian Fashion https://www.kontri.pl/nocna-koszula-bawelniana-komfortowa-ciazowa-italian-fashion-urszula-kr,82779,180,1,pl-PL.html/lp/1066. Odciełam tą kokardkę bo mi się nie podoba a tak to materiał super i taka prosta. Jestem zadowolona. Cena może nie najniższa ale zależało mi żeby nie była na guziki ani na zamek. Floral, mozę powtórz cukier i zrób poziom hemoglobiny glikowanej, ona pokaże jak się metabolizowały cukry u Ciebie przez ostatnie 3 miesiące. Est, jak Ty się czujesz i jak maleństwo? Trzymam kciuki za Was:) Karolinatr,, zaczełaś już kurację na te bakterię? Działa? Kropkapoha to okropne z tą jelitówką:( Jak się czujesz teraz? Ja dziś miałam wizytę i ogólnie wszystko dobrze poza miedniczkami ale do tego już przywykłam. Młody waży 3 kg:O Szok! A mi jeszcze cały miesiąc został do terminu i ponieważ wszystko pozamykane, szyjka długa i twarda to nic się nie zapowiada na wcześniejsze rozpakowanie. A młody w 2 tyg przybrał 600 g i jak tak dalej pójdzie to bedzie ponad 4 kg ważył... Co do wyprawki to ja już praktycznie mam wszystko poza materacem do łózeczka. Może któraś z Was może coś polecić?? Bo jakoś sie nie potrafię zdecydować. Torbę chcę spakować w tym tygodniu i bedzie czekać:) Dziewczyny, które mają katary itd współczuję i łącze się w bólu. Mnie też córa poczęstowała i mam opryszczkę pod nosem z którego kapie..bleee

Ciśnienie niskie 90/60 a puls dość wysoki 90. Umówiłam sie na środę do kardiologa żeby pozniej przy porodzie jakiej cuda wianki nie wyszly. Moc mam na minusie

Ja tez się gole z lusterkiem. Ja musze się wyżalić. Czuje sie jak slon, wszystko mnie boli, spać nie mogę, jak wczoraj wyszłam z mloda na wosp to potem jak staruszka wracałam. Do tego mam kolatania serca i nie wiem czy to od za dużej dawki eutyroxu czy mi sie ten potas nie wchlania. Jak sobie pomysle ze jeszcze 5 tyg to mi słabo. Z drugiej strony niech siedzi ile mu trzeba a ja na ten czas zamieszkam w jakimś basenie żeby nie czuć tej ciężkości...

Riri, nie chcesz męża przy porodzie czy musi z dzieckiem drugim dzieckiem? Ja przyznam szczerze, że do samego porodu facet nie jest potrzebny może ale za to jak mnie cerowali a trwało to trochę to mąż córę tulił i myślę, że to ważne dla dziecka. Poza tym zawsze coś poda, zawoła położną itd... Est, pewnie teraz bedą co dwa dni usg robić i sprawdzać czy dziecko przybiera. Oby przybierało i wszystko było dobrze:)

Ojej Est, wspolczuje. Ale dobrze ze jest reakcja lekarza itd. Trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze.

Dziewczyny tez czytałam, ze lepiej spworek ale moja mloda miała i nie chciała spać w nim. Na początek tez chyba rożek albo otulacz bambusowy bedzie u nas. Ja dzis lepiej. Ale młody nadal sie wierci jak szalony. No cóż może teraz pokazuje swoje prawdziwe oblicze hahaha. Dzis jadę po wózek i fotelik. Koleżanka byla tak dobra, ze mi wszystko w loveli poprala i juz mam z glowy. Jutro jeszcze łóżeczko, materacyk, wanienka i koszule dla mnie i chyba bedzie wszystko garniete. Pozostanie spakować torbe.