Skocz do zawartości
Forum

Tweete

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tweete

  1. Jadzkaa no naprawdę myślę że nie masz się czym przejmować :) jedne maja za dużo, inne za mało brzuch rośnie? Rośnie, bejbi też :) Karolina przypomnisz na kiedy masz termin? Cześć z nas pewnie w marcu już zacznie się rozpakowywać :) ja niby mam z usg na 14 kwietnia ale coś mi intuicja mówi że wcześniej urodze. Ale zobaczymy jak będzie. OBY zdrowe
  2. Wróciłam z wizyty u mojej Pani doktor. Malutka waży już 690. Zasłaniała buzię rączkami więc podziwiałyśmy nóżki :) stopka ma już 4 cm oh :) mam już odstawić Acard i nawet kwas foliowy. Wystarczy już sam suplement Dha. Kolejna wizyta za miesiąc, więc już w nowym roku. Ale leci ten czas.
  3. Tak o wiaderkach słyszałam że są bardzo wygodne ale są raptem do kilku kg. Jak dziecko duże i szybko rośnie to może starczyć zaledwie na 3 miesiące.
  4. Karolina dokładnie moja znajoma tak niemowlaka kąpała. Ja niestety mam malutkie umywalki, zlew też się nie nadaje więc ta opcja odpada.
  5. Jadzkaa tak ja miałam małą butelkę wody ale oszczędnie piłam, raz na jakiś czas łyczek. Jakoś nie chciałam się opychać podczas badania tą wodą. Jeśli chodzi o ciuszki to dopiero w lutym dostanę paczkę z ciuszkami po mojej kuzynce, dopiero przejrzę to i coś dokupie albo i nie. Mniejszych jak 56 w ogóle nie biorę pod uwagę. Ja i tatuś jesteśmy osobami dużymi, mój brat urodził się 62 więc nie nastawiam się na małe dziecko. Cały czas zastanawiam się nad sensem kupowania wanienki. Tak szczerze to bardzo nie podobają mi się te plastikowe kolosy. Dziecko i tak trzeba trzymać i asekurowac przy myciu. Mam dużą miskę i tak sobie myślę że może dałabym rade myć bejbika w tej misce, a potem jak już zacznie siedzieć to w brodziku. A dla takiego małego to bez różnicy w czym jest kąpane. Na pewno się wstrzymam z kupnem wanienki. Jeśli się okaże w praktyce że niestety trzeba kupić to dopiero kupię.
  6. Hej. Siedzę w przychodni na krzywej. Babeczka mnie pytała czy robimy dwa razy czy trzy, ja w sumie nie wiedząc powiedziałam że trzy. Bo tak już byłam nastawiona. Miałam że sobą glukoze cytrynowa i wypiłam bez problemu. Wiele słodkich napojów dla dzieci jest słodszych... Więc u mnie bez najmniejszego problemu.
  7. Moja lista nie zawiera ubranek, o których w ogóle nie myślę :P
  8. Ja póki co mam przygotowana listę rzeczy ale bez firm, poza Hippem na który jestem zdecydowana. Nie jestem jeszcze przekonana do konieczności kupowania kilku rzeczy w ogóle, np Wit K i D. To taka wstępna lista, może komuś pomoże w budowaniu swojej
  9. A taka ciekawostka z ostatniej mojej wizyty u lekarza odnośnie paracetamolu na przykładzie najzwyklejszego apapu. Mówię jej ze raz na jakiś czas wezmę apap jedna tabletkę i to już z wyrzutami sumienia a ona ze mam się niczym nie przejmować. Bo to i tak na mnie nic nie działa. Jedna tabletka apap jest na 30 kg wagi. Więc jeśli ja ważę 90 kg to musiałabym wziąć te 3 tabletki żeby podziałało. Spokojnie przy bólach i gorączce mogę brać nawet 3 razy dziennie po 2 tabletki. Ogólnie można 3 - 4 gram dziennie paracetamolu.
  10. Nie, absolutnie się w żaden sposób nie przygotowuje. Niech wyjdzie co ma wyjść, potem będę myśleć. Pójdę na czczo o tyle
  11. Dzięki dziewczyny :* tinaj ja jeszcze nie miałam badania na te bakterie ale wiem że robi je się kilka tyg przez porodem. Więc narazie się tym nie przejmuje. Kupiłam glukoze cytrynową i zobaczymy w przyszłym tygodniu jak się wykuruje to lecę na mocz krew i krzywą... Ja się zastanawiam czy kiedykolwiek skończę wydawać pieniądze. Byłam dzisiaj u lekarza na NFZ (a chodzę raz na rok) ale i tak zostawiłam ponad 100 zł w aptece. Za wyprawkę wezmę się dopiero od lutego, bo pod koniec stycznia biorę ślub i do tego czasu na pewno nie będę mieć do tego głowy, czyli raptem 2,5 msc przed terminem. A nie mamy jeszcze kompletnie nic oprócz pustego wyremontowanego pokoju.
  12. Gratuluję kolejnych dobrych wizyt :) słuchajcie no mnie rozłożyło. Zapalenie zatok i o włos od anginy. Domowe sposoby to za mało. Antybiotyku nie mam ale 1000 innych leków. Byle na gardło czy uszy nie poszło. Bardzo ciężki tydzień miałam. Rozchorowałam się dzień po tym jak musiałam uśpić swojego ukochanego kota, o którego dalsza walka już nie miała sensu :( Stres, nerwy i o chorobę nie trudno. Byle szybko dojść do siebie.
  13. Dla mnie trochę rozbuchana ta historia o ochraniaczach. Jestem prawie pewna że też takie zakupie
  14. Karolina, dobrze że jesteś w szpitalu. Masz stała opiekę. Trzymam kciuki. Z tym łożyskiem jeśli jest nisko to trzeba kontrolować bo jeśli opuści się jeszcze niżej to będzie łożysko tak zwane przodujace. Czyli takie które nachodzi na ujście szyjki macicy. Jest to wtedy wskazanie do mocno oszczędnego trybu życia w czasie ciąży a chyba i nawet do cesarskiego cięcia (chyba). Najczęściej takie łożysko się podnosi wraz z przebiegiem ciąży ale pod kontrolą trzeba mieć.
  15. Wszystkie jesteśmy piękne, to kwintesencja kobiecości. Nie ma co się przejmować i porównywać na kg i na brzuszki. Wszystko będzie do ogarnięcia po porodzie. Ja mam 90 kg ale jestem dobrej myśli. Dam radę :) i będę wyglądać lepiej niż przed zajściem w ciążę
  16. Amancia mi pomaga jeden Apap pobity co najmniej pół litrem chłodnej wody
  17. Kocham te nózie :* cała była taka piękna że aż na chłopaka nie pasowała :)
  18. Karolina trzymaj się dzielnie. Wytrzymasz :) Dziewczyny jakie wy szczuplutkie wszystkie. Ja to mam taką wielką galarete na brzuchu, dużo większy brzuch od was :)
  19. Dziewczyny, ja po polowkowym. Jestem przeszczesliwa. Już wiemy na pewno ze te cudo które mnie kopie to córeczka. Piękne usg się udało. Była przepiękna. Wszytko w normie, zdrowe i duże 470 gram, leci mi 21 tydzień. No i z tej szparki to już na pewno nic nie wyrośnie :)
  20. Ja idę na glukoze w przyszłym tygodniu ale jestem dobrej myśli. Mam nadzieję że dam radę. A połowkowe już w środęeeeee
  21. A ja po okresie ciężkich nocy od kilku dni mam super spanie. I w dzien i w nocy, lubię ten stan :) a brzuchola mojego ukryć się nie da. Ale ciągle sypiam na plecach tak mi najwygodniej, z lekko uniesionymi nogami.
  22. Ja to raczej tak w dole brzucha czuje bejbi cały czas. Jadzkaa pokryć się na piłce pilates na wzdęcia
  23. Ciężko uwierzyć że to już połowa ciąży :) Moja pani doktor coś wpisuje do karty ciąży za każdym razem, na pewno wagę, ciśnienie a reszta jest tak nabazgrolona że ja tego nie odczytam :P
  24. Gratuluję dziewczyny wizyt :) ja też już się nie mogę doczekać, moje prenatalne za tydzień. Ja też robiłam irygacje kilka lat temu. Nie trzeba do tego specjalnego irygatora. Wystarczy duża strzykawa. Nie wydaje mi się żeby to miało wpływ na szyjke. To poprostu strumień wody. Ja to miałam na jakieś zapalenie. Moje bejbi dzisiaj już normalnie kopie ale za to mamusia też spokojniejsza :)
  25. Karola w sumie masz rację. Ja wczoraj też miałam rano nieprzyjemna sytuację, która siedziała mi długo w głowie, potem z tego wszystkiego chyba się przejadłam i przez to wszystko bejbi mogło się "wyciszyć", podobno czuje emocje. Dzisiaj już czułam kruszynke, dała znać że wszystko ok :) więc jestem spokojniejsza. I chyba też dowiedziałam się o co chodzi z tym twardnieniem macicy, bo w pewnym momencie była może nie jak kamień ale wyraźnie twardsza. Nie towarzyszył temu żaden ból. Mówicie że można się wspomagać Nospą? Do tej pory nie miałam takiej potrzeby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...